Serie A 20/21 (4): Crotone 1-1 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 22:50

Sędzia chyba z Neapolu był i miał jakieś kompleksy...

a Pan Pirlo chyba pomylił trenerkę z FM...


-Kuba

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 lipca 2019
Posty: 18
Rejestracja: 10 lipca 2019

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 22:51

Sedzia nie wypaczyl wyniku, nie wiem o co Wam chodzi. Karny sie nalezal, czerwona tez nie byla z kapelusza.

Po prostu nasi nie pokazali nic. Zero szybkosci, jedno ladne zagranie w tempo przy bramce, poza tym nic. Atak pozycyjny nie istnieje. Jedyna przewaga tego zeapolu nad oatatnimi dwoma latami to ze nie robiliamy podania do boku i byle jakiej wrzutki.

Jedyny jasny punkt to Morata ktoremy zabraklo centrymetrow (slupek i spalony) do bycia bohaterem.

Crotone wcale nie mialo autobusu i obrony w 11... a mimo tego nie potrafilismy. Poki co dramat.


Osgiliath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2009
Posty: 2706
Rejestracja: 01 lutego 2009

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 22:51

Cóż, Benta, kwadrat, Kulu czy Rabiot zmęczeni, częściowo po reprze, mam nadzieję tylko, że nasze granie na pół gwizdka jest motywowane oszczędzaniem się na Kijów. Poza tym mając w perspektywie tyle gier do grudnia i ten burdel z covidem imo aż tak nie dziwi, że z szumnych zapowiedzi agresywnego pressingu wyszła kalkulacja jak za Allegriego.


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 2017
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 22:52

Tak tak wywalmy trenera po 1 miesiacu, bo to przecież jego wina że nasi łapią czerwa podczas gdy trzeba wynik gonić....

zespoly takie jak Crotone sie na nas murują i to wiadome nie od dziś że ciężko jest na takie zespoly czasem wygrać a jeszcze ciężej gdy WYCHODZĄ PIERWSI NA PROWADZENIE. Jeśli tylko wyszlibyśmy na prowadzenie jako ta pierwsza druzyna, to jestem pewien że byłoby wiecej przestrzeni i wór z bramami by się rozsypał. Trudno,


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 22:52

Ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, czekać 3 tygodnie na mecz Juve aby przeżyć upokorzenie z drużyną, którą każdy leszcz leje. W <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z tymi tym wszystkim ale to już 7 mecz wyjazdowy bez zwycięstwa. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> żuwaczkę przebrzydłą a za Pirlo to jeszcze gorzej wygląda póki co. Jak to sie nie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ? We wtorek kolejny mocarz da nam popalić w LM. Pięć minut do końca a my klepiemy w obronie na utrzymanie wyniku. Jak widzę te dwie miernoty z Fiorentiny za 100 baniek to mnie skręca.


Obrazek
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 22:54

szczypek pisze:
17 października 2020, 22:48
Dziś w meczu poprowadzić nas miało trio, które zagrało ze sobą pierwszy raz.
Jak w podstawówce wychodziłem na boisko grać z ludźmi, których widzę pierwszy raz na oczy to po 10 min. graliśmy lepiej piłką i mieliśmy większe zgranie, niż to co widziałem dzisiaj.

Andrzej wiernie podąża drogą swego mistrza Maksa tak jak on remisując z CROTONE :bravo:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 22:56

Sila Spokoju pisze:
17 października 2020, 22:45
4 kolejka. Człowiek przed sezonem łudził się, że kolejny sezon będzie lepszy. Tymczasem zarząd nadal woli zatrudnić włoskiego betona i to w dodatku świeżaka, niż jakiegoś dobrego trenera.
Nie no, chyba jednak trudno nazwać betonem kogoś, kto tak naprawdę dopiero uczy się chodzić w trenerskim fachu :prochno:

Anyway, mecz fatalny w naszym wykonaniu. Oczywiście sędzia to był jakiś dowcip, ale my nie mamy prawa z takim Crotone tracić punktów, choćby gwizdał Stevie Wonder. Wyglądaliśmy beznadziejnie, można niby Demiralowi postawić plusik, ale kto to widział, żeby po takim meczu chwalić środkowego obrońcę? Btw, Portanova wypadł cieniutko, ale po tym, co pokazała reszta, nie musi czuć się gorszy.


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 22:58

Niby od czasów Allegriego mamy już drugiego trenera, a wszystko co nas irytowało dwa czy trzy lata temu pozostaje bez zmian:
- nie umiemy wymienić dziesięciu celnych podań na połowie przeciwnika,
- dwie składne ofensywne akcje to zbyt wiele jak dla naszych świetnie opłacanych "mistrzów",
- Bernardeschi nigdy nie potrafi podjąć dobrej decyzji, bo jak trzeba strzelać to podaje, a gdy kolega jest lepiej ustawiony, to on musi uderzać nawet z najtrudniejszej pozycji,
- zawsze jak trzeba gonić wynik, to my zamiast grać do przodu, to bawimy się w jakieś podania wszerz boiska albo do obrońców,
- choćbyśmy grali przeciwko ekipie, która ostatnie kilka spotkań przegrywała po 3 lub 4 do 0, to my i tak musimy się męczyć i tak jak dziś oglądać jak takie Crotone potrafi podać dokładnie na 30 metrów, umieją wymienić piłkę na jeden kontakt czy też wiedzą co to znaczy pressing.
Póki nie zatrudnimy trenera, który nie jest Włochem i ponadto nie miał nic wspólnego z Juve (bo niestety taki Zidane czy Deschamps nie będą żadną odmianą), to nie mamy co liczyć na to, że gra Juventusu będzie wyglądała inaczej.
Ostatnio zmieniony 17 października 2020, 23:00 przez dimebag11, łącznie zmieniany 1 raz.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6201
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 23:00

Ktoś chce się założyć, że w kolejnym meczu pykniemy rywala na lajcie?


ahojekk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lipca 2003
Posty: 935
Rejestracja: 17 lipca 2003

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 23:04

Kurcze tak dawno nie widziałem Bernardeschiego w akcji, że aż zapomniałem jak wybitnie jest słaby. Co do meczu to cóż, zero kreatywności i chęci to wynik jest jaki jest.

Co do Chiesy to tylko potwierdził, to jakim jest piłkarzem. Włoski odpowiednik Sławka Peszki sprzed lat, techinki zero, myślenia zero byle pobiec do linii i dośrodkować. Smutne czasy, Inter zgarnia na wahadło Hakimiego My Chiese :cooler:.


Dawniej Virus[Mauro].
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 23:06

szczypek pisze:
17 października 2020, 23:00
Ktoś chce się założyć, że w kolejnym meczu pykniemy rywala na lajcie?
Chętnie zobaczę 4-0 z Dynamem na wyjeździe bez Ronaldo :)


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
prezes3c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2011
Posty: 491
Rejestracja: 17 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 23:06

No nic. Niby człowiek wiedzioł a jednak się łudził. Z amatorem na ławce nie da się uprawiać poważnej piłki.


Mehehehe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Posty: 1680
Rejestracja: 09 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 23:10

Jak na to, że z Kulusevskim, Frabottą i Portanovą w 1. składzie, to i tak niezły wynik.


Bartosz Karawańczyk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 maja 2013
Posty: 430
Rejestracja: 23 maja 2013

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 23:12

Piti pisze:
17 października 2020, 22:52
zespoly takie jak Crotone sie na nas murują i to wiadome nie od dziś
Ty w ogóle oglądałeś ten mecz? Przecież to Crotone długimi fragmentami prowadziło grę i płynnie operowało piłką. Zwłaszcza po rozpoczęciu drugiej połowy, gdy wynik był remisowy, a my graliśmy jeszcze w 11. Tu absolutnie nie było mowy o żadnym murowaniu się ze strony gospodarzy, co nie przeszkodziło nam oddać w całym meczu aż 2 celne strzały.

Przypominają mi się pewne nieciekawe sezony sprzed lat. Pachnie tu siódmym miejscem. Kadra mierna, trener żółtodziób. Obyśmy nie wypadli z TOP 4.


Paya pisze:
12 października 2020, 21:00
Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Podobna jest również ich historia i pochodzenie. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni.
Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1984
Rejestracja: 05 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 17 października 2020, 23:20

-Kuba pisze:
17 października 2020, 22:51
Sedzia nie wypaczyl wyniku, nie wiem o co Wam chodzi. Karny sie nalezal, czerwona tez nie byla z kapelusza.
Karny z dupy, czerwona z kosmosu a spalony to już w ogóle...

Linia spalonego swoje a obrońca Crotone swoje, miał wyciągniętą rękę dalej niż Morata piętę a chociażby na podstawie wyciągniętej ręki w zeszłym sezonie anulowali gola Ronaldo. To w końcu ręce też się liczą do spalonych czy nie?


Zablokowany