JuvePoland

deszczowy pisze: Dzeko nie przyjdzie. Dziś przy czesaniu włosy pod pachami mi się układały bardziej w prawo a tak samo było przy Aguero

Dokładnie potwierdzam, zauważ również, że rok temu tak samo jak teraz miałeś nieogolone pachy i Aguero nie przeszedł do nas. To już niepodważalny argument, nie dla nas Dżeko.

trzaskacie podnietę na Dzeko, od początku był nie dla nas, jemu węże pod pachami grają na flecie!

incubus7 pisze: Generalnie nie jestem wielkim zwolennikiem sciągania napastnika, owszem, taki mógłby się przydać, ale tym co obecnie gramy jesteśmy gotowi na rywalizację w LM.

Tak z kopiącym się po czole Matrim i Quagliarellą zawojujemy LM Serie A i CI. O kreatywności Quagliarelli szkoda się rozczulać bo takowej nie ma.

incubus7 pisze:mamy pomocników od strzelania bramek!

Co ty bredzisz... Pomoc wiecznie nie będzie strzelać.

incubus7 pisze:Ostatnio Lichy ustawił się jak rasowy napastnik, ile razy ta funkcję przejmuje Marchisio, Vucinic i Gio dadzą sobie radę ale jak przyjdzie napastnik to bedzie się zawsze spokojniejszy! bo i formację mozna bardziej naginać!

Lichego do ataku wstawmy od razu.

oj tam oj tam, Hiszpania majstra bez napastnika zrobiła!

Ja to tylko czekam jak dojdzie do nas którykolwiek z wymienionej trójki, i nie daj Bóg nie będzie strzelał. Fala fanów dwóch pozostałych zniszczy forum

Więc raczej bym się nie napalał od razu na zbawcę. Tak patrzę to niektórzy myślą , że przyjdzie gość i z marszu król strzelców serie A

incubus na temat pilki to ty chyba nie masz bladego pojecia.
Piszesz same glupoty i za kazdym razem jak ktos odpisze to starasz zripostowac nastepna glupota.

Hiszpania wygrala turniej bez napastnika?no ok ale ile ona tam zagrala meczy?
6?
ile Juve zagra meczy w sezonie?tez 6?czy wiecej?

odpocznij troche, na serio.

deszczowy pisze:

incubus7 pisze: Generalnie nie jestem wielkim zwolennikiem sciągania napastnika, owszem, taki mógłby się przydać, ale tym co obecnie gramy jesteśmy gotowi na rywalizację w LM. mamy pomocników od strzelania bramek! Ostatnio Lichy ustawił się jak rasowy napastnik, ile razy ta funkcję przejmuje Marchisio, Vucinic i Gio dadzą sobie radę

I wam jeszcze się chce z nim dyskutować? :lol: To tak celowe jak uczenie węża gry na flecie.

O cholera, prawie mi zwiał. Dobrze, że go wychwyciliście. nadaję mu imię Element 3.

Dzeko to zawodnik lepszy od Llorente moim zdaniem. Możliwe jednak, że jestem nieobiektywny, bo to jeden z dwóch moich ulubionych napadziorów (obok Suareza).

Mediaset potwierdzil, ze ostatnie dni mercato bedziemy szturmowac biuro Violi za pomoca ofert za Joveticia. Czy sie uda pozostaje kwestia otwarta. Szczerze mowiac, to trzymam kciuki. Powoli zaczynam sie przekonywac do tego, ze faktycznie zlozymy jakies oferty za Jojo w tych ostatnich dniach (za duzo roznych zrodel to potwierdza), dalej jednak jestem lekko sceptyczny jesli chodzi o final. Chociaz bardzo chcialbym Czarnogorca u nas.

Aaa, zapomnialem. Curva wrocil na VS z tego wszystkiego Zdradzil na razie jedynie tyle, ze jakis napastnik na pewno przyjdzie - nie wiadomo jednak kto.

jakku1 pisze:o Jojo

no, byłoby słodko. Zastanawiam się tylko czy trzech zawodników w zespole o podobnej klasie i niemal identycznej charakterystyce to dobre wyjście. Z Parmą Vucinic + Gio nie wyglądało najlepiej. Chociaż - wie ktoś jak wygląda sytuacja w napadzie reprezentacji Czarnogóry? Jak tam razem klepie Miras z Jojo? (chodzi mi o ustawienie na CF albo SS - jak to tam w ogóle wygląda) Niedługo w eliminacjach sobie popatrzymy na tą dwójkę w boju z naszymi nielotami, o ile się nie mylę

jakku1 pisze:jakis napastnik na pewno przyjdzie - nie wiadomo jednak kto.

Bogu dzięki, że na pewno nie Pazzini

Ja jakoś straciłem wiarę w przyjście Joveticia. Chłopak dobrze wystartował, więc tym bardziej nie będą chcieli go oddać, a skoro i tak już podobno odrzucili ofertę 32 milionów od turbanów, to nie wiem jak teraz mieliby go oddać za mniejsze pieniądze do Juve. Po prostu wydaje mi się, że na dzień dzisiejszy Jovetić jest opcją najmniej realną, szanse wydają się być bliskie zeru.

mati888 pisze:

jakku1 pisze:jakis napastnik na pewno przyjdzie - nie wiadomo jednak kto.

Bogu dzięki, że na pewno nie Pazzini

Za to Borriello był już widziany wśród szajki turyńskich hipsterów.

Ja ciągle zadaję sobie pytanie dlaczego wszyscy macie takie ciśnienie na Czarnogórca. Owszem jest utalentowany, młody i ma/miał ślitaśne loczki. Niestety nie nadaje się na szpicę i to wiemy przecież doskonale wszyscy. Sami widzieliście jak wygląda nasza gra z dwoma cofniętymi napastnikami. Zresztą, szkoda byłoby sadzać Sebastiana albo Mirko z wąsem na ławce kosztem Stevana, bo daje sobie uciąć włosy pod pachami, że w pierwszej 11 zająłby właśnie ich miejsce.

jakku1 pisze:Aaa, zapomnialem. Curva wrocil na VS z tego wszystkiego Zdradzil na razie jedynie tyle, ze jakis napastnik na pewno przyjdzie - nie wiadomo jednak kto.

Czy ten Curva to nie przypadkiem jakiś polak? Ten nik, ta gra słowna...

Ja już mam totalną sieczkę w głowie jeśli chodzi o napastnika. Przed rozpoczęciem mercato miałem swoje jasne poglądy w kwestii atakującego, ale teraz większość się przemieszała. Pamiętając grę z sezonu 11/12 myślałem, że tercet Vucinic-Jovetic-Giovinco naprawdę mógłby czynić cuda. Teraz, widząc grę duetu Vucinic-Giovinco oraz występ Joveticia na szpicy mam spore wątpliwości. Być może przydałby się bardziej typowy, wysoki, silny snajper, np. właśnie Llorente? No bo niby jak nie zawodnik o charakterystyce Jo-Jo, to właśnie ktoś taki jak Hiszpan. Ale tutaj wątpliwości również są nie mniejsze. Stawiać na szpicy zawodnika, który około połowę zdobytych bramek strzelił głową, podczas, gdy dośrodkowań u nas brak? Niektórzy powiedzą, że dośrodkowań brak, bo nie było do kogo ich kierować, ale czy to byłoby prawdziwe stwierdzenie, tego chyba nie sposób stwierdzić. Jestem bliższy teorii, że po prostu nasz system nie opiera się na dośrodkowaniach i ciężko może być wpasować element, którzy żyje z gry w powietrzu. Llorente ma również to do siebie, że jeśli przyjdzie i nie daj Boże się nie sprawdzi, to nie będziemy mieli co z nim zrobić, pozostanie sprzedaż prawdopodobnie za sporo mniejsze pieniądze. Tutaj przewagę ma Jovetić, który w przypadku niepowodzenia na szpicy mógłby zamienić się pozycją z Vuciniciem, ewentualnie po sezonie na stałe przejść w inne miejsce. Młody jest, utalentowany, nauczy się.
Być może najlepszy charakterystyką byłby ktoś taki jak Dzeko - piłkarz, który jest dobrze zbudowany, śliny, ale przy tym niezły technicznie i umiejący rozegrać piłkę uprzednio się po nią cofając?
Nie wiem, naprawdę. Nawet nie uczuję się na siłach, żeby jasno i z pełnym przekonaniem stwierdzić, jakiego typu piłkarza powinniśmy szukać. Jedno jest pewne: musi być klasowy, nie może być kolejną słabszą alternatywą, półśrodkiem.

jakku1 pisze:Aaa, zapomnialem. Curva wrocil na VS z tego wszystkiego Zdradzil na razie jedynie tyle, ze jakis napastnik na pewno przyjdzie - nie wiadomo jednak kto.

To ja jeszcze dodam, że według moich źródeł na pewno będzie to transfer pieniężny a nie na przykład buraczany. Przekaż tam na VS wszystkim

Będzie Llorente jak nic Zaczniemy grać te parszywe wrzuty na iglaka i zaleje nas tutaj fala narzekań.

Ouh_yeah pisze: Będzie Llorente jak nic Zaczniemy grać te parszywe wrzuty na iglaka i zaleje nas tutaj fala narzekań.

Lepsza dziarska sosna w ataku, niż 3 technicznych przeszkadzajacych sobie second strikerow. Dlatego jestem przeciwny sciaganiu Joveticia. Vuci, Kurdupelek i Jojo. No jeszcze Del Piero tutaj brakuje

Potrzeba nam SOSNY. SS juz mamy w bród