: 08 maja 2011, 21:56
Oglądałem wczorajsze spotkanie Milanu z Romą i szczerze im gratuluje scudetta. Zasłużyli w pełni na ten tytuł. Widziałem jak cieszyli się byli juventini: Legrottaglie, Zambrotta, Inzaghi, Abbiati.
Antichrist pisze:Jasne, że tak, ale zauważ, że pierwszy sezon, kiedy Milan zaczął odmładzać skład i kupił kilka bardzo znanych nazwisk zaowocował od razu mistrzostwem. Jestem daleki od stawiania ich jako wzór, ale widać, że zrozumieli jak dzisiaj się wygrywa.Ouh_yeah pisze:Bez przesady z tymi pochwałami Berlusconiego i Gallianiego. Pierwsze dobre okienko transferowe od kilku lat nie czyni ich jakimiś wielkimi przykładami do naśladowania. Powinni odmładzać kadrę stopniowo od dawna a oni olewali to, żeby teraz zmienić oblicze całej drużyny w jedno mercato. Efekt? Milan z takim składem powinien grać duuużo lepszą piłkę i wygrać ligę już dawno. Europa im się marzy ale nie strzelili nawet jednego gola Tottenhamowi.
Zakończyli sezon ze stratą 70 mln ale za Ibre i Boatenga jeszcze nie zapłacili a to daje ponad 30 mln do wydania już na konto nowego sezonu.
Ty się śmiejesz, ale nie zdziwiłbym się jak by się okazało że Zezowaty tak to właśnie widzi.MishaAveJuve pisze: Zreszta argument z kibicem Milanu :
Kibic Milanu: Mamy Scudetto, zagramy w LM, i z takim składem plus Taiwo i Mexes w Europie sie już powalczy
Kibic Juve: Ale macie straty 70 mln, a my tylko 60 i nasi piłkarze zarabiają dużo mniej
Kibic Milanu: ee to szacun, jak Wy to robicie, to niemożliwe
Kibic Juve: heh, geniusz Marotty 8)
Ja powiem, że kto ma Ibrahimovica ten gra średniawkę w LM. Krótko mówiąc: Zlatan => brak zwycięstwa LM.szczypek pisze:Moggi powiedział kiedyś, że Mistrzostwo Włoch zdobywa ten, kto ma Ibrahimovica.
Mi to tam wisi które z nich wygra, każdy mistrz bardziej by mnie ucieszył niż z Mediolanu.Vimes pisze:Lepszy Milan od Interu, ale bez przesady z okazywaniem radości, bo niby z czego się cieszyć? Niemniej jednak gratulacje dla Milanu. Cieszcie się póki możecie, za rok scudetto będzie nasze.
Abbiatiego bym nie nazwał byłym Juventinim, tylko kukułczym jajem z Milanu.figc1898 pisze: Widziałem jak cieszyli się byli juventini: Legrottaglie, Zambrotta, Inzaghi, Abbiati.
zahor pisze:Ty się śmiejesz, ale nie zdziwiłbym się jak by się okazało że Zezowaty tak to właśnie widzi.MishaAveJuve pisze: Zreszta argument z kibicem Milanu :
Kibic Milanu: Mamy Scudetto, zagramy w LM, i z takim składem plus Taiwo i Mexes w Europie sie już powalczy
Kibic Juve: Ale macie straty 70 mln, a my tylko 60 i nasi piłkarze zarabiają dużo mniej
Kibic Milanu: ee to szacun, jak Wy to robicie, to niemożliwe
Kibic Juve: heh, geniusz Marotty 8)
A wbijecie sobie do tych pustych łbów, że to nie Marotta ustala sobie ile ma kasy na transfery?MishaAveJuve pisze:Ja nawet wiem, że on tak myśli i jest z siebie dumny, poczekajcie do końca sezonu, już się nie mogę doczekać wywiadu z nim
Wbij sobie do tego PEŁNEGO łba, że skoro ma się tak mało pieniędzy to wydaje się ze mądrze i roztropnie. Skoro nie mamy kasy, to czemu nie interesujemy się darmowymi Taiwo, Rakiticem o Zieglerze też nic nie słychać, Mexesie. a Nie wydawanie za wypożyczenia 4-5 mln, 12 za jakiegoś szczypiora Martineza. On też nie jest odpowiedzialny za to?@D@$ pisze: A wbijecie sobie do tych pustych łbów, że to nie Marotta ustala sobie ile ma kasy na transfery?
Naprawde sądzisz, że złożenie oferty Taiwo czy Mexesowi by coś dało? :roll: A co do Martineza to nie takie wtopy już świat widział, nie demonizuj;) Poza tym nie wiadomo jak grałby Martinez gdyby nie kontuzje.MishaAveJuve pisze:Wbij sobie do tego PEŁNEGO łba, że skoro ma się tak mało pieniędzy to wydaje się ze mądrze i roztropnie. Skoro nie mamy kasy, to czemu nie interesujemy się darmowymi Taiwo, Rakiticem o Zieglerze też nic nie słychać, Mexesie. a Nie wydawanie za wypożyczenia 4-5 mln, 12 za jakiegoś szczypiora Martineza. On też nie jest odpowiedzialny za to?@D@$ pisze: A wbijecie sobie do tych pustych łbów, że to nie Marotta ustala sobie ile ma kasy na transfery?
Myślę, że ani ja, ani Ty ani nasz wątpliwy guru transferowy nie wie tego bo po prostu tego nie zrobił, nie złożył oferty bo mu się nie chciało.gruzin_juve pisze:Naprawde sądzisz, że złożenie oferty Taiwo czy Mexesowi by coś dało? :roll: A co do Martineza to nie takie wtopy już świat widział, nie demonizuj;) Poza tym nie wiadomo jak grałby Martinez gdyby nie kontuzje.
A do tematu... w przeciwieństwie do większości nie cieszy mnie triumf Milanu. Dla mnie to jeden [pii] kto wygrał, skoro nie wygrał Juventus.
bardziej przebolałbym Pepe za 12 mln. Martinez nic nam nie dał. Taiwo? blisko Benfiki był, więc? można było walczyć. Emannuelson to samo w zimie, Milan robił w okienku transferowym cuda ( Ibra, Robinho, Cassano, Bommel, Emanuel, Prince od Genui, )MishaAveJuve pisze:Myślę, że ani ja, ani Ty ani nasz wątpliwy guru transferowy nie wie tego bo po prostu tego nie zrobił, nie złożył oferty bo mu się nie chciało.gruzin_juve pisze:Naprawde sądzisz, że złożenie oferty Taiwo czy Mexesowi by coś dało? :roll: A co do Martineza to nie takie wtopy już świat widział, nie demonizuj;) Poza tym nie wiadomo jak grałby Martinez gdyby nie kontuzje.
A do tematu... w przeciwieństwie do większości nie cieszy mnie triumf Milanu. Dla mnie to jeden [pii] kto wygrał, skoro nie wygrał Juventus.
Dobrze były większe wpadki jak choćby Denilson w Betisie, ale co z tego?? czy my chcemy być gorsi? czemu nie możemy spoglądać i uczyć się od tych najlepszych, jak Ferguson, Mou, kiedyś Moggi, tylko oglądać się i mówić aaa jest ktoś gorszy - to już nie jest źle.
Zobacz że już na samym początku tego transferu w dniu kiedy go oficjalnie potwierdzono, każdy mowił co ku.rde? 12 mln za kogo? Martinez?, więc już na starcie był spalony, a z tego co ja kojarze to po:
1: nie bardzo mamy pieniądze na takie próbowanie a może wypali
2: nie bardzo jest czas na sprawdzanie że moze będzie dobry
3: nie mamy składu żeby sobie tak próbować
4: mamy wrocic na szczyt jak najszybciej a nie błąkać się po 6-7 miejscu w tabeli
CO do mistrza, ja doceniam wyczyn Milanu pokazali, że jedno okienko transferowe, male pieniadze a moża wiele. I jak na tą chwilę, każdy lepszy niż inter:P
Taiwo był tak samo bliski Benfiki jak Lampard, Bale itp Nas. Nikt rozsądny chyba nie wierzył w przejście Taiwo, za darmo do Benfiki :rotfl:Eric6666 pisze:
bardziej przebolałbym Pepe za 12 mln. Martinez nic nam nie dał. Taiwo? blisko Benfiki był, więc? można było walczyć. Emannuelson to samo w zimie, Milan robił w okienku transferowym cuda ( Ibra, Robinho, Cassano, Bommel, Emanuel, Prince od Genui, )
Taiwo, Mexes, Boateng, Cassano, Rakitić ... Długo by można wymieniać graczy, którzy ostatnimi czasy zmieniali klub za darmo lub też za grosze, a w Juventusie byliby więcej niż przydatni. Nie twierdzę, że każdego z nich dało się i należało zakontraktować. Ale z drugiej strony nie wierzę także, że nie dało się żadnego z nich sprowadzić. Myślę że mogę dopisać jeszcze jedno nazwisko - Maxi Rodriguez, który w tym roku za darmo przyszedł do równie pogrążonego w kryzysie Liverpoolu i gra tam świetnie. Też nie do wyciągnięcia? Dodam, że ma włoskie obywatelstwo.gruzin_juve pisze:Naprawde sądzisz, że złożenie oferty Taiwo czy Mexesowi by coś dało? :roll: A co do Martineza to nie takie wtopy już świat widział, nie demonizuj;) Poza tym nie wiadomo jak grałby Martinez gdyby nie kontuzje.
A do tematu... w przeciwieństwie do większości nie cieszy mnie triumf Milanu. Dla mnie to jeden [pii] kto wygrał, skoro nie wygrał Juventus.
Co do Barzagliego - zgoda. Co do Storariego - już mniejsza. Facet kosztował ponad dwa razy więcej niż Boruc, ma 34 lata, nie uważam że wyrwanie go z Milanu za 5 baniek, a nie np. 15 było jakimś majstersztykiem. Soerensen - jak już pisałem, wstrzymam się z jego oceną, bo w obecnej chwili nie da się przewidzieć co z niego będzie. A jeżeli 15,5 mln za mocno przeciętnego Bonucciego to dla Ciebie psie pieniądze, to nie wiem jak nazwiesz pozyskanie za taką sumę Sneijdera czy Cavaniego.gruzin_juve pisze: Nikt nie wspomina, że Marotta ściągnął za psie pieniądze(?) solidnego Barzagliego, Storariego czy rokujących dobrze na przyszłość Sorensena czy Bonucciego. Oceniając pracę Marotty trzeba wziąć poprawkę na to, że Juve znacznie straciło na wizerunku, pozycji w europie i nie jest wcale tak prosto konkurować (o podpis) z klubami które grały w tym sezonie w LM. Ja tam nie skreślam Marotty, licze na to, że w lecie uprzątnie reszte szrotu (plan minimum Amauri) i przy założeniu, że dostanie troche grosza przeprowadzi wreszcie mercato jakiego wszyscy oczekują
zahor pisze: Co do Barzagliego - zgoda. Co do Storariego - już mniejsza. Facet kosztował ponad dwa razy więcej niż Boruc, ma 34 lata, nie uważam że wyrwanie go z Milanu za 5 baniek, a nie np. 15 było jakimś majstersztykiem. Soerensen - jak już pisałem, wstrzymam się z jego oceną, bo w obecnej chwili nie da się przewidzieć co z niego będzie. A jeżeli 15,5 mln za mocno przeciętnego Bonucciego to dla Ciebie psie pieniądze, to nie wiem jak nazwiesz pozyskanie za taką sumę Sneijdera czy Cavaniego.
Co do sprowadzenia tamtych gości - owszem, Galliani miał łatwiej, ale operatywny dyrektor chociaż jednego z nich byłby w stanie wyrwać. Natomiast Twoja argumentacja przypomina mi wymówki niektórych dyslektyków - "mam trudniej niż inni, to pieprzę, nie będę czytać książek, starać się poprawić ortografię itp.". Gdyby Cannavaro wychodził z takiego założenia "jestem kurduplem, gdzie ja tam na stopera się nadaję" to Złotej Piłki by w życiu nie dostał. Garrincha też miał wymówkę, że ma jedną nogę krótszą niż druga o 6 cm, ale i tak się nie poddał. A Delneri nie - Galliani jedzie negocjować z tym graczem? O, to ja odpuszczam, nie mam szans.
Tyle, że Boruc szedł do Violi, zeby walczyć z Freyem o pierwszy skład, a zakładając, ze Buffon wyzdrowieje Storari miałbyć jego zmiennikiem, więc niekoniecznie Boruc chciałby siedzieć na ławie.zahor pisze: Co do Barzagliego - zgoda. Co do Storariego - już mniejsza. Facet kosztował ponad dwa razy więcej niż Boruc, ma 34 lata, nie uważam że wyrwanie go z Milanu za 5 baniek, a nie np. 15 było jakimś majstersztykiem.
Rozumiem. Nie wypowiesz się teraz bo nie wiesz (tak jak każdy - Marotta też), a za rok czy dwa będąc bogatrzym o wiedzę, jak "nie pójdzie" Sorensenowi to będziesz jeździł po Marotcie, że ściągnął drewno?zahor pisze: Soerensen - jak już pisałem, wstrzymam się z jego oceną, bo w obecnej chwili nie da się przewidzieć co z niego będzie.
Nie wiesz czy Marotta nie kontaktował się w sprawie poszczególnych zawodników..(bo rozumiem, ze mówisz o tych okazjach które się pojawiły) A może dostał odpowiedź , że piłkarz nie jest zainteresowany przejściem do Juvezahor pisze:Natomiast Twoja argumentacja przypomina mi wymówki niektórych dyslektyków - "mam trudniej niż inni, to pieprzę, nie będę czytać książek, starać się poprawić ortografię itp....