Zaza nie jest typem piłkarza, którzy prowadzi swoich kolegów do sukcesu. A czy jest lepszy od Berardiego? Przede wszystkim jest inny. Nie wydaje mi się, żeby nasz łysol miał w sobie więcej pokładów talentu niż Berardi.Mehehehe pisze:Dla mnie Zaza to niezły kocur. Już we Włoszech media trąbią, że Zaza na ataku poprowadzi Azzurich do sukcesualbertcamus pisze:Nie macie czasem wrażenia, że Zaza jest lepszy od Berardiego?
Sky wczoraj podało, że Obemajang prowadzi zaawansowane rozmowy z City. Co się porobiło z tą Borussią. Gundogan, Hummels, Mkhitaryan i Obamajang odejdą w jedno okienko?kamil-8853 pisze:Temat Mkhitaryana mozna odłożyć na bok - zawodnik jest podobno bardzo bliski podpisania umowy z Arsenalem.
Ale daj spokój nie ma tam tragedii, ładnie te zastępstwa wyłapują. Odszedł Gundo, czy Hummels od razu pojawili się Dembele i tem Mor. Teraz mówi się o Bathushayiu. Raczej to zawwsze będzie trampolina do innych wielkich zespołów, ale trzeba im przyznać, że potrafią zainwestować.pablo1503 pisze:Sky wczoraj podało, że Obemajang prowadzi zaawansowane rozmowy z City. Co się porobiło z tą Borussią. Gundogan, Hummels, Mkhitaryan i Obamajang odejdą w jedno okienko?kamil-8853 pisze:Temat Mkhitaryana mozna odłożyć na bok - zawodnik jest podobno bardzo bliski podpisania umowy z Arsenalem.
)
Zaza w tym sezonie pokazał coś, co u nas pokazywali wcześniej piłkarze pokroju Matriego czy Quagliarelli - parę dobrych wejść z ławki z golami. Jest wybiegany i dość szybki, ale na tym jego atuty się kończą. Gra chaotycznie, notorycznie przydarzają mu się poważne błędy techniczne (głównie z przyjęciem nieco trudniejszej piłki niż podana po ziemi), "spala się" bo za bardzo się stara przez co łapie mnóstwo głupich kartek. Do Balotelliego sprzed 4 lat, który dał Włochom finał brakuje mu duuuuużo. Porównanie z Berardim? Inna pozycja, inny styl gry, poza tym dzielą ich 3 lata różnicy na korzyść tego drugiego, więc Berardi> Zazapumex pisze:Zaza nie jest typem piłkarza, którzy prowadzi swoich kolegów do sukcesu. A czy jest lepszy od Berardiego? Przede wszystkim jest inny. Nie wydaje mi się, żeby nasz łysol miał w sobie więcej pokładów talentu niż Berardi.Mehehehe pisze:Dla mnie Zaza to niezły kocur. Już we Włoszech media trąbią, że Zaza na ataku poprowadzi Azzurich do sukcesualbertcamus pisze:Nie macie czasem wrażenia, że Zaza jest lepszy od Berardiego?
Kilka dni temu usprawiedliwił się tym, że mówił tak z racji wieku i nie czuł się gotowy na trudniejszą dla napastników ligę. Moim zdaniem obecnie nie odmówiłby Juventusowi.Robaku pisze:Nie wierze w Lukaku, mówił o lidze włoskiej.
Majać Pogbę, Pjanicia, Mascherano, Khedirę i Marchisio kogo widzisz na pozycji nr 10?Arbuzini pisze:Posiadanie takich pomocników daje Allegriegmu możliwość powrotu do 4312 lub wariacji 4321. Niemniej nie mogę wyzbyć się wrażenia, że Javier ostatecznie nigdzie się nie ruszy.
Zbliżamy się do porozumienia. Okazało się, że z klauzuli wynoszącej 38 mln euro 15% kwoty trafia na konto Pjanića, dlatego Roma jest skłonna puścić go za ok. 32 - 33 mln euro.
Ale to nie jest logiczne, bo im mniejsza kwotą cała transferu tym mniejsza dla Romy, chyba, że chodzi o to, że Miralem rezygnuje ze swoich 15 % i wtedy dlatego Roma ma przystać na 32-33.baniek.Cabrini_idol pisze:Coś tam, że 15 % z klauzuli 38 jest coś tam, i że Roma będzie musiała przystać na 32-33 mln oferowane przez Juve
benvenuto Pjanic
A może Pjanic pobierze kwotę tylko i wyłącznie po aktywowaniu klauzuli. Nie płacenie obowiązującej kwoty = brak prowizji dla gracza.Robaku pisze:Ale to nie jest logiczne, bo im mniejsza kwotą cała transferu tym mniejsza dla Romy, chyba, że chodzi o to, że Miralem rezygnuje ze swoich 15 % i wtedy dlatego Roma ma przystać na 32-33.baniek.
Ja osobiście widziałbym tam Pogbę oraz Pjanicia i zastosował coś, czego już dawno nie widziałem w Juve - zmienność pozycji. Od jakiegoś czasu panuje przewidywalność w drugiej linii, a piłkarze z taką techniką, jaka posiadają Bośniak i Francuz? Gwarancja nieprzewidywalności i nieszablonowości.zoff pisze:Majać Pogbę, Pjanicia, Mascherano, Khedirę i Marchisio kogo widzisz na pozycji nr 10?
Bośniaka, który ma już doświadczenie zdobyte na tej pozycji. Berardiemu w Turynie też mogą zostać przydzielone nowe funkcje. Poza atutem strzału moim zdaniem prezentuje się on najlepiej właśnie w momentach gry, które spędza w linii pomocy.zoff pisze:Majać Pogbę, Pjanicia, Mascherano, Khedirę i Marchisio kogo widzisz na pozycji nr 10?Arbuzini pisze:Posiadanie takich pomocników daje Allegriegmu możliwość powrotu do 4312 lub wariacji 4321. Niemniej nie mogę wyzbyć się wrażenia, że Javier ostatecznie nigdzie się nie ruszy.
W naszej linii pomocy bardziej ofensywny środkowy przydałby się jak psu buda.Crunny pisze:Wystarczy jeden Pjanic i nasza pomoc już prezentuje się o niebo lepiej, bo mamy Pogbę, Pjanica i Marchisio z Khedirą na zmianę, kto zdrowy. Do tego młodzi gniewni w postaci Sturaro i Leminy oraz 3 znaki zapytania: Asamoah, Pereyra, Hernanes, z których wakacjach powinien zostać tylko jeden.
Asamoah jest gwarantem jedynie zapracowania naszego sztabu medycznego. Na koniec zostawiam Pereyrę. To on miał być technicznym łącznikiem między środkiem pola, a atakiem. Niestety zawiódł na całej linii.Jeżeli komuś nie podoba się hipotetycznie dołączający do nas Pjanić i Kovacić to chyba jest jakimś skrajnym forumowym hipsterem, który dostał jakieś afrykańskiej gorączki i zaczyna majaczyć. :shock:jacob pisze:Co mnie martwi, to brak takiego gracza w kontekście potencjalnych wzmocnień drugiej linii:
- Pjanić to pomysł na łatanie dziury po Marchisio
- Mascherano, defensywa
- Kovacić, żaden gwarant ani wirtuoz czegoś ekstra z przodu
Nie będę rzucał nazwiskami, ale brak środkowego pomocnika o inklinacjach do gry z przodu aż bije po oczach