JuvePoland

Tharp pisze: Kiepsko, kiepsko. Bez naszego Pyrlo, tracimy bardzo duzo. Nie wyobrazam sobie grania z napoli bez spokoju i lekkosci ktore Andrea wprowadza w nasza gre. Tymbardziej ze nie ma go kto zastapic... bo kim, Marrone? A moze Del Piero? >.<;

No jedyne wyjście to powrót do ustawienia z dwoma napastnikami i dwoma środkowymi pomocnikami. Tylko kto na skrzydle Pepe i? Ewentualnie Mirko na lewej a do ataku wskoczy Fabio bądź Alex, co nie zmienia faktu, że brak (jeżeli taki będzie) Pirlo odczujemy.

bajbek17 pisze:

Tharp pisze: Kiepsko, kiepsko. Bez naszego Pyrlo, tracimy bardzo duzo. Nie wyobrazam sobie grania z napoli bez spokoju i lekkosci ktore Andrea wprowadza w nasza gre. Tymbardziej ze nie ma go kto zastapic... bo kim, Marrone? A moze Del Piero? >.<;

No jedyne wyjście to powrót do ustawienia z dwoma napastnikami i dwoma środkowymi pomocnikami. Tylko kto na skrzydle Pepe i? Ewentualnie Mirko na lewej a do ataku wskoczy Fabio bądź Alex, co nie zmienia faktu, że brak (jeżeli taki będzie) Pirlo odczujemy.

Lazio gra zazwyczaj 4-3-1-2, więc nie spodziewałbym się powrotu 4-4-2. Vidal i Marchisio sobie nie poradzą z tak mocno obstawionym środkiem pola. Stawiam na 4-3-3 z Pazienzą.

No jeżeli naprawdę nie zagra Pirlo, to nasza pomoc bardzo utraci na wartości. Nie oszukujmy się. Ale też nie może być tak, że Andrea będzie naszym niezastąpionym graczem. Mam nadzieję, że Pirlo zagra w sobotę, jezeli jednak nie da rady, to będzie test innych piłkarzy lub ustawienia. Nazwałbym to sprawdzianem.

http://www.solojuve.com/oficjalny/trzy_ ... cinica.php

No to teraz okaze sie ile dla tej druzyny znaczy Mirko. Oby (odpukac) nie powtorzyl sie casus Fabio z zeszlego sezonu....

Ja bardzo Czarnogóca lubię i szkoda że złapał kontuzje. Być może to właśnie szansa dla FQ albo Alexa. Zobaczymy jak to będzie wyglądało. Co ciekawe akurat przed meczem z Romą (meczu w CI nie licze) doznał kontuzji czyli przed swoim byłym klubie na ich stadionie, zupełnie tak samo jak Quagiarella rok temu przed Napoli na San Paolo :roll:

Szybkiego powrotu Mirko!

Tez go lubie, ale fakt faktem, ze sytuacja w ataku jest teraz duzo lepsza niz rok temu, przy kontuzji Fabio. Zreszta 3 tygodnie, a ponad pol roku to jednak roznica....

Nie przepadałem za nim i nie przepadam. Teraz okazje do zaprezentowania się będzie miał Alex i Fabio Q. Jeszcze pokażą na co ich stać :-D.

Myślę, że jego zastępcą nie będzie ani Alex, ani Quag, tylko Esti A szkoda...

No to pewnie na lewej wystąpi Esti, albo Pepe, a Krasic wróci na prawe skrzydło. Elia chyba przestał się już liczyć.

Dlaczego tak wszyscy przestali watpic w naszego Mudzyna? Elia jest szybki, moze by go tak nałczyć odbierac pilke i na lewą obrone? :-D
Szkoda Vucinicia, bez niego moze nie byc tak fajnie w ataku...

Sky podaje, że kontuzja Marchisio jest poważniejsza niż się wydawało i być może będzie musiał przejść jakiś zabieg Przy systemie 4-3-3 i deficycie pomocników może być lipnie. Marrone mógłby dostać prawdziwą szansę, jednak miejmy nadzieję, że Claudio do gry wróci szybko

pumex pisze:Sky podaje, że kontuzja Marchisio jest poważniejsza niż się wydawało i być może będzie musiał przejść jakiś zabieg Przy systemie 4-3-3 i deficycie pomocników może być lipnie. Marrone mógłby dostać prawdziwą szansę, jednak miejmy nadzieję, że Claudio do gry wróci szybko

Na razie nie ma co panikować, tylko musimy poczekać na badania i oficjalne informacje. Niestety informacje które w tej chwili do nas docierają są zbyt rozbieżne. Jedni piszą że może to być tydzień a inni że miesiąc a nawet 1,5... Musimy uzbroić się w cierpliwość. Tylko cierpliwość ("Pazienza" ) nam pozostaje

Moim zdaniem Marrone może zagrać już w środę. Giaccherini pewnie zagra na prawym skrzydle za Pepe, a w środku pozostaje luka. Pazienza jest domyślnie zmiennikiem Pirlo, więc na ławce pewnie zasiądzie i być może nawet wejdzie w końcówce. Miejsce Marchisio zajmie najpewniej Marrone. Muszę przyznać, że wczorajszy jego występ bardzo mi się podobał i trzymam kciuki za jego kolejne tak dobre mecze.

Odnośnie Pazienzy, dobrze, że wróci na tą ławkę. Jestem przeciwny sprzedawaniu go, tym bardziej gdy za alternatywy podaje się Palombo lub Pizarro.

Per fortuna niente di grave!
Scusate se non vi ho risposto ieri ma non sapendo ancora nulla volevo aspettare oggi dopo la visita!

Wpisa Claudio na Facebooku. Z tego co przetłumaczyłem (no dobra, google tłumacz ) to nic poważnego się nie stało. Uff, wiem że Marrone zagrał mecz życia, ale Marchisio musi szybko wrócić do dyspozycji.

Oby to bylo nic powaznego i mogl wystapic w waznym meczu z Udinese, jesli go wygramy to troche im odskoczymy.