JuvePoland

Jak Cancelo odejdzie, a ten cymbal zostanie to nie mam pytan do zarzadu...

Uważam podobnie. Przy czołowym trenerze Cancelo może wejść na stałe na level top. Ale z tym dzbanem już mało kto żyje tam w zgodzie, więc nie ma się dziwić, że albo on, albo część graczy.

mrozzi pisze:już mało kto żyje tam w zgodzie

A coś więcej w tym zakresie? Czy tylko na podstawie plotek? Dziś czytałem wywiad Matuidiego, w którym akurat liczy, że Max dalej zostanie trenerem, więc jeśli to nie jest kurtuazja, to raczej zakładam, że on jest tym "rozmawiającym".

Też chcę, aby Max odszedł, ale jakoś średnio wierzę w tego typu ploty. Ofc, cholera wie, jak to tam od kuchni wygląda.

Swoją drogą, szukam jakichś nowych newsów, w tym bardziej pod graczy i coś cicho.

Osgiliath pisze:

mrozzi pisze:już mało kto żyje tam w zgodzie

A coś więcej w tym zakresie? Czy tylko na podstawie plotek? Dziś czytałem wywiad Matuidiego, w którym akurat liczy, że Max dalej zostanie trenerem, więc jeśli to nie jest kurtuazja, to raczej zakładam, że on jest tym "rozmawiającym".

Też chcę, aby Max odszedł, ale jakoś średnio wierzę w tego typu ploty. Ofc, cholera wie, jak to tam od kuchni wygląda.

Swoją drogą, szukam jakichś nowych newsów, w tym bardziej pod graczy i coś cicho.

przecież żadne piłkarz nie powie że chciałby aby trener odszedł, oficjalnie nie powie :>
wiec ja się nie dziwię że powiedział że chce aby Max został

Nedved wczoraj mówił że zaraz po sezonie mają rozmawiać a pozostanie Maxa to nie jest pewność 100%

Ja stoję za przekonaniem, że nowy trener już jest dogadany...

MRN pisze:Ja stoję za przekonaniem, że nowy trener już jest dogadany...

Oby

Akurat drewniany Matuidi byłby jednym z beneficjentów pozostania Maxa, podobnie jak Khedira, Mandzukic czy De Sciglio. Więc nie ma co się dziwić że Ci panowie chcą pozostania trenera, bo taki np. Guardiola pierwsze co by zrobił to wręczył tym panom bilety w jedną stronę. O ile sami pierwsi by nie uciekli, wiedząc że u Pepa będą przesiadywać na trybunach.

Osgiliath pisze:

mrozzi pisze:już mało kto żyje tam w zgodzie

A coś więcej w tym zakresie? Czy tylko na podstawie plotek? Dziś czytałem wywiad Matuidiego, w którym akurat liczy, że Max dalej zostanie trenerem, więc jeśli to nie jest kurtuazja, to raczej zakładam, że on jest tym "rozmawiającym".

Też chcę, aby Max odszedł, ale jakoś średnio wierzę w tego typu ploty. Ofc, cholera wie, jak to tam od kuchni wygląda.

Swoją drogą, szukam jakichś nowych newsów, w tym bardziej pod graczy i coś cicho.

Wystarczy spojrzeć na reakcje zawodników przy zejściu, którzy czasem nawet ręki mu podać nie chcą. Tak było choćby z Dybalą albo Pjaniciem. Do tego Ronaldo pokazuje prowokacyjny gest Allegremu po przegranym meczu z Ajaxem (sugerując, że zespół był delikatnie rzecz ujmując przestraszony). Zresztą Portugalczyk macha już do niego łapami w trakcie spotkań. Nie trzeba tu żadnych newsów, bo napięcia widać gołym okiem. Dodatkowo gracze, którzy są przyspawani do ławki, bo pan taktyk ma swoich ulubieńców. Costa jak był zdrowy też dostawał niewiele szans, młodzi to już w ogóle dramat. Kean grał głównie z uwagi na kontuzję tytana.

Zgadzam się, że Matuidi jest jednym z tych korzystających na obecności tego trenera. Sorry, ale przy kimś innym będzie prawdopodobnie odsuwany na dalszy plan, bo to żaden top. O De Sciglio i Mandżukiciu nie wspominam, bo goście żyją chyba z Allegrim na jakimś układzie. Albo mają na niego jakiś materiał. Ktoś taki jak De Sciglio nie ma prawa grać w zespole kalibru Juve.

Nedveda zapytali o przyszłość Maxa i rzucił krótko, że zobaczymy. Max kozaczył na konferencji, że szykuje się już do pomysłów na nowy sezon, że będzie trudna walka o LM, ale gdy dziennikarze przytoczyli mu słowa Czecha trochę się zmieszał i stwierdził, że nie wie o co chodzi.

mrozzi pisze:

Osgiliath pisze:

mrozzi pisze:już mało kto żyje tam w zgodzie

A coś więcej w tym zakresie? Czy tylko na podstawie plotek? Dziś czytałem wywiad Matuidiego, w którym akurat liczy, że Max dalej zostanie trenerem, więc jeśli to nie jest kurtuazja, to raczej zakładam, że on jest tym "rozmawiającym".

Też chcę, aby Max odszedł, ale jakoś średnio wierzę w tego typu ploty. Ofc, cholera wie, jak to tam od kuchni wygląda.

Swoją drogą, szukam jakichś nowych newsów, w tym bardziej pod graczy i coś cicho.

Wystarczy spojrzeć na reakcje zawodników przy zejściu, którzy czasem nawet ręki mu podać nie chcą. Tak było choćby z Dybalą albo Pjaniciem. Do tego Ronaldo pokazuje prowokacyjny gest Allegremu po przegranym meczu z Ajaxem (sugerując, że zespół był delikatnie rzecz ujmując przestraszony). Zresztą Portugalczyk macha już do niego łapami w trakcie spotkań. Nie trzeba tu żadnych newsów, bo napięcia widać gołym okiem. Dodatkowo gracze, którzy są przyspawani do ławki, bo pan taktyk ma swoich ulubieńców. Costa jak był zdrowy też dostawał niewiele szans, młodzi to już w ogóle dramat. Kean grał głównie z uwagi na kontuzję tytana.

Zgadzam się, że Matuidi jest jednym z tych korzystających na obecności tego trenera. Sorry, ale przy kimś innym będzie prawdopodobnie odsuwany na dalszy plan, bo to żaden top. O De Sciglio i Mandżukiciu nie wspominam, bo goście żyją chyba z Allegrim na jakimś układzie. Albo mają na niego jakiś materiał. Ktoś taki jak De Sciglio nie ma prawa grać w zespole kalibru Juve.

Nedveda zapytali o przyszłość Maxa i rzucił krótko, że zobaczymy. Max kozaczył na konferencji, że szykuje się już do pomysłów na nowy sezon, że będzie trudna walka o LM, ale gdy dziennikarze przytoczyli mu słowa Czecha trochę się zmieszał i stwierdził, że nie wie o co chodzi.

Trochę przesadzasz, ale po kolei:
1. Z Dybalą i nie podawaniem ręki to średni przykład, bo nasza daremna primadonna powinna od nedveda za takie coś dostać w dziób, to by może zaczęła cokolwiek grać, a nie być beznadziejnym niezależnie od pozycji, niezależnie od ustawienia.
2. Mówisz, że MDS nie powinien grać w zespole kalibru Juve. Ok, jeśli mówimy o Cancelo jako zawodniku do pierwszego składu z pierwszej części sezonu, bo jeśli popatrzysz na drugą rundę, kiedy Portugalczyk obniżył loty, to nie wiem, czy argument jest zasadny. Poza tym, wszyscy wiemy, że domyślną rolą MDS jest bycie rezerwowym i jak na Włocha, ze średnią pensją, który nie marudzi? Znajdź mi lepszego zawodnika zamiast MDS i przy założeniu, że Cancelo wreszcie zacznie grać.

Co do reszty - istotnie, Mandzu powinien być autowany, a grać powinien Kean, jednak podobnie jak w przypadku Cancelo - jest ok, kiedy strzelają bramki, ale kiedy grają gorzej wyłączną winę ponosi Max, choć zjazd formy Cancelo był widoczny gołym okiem. Nie mniej jego sprzedaż po jednym sezonie byłaby głupotą, tu nie ma co dyskutować.

Racja w kwestii Ronaldo, nie mniej to wynika głównie z tego, jaki Portugalczyk ma mindset - ukierunkowany na zwycięstwa i walkę, a nie kunktatorstwo, choć jak się popatrzy na obsranego ruganiego to nie ma co się dziwić, że pierwszy do wejścia byłby antyczny Barza, gdyby mógł.

Ciekawe: Allegri chce rewolucji, zarząd nie bardzo (bo to nie jest jedyne źródło tej informacji). Generalnie o ile wolałbym, żeby Allegri odszedł, mam wrażenie że on sam sam cały sezon łatał dziury spowodowane brakiem wzmocnień pomocy i stylem gry CR7 (chodźby wypowiedź, że od pół roku ma nowy pomysł na zespół).

Teraz to on wszystkiego chce, jak mu grunt pod nogami się sypie.

Dajcie już spokój ze stwierdzeniami, że główną przyczyną obecnego stanu rzeczy jest środek pomocy. Przypominam, że 2 lata temu Juventus doszedł do finału LM grając parą Pjanić-Khedira. Na ławce Marchisio, Rincon i Lemina. Czy to lepsze zestawienie od obecnego? A może przyczyną jest długa nieobecność Khediry? Prawda jest taka, że od Cardiff Allegriego nie powinno być w klubie, bo się po prostu wypalił.

Paya pisze:
Ciekawe: Allegri chce rewolucji, zarząd nie bardzo (bo to nie jest jedyne źródło tej informacji).

Nic nadzwyczajnego, przecież mniejszą lub większą rewolucję to my mamy praktycznie co sezon. Totki 2 lata miały zakaz transferów i w sumie na dobre im to wyszło. Jeśli pozbędziemy się takich zawodników jak Cancelo, Pjanic i Dybala to wyczuwam kres naszej dominacji we Włoszech, o Europie nawet nie myślę. Ogólnie to mam czarne myśli co do kolejnego sezonu i to nawet biorąc pod uwagę, że pozbędziemy się Maxa.

Nic nie trwa wiecznie, suche lata w końcu muszą nadejść szczególnie, że zawodnicy robiący różnicę są albo u schyłku kariery albo szukają nowych wyzwań. Do tego ten zakorzeniony tradycjonalizm włoskiej myśli trenerskiej.

MRN pisze:Nic nie trwa wiecznie, suche lata w końcu muszą nadejść szczególnie, że zawodnicy robiący różnicę są albo u schyłku kariery albo szukają nowych wyzwań. Do tego ten zakorzeniony tradycjonalizm włoskiej myśli trenerskiej.

Dlatego przydałby się trener nie będący Wlochem.
Guardiola to marzenie, ale myślę że DD też jest dobrą kandydaturą. Pytanie czy będzie chciał opuścić Francję na rok przed Mistrzostwami Europy?