: 21 maja 2010, 17:01
Nie chcę aby prezydentem była osoba niezdolna do kompromisu, unosząca się honorem na każdym kroku, w dodatku tak radykalna w swoich poglądach. O ile do PISu ideowo nie jest mi daleko, o tyle od zawsze tych dwóch panów (braci Kaczyńskich) nie lubiłem. Szczególnie Pana Jarosława, który zawsze był dla mnie tym bardziej ortodoksyjnym z braci
Może źle się wyraziłem, nie chcę aby prezydentem został ktokolwiek byle nie Kaczor. Wolę po prostu Komorowskiego, który pewnie będzie prezydentem 'bezpłciowym", bez charakteru, aniżeli Kaczyńskiego, który jest aż nazbyt charakterny
Od razu zaznaczam, że polityka nie jest moim wielkim zamiłowaniem, ale odpowiadam na posta żeby pokazac Ci jak myśli spora część naszych szarych obywateli
Może źle się wyraziłem, nie chcę aby prezydentem został ktokolwiek byle nie Kaczor. Wolę po prostu Komorowskiego, który pewnie będzie prezydentem 'bezpłciowym", bez charakteru, aniżeli Kaczyńskiego, który jest aż nazbyt charakterny
Od razu zaznaczam, że polityka nie jest moim wielkim zamiłowaniem, ale odpowiadam na posta żeby pokazac Ci jak myśli spora część naszych szarych obywateli