Nowy Trener?
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
To usiądźmy teraz na fotelu Agnellego. Sarri nie mógł zostać na stanowisku z wielu powodów (brak wyników i zadowalającego stylu, niezrozumienie z szatnią, rzekome ultimatum od CR7, wreszcie - brak poparcia ze strony samego Agnellego). I jakie mamy w takim razie opcje? Jedyne sensowne kandydatury z zagranicy to Pochettino i Zidane. Pierwszy okazuje się za drogi, drugi siedzi w Madrycie. Zresztą, śmiem podejrzewać, że żądania finansowe Zizou też mogłyby być ponad obecne możliwości Juve.
Na podwórku krajowym opcją wartą rozważenia był chyba tylko Inzaghi, który dobrze radzi sobie w Lazio. Gdzieś tam w orbicie zainteresowań moooże mogliby się znaleźć jeszcze Mihajlovic lub De Zerbi, ale poza tym, że pierwszy z nich wziąłby naszych za jaja, a drugi jest nowoczesnym, obiecującym trenerem, to ciężko znaleźć inne pozytywy u nich.
No i mamy opcję low cost, czyli Pirlo. Człowieka bez doświadczenia w trenerce, o którym wiemy mniej więcej tyle samo, co Agnelli i Paratici. Był bardzo inteligentnym zawodnikiem, pracował pod batutą największych, jakby nie było, włoskich trenerów XXI wieku, a ponadto - z tego, co pamiętam - kilka znanych osobistości już przepowiadało mu karierę trenerską.
Niemniej, wczorajsze słowa Paraticiego:
Wierzymy również, że jest przeznaczony do wielkich rzeczy. Był świetnym piłkarzem i uważamy, że z pewnością może być również świetnym trenerem
...i:
Osoba jest często ważniejsza niż profesjonalista, więc nie mieliśmy wątpliwości, co do Pirlo jako osoby
...dość jasno pokazują, że zatrudnienie Pirlo to wybór niejako wymuszony, który trudno podeprzeć w jakiś sensowny sposób. Niestety, ale Paratici sam i wprost przyznał, że opierają się przede wszystkim na wierze i przeczuciu.
Liczę jednak na to, że Pirlo faktycznie stał się w ostatnich latach swojej kariery człowiekiem Juventusu i dostanie - w przeciwieństwie do Sarriego - pełne poparcie włodarzy. A to będzie bardzo ważne, jeśli źle zaczniemy sezon albo w jego trakcie pojawią się komplikacje i kryzysy. Niezależnie od tego, na ile jest to wybór wymuszony, a na ile nie, Paratici, Agnelli i reszta muszą sobie zdawać sprawę z tego, że zatrudnienie nowicjusza w momencie przebudowy zespołu może skutkować stratą 10-tego z rzędu scudetto, a kto wie - może nawet wypadnięciem poza top 3. Mam jednak nadzieję, że Pirlo otrzyma ten kredyt zaufania i strata mistrzostwa jest w to wkalkulowana. Trzeba mu po prostu pozwolić w spokoju pracować, jak Lampardowi w Chelsea i liczyć, że przyniesie to z czasem efekty. Może też faktycznie praca z legendą-Pirlo będzie dla wielu graczy bardziej kusząca niż granie u Sarriego, który - z tego, co już wiemy - niespecjalnie poświęcał czas piłkarzom.
Z plusów to mamy tyle, że przynajmniej jackop, MRN i Osgiliath dostali trenera, który będzie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wyglądał przy linii bocznej, to bez dwóch zdań
Wiadomo, no Pirlo, no party, więc no... forza Andrzej
Na podwórku krajowym opcją wartą rozważenia był chyba tylko Inzaghi, który dobrze radzi sobie w Lazio. Gdzieś tam w orbicie zainteresowań moooże mogliby się znaleźć jeszcze Mihajlovic lub De Zerbi, ale poza tym, że pierwszy z nich wziąłby naszych za jaja, a drugi jest nowoczesnym, obiecującym trenerem, to ciężko znaleźć inne pozytywy u nich.
No i mamy opcję low cost, czyli Pirlo. Człowieka bez doświadczenia w trenerce, o którym wiemy mniej więcej tyle samo, co Agnelli i Paratici. Był bardzo inteligentnym zawodnikiem, pracował pod batutą największych, jakby nie było, włoskich trenerów XXI wieku, a ponadto - z tego, co pamiętam - kilka znanych osobistości już przepowiadało mu karierę trenerską.
Niemniej, wczorajsze słowa Paraticiego:
Wierzymy również, że jest przeznaczony do wielkich rzeczy. Był świetnym piłkarzem i uważamy, że z pewnością może być również świetnym trenerem
...i:
Osoba jest często ważniejsza niż profesjonalista, więc nie mieliśmy wątpliwości, co do Pirlo jako osoby
...dość jasno pokazują, że zatrudnienie Pirlo to wybór niejako wymuszony, który trudno podeprzeć w jakiś sensowny sposób. Niestety, ale Paratici sam i wprost przyznał, że opierają się przede wszystkim na wierze i przeczuciu.
Liczę jednak na to, że Pirlo faktycznie stał się w ostatnich latach swojej kariery człowiekiem Juventusu i dostanie - w przeciwieństwie do Sarriego - pełne poparcie włodarzy. A to będzie bardzo ważne, jeśli źle zaczniemy sezon albo w jego trakcie pojawią się komplikacje i kryzysy. Niezależnie od tego, na ile jest to wybór wymuszony, a na ile nie, Paratici, Agnelli i reszta muszą sobie zdawać sprawę z tego, że zatrudnienie nowicjusza w momencie przebudowy zespołu może skutkować stratą 10-tego z rzędu scudetto, a kto wie - może nawet wypadnięciem poza top 3. Mam jednak nadzieję, że Pirlo otrzyma ten kredyt zaufania i strata mistrzostwa jest w to wkalkulowana. Trzeba mu po prostu pozwolić w spokoju pracować, jak Lampardowi w Chelsea i liczyć, że przyniesie to z czasem efekty. Może też faktycznie praca z legendą-Pirlo będzie dla wielu graczy bardziej kusząca niż granie u Sarriego, który - z tego, co już wiemy - niespecjalnie poświęcał czas piłkarzom.
Z plusów to mamy tyle, że przynajmniej jackop, MRN i Osgiliath dostali trenera, który będzie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wyglądał przy linii bocznej, to bez dwóch zdań
Wiadomo, no Pirlo, no party, więc no... forza Andrzej
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1420
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Pisałem, że nie widzę sensu w zwalnianiu Sarriego, jeżeli na jego miejsce miałby przyjść Inzaghi albo jakiś wynalazek przemielony przez trenerską karuzelę Serie A jak Mihajlović, ale opcji takiej jak Pirlo w ogóle nie brałem pod uwagę. Oczywiście nie pozostaje nic innego jak trzymać za niego kciuki, życzyć powodzenia i dać kredyt zaufania, natomiast trudno jest mi oprzeć się wrażeniu, że klub drugi rok z rzędu podejmuje decyzję, która od jakiegoś czasu wisiała w powietrzu, a mimo to jest całkowicie nieprzygotowana. Ja rozumiem, że w oczach naszych zawodników, zwłaszcza tych młodych, Pirlo to wielki piłkarz i autorytet. Ale tak naprawdę o jego warsztacie trenerskim nie wiadomo nic. Sądzę, że każdy (prawie każdy) lubi tu Pirlo i patrzy na niego z życzliwością, ale zatrudnienie go w roli pierwszego trenera to eksperyment na żywym mózgu. Wbrew temu, co niektórzy twierdzą, może być gorzej niż w ostatnim sezonie.
Inna sprawa - może być tak, że władze klubu jednak zrozumiały, że ważniejszy niż dziesiąte z rzędu scudetto jest cel długofalowy i podjęły decyzje o gruntownej przebudowie, która może pochłonąć kilka ofiar, w tym właśnie tytuł w następnym sezonie. Potwierdziłoby się to, gdyby faktycznie doszło u nas do czystki w kadrze, o której też krążą pogłoski.
Inna sprawa - może być tak, że władze klubu jednak zrozumiały, że ważniejszy niż dziesiąte z rzędu scudetto jest cel długofalowy i podjęły decyzje o gruntownej przebudowie, która może pochłonąć kilka ofiar, w tym właśnie tytuł w następnym sezonie. Potwierdziłoby się to, gdyby faktycznie doszło u nas do czystki w kadrze, o której też krążą pogłoski.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
dajecie przykłady De Boera czy Ferrary, ale zauważcie, że tylko środkowi pomocnicy zostają dobrymi trenerami. Zidane, Guardiola, Lampard. To nie przypadek. Henry napastnik i co? wielka klapa jako trener mimo, że pilkarz genialny. Pomocnicy na boisku widzieli najwięcej i dlatego tak jest.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Prędzej nazwałbym przygłupem tego, dla którego Napoli Kiepa wyglądało bosko Napisałem, że nie ma sensu teraz się powtarzać, ale odświeżając temat sprzed roku mogę wrzucić kilka rzeczy.
Zdobyliśmy 83 pkt.jackop pisze: ↑24 maja 2019, 09:11Trzeba było tak od razu Włoch wieku 60 lat (13 lat starszy niż Poche) nic nie zdobył jako trener. Do niedawna nic nie znaczył. Jego 2 ostatnie sezony w Napoli to 3 miejsca w LM i kompromitacje w LE. Dla mnie Maurizio jest typowym betonem.Maly pisze:[...]dla mnie bardziej wiarygodnym trenerem jeśli chodzi o ugranie 85+punktów z którymi w ogóle można myśleć o mistrzostwie jest Sarri
Kto nie przyjdzie, Scudetto już wygraliśmy.
jackop pisze: ↑25 maja 2019, 13:33Możemy spojrzeć na poprzedni. Serie A 17/18:realbs pisze:Czyli patrzymy tylko na ostatni sezon, mając kompletnie gdzieś dokonania Maurizio z Napoli, gdzie prawie zabrał nam scudetto i pod którym Higuain strzelił 36 goli w ciągu jednego sezonu, najwięcej w historii całej ligi?jackop pisze: Drugi sezon Conte: zdobyte 62, stracone 38 bilans 24
Pierwszy sezon Sarriego: 63 / 39 / 24
Niesamowicie ofensywny
Juventus: 86 / 24 / 62
Napoli: 77 / 29 / 48
jackop pisze: ↑26 maja 2019, 23:58Paradoksem jest to, że najbliżej Juventusu był w sezonie 17/18 (4 pkt.) gdzie wyniki rozkładały się tak Juventus: 86 / 24 / 62, Napoli: 77 / 29 / 48.Garreat pisze:W szczycie Sarriego był to jedyny realny konkurent dla Juventusu. Taki na serio, nie jakiś ulep -15 serwowany przez Ancelottiego.
To jeszcze nie są jakieś odległe czasy więc są dość świeże wspomnienia jak to wyglądało.
Okazało się, że wkład był żaden.
Generalnie byłem bardziej łagodny dla Palacza przed jego zatrudnieniem niż dla Maxa, za to cieszę się nieporównywalnie bardziej po wyrzuceniu do śmietnika neapolitańskiej popielniczki.
Przy okazji pochwalę się, że wygrałbym zakład.
jackop pisze: ↑22 maja 2019, 22:43Może jakiś bet? :-)blackadder pisze:Szczerze mówiąc, przy Conte w Interze, bałbym się o mistrzostwo gdyby Poch został naszym trenerem.
Jestem w stanie założyć się teraz w ciemno (niezależnie od tego kto będzie trenerem i jakie przeprowadzimy transfery), że Juventus za rok o tej porze świętował kolejne Scudetto. Dokładam handicap, że druga strona do końca 2019 roku może wycofać się bez konsekwencji.
Niestety po tej wiadomości na PW nie otrzymałem odpowiedzijackop pisze:01 czerwca 2019, 17:343:1 - 200 zł : 600 zł
lub
2:1 - 250 zł : 500 zł i dorzucam możliwość wycofania się z zakładu bez konsekwencji do końca roku
Myślę, że w miarę casualowo, ale też nie 'o pietruszkę'. Co Ty na to?
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 1387
- Rejestracja: 23 września 2006
No to ja się pochwalę że nie podjąłem zakładu który bym przegrał(a Poch nie został naszym trenerem). Nie wyciągałbym też prywatnej rozmowy na forum publiczne. Wybacz, powinienem był dać Ci znać, ale jak tak bardzo Ci zależy to podaj numer konta.jackop pisze: ↑09 sierpnia 2020, 19:46Przy okazji pochwalę się, że wygrałbym zakład.jackop pisze: ↑22 maja 2019, 22:43Może jakiś bet? :-)blackadder pisze:Szczerze mówiąc, przy Conte w Interze, bałbym się o mistrzostwo gdyby Poch został naszym trenerem.
Jestem w stanie założyć się teraz w ciemno (niezależnie od tego kto będzie trenerem i jakie przeprowadzimy transfery), że Juventus za rok o tej porze świętował kolejne Scudetto. Dokładam handicap, że druga strona do końca 2019 roku może wycofać się bez konsekwencji.Niestety po tej wiadomości na PW nie otrzymałem odpowiedzijackop pisze:01 czerwca 2019, 17:343:1 - 200 zł : 600 zł
lub
2:1 - 250 zł : 500 zł i dorzucam możliwość wycofania się z zakładu bez konsekwencji do końca roku
Myślę, że w miarę casualowo, ale też nie 'o pietruszkę'. Co Ty na to?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Wrzuciłem tylko jako ciekawostkę, bo nie ma od tego specjalnego tematu
Strona 275 tego tematu. Uznałem, że po roku czasu i pierwotnej zgodzie mogę wyciągnąć prywatną wiadomość na forum publiczneblackadder pisze: ↑22 maja 2019, 22:54Przyjmuję ale nie 1 do 1. Dograjmy detale na privie, oczywiście obie strony mogą opublikować warunki zakładu.jackop pisze:Może jakiś bet? :-)blackadder pisze:Szczerze mówiąc, przy Conte w Interze, bałbym się o mistrzostwo gdyby Poch został naszym trenerem.
Jestem w stanie założyć się teraz w ciemno (niezależnie od tego kto będzie trenerem i jakie przeprowadzimy transfery), że Juventus za rok o tej porze świętował kolejne Scudetto. Dokładam handicap, że druga strona do końca 2019 roku może wycofać się bez konsekwencji.
Ostatnio zmieniony 09 sierpnia 2020, 20:35 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 1387
- Rejestracja: 23 września 2006
Zwracam honor.jackop pisze: ↑09 sierpnia 2020, 20:22Wrzuciłem tylko jako ciekawostkę, bo nie ma od tego specjalnego tematu
Strona 275 tego tematu. Uznałem, że po roku czasu i pierwotnej zgodzie mogę wyciągnąć prywatną wiadomość na forum publiczneblackadder pisze: ↑22 maja 2019, 22:54Przyjmuję ale nie 1 do 1. Dograjmy detale na privie, oczywiście obie strony mogą opublikować warunki zakładu.jackop pisze:Może jakiś bet? :-)
Jestem w stanie założyć się teraz w ciemno (niezależnie od tego kto będzie trenerem i jakie przeprowadzimy transfery), że Juventus za rok o tej porze świętował kolejne Scudetto. Dokładam handicap, że druga strona do końca 2019 roku może wycofać się bez konsekwencji.
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1984
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Zdaje się, że przegrałeś, w maju jeszcze nic nie było świętowanejackop pisze: ↑09 sierpnia 2020, 20:22Wrzuciłem tylko jako ciekawostkę, bo nie ma od tego specjalnego tematu
Strona 275 tego tematu. Uznałem, że po roku czasu i pierwotnej zgodzie mogę wyciągnąć prywatną wiadomość na forum publiczneblackadder pisze: ↑22 maja 2019, 22:54Przyjmuję ale nie 1 do 1. Dograjmy detale na privie, oczywiście obie strony mogą opublikować warunki zakładu.jackop pisze:Może jakiś bet? :-)
Jestem w stanie założyć się teraz w ciemno (niezależnie od tego kto będzie trenerem i jakie przeprowadzimy transfery), że Juventus za rok o tej porze świętował kolejne Scudetto. Dokładam handicap, że druga strona do końca 2019 roku może wycofać się bez konsekwencji.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Wiadomo, że jeszcze przed przerwaniem rozgrywek zostałby wprowadzony aneks do umowy na wypadek takiej ewentualności
Nie wyobrażam sobie by mogło być inaczej.
Ostatnio zmieniony 09 sierpnia 2020, 20:55 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- fazzi
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2006
- Posty: 2769
- Rejestracja: 16 maja 2006
Ale mowa była o stylu gry, a nie wynikachjackop pisze: ↑09 sierpnia 2020, 19:46Prędzej nazwałbym przygłupem tego, dla którego Napoli Kiepa wyglądało bosko Napisałem, że nie ma sensu teraz się powtarzać, ale odświeżając temat sprzed roku mogę wrzucić kilka rzeczy.
Zdobyliśmy 83 pkt.jackop pisze: ↑24 maja 2019, 09:11Trzeba było tak od razu Włoch wieku 60 lat (13 lat starszy niż Poche) nic nie zdobył jako trener. Do niedawna nic nie znaczył. Jego 2 ostatnie sezony w Napoli to 3 miejsca w LM i kompromitacje w LE. Dla mnie Maurizio jest typowym betonem.Maly pisze:[...]dla mnie bardziej wiarygodnym trenerem jeśli chodzi o ugranie 85+punktów z którymi w ogóle można myśleć o mistrzostwie jest Sarri
Kto nie przyjdzie, Scudetto już wygraliśmy.
jackop pisze: ↑25 maja 2019, 13:33Możemy spojrzeć na poprzedni. Serie A 17/18:realbs pisze:
Czyli patrzymy tylko na ostatni sezon, mając kompletnie gdzieś dokonania Maurizio z Napoli, gdzie prawie zabrał nam scudetto i pod którym Higuain strzelił 36 goli w ciągu jednego sezonu, najwięcej w historii całej ligi?
Juventus: 86 / 24 / 62
Napoli: 77 / 29 / 48jackop pisze: ↑26 maja 2019, 23:58Paradoksem jest to, że najbliżej Juventusu był w sezonie 17/18 (4 pkt.) gdzie wyniki rozkładały się tak Juventus: 86 / 24 / 62, Napoli: 77 / 29 / 48.Garreat pisze:W szczycie Sarriego był to jedyny realny konkurent dla Juventusu. Taki na serio, nie jakiś ulep -15 serwowany przez Ancelottiego.
To jeszcze nie są jakieś odległe czasy więc są dość świeże wspomnienia jak to wyglądało.Okazało się, że wkład był żaden.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Bonusy:jackop pisze: ↑20 maja 2019, 18:07No właśnie nie wiem skąd wzięło się to przekonanie o super ofensywie i pięknej grze Sarriego. Spotkań Napoli pod jego wodzą nie oglądałem aż tak wiele, ale nie był to jakiś szał-pał w porównaniu do PL. Nie stwierdziłem by poza Italią ktoś rozpisywał się czy piał z zachwytu na temat jego filozofii.
Nie potwierdza też tego w Chelsea, a wypychanie Kante coraz bardziej do przodu byle zrobić miejsce dla Jorginho, pachnie bardziej casusem Matuidiego u Maksa niż Guardiolą. Czytam tu o sukcesie, a Włoch na każdej płaszczyźnie wykręcił niemal identyczny wynik, za który Conte poleciał w drugim sezonie pracy. I to po pomimo licznych konfliktów w szatni. Na szczęście dla Maurico 72 pkt. starczyły by znaleźć się minimalnie nad kreską. Broni się jedynie finałem LE.
Nigdy nie rozumiałem fenomenu tego szkoleniowca, a był tu wielokrotnie przytaczany jako przykład, że piękny styl nie daje trofeów w Italii :niewiem:
Garreat pewnie ładnie palił buraka cały sezon na myśl o swoich postach dotyczących Kiepa.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Khh, ale tak xD Jedynym trenerem, co do którego mógłbym zrozumieć dres to Jurgen, ale wiadomo, że jorguś u nas to utopia, więc po kiepie w końcu przyjdzie człek na poziomie względem ubioru.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
No co, przecież zmienił styl - na gorszy .
Póki były jakieś (wątłe) podstawy to człowiek starał się dostrzegać pozytywy, ale już od jakiegoś czasu team #SarriOut.
Kurde, jesteśmy świadkami historycznej zmiany. Juventus zatrudniający absolutnego leszcza na stanowisku trenera.
Kiep musiał mieć iście znakomite notowania w zarządzie skoro zdecydowali się na Pirlo jego kosztem. Widocznie scudetto w najgorszym stylu z dziewięciu to nie wszystko.
Można to już napisać wprost, Sarri nie jest trenerem z topu. Teraz zapewne pójdzie montować saribola do jakiejś drużyny środka tabeli. Nie wprowadził nowej jakości, nie potrafił dotrzeć do gwiazdek, rozmontował obronę. I te kompromitujące wypowiedzi... Agnelli musiał mieć potężnego gula.
Pirlo może być naszym atutem w mercato. Dla wielu młodych to ikona, idol z dzieciństwa etc. Gość z klasą... Zarabiasz miliony kopiąc balon, czego może nauczyć cię zadufany chainsmoker z nadwagą? Będziesz umierał za jego pomysły? Żeby te jego zaklęcia jeszcze działały, ale ostatni raz taka sytuacja miała miejsce 3 lata temu w Neapolu. Teraz hajsik za frajer od Juve, scudetto i LE w gablocie, można iść na urlop. Żyć nie umierać.
Teraz wszyscy na wakacjach, jak wrócą na pewno sporo szamba wypłynie. Praca w Juventusie przerosła kiepa, ciekawe ile prawdy w doniesieniach o ultimatum CR7. Może Barzagli również nagle zmieni zdanie co do pracy w klubie... symptomatyczne.
Ogólnie to klub trochę zagrał wszystkim na nosie. Odpowiedź co do nowego trenera mieliśmy przed oczami od kilku tygodni. Trochę to dziwnie wyglądało, Agnelli na prezentacji kołcza U23.
Oby to wypaliło, żeby prezes nie musiał dzwonić do Maxa w styczniu.