JuvePoland

szczypek pisze:Panowie czy mnie oczy nie bolą, czy tylko ja wytypowałem, że to Trump wygra*?
*Wiking poszedł na równo.

:rotfl:

I na razie idzie dość równo 59 029 252 vs 59 164 747 (dla Clinton) według google'a. Natomiast bardzo nie doszacowałem pozostałych kandydatów... i na tym pewnie polegnę.

Wiking pisze:

szczypek pisze:Panowie czy mnie oczy nie bolą, czy tylko ja wytypowałem, że to Trump wygra*?
*Wiking poszedł na równo.

:rotfl:

I na razie idzie dość równo 59 029 252 vs 59 164 747 (dla Clinton) według google'a. Natomiast bardzo nie doszacowałem pozostałych kandydatów... i na tym pewnie polegnę.

Przecież on nawet nie rozumie, jak ten system działa. Według informacji CNN po przeliczeniu ponad 90% głosów nieznacznie wygrywa Clinton (100 tys. głosów więcej).

Wiking widziałem, mnie chodziło wyłącznie o samo rozstrzygnięcie, nie pokusiłeś się w nim o info kto ostatecznie wygra.

Makiavel pisze:Według informacji CNN po przeliczeniu ponad 90% głosów nieznacznie wygrywa Clinton (100 tys. głosów więcej).

#CNN #ObiektywneSondaże

Nie rozumiem całego tego szału związanego z tym kto będzie prezydentem USA...co za różnica, co Was to obchodzi ? USA były, są i będą największym dymaczem Polski bez względu na to kto będzie prezydentem.

@Makiavel

Jeżeli Clinton wygrywa o 100tyś głosów, to musieli trochę elektorów ostatnio dołożyć


@szczypek

Wygrywa się głosami elektorskimi, a nie ogółem uprawnionych do głosowania, więc moja deklaracja typu:
Clinton 49.1%
Trump 48.9 %
Reszta 2%

wcale nie znaczyłaby, że obstawiam wygraną Clinton.

@alessandro1977

Jestem ciekaw jakim cudem USA przeskoczyło w Twoim rankingu Szwedów, i wszystkie inkarnacje Ruskich, ale ok. błądzić jest rzeczą ludzką .

A jeżeli chodzi Ci o wykorzystanie bardziej "nie wprost", to myślę że Brytole poczuli by się urażeni Twoim komentarzem

Nie rozumiem sympatii do Amerykańców i tyle. Szwedzi dymaczami Polski nie są bo Szwedzi mają dystans do wszystkich. Natomiast bawi mnie uwielbienie dla USA gdzie Polak jest traktowany jak intruz i nie może wjechać do ich kraju jak cywilizowany człowiek. Dla tych jełopów jesteśmy krajem na równi z Bułgarią i Rumunią i mów sobie co chcesz. Angoli nie biorę w ogóle pod uwagę bo oni są wynaturzeni do reszty, za dużo chleją. Ruscy ? Stosunki zawsze były chłodne ale to Polacy wymachują wiecznie im szabelką więc nie ma co się dziwić, że odpłacają tym samym. W obecnych czasach lepiej byłoby aby Polacy byli w zgodzie z ruskimi niż z Amerykanami bo to ruscy są naszym sąsiadem i potęgą militarną. W razie w, Amerykańce nie pójdą na noże z ruskimi w interesie Polski. Może to co napisałem jest kontrowersyjne ale prawdziwe i po cichu wiele osób ze świata polityki myśli podobnie. Na temat Amerykanów wypowiedział się kiedyś Sikorski ale rozmowa była nagrana w pamiętnej aferze...tego typa można nie trawić ale jego spostrzeżenie było trafne. On chyba sporo wie na ten temat ?

Wiking, wiem jak to wygląda, każdy kto w tej kwestii zabiera głos to przecież wie.

@Wiking Wygrywa w kategorii, którą typowaliśmy, czyli głosy bezpośrednio oddane na danego kandydata. Myślałem, że to oczywiste co pisałem.

Po zwycięstwie Trumpa różne dyżurne "autorytety" i "intelektualiści" ruszyli wygłszać swoje opinie w mediach, więc z tej okazji przypomnę fragment tekstu Nassima Nicholasa Taleba "The Intellectual Yet Idiot":

The IYI pathologizes others for doing things he doesn’t understand without ever realizing it is his understanding that may be limited. He thinks people should act according to their best interests and he knows their interests, particularly if they are “red necks” or English non-crisp-vowel class who voted for Brexit. When plebeians do something that makes sense to them, but not to him, the IYI uses the term “uneducated”. What we generally call participation in the political process, he calls by two distinct designations: “democracy” when it fits the IYI, and “populism” when the plebeians dare voting in a way that contradicts his preferences. While rich people believe in one tax dollar one vote, more humanistic ones in one man one vote, Monsanto in one lobbyist one vote, the IYI believes in one Ivy League degree one-vote, with some equivalence for foreign elite schools and PhDs as these are needed in the club.

W Polsce ekwiwalentem pojęcia "Intellectual Yet Idiot" byłby chyba zwrot "uczony głupek", a klasycznymi przykładami ludzie tacy jak Jan Hartman, Roman Kuźniar, Magdalena Środa czy Wojciech Sadurski o pomniejszych przedstawiecielach zasiedlających redakcje "Newsweeka" czy "Gazety Wyborczej" nie wspominając.

Przykładowo przeczytajcie sobie tego tłita Senyszyn, a potem tę wypowiedź pewnego internauty. Pięknie ze sobą korespondują.

Również warto odnotować kolejną porażkę sondażowni: "USA: jak sondaże mogły się tak mylić ws. Trumpa?".

I jak tam? Będą te Black Hawki, czy to już nieaktualne?

Sabotujący program modernizacyjny naszej armii Antoni Macierewicz jeszcze kilka tygodni temu ogłaszał, że wszystko jest już dograne, potem była śpiewka, że będziemy wspólnie budować jakiś mityczny śmigłowiec z Ukraincami, a teraz wychodzi na to, że nie bedzie w najbliższym czasie nowych śmiglaków w ogóle. A co lepsze, modernizacja armii została w ogole wstrzymana i z coś ponad 7 miliardów zaplanowanych na ten rok na wydatki modernizacyjne, wydano na razie około... 2. To jest chyba rekord świata.

Tak tragicznej ekipy to nie było od dawna. Już abstrahując od tego, co ten czubek bredzi w TV, to - o zgrozo - to co robi jest jeszcze gorsze i głupsze.

Do poczytania: http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 86093.html

Po lewej stronie jak zwykle ta sama retoryka. Do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Za to po prawej dalej dziwne priorytety. Ideologia i sprawy światopoglądowe ponad bezpieczeństwem i stabilnością.

Uuu, wracam zza światów i widzę, że tu ostra rywalizacja panowała, i prawie nikt nie spodziewał się, że Hilaria Clintonowa przejedzie na pasach afroamerykańską, homoseksualną zakonnicę po zmianie płci! A jak tam statystyki marszów? ;]

Jakby ktoś ciągle dochodził do siebie po wybitnie dyplomatycznych wypowiedziach Waszczykowskiego na kilka ostatnich tematów, w UE mają nawet lepszego agenta: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/jean-cl ... usa/g9llzk

Najwyraźniej chłodne gratulacje Angeli to była tylko przystawka

alessandro1977 pisze: Stosunki zawsze były chłodne ale to Polacy wymachują wiecznie im szabelką więc nie ma co się dziwić, że odpłacają tym samym. W obecnych czasach lepiej byłoby aby Polacy byli w zgodzie z ruskimi niżz Amerykanami

Polacy nie lubią Ruskich, ponieważ z powodu swoich zapędów imperialistycznych ruscy wiecznie szkodzili Polsce. A nasze najcieplejsze relacje które trwały przez 50 lat ubiegłego wieku skutkowały tym że jesteśmy bardzo zacofanym krajem. Zabierano nam szanse na rozwój, a dodatkowo jeszcze okradano nas z tego co mieliśmy "dla dobra Rosji".
A tu przytocze fragment jak np kształtowała się jedna z naszych granic.

W roku 1951 w Bieszczadach i na Sokalszczyźnie dokonano największej powojennej korekty granic Polski. Sowieci chcąc zagarnąć odkryte złoża węgla w okolicach Sokala (dziś Сокаль), wymusili na polskich władzach zmianę granic. Tak więc do Związku Radzieckiego trafiło bogate w węgiel zakole Bugu, a do Polski tereny z ubogą ziemią w Bieszczadach wraz z Ustrzykami Dolnymi. Wymiana odbyła się kilometr do kilometra. Polska oddała 480 km² i otrzymała 480 km².

Z Ruskimi trzeba życ normalnie czyli neutralnie. Bez przesady ani w jedną ani w drugą strone.A Realnym sojusznikiem jest grupa Wyszehradzka bo mamy wspólne interesy. Świata nie podbijemy ale lepszy taki sojusz niż zaden.