JuvePoland

Niech Inter nie wygra 2-3 meczów z rzędu. Zazwyczaj w takich sytuacjach Ranieri kompletnie się gubił, nie potrafił na dobre pokonać kryzysu. Podejrzewam, że podczas przygody z Interem będzie podobnie.

Bardzo ciekawy pojedynek na Meazza. Napoli gra niezwykle swobodnie, Inter ma problem z tworzeniem sytuacji strzeleckich, w dodatku karny (moim zdaniem niesłusznie), czerwień dla Obi i bardzo gorąca końcówka z kartkami dla Zannetiego i Cesara, który równie dobrze za dyskusje mógł dostać też czerwień. Narazie wielkie emocje, widać że w Mediolanie bardzo dużo obiecują sobie po tym spotkaniu. Inter jednak jest zupełnie bez wyrazu, a Napoli powoli dla mnie staje się najefektowniejszym zespołem ligi i realnym kandydatem na scudetto.

Oglądam mecz inter-Napoli i nie mogę się nadziwić :shock: postawą piłkarzy z Mediolanu. Krzyczą, płaczą, plują się i nic nie grają. Mówiąc o pierwszych 45 minutach trzeba wspomnieć o :
-próbie popełnienia samobójstwa na boisku, a desperatem , który próbował odebrać sobie życie był Forlan (nieudana sztuka odkopania sobie głowy kolanem)
-dośrodkowaniu Alvareza nie gorszym od Molinaro
-słusznie nieuznanym golu dla interu. Co ciekawe Cruz był obok swojej bramki, a widział prawidłowo strzelonego gola. Spox też chce taki skaner w oczach
-fatalnej postawie Chivu i Obiego, gdzie dla drugiego zawodnika interu mecz się zakończył po 40 minutach po zobaczeniu 2 żółtej kartki
Z takim nastawieniem piłkarze z Mediolanu nie doczekają końca meczu nawet w 10

Czy Napoli jest kandydatem na scudetto patrząc na pierwszą połowę meczu z Interem ? Moim zdaniem nie. Owszem, w końcówce połowy prowadzili grę, ale nie widziałem żadnej dobrej okazji strzeleckiej z ich strony oprócz kilku ciekawych wrzutek, które może nieobecny Cavani by wykorzystał.

Sędzia podkręcił niesamowicie atmosferę niesłusznymi kartkami dla Obiego, a także karnym. Sądzę, że mimo wszystko Inter jeśli tę złość z końcówki pierwszej połowy przełoży na zaangażowanie w grę zamiast kłótnie to są stanie wywalczyć 1 pkt.

Po cichu liczę na remis

Wypada dodać, że pierwsza kartka dla Obiego wątpliwa, a zamiast karnego powinien być wolny. Sędzia nie rozpieszcza naszych przyjaciół z Mediolanu. Poza tym mecz wydawał mi się wyrównany, z mała przewagą interu. Zobaczymy, co przyniesie druga połowa.

Najlepsze wrażenie z przodu robi Forlan, natomiast Pazzini rażi nieskutecznością i nieporadnością. Obrona mimo, iż właściwie w najmocniejszym składzie jest rozbiegana przez szybkie ataki Lavezziego z Hamsikiem. Inter będzie miał ciężki sezon, za wiele się nie zmieni, widzę tu sporo analogii z Juve - ma wielu piłkarzy, którzy nie dorastają do poziomu klubu i aspiracji. Stara gwardia tymczasem jest zupełnie bez formy. Co oddziela ich od klęski już teraz to Wes Sneijder, dziś bez niego nerrazuri kompletnie nie mogą stworzyć kilku dobrych sytuacji. Wygląda to straszenie rwanie, trochę jak Juve za Ferrary. Teoretycznie jest to przewaga w posiadaniu piłki, ale nic konstruktywnego.

A Napoli będę uparcie wskazywał jako kandydata - warto zobaczyć pojedynki w CL tego zespołu, np spotkanie z MC.

Co do karnego? Wg mnie prawidłowy - Obi zaczyna pchać przed polem ale rękę zabiera już w polu karnym, więc faul kończy w polu = karny

AdrianJuventin pisze:Co do karnego? Wg mnie prawidłowy - Obi zaczyna pchać przed polem ale rękę zabiera już w polu karnym, więc faul kończy w polu = karny

Kulminacyjny moment faulu był tuż przed linią, można się pomylić bo było bardzo blisko ale na dokładnej powtórce to widać. Zawsze życzę Interowi porażek w Serie A ale sędzia utopił strasznie z karnym i z tą 1 żółtą kartką dla Obiego... tragedia... Nie żebym załował Mediolańczyków ale nie zasługiwali na coś takiego, do karnego grali całkiem nieźle, a furie Zanettiego czy Cesara potrafię zrozumieć, kto by się nie wsciekł po czymś takim... Ehh koniec gratulacje dla Napoli za wykorzystanie prezentów i dobicie rywala ( to też trzeba umieć) :lol:

Nie jestem do końca przekonany z tego czy się cieszyć z przegranej Interu.
Wiecie... Napoli jest silne i na razie lideruje.
Właściwie to dla nas w tym meczu najlepszy byłby remis.

Obiektywnie patrząc karnego nie powninno być, ale mówimy o Interze wię dla mnie wszystko jest wporządku. Neapolitańska mafia rządzi, a piłkarze Interu zachowywali się jak panienka, którą ktoś ośmielił się uszczypnąć w tyłeczek. Dzisiaj będzie mi się dobrze spało

inter na kolanach, ale nie ma co ukrywać - sędzia bardzo pomógł neapolitańczykom w wygraniu tego spotkania. Lucio znów pajacuje, zresztą już nas do tego przyzwyczaił. Generalnie średnio jestem zadowolony z takiego wyniku. Nadal uważam Napoli za groźniejszego rywala niż inter, dlatego wolałbym, żeby mecz zakończy się remisem.

No cóż, jutro Juventus musi wygrać z Milanem i odskoczyć mediolańczykom.

Inter na kolanach. Efekt nowej miotły w postaci Ranieriego wystarczył zaledwie na dwa mecze co było do przewidzenia. Z drugiej strony nie można obwiniać Ranieriego bo niewiele mógł zrobić. Wynik cieszy, Inter w takiej formie to jeden rywal mniej do podium :lol:

Ale ,że Ranieri wyleciał z boiska? :lol: On zawsze taki spokojny i cały czas poker face,a tu nagle taki krewki się zrobił ? :shock:

dav3d pisze:Ale ,że Ranieri wyleciał z boiska? :lol: On zawsze taki spokojny i cały czas poker face,a tu nagle taki krewki się zrobił ? :shock:

Cały czas spokojny, bo takiego złodziejstwa pewnie często nie ogląda. Żółta dla Obiego, w sytuacji, gdzie o faulu nie było mowy, później druga żółta za faul dobry metr przed polem karnym i podyktowana jedenastka. Wynik meczu został EWIDENTNIE wypaczony i przebieg drugiej połowy był wypadkową tego, co zrobił sędzia. Szkoda, że takie miernoty sędziują mecze. Naprawdę było bardzo dobre i szybkie spotkanie, aż fajnie się oglądało. Niestety sędzia Rocchi wszystko spartolił. Serie C to dobre miejsce dla niego.

Muszę się zgodzić z przedmówcami. Cyrki z pierwszej połowy wpłynęły na przebieg drugiej. Liczyłem na remis, ale się przeliczyłem. Napoli jest mocne, ale nie ma co przed nimi na zapas trząść portkami.