JuvePoland

Mrozzi - proszę Cie, bez dramatów, spazmow i nerwowych wypowiedzi tutaj. Niewielu jeszcze jest tutaj użytkowników,którzy próbują do tego podchodzic z głową, są albo podobni do Forza... albo podobni do Pumexa. Ani ta, ani ta droga nie jest odpowiednia.

Wymiana Hernanesa na Rincona to malutki plusik z prostego powodu. Wenezuelczyk mlodszy i tańszy. Na Leminę będzie branie, nie ma wątpliwości, że gdzieś chłopak się załapie. Sturaro w dwóch ostatnich meczach pokazał, że stąc go na porządną grę i rola zmiennika powinna starczyć. Mamy środki wiadome jest to, że w zime na rynku transferowych działamy przecietnie,zeby nie powiedziec slabo - to nie jest dla nas odpowiedni czas, zeby robić ruchy, wiec wstrzymajmy sie do konca sezonu z ocena tego roku.
Na prawdziwe mercato przyjdzie czas 1.07.2017

Robaku pisze:Mrozzi - proszę Cie, bez dramatów, spazmow i nerwowych wypowiedzi tutaj. Niewielu jeszcze jest tutaj użytkowników,którzy próbują do tego podchodzic z głową, są albo podobni do Forza... albo podobni do Pumexa. Ani ta, ani ta droga nie jest odpowiednia.

Wymiana Hernanesa na Rincona to malutki plusik z prostego powodu.

Nie przesadzajmy. Tu nie chodzi o psioczenie dla psioczenia, ale ten transfer, jak sam zauważyłeś, się po prostu nie broni. Jeśli już myślimy o wzmocnieniu ławki to powinien to być przede wszystkim ktoś młodszy, kogo bylibyśmy jeszcze w stanie rozwinąć.

Na prawdziwe mercato przyjdzie czas 1.07.2017

I tak co roku.

ozob pisze:

Na prawdziwe mercato przyjdzie czas 1.07.2017

I tak co roku.

jesli uważasz, ze odebranie najlepszych zawodników z temu nr 2 i 3 Serie A jest argumentem z dupy. To ja pije kolejnego drinka tej nocy i mówi Ci sajonara a zarazem pije za zdrowie:
Radji i Hamsika/ Mertensa/ Insignie czyli imo najlepszy zawodników z klubów Serie A nr 2 i 3 tego sezonu. (Roma i Napoli - kolejnosc przypadkowa_

Zauwaz, ze od jakiegos czasu wzmacniajac jedna formacje oslabiamy kolejna. Jezeli dalej bedziemy tak postepowac to jeszcze przez jakis czas nie dobijemy poziomem do druzyny z sezonu 2014/15.

Jak to jest, że "nasi" prawie zawsze nie mogą się wyrobić z letnim mercato, po czym w zimę szukają i łatają dziury trochę na aferę co wychodzi nie raz bokiem. Nie mówię, że Rincon to zły zawodnik, od paru naszych grajków na ławce czuć się gorszy nie powinien. Ale czy nie można było tego przewidzieć i raz w końcu przestać popełniać błędy z zaszłości?

Po Pogbie nie została dziura, a krater który łatamy jak szwaczka z alzchaimerem, więc nie dziwie się, że odbija się to czkawką i odbijać niestety będzie widząc tak goniący progres.

Dziwie się za to ogólnie słuchając zawodników, że się uczą po każdym meczu pytanie tylko czego? ale to już temat na inny dział

pimbek pisze:Jak to jest, że "nasi" prawie zawsze nie mogą się wyrobić z letnim mercato, po czym w zimę szukają i łatają dziury trochę na aferę co wychodzi nie raz bokiem. Nie mówię, że Rincon to zły zawodnik, od paru naszych grajków na ławce czuć się gorszy nie powinien. Ale czy nie można było tego przewidzieć i raz w końcu przestać popełniać błędy z zaszłości?

Po Pogbie nie została dziura, a krater który łatamy jak szwaczka z alzchaimerem, więc nie dziwie się, że odbija się to czkawką i odbijać niestety będzie widząc tak goniący progres.

Dziwie się za to ogólnie słuchając zawodników, że się uczą po każdym meczu pytanie tylko czego? ale to już temat na inny dział

Panowie, albo pokazujecie swoją ignorancje albo króka pamieć - dla nas mercato zimowe to był zart to było mocnie wypelninie skladu:
vide Padoin, Peluso, Sturaro, to w lato gralimsy w mocne ruchy, to o Zimie mowil Marotta,ze dla niego ten czas mogliby zlikwidowac.


To zawsze kibice Juve ( zwłaszcza polscy, ale nie tylko )uwazali,. ze w zime trzeba zasypywoac dziure, wyrwe z letniego mercato, co roku mial Marotta nasze zdanie mocno w dupie a sukcesy i tak były.


calciomercato podaje, że jak Simeone out z Madrytu, wskakuje tam Allegri.

Robaku pisze:calciomercato podaje, że jak Simeone out z Madrytu, wskakuje tam Allegri.

Szkoda tylko, że sami nie mamy szans, by Simeone powędrował do nas.

Mrozzi nie mamy, ale z Sousy czy Kloppa byłbym zadowolony.
Klopp to "retoryka" Conte - emocje, Sousa to ukłon w strona Maxa i tak dobrze i tak dobrze:)

Z tym pełna zgoda, tylko oczekiwałem od naszego zarządu więcej owocnej pracy w lato nie w zimę, aby do takich sytuacji nie dochodziło, tym bardziej wiedząc jakie problemy mogą przyjść podczas sezonu (kontuzje, PNA etc).

Ale wiadomo, było minęło, czas grać kartami jakie mamy do dyspozycji i taki Rincon dla odciążenia chociażby Khediry na ligowym podwórku przyda się jak najbardziej.

Ja nie widzę następców Maxa dostępnych dla nas dlatego wierzę, że on zostanie bo jak czytam o Sousie albo Di Francesco to też robi mi się słabo. Na Simeone - fakt, nie mamy szans, na Kloppa tez raczej nie ale nie miałbym nic przeciwko abyśmy poczekali na Didiera, który przecież nie będzie wiecznie selekcjonerem Francji. Aby nie wdawać się w dyskusje na temat Sousy czy obecnego trenera Sassuolo w tym kontekście, że Conte też był anonimowy to delikatnie przypomnę, że swoje zdanie na temat Antonio mam o czym wszyscy wiedzą. Trzeba nam gościa, który weźmie ich za ryje aby osiągnąć przynajmniej ten poziom w Europie co Max. Własne podwórko wychodzi już nam bokiem choć oczywiście prym na nim nieustannie cieszy.

pimbek pisze:Z tym pełna zgoda, tylko oczekiwałem od naszego zarządu więcej owocnej pracy w lato nie w zimę, aby do takich sytuacji nie dochodziło, tym bardziej wiedząc jakie problemy mogą przyjść podczas sezonu (kontuzje, PNA etc).

Ale wiadomo, było minęło, czas grać kartami jakie mamy do dyspozycji i taki Rincon dla odciążenia chociażby Khediry na ligowym podwórku przyda się jak najbardziej.

przyznam szczerze, pewnie niektorzy to juz we mnie widzą, że ja zawsze chce widzeic pozytwne z kazdego ruchu.
Chcielismy z tego mercato wyjsc pozytywnie stad ruchy Pipita > Morata, Pogba < Miralem, ale czasami nie wyjdzie zniwelowanie niektorych strat vide Witsel,. Poza TYM TAKIM samym sposobem chcielismy zagrac Witselem i Llorente nie wyszlo, musieli zagtac do konca sezonu w swoich klubach ( zakładam to samo co do Ferdka jak i Axela). Panowie czasami walczymy, ale nie zawsze wyjdzie, wiec np. pozyskanie dzisiaj Rincona i Galiardiniego a sprzedaz Asa i Hernanesa, jak np. poczytuje jako hiper plus.

ozob pisze:Zauwaz, ze od jakiegos czasu wzmacniajac jedna formacje oslabiamy kolejna. Jezeli dalej bedziemy tak postepowac to jeszcze przez jakis czas nie dobijemy poziomem do druzyny z sezonu 2014/15.

Otóż to. Po co mowa o LM, skoro środek pomocy mamy na poziomie 2-3 drużyny SerieA (o ile mamy). Zastępowanie jednego rezerwowego, drugim ma sens, gdy pierwszy skłąd jest nie do ruszenia, a nie tak jak w naszym. To lepiej dać szanse już w zimie jakiemuś młodemu (Betancur, czy Kessie), a nie kupować gościa, którego za pół roku/rok będziemy się głowić jak sprzedać.

Co do trenerów, to ktoś z topu, ktoś kto może nam dać upragnioną LM. Tu nie ma czasu na mozolne budowanie, nie po to wydaje się na zawodnika 90mln. Na tą chwilę żaden trener z topu nie jest dostępny.

Ludzie zachwycają się zdobyczami ostatnich mercato - Dybala, Sandro, Higuain, Pjanic... itp. To przysłania wam straty, zaślepia was...Prawda jest taka ze gdybyśmy zatrzymali Vidala i Pogbe - nie byłoby dziś problemów, a gra wyglądała by pięknie... Gdybyśmy mieli być klubem obok uczestników El Clasico i Bayernu Tak by było, a skład byłby taki.

4312 Buffon - Alves, Bonucci, Chiellini, Sandro - Vidala, Marchisio, Pogba - Pjanic - Dybala, Higuain.

Z dobrym piłkarzem jak z luksusowym samochodem nie wystarczy kupić/kupić po okazji/dostac trzeba też utrzymać.

Gadanie o budowaniu drużyny - proszę 2015 rok finał CL po roku z formacji pomocy i ataku ekipy która zaczęła mecz w Berlinie zostaje JEDEN CZŁOWIEK - W dodatku wychowanek. Takie coś to takiej Borussii Dortmund nie przystoi. Ludzie jak to się ma zgrać?

A skąd Ty to możesz wiedzieć, że gra by wyglądała pięknie? Już ludzie zaczynają wariować, tak jak Robaku napisał.

Co nie zmienia faktu, że Marotta dał ciała. Opieszałość w lecie ("no bo przecież możemy poczekać, na bank temu drugiemu klubowi zmięknie faja i przystanie na nasze warunki") odbija się nam czkawką w zimie. Chyba pora wreszcie wyciągnąć wnioski.