Serie A 19/20 (18): JUVENTUS F.C 4-0 Cagliari

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2020, 19:19

Sarri po meczu:
- To był najrówniejszy mecz w całym sezonie.
- Ramsey zagrał dobry mecz, w końcu Walijczyk trenuje przez dłuższy czas bez żadnego urazu.
- Rabiot zagrał dobry mecz.
- de Ligt będzie najlepszym obrońcą świata jednak dopiero ma 20 lat i lekki dołek formy.
- Demiral jest w wybornej formie i trzeba to wykorzystać.


Edyta@ vitoo
:hello:
Mój błąd szybko pisałem. Dzięki za czujnośc
Ostatnio zmieniony 06 stycznia 2020, 19:39 przez Poprostu, łącznie zmieniany 1 raz.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2020, 19:33

Poprostu pisze:
06 stycznia 2020, 19:19
Sarri po meczu:
- De light będzie najlepszym obrońcą świata jednak dopiero ma 20 lat i lekki dołek formy.
Bez urazy, ale przed meczem czepiasz się, że jeden z użytkowników nie wie o urazie Dybali i polecasz mu "nauczyć się czytać", a sam po pół roku piszesz niepoprawnie nazwisko (nie tak znów trudne do zapamiętania) jednego z najdroższych piłkarzy w historii klubu ;)

Dybala może i dzisiaj słabiej, ale i tak zaraz po jego zejściu gra ofensywna siadła. On i Costa to są jedyni zawodnicy, którzy potrafią przyspieszyć grę i przejść szybko z obrony do ataku. Nie umniejszam Cristiano bo dzisiaj pokazał po raz kolejny, że jest kilerem, ale to Argentyńczyk ciągnie grę do przodu.

Ramsey mnie totalnie nie przekonuje póki co i jak dla mnie nie ma żadnej różnicy między nim, a Bernardeschim. Jest jakiś taki chaotyczny i wydaje się, że jego boiskowe decyzje są niezbyt przemyślane. Gdyby takie zawody zanotował dzisiaj Fede to na forum nie zostawiono by na nim suchej nitki, więc powiedzmy sobie wprost - Walijczyk zagrał zły mecz, a najlepszym podsumowaniem były wszystkie jego uderzenia na bramkę. Bernardeschi by się ich nie powstydził.


Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2020, 20:11

vitoo pisze:
06 stycznia 2020, 19:33
Dybala może i dzisiaj słabiej, ale i tak zaraz po jego zejściu gra ofensywna siadła. On i Costa to są jedyni zawodnicy, którzy potrafią przyspieszyć grę i przejść szybko z obrony do ataku. Nie umniejszam Cristiano bo dzisiaj pokazał po raz kolejny, że jest kilerem, ale to Argentyńczyk ciągnie grę do przodu.

Ramsey mnie totalnie nie przekonuje póki co i jak dla mnie nie ma żadnej różnicy między nim, a Bernardeschim. Jest jakiś taki chaotyczny i wydaje się, że jego boiskowe decyzje są niezbyt przemyślane. Gdyby takie zawody zanotował dzisiaj Fede to na forum nie zostawiono by na nim suchej nitki, więc powiedzmy sobie wprost - Walijczyk zagrał zły mecz, a najlepszym podsumowaniem były wszystkie jego uderzenia na bramkę. Bernardeschi by się ich nie powstydził.
Dybala dzisiaj słabiej? Osobiście się nie zgodzę, niby gra mu dzisiaj za bardzo nie szła, ale na dobrą sprawę to właśnie on zrobił dwie pierwsze bramki (oczywiście bardzo dobrze zachował się również Ronaldo).

Z zaciekawieniem czytam jakie to Cagliari jest niby słabe - fakt może i nie pokazali dzisiaj wiele, może i nie mają ostatnio dobrej passy ale to wciąż rewelacja obecnych rozgrywek Serie A. To 6 miejsce nie wzięło się z niczego.

Bardzo dobra druga połowa wlała wiele nadziei w moje serce odnośnie tego sezonu - po meczu z Lazio byłem przybity, teraz patrzę z większym optymizmem na następną część sezonu. Świetny występ CR7 również ma na to mocny wpływ - liczę, że po mocno słabym początku sezonu teraz się odbije i udowodni, że jest wart pieniędzy, które w niego zainwestowano. Mam nadzieję, że ta jego ambicja i dążenie do perfekcji wciągnie zespół półkę wyżej w kluczowej fazie sezonu, szczególnie w LM.

Matuidi z nowym kontraktem? Jeśli tak to tylko do 2021 (co się oczywiście nie stanie, ponieważ to nie w naszym stylu) i rozglądać się w lato za nowym pracodawcą chyba, że zgodzi się być żelaznym rezerwowym a opuszczą nas inni pomocnicy. Ciągle uważam, że nie jest to zły zawodnik ale nie na pierwszy skład takiego klubu jak Juventus.


Urbi27

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 września 2012
Posty: 884
Rejestracja: 03 września 2012

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2020, 20:22

MRN pisze:
06 stycznia 2020, 17:41
Jak to co De Ligtem, Demiral prezentuje się lepiej i go wygryzł, póki co mamy bardzo drogiego rezerwowego a za te pieniądze mogliśmy wzmocnić pomoc konkretnym grajkiem. W zapasie mamy jeszcze naprawdę dobrego Romero, który dołączy do nas po sezonie więc na środkowych nie mamy co narzekać. Bardziej palącym problemem była pomoc.
Niezmiernie śmieszą mnie tego typu komentarze. Ciekawe jak wyglądałby Twój post w dniu kontuzji Chielliniego, pewnie chwaliłbyś wówczas decyzję zarządu, że zainwestowano w pomoc, a nie w obronę i zostaliśmy z Bonu i noname'em Demiralem... Fabio należy się wielka pochwała za to jak genialnie przebudowana została w jedno okienko nasza obrona. Mamy 20-letniego De Ligta, najlepiej zapowiadającego się obrońcę na świecie + aktualnie grającego wybornie 21-letniego Demirala za coś ponad 100 mln euro. Pozycja środkowego obrońcy przeżywa w tej chwili dosyć duży kryzys talentów i wiele topowych ekip ma lub za chwilkę pewnie będzie miało problem aby należycie zastąpić gwiazdy, które w tej chwili tam grają.

Nie neguje oczywiści faktu, że nasza pomoc wymaga wzmocnień, ale praktycznie żaden klub nie przemeblowuje dwóch formacji w jedno okienko, jest to niezwykle kosztowne. 2 lata temu przyszedł do nas Ronaldo co w znaczącym stopniu zmieniło nasz atak, rok temu przyszedł De Ligt. W następne okienko pewnie będziemy robić wszystko, aby pierwszym kluczowym transferem był klasowy środkowy pomocnik.

Ten mecz pokazał, że możemy mieć jeszcze wiele pociechy z Rabiota, który razem z Bentancurem i Pjanicem powinien tworzyć naszą podstawową pomoc. Ramsey mnie również niespecjalnie dzisiaj przekonał, ale trzymam kciuki aby minął wreszcie 1 miesiąc bez urazu to samo z Costą. Wówczas nasze możliwości taktyczne znacznie się poszerzą i Sarri wreszcie będzie miał z czego wybierać.

Ogólnie druga połowa całkiem spoko, jak na nasze standardy to już w ogóle można być zadowolonym, gdyby tak zagrać kilka spotkań na takiej lekkości to byłoby cudnie.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2020, 20:40

Tony Montana pisze:
06 stycznia 2020, 20:11
vitoo pisze:
06 stycznia 2020, 19:33
Dybala może i dzisiaj słabiej, ale i tak zaraz po jego zejściu gra ofensywna siadła. On i Costa to są jedyni zawodnicy, którzy potrafią przyspieszyć grę i przejść szybko z obrony do ataku. Nie umniejszam Cristiano bo dzisiaj pokazał po raz kolejny, że jest kilerem, ale to Argentyńczyk ciągnie grę do przodu.

Ramsey mnie totalnie nie przekonuje póki co i jak dla mnie nie ma żadnej różnicy między nim, a Bernardeschim. Jest jakiś taki chaotyczny i wydaje się, że jego boiskowe decyzje są niezbyt przemyślane. Gdyby takie zawody zanotował dzisiaj Fede to na forum nie zostawiono by na nim suchej nitki, więc powiedzmy sobie wprost - Walijczyk zagrał zły mecz, a najlepszym podsumowaniem były wszystkie jego uderzenia na bramkę. Bernardeschi by się ich nie powstydził.
Dybala dzisiaj słabiej? Osobiście się nie zgodzę, niby gra mu dzisiaj za bardzo nie szła, ale na dobrą sprawę to właśnie on zrobił dwie pierwsze bramki (oczywiście bardzo dobrze zachował się również Ronaldo).
Bardziej tutaj odnosiłem się do postu, którego autorem jest hellspawn. Ja osobiście do Dybali większych zarzutów nie mam, poza tym beznadziejnym wykończeniem - ze "swojej" lewki powinien to chociaż zmieścić w świetle bramki. Ale trzymam się tego, co napisałem - Dybala może liczb porywających nie ma, ale bez niego gra siada. Mimo wszystko to on ciągnie grę, bierze udział niemal w każdej akcji (obojętnie czy z lewej strony, prawej czy w środku) i przy naszej pomocy na niego spada obowiązek łączenia ze sobą linii pomocy i ataku.

Poprostu, luzik ;)


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2020, 20:49

@Urbi27
Z tym, że ja nie piałem zbytnio z zachwytu z powodu sprowadzenia De Ligta a nikt nie zakładał, że Kielon złapie taką kontuzję. Gdyby nie kontuzja to DL siedziałby na ławie i tak gdyż pozycja Bonu-Chiellini kiedy są zdrowi jest niepodważalna. Wiem, że DL zmienił ligę, zespół na lepszy a przewaga Demirala jest tego rodzaju, że w tej lidze jest ograny. Chłopak ma charyzmę i umiejętności przez co nieoczekiwanie posadził DL na ławce mimo, że ktoś tam przebąkiwał o tym, że gra Demirala jest wynikiem kontuzji Holendra. Sam oczywiście wierzę w DL, że będzie naszym wzmocnieniem na lata ale pomoc jednak kwiczy i za te pieniądze można było naprawdę ciekawego grajka do pomocy sprowadzić. To jest tylko moja subiektywna opinia bo miłością do Holendra nie pałam ale nie oznacza to, że w niego nie wierzę. Tak samo w niego wierzę jak w Rabiota gdyż gra Rabiota zawsze mnie się podobała, szczególnie w LM.

A co do Dybali - partolił strzały ale grę do przodu ciągnął, odbierał piłkę, zmieniał ciężar gry więc o co chodzi z tym, że zagrał słabiej ?
Mnie rozczarował nie pierwszy raz Sandro, na temat Matuidiego nie piszę bo szkoda klawiatury na tego nieudacznika.


Obrazek
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2020, 21:36

MRN pisze:
06 stycznia 2020, 20:49
Mnie rozczarował nie pierwszy raz Sandro, na temat Matuidiego nie piszę bo szkoda klawiatury na tego nieudacznika.
Problem jest tej natury, że to są naczynia połączone. To jak Blejz co chwilę rwie się do przodu, chociaż nic nie umie, skutecznie blokuje jakiekolwiek ofensywne zapędy Brazylijczyka. Nie wiem która połowa bardziej mnie wkurzyła: pierwsza, gdzie Francuz pokracznie obiegał Ronaldo na skrzydle z czego nic nie wynikało, czy druga, gdzie obiegu nie robił za to właził między stoperów Cagliari i czekał na piłkę z czego nic nie wynikało.

Współpraca Mandzukić - Sandro, w porównaniu do obecnego użerania się z wszędobylskim Blejzem, to był poziom MSN z najlepszych czasów. Dlatego wszystko szło stroną Cuadrado. Rabiot ogarnia rzeczywistość i swoim ruchem zamiast zabierać to robił miejsce Kolumbijczykowi.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2020, 21:57

Berna nie gra i od razu wygrywamy 4:0... Przypadek?

Cieszy mnie wreszcie na zero z tyłu.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2933
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2020, 23:33

Na plus Rabiot, Dybala, Ronaldo, Higuain.

Matuidi to jest pokraka straszna. Niech za niego gra Rabiot, bo lewa strona to jest dramat. Ramsey coś tam próbował, ale mu nie wychodziło.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2020, 00:16

Matuidi to jest ogólnie bardzo ciekawy przypadek. W zasadzie nic do niego nie mam i sprawia wrażenie całkiem sympatycznego chłopa, ale serio - czy ktoś jest w stanie wymienić piłkarza grającego od lat w topowych klubach i mistrza świata, który niemal w każdym meczu notuje poślizgnięcie się albo niedokładne przyjęcie najprostszego podania? Poważnie, czasem człowiek przeciera oczy ze zdumienia jak pokracznym można być na tym poziomie.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2020, 16:51

Dybali to bym radził nie robić asyst, nie strzelac goli, nie wywalczać karnych... jeśli to robi to zaraz jest zmieniony.

Sarri powiedział, że Ramsey grał dobrze? gość nie istniał z przodu... na tej pozycji tylko Dybala.


hellspawn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2006
Posty: 461
Rejestracja: 15 maja 2006

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2020, 16:58

vitoo pisze:
06 stycznia 2020, 20:40
Bardziej tutaj odnosiłem się do postu, którego autorem jest hellspawn. Ja osobiście do Dybali większych zarzutów nie mam, poza tym beznadziejnym wykończeniem - ze "swojej" lewki powinien to chociaż zmieścić w świetle bramki. Ale trzymam się tego, co napisałem - Dybala może liczb porywających nie ma, ale bez niego gra siada. Mimo wszystko to on ciągnie grę, bierze udział niemal w każdej akcji (obojętnie czy z lewej strony, prawej czy w środku) i przy naszej pomocy na niego spada obowiązek łączenia ze sobą linii pomocy i ataku.
Od Dybali trzeba wymagać więcej. Moja opinia bazuje głównie na pierwszej połowie. Paolo był wczoraj nieskoncentrowany, sytuacje które miał marnował i niezbyt dokładnie zgrywał się w fazie ataku. Fajnie się cofał, ale tym sposobem często dublował Pjanica i dlatego przy niektórych atakach brakowało napastnika w środku. Różnicę zrobił w drugiej połowie, gdy był na swoim miejscu i zrobił co do niego należało. Jednak powtarzam, od Dybali trzeba wymagać więcej.
Tony Montana pisze:
06 stycznia 2020, 20:11
Dybala dzisiaj słabiej? Osobiście się nie zgodzę, niby gra mu dzisiaj za bardzo nie szła, ale na dobrą sprawę to właśnie on zrobił dwie pierwsze bramki (oczywiście bardzo dobrze zachował się również Ronaldo).
Opinia, że Dybala zrobił dwie pierwsze bramki to zdrowe przegięcie. Przy drugiej, owszem miał 50% udziałów, ale przy pierwszej co on takiego zrobił nadzwyczajnego?


playmaker

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lutego 2007
Posty: 690
Rejestracja: 24 lutego 2007

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2020, 17:02

Ramsey nie gra źle, ale zdecydowanie brakuje mu zgrania z drużyną. Ma też swoje ograniczenia, nie jest szybki. Łącząc to z podatnością na kontuzje przewiduję 2-3 sezony grania raz na jakiś czas, na poziomie ale bez szału. Dybala kozak, ale dalej musi grać równiej, głównie chodzi mi o strzały, bo to jedna z jego największych zalet, a bardzo często trafia źle w piłkę.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2020, 12:31

Elohi pisze:
06 stycznia 2020, 17:34
Co z De Ligtem?
Marat87 pisze:
02 stycznia 2020, 20:25
De Ligt to nie zagra raczej, Demiral go wygryzl ze skladu.
MRN pisze:
06 stycznia 2020, 17:41
Jak to co De Ligtem, Demiral prezentuje się lepiej i go wygryzł, póki co mamy bardzo drogiego rezerwowego a za te pieniądze mogliśmy wzmocnić pomoc konkretnym grajkiem.
Tak jak przypuszczałem, chłopak prawdopodobnie wciąż się leczy: https://juvepoland.com/2020/01/07/de-li ... zja-barku/ Przydałaby się oficjalna informacja ze strony klubu, bo mierzi mnie czytanie w co 3 poście o tym jak to Demiral wygrał rywalizację z De Ligtem.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
DelPiero94

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 stycznia 2020
Posty: 22
Rejestracja: 07 stycznia 2020

Nieprzeczytany post 09 stycznia 2020, 12:03

Pokaz siły, a i tak wciąż nie ma lidera. Ten sezon jest naprawdę ciekawy a Conte to godny przeciwnik :) Wszystko i tak zakończy się szczęśliwie, nie ma się co martwić.


Zablokowany