Mercato (ZIMA 2020) DYSKUSJA
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Prezydent Barcelony powiedział, że zimą nikt nie opuści klubu także marne szanse.
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna ... e-odejdzie
#AllegriOut
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Właśnie przeczytałem newsa i ta wymiana to chyba tak tylko dla picu. Gość nie zaprezentował nic ciekawego w Serie A, a będące pod ścianą PSG za radą jakiegoś głąba postanowiło za niego przepłacić zimą. Także co najwyżej podamy sobie rękę z Paryżanami, oni zabiorą niechcianego Cana, my weźmiemy niechcianego Argentyńczyka, którego później ze względu na limity nie będzie jak zgłosić do LM
Jego fart, bo Demiral przyszedł z Serie A, więc mamy jeden wolny slot non-EU.
Jego fart, bo Demiral przyszedł z Serie A, więc mamy jeden wolny slot non-EU.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Do dalszej fazy nie zostanie zgłoszony Khedira, także spokojna Twoja rozczochrana.jackop pisze: ↑14 grudnia 2019, 20:05Właśnie przeczytałem newsa i ta wymiana to chyba tak tylko dla picu. Gość nie zaprezentował nic ciekawego w Serie A, a będące pod ścianą PSG za radą jakiegoś głąba postanowiło za niego przepłacić zimą. Także co najwyżej podamy sobie rękę z Paryżanami, oni zabiorą niechcianego Cana, my weźmiemy niechcianego Argentyńczyka, którego później ze względu na limity nie będzie jak zgłosić do LM
Jego fart, bo Demiral przyszedł z Serie A, więc mamy jeden wolny slot non-EU.
Edyta:
Dla mnie Paredes kozak do gry kombinacyjnej z Pjanicem i Bentancurem łatającym wszytko co się da
Ostatnio zmieniony 14 grudnia 2019, 20:42 przez Poprostu, łącznie zmieniany 1 raz.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
A w przyszłym sezonie po tym jak (być może) sprowadzimy prawdziwych piłkarzy?
Nie pierwszy i nie ostatni raz nie rozumiem Zarządu, bo co mielibyśmy zyskać? Może zeszlibyśmy minimalnie z pensji, a PSG dorzuciłoby z 5 mln do gracza, który potrzebny jest nam do czego? Z Paredesa żaden Mascherano ani Cambiasso, więc tyłów nie załata. Do podstawy nadaje się średnio. Zmiennik Pjanicia? Jeśli tak, to wolałbym już teraz zaklepać tego Tonaliego. Wszystkim co zarobimy z wycenianego na 35 mln € Cana (jeśli Emre ma z nami nie po drodze) i Mandzukicia zaświeciłbym przed oczami działaczom Brescii i chłopak miałby najbliższe pół roku, żeby na spokojnie wdrożyć się do zespołu. Młody Włoch dostałby maks 2 bańki na czysto i pewnie byłby szczęśliwy.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- wieczorek00
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2018
- Posty: 200
- Rejestracja: 04 kwietnia 2018
Tylko, że Cana nie będzie wcale łatwo sprzedać. Typ gra u nas tragicznie, wszyscy wiedzą że chcemy się go pozbyć, a do tego ma absurdalną pensję. Więc wydaje mi się że rozpatrywanie możliwej sprzedaży za 35 mln jest mocno optymistyczne i wymian z PSG może być jedyną opcją.
Co do samego Paredesa to wcale nie jest zła opcja na ławkę. W Romie i Zenicie wyglądał co najmniej solidnie. I jest opcją jako zamiennik Pjanica. A nie gra w PSG tylko dlatego, że Tuchel preferuję nowoczesny futbol gdzie pomocnik grający przed obroną to defensywny pomocnik, a nie jak w przypadku wielu włoskich drużyn rozgrywający/regista. Dlatego w Romie i Zenicie Manciniego na niego stawiali.
Jeśli chodzi o Tonaliego to napewno nie będzie tani bo to w końcu Włoch, jest wielu chętnych na niego oraz jak zawsze inne włoskie kluby muszą nam podbijać cenę. Kwota takiego transferu może wynosić pewnie nawet 50-70 mln przy dzisiejszym rynku, a my zimą raczej takiej kasy nie wydajemy.
Co do samego Paredesa to wcale nie jest zła opcja na ławkę. W Romie i Zenicie wyglądał co najmniej solidnie. I jest opcją jako zamiennik Pjanica. A nie gra w PSG tylko dlatego, że Tuchel preferuję nowoczesny futbol gdzie pomocnik grający przed obroną to defensywny pomocnik, a nie jak w przypadku wielu włoskich drużyn rozgrywający/regista. Dlatego w Romie i Zenicie Manciniego na niego stawiali.
Jeśli chodzi o Tonaliego to napewno nie będzie tani bo to w końcu Włoch, jest wielu chętnych na niego oraz jak zawsze inne włoskie kluby muszą nam podbijać cenę. Kwota takiego transferu może wynosić pewnie nawet 50-70 mln przy dzisiejszym rynku, a my zimą raczej takiej kasy nie wydajemy.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Po przyjściu zaprezentował się tak solidnie i tak na niego stawiali, że po roku, ostatniego dnia letniego mercato poszedł na zesłanie do Empoli A odkąd dowiedziałem się, że Krychowiak jest najlepszym strzelcem czołowej rosyjskiej ekipy ta liga dla mnie nie istnieje. Także Paredes równie dobrze mógłby błyszczeć w Luksemburgu. Więcej niż 1 vice Pjanicia nam nie potrzeba. Wolałbym mieć 15-20 mln w garści z transferu Niemca, niż męczyć się z kolejnym odrzutem z PSG. Od tego są Matuidi i Rabiot.
Pół sezonu bojowe okrzyki ilość, nie jakość a przychodzi co do czego to nagle Paredes taki dobry
Pół sezonu bojowe okrzyki ilość, nie jakość a przychodzi co do czego to nagle Paredes taki dobry
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Paya
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Posty: 323
- Rejestracja: 04 listopada 2004
Tonali nie będzie grał na pozycji Pjanica tylko jako 8. Na pozycji registy nie widzi się ani on sam ani jego trenerzy. Co jest imo o tyle problematyczne, że jak powietrza potrzebujemy pomocnika który umie strzelać bramki (z obecnej kadry potrafi to tylko Khedira).
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
Ludzi na ławkę to my już mamy - praktycznie każdy nasz pomocnik ma takie momenty w tym sezonie, że zasługuje na ławę. Teraz potrzebujemy konkretnych gości do pierwszego składu.wieczorek00 pisze: ↑14 grudnia 2019, 23:47Tylko, że Cana nie będzie wcale łatwo sprzedać. Typ gra u nas tragicznie, wszyscy wiedzą że chcemy się go pozbyć, a do tego ma absurdalną pensję. Więc wydaje mi się że rozpatrywanie możliwej sprzedaży za 35 mln jest mocno optymistyczne i wymian z PSG może być jedyną opcją.
Co do samego Paredesa to wcale nie jest zła opcja na ławkę. W Romie i Zenicie wyglądał co najmniej solidnie. I jest opcją jako zamiennik Pjanica. A nie gra w PSG tylko dlatego, że Tuchel preferuję nowoczesny futbol gdzie pomocnik grający przed obroną to defensywny pomocnik, a nie jak w przypadku wielu włoskich drużyn rozgrywający/regista. Dlatego w Romie i Zenicie Manciniego na niego stawiali.
Jeśli chodzi o Tonaliego to napewno nie będzie tani bo to w końcu Włoch, jest wielu chętnych na niego oraz jak zawsze inne włoskie kluby muszą nam podbijać cenę. Kwota takiego transferu może wynosić pewnie nawet 50-70 mln przy dzisiejszym rynku, a my zimą raczej takiej kasy nie wydajemy.
Brałbym nawet Vidala na rozsądnych warunkach (pomimo wieku emerytalnego teoretycznych "problemów"). Facet w 400 minut zdobył 4 gole w La Liga (to lepiej, niż wielu nominalnych napastników), ciągle wie jak gra się pod bramką przeciwnika + czyszczenie środka pola. To jest oczywiście Si-Fi ale podyskutować można.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
W lato Eriksen i Tonali i zróbmy papa Pjanicowi. Podstawa Eriksen, Benta i Ramsey/Rabiot o ile się ogarną. Nawet można by zaryzykować i od razu na głęboką wodę rzucić Tonalego zamiast dwóch naszych "darmowych" transferów.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
Jak tak sobie człowiek ogląda mecz Fiorentina-Roma i generalnie śledzi wyniki Rzymian, to aż krew zalewa jak pomyśle że Pellegrini był dostępny za śmiesznie niską klauzule (30 pare baniek) a my z tego nie skorzystaliśmy. Ten facet jest brakującym elementem naszej pomocy - Pjanic to cykor i bojna dupa która boi się zagrać piłkę do kogokolwiek innego niż stoper, Matuidi biega po boisku jak żyd po pustym sklepie i ma problem żeby w ogóle trafić w piłke, nie mówiąc już o konstruowaniu, na lepszą wersje Rabiota się chyba nie doczekamy. Lorenzo byłby idealny do pary ofensywnie grających box2boxów z Bentancurem, Włoch podobnie jak jego młodszy kolega z Urugwaju nie boi się ryzykować, pójść w drybling, do tego posyła wspaniałe długie piłki, doskonale strzela z dystansu, a i w destrukcji nie jest zielony.
Już prawie trzymaliśmy łapska na Verrattim, Sensim i Pellegrinim - nie możemy dopuścić do tego żeby i temat Tonaliego upadł. Must have na letnie mercato.
Już prawie trzymaliśmy łapska na Verrattim, Sensim i Pellegrinim - nie możemy dopuścić do tego żeby i temat Tonaliego upadł. Must have na letnie mercato.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Ten Pellegrini, który od dziecka jest kibicem Romy i ma klauzulę jakieś 35 mln ale nie zamierza odchodzić za żadne skarby?Baczu pisze: ↑20 grudnia 2019, 23:45Jak tak sobie człowiek ogląda mecz Fiorentina-Roma i generalnie śledzi wyniki Rzymian, to aż krew zalewa jak pomyśle że Pellegrini był dostępny za śmiesznie niską klauzule (30 pare baniek) a my z tego nie skorzystaliśmy. Ten facet jest brakującym elementem naszej pomocy - Pjanic to cykor i bojna dupa która boi się zagrać piłkę do kogokolwiek innego niż stoper, Matuidi biega po boisku jak żyd po pustym sklepie i ma problem żeby w ogóle trafić w piłke, nie mówiąc już o konstruowaniu, na lepszą wersje Rabiota się chyba nie doczekamy. Lorenzo byłby idealny do pary ofensywnie grających box2boxów z Bentancurem, Włoch podobnie jak jego młodszy kolega z Urugwaju nie boi się ryzykować, pójść w drybling, do tego posyła wspaniałe długie piłki, doskonale strzela z dystansu, a i w destrukcji nie jest zielony.
Już prawie trzymaliśmy łapska na Verrattim, Sensim i Pellegrinim - nie możemy dopuścić do tego żeby i temat Tonaliego upadł. Must have na letnie mercato.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
A iluż to już było takich wiernych, zakochanych w barwach klubowych graczy? Jego osobistym psychologiem nie jestem, w głowie mu nie siedzę, ale nie mozna wykluczyć prawdopodobieństwa że Pellegrini w przeciwieństwie do swoich idoli, czyli Tottiego czy DDRa będzie w pewnym momencie, na pewnym etapie swojej kariery chciał coś ugrać w piłce klubowej. Roma, jakkolwiek pięknie by nie grała pod wodzą Fonseki, jak świetnych transferów nie robiłby Petrachi i jakiegoż to cudownego stadionu nie postawiłby im Pallotta, zawsze będzie klubem poziom niżej od Juventusu, czy nawet Interu. Pokazała to ostatnia dekada z kawałkiem - gdy Juventus pływał w szambie, a na tronie zasiadał Inter, lub gdy sytuacja się odwróciła - Rzymianie nie zdobyli ani jednego scudetto, mając jednego lub nawet dwóch jeśli by wziąć jeszcze pod uwagę Milan, rywali w potężnym kryzysie zarówno sportowym jak i organizacyjnym. Dziś Juventus jest ciągle mocny, odradza się Inter, Lazio ze swoim potencjałem w ofensywie też raczej nie będzie statystować. W Juventusie, biorąc pod uwagę marazm i beznadzieje w drugiej linii myślę że z marszu wskoczyłby do pierwszego składu.