Strona 69 z 89

: 15 listopada 2013, 15:15
autor: pan Zambrotta
Cabrini_idol pisze:We wtorek bylem z dziewczyna na wyscigu , wkrecalem przez caly dzien ze idziemy na polski-francuski dramat- cos tam ,,w futrze''.
Wenus w futrze. Ponoć też świetny film, wybieram się na niego.

Na wyścigu byłem i nie żałuję. Za f1 nie przepadam, ale film mnie zaciekawił, po filmie aż złapałem za telefon i sprawdzałem pewne fakty w necie :wink: podobała mi się gra Bruhla, którego niezbyt lubiłem dotąd. Hemosworth ostatnio przeżywa swoją życiówkę w holywoodzie. Na Thora się nie wybieram, "Dark World", "Guardians of Galaxy" i "Winter Soldier" obejrzę przed Avengersami 2.

Za tydzień wybieram się na "Adwokata" Scott'a, recenzje zbiera nieciekawe.

: 15 listopada 2013, 15:23
autor: tabo89
Dawno nie było tak dobrych filmów jak "Wyścig" oraz "Kapitan Phillips". Wczorajszy wieczór spędziłem cały w kinie oglądając oba i ani chwilę się nie nudziłem. Gorąco polecam!

: 15 listopada 2013, 18:03
autor: preclix
pan Zambrotta pisze:
Cabrini_idol pisze:We wtorek bylem z dziewczyna na wyscigu , wkrecalem przez caly dzien ze idziemy na polski-francuski dramat- cos tam ,,w futrze''.
Wenus w futrze. Ponoć też świetny film, wybieram się na niego.
Majstersztyk, jeżeli chodzi o dialogi, utrzymywanie emocji oraz psychologiczną rozprawę między głównymi bohaterami - od samego początku, aż do zakończenia filmu. Fajna odtrutka, na wszechobecne dziś efekty specjalne, komputerowe animacje itp..

: 20 listopada 2013, 11:59
autor: Cabrini_idol
Panowie na szybko bo mam zamiar isc na 16 na kapitana phlillips, ocena na necie niezla, komentarze raczej pozytywne, ale czy warto wydac 20 zl na ten film w kinie ?

: 20 listopada 2013, 14:35
autor: Siewier
Cabrini_idol pisze:Panowie na szybko bo mam zamiar isc na 16 na kapitana phlillips, ocena na necie niezla, komentarze raczej pozytywne, ale czy warto wydac 20 zl na ten film w kinie ?
Zdecydowanie tak, chociaż ja wydałem 15zł więc może mniej odczułem ten ciężar finansowy :D

: 20 listopada 2013, 22:32
autor: tabo89
Siewier pisze:
Cabrini_idol pisze:Panowie na szybko bo mam zamiar isc na 16 na kapitana phlillips, ocena na necie niezla, komentarze raczej pozytywne, ale czy warto wydac 20 zl na ten film w kinie ?
Zdecydowanie tak, chociaż ja wydałem 15zł więc może mniej odczułem ten ciężar finansowy :D
Plus duża cola :D

Ja nie wydałem nic ale też stwierdzam że warto, co już pisałem!

: 21 listopada 2013, 20:37
autor: białas
grande amore pisze:Tez sie wybieram na Thora. Bialas, robimy maly zjazd? :prochno:
proponuję w pierwszej kolejność spotkać się przy meczu, a dalej się zobaczy ;) w niedzielę w BH ;)

mi się trochę plany pozmieniały i na Thora nie dotarłem. ale co się odwlecze, to nie uciecze. jutro się wybieram na drugą część Igrzysk Śmierci i liczę, że się nie zawiodę. a dalej Thor i Wyścig.

no i ostatnio widziałem zapowiedź Last Vegas. coś czuję, że to będzie marna podróba Kac Vegas, ale obsada trochę kusi.

: 07 grudnia 2013, 18:41
autor: yanquez
białas pisze:
grande amore pisze: no i ostatnio widziałem zapowiedź Last Vegas. coś czuję, że to będzie marna podróba Kac Vegas, ale obsada trochę kusi.
Coś słabo czujesz...
Byłem wczoraj. Film bardzo dobry. Obsada wiadomo. Kilka dobrych żartów, ładny morał bez zbędnych pseudofilozoficznych bredni...

: 07 grudnia 2013, 19:22
autor: Lucas87
Lepsze niż Kac Wawa będzie, albo Wawa Non Stop :rotfl:

Widzę, że mają również odświeżyć RoboCopa...
http://stopklatka.pl/-/13905114,robocop

@Lord Juve, ale ja się interesuję filmami średnio :think:
Przeważnie, to co jest w nieskończoność odświeżane - wychodzi bardzo słabo.

: 07 grudnia 2013, 21:31
autor: Piti
wybiera sie ktos moze na nowego Hobbita? dla przypomnienia - premiera 27 grudnia.

: 07 grudnia 2013, 21:40
autor: Bruce Badura
Ja ide. Fanem Tolkiena jestem. Pierwszy Hobbit, mimo dosc przecietnych efektow specjalnych, bardzo mi przypadl do gustu. Dalo sie wyczuc stary, dobry klimat Lotra.

: 07 grudnia 2013, 22:06
autor: LordJuve
Lucas87 pisze:
Widzę, że mają również odświeżyć RoboCopa...
http://stopklatka.pl/-/13905114,robocop
Przecież od dawna o tym wiadomo. Jako fan pierwszych dwóch części jestem zniesmaczony tym co planują nam zaprezentować w remake'u.

: 18 grudnia 2013, 14:49
autor: Bruce Badura
Byłem na Grawitacji. Więcej do kina nie pójdę. Usnąłem na filmie. Znajomi narobili mi zdjęć. Wstyd jak stąd do Sajgonu. Szczerze? Wolę filmy sprzed 1980, mniej efektów.

: 18 grudnia 2013, 19:14
autor: bajbek17
Lucas87 pisze:
@Lord Juve, ale ja się interesuję filmami średnio :think:
Przeważnie, to co jest w nieskończoność odświeżane - wychodzi bardzo słabo.
Twierdzisz, że nowy Batman, Superman i Spiderman to klapa? How Dare You?!

: 26 grudnia 2013, 02:25
autor: Dobry Mudżyn
Hobbit 2. Jako Tolkien freak oczywiscie nie moglem nie isc na przedpremierowe pokazy - w koncu zawsze fajnie to oderwac sie od michy salatki i tacy miesiwa, i przejsc sie do kina :D

Po 1, film nie ustrzegl sie tego co czesc 1 - Hollywoodyzacji - no ale coz, zaden inny film Jacksona (poza, o ile sie nie myle Druzyna Pierscienia) sie nie ustrzegl :D Efekciarskich scen bylo wiecej - np. upgrejdowana wersja splywu beczkami czy absurdalna nieco i przerysowana, ale dla lubiacego efekty kolesia ktory nie czytal ksiazki bajerancka scena walki krasnoludow ze Smaugiem.. Ambiwalentne uczucia budzi tez jak to zwykle wprowadzony watek romantyczny. Tutaj role Arweny przejmuje elfka Tauriel, o ktorej Ci ktorzy cos czytali o filmie, lub ogladali trailery juz wiedza. Dla tych, co nie - jest ona kapitanem strazy elfow lesnych, ziomalka Legolasa. :prochno: Sam watek romantyczny mial nawet potencjal, ale perypetie jej kochasia, mialy spory wplyw na wydarzenia, a nawet sprawily, ze mialy miejsce wydarzenia ktorych nie bylo w ksiazce :prochno:
Bylo jeszcze sporo mniejszych detali takich jak czarna strzala Barda bedaca tak naprawde pociskiem do balisty, zamiast zwyklym czarnopiorym kawalkiem drewna ale nie draznily one tak bardzo, a ten przywolany przeze mnie powyzej, nawet mozna zapisac na plus.
Smaug byl <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wykreowany, nie tylko przez wzglad na glos Benedicta, ale tez znakomita wizualizacje. Scena z pajakami tez byla fajna, choc balem sie o nia. Radagast nie irytowal az tak jak poprzednio. Fajnymi smaczkami byly grobowce Nazguli oraz oko Saurona narysowane na posagu w Mrocznej Puszczy. Najwieksze jednak nerdgasmy przezylem przy scenie Gandalfa w Dol Guldur a takze przy samym koncu przy swietnym cliffhangerze, jakiego nie powstydzilaby sie nawet Moda na Sukces :ok:

PS: Thranduil to bad-ass. Bilbo rowniez. Za to Gandalf to cienias :D

8/10
Czuje ze 3 bedzie najlepsza z hobbickiej trylogii. :ok:
Zwlaszcza, ze w 3 bedzie jeszcze mniej miejsca na zarty i jajca, a duzo wiecej krwi, potu, lez i bitew.