Serie A 19/20 (15): Lazio 3-1 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 00:47

Sarri po meczu powiedział, że. Berna bądź Ramsey mogą zastąpić Bentancura.


hellspawn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2006
Posty: 461
Rejestracja: 15 maja 2006

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 01:02

Poprostu pisze:
08 grudnia 2019, 00:47
Sarri po meczu powiedział, że. Berna bądź Ramsey mogą zastąpić Bentancura.
Równie dobrze jak ja mogę zastąpić Sarriego. :devil:


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 07:56

Nareszcie wtopa! Ile to lat się zanosi na sezon niżej niż na tronie? Alleluja Sarri! Juventus wdupi scudetto na rzecz interUSU pod wodzą CONTE i MAROTTY. Juvenpolandowe łby posrają się z nerwicy i zazdrości, coś pięknego.
Zero emocji wywołuje we mnie ta drużyna od 2 lat. Oglądam mecze w powiadomieniach z flashscore i żyje się lepiej, dobra zmiana etcetera...

Jedynie tego Bernardeschiego mi żal, ehhh taka mizeria mu z twarzy patrzy. Może chłopak go rzucił?


:allegri: na śmietnik
Ehem

Juventino
Juventino
Rejestracja: 30 marca 2019
Posty: 452
Rejestracja: 30 marca 2019

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 09:53

Sarri musi odejsc poki sezon nie został stracony.
Tylko szkoda, ze nasi nie maja jaj na takie ruchy.

Jak ktoś wierzył, ze Ramsey czy Rabiot będą grać pierwsze skrzypce, to niezła beka.


tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 8639
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 10:34

Maurizio Sarri rozmawiał z reporterami DAZN po swoim pierwszym przegranym meczu w roli trenera Starej Damy.

"Rozegraliśmy świetną pierwszą połowę - naprawdę bardzo, bardzo dobrą. Niestety, straciliśmy bramkę w samej końcówce, tymczasem ważne było, żeby zejść do szatni z korzystnym rezultatem".

"Drugą połowę ustawiło kilka nieszczęśliwych epizodów - czasem w ten sposób przegrywasz mecz, którego większą część rozgrywasz na dobrym poziomie".

Na temat decyzji arbitra Sarri powiedział krótko:

"Czerwień dla Cuadrado? Nie do końca zgadzam się z interpretacją, że była to klarowna sytuacja bramkowa, ponieważ akcja przebiegała bliżej skrzydła i żaden z nich nie sięgnął piłki. Uważam, że żółta kartka była właściwszą decyzją, jednak skoro arbiter podjął taką, a nie inną decyzję, my powinniśmy skupić się wyłącznie na tym, na co mamy wpływ - a w tej sytuacji popełniliśmy oczywisty błąd".

Kilka słów trener Juve poświęcił także sytuacji kadrowej:

"Bentancur? Zobaczymy, co wykażą badania. To kluczowy zawodnik. Z powodu kontuzji brakuje nam wielu pomocników, będziemy musieli znaleźć jakieś rozwiązanie. Rozważymy możliwe opcje - Bernardeschi również może grać na tej pozycji. Pozytywem jest to, że Ronaldo wrócił do treningów z normalnym obciążeniem i wielkimi krokami wraca do swojej optymalnej formy".


Obrazek
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 11:07

A jak mówiłem, że zatęsknimy za Allegrim to było śmiechu co nie miara :)

Graliśmy wczoraj dobrze, szczególnie pierwszą połowę. Dużo lepiej niż z Sassuolo. Gdyby powtórzyć mecz i zagrać tak samo to równie dobrze to my mogliśmy to wygrać ze 3:1, zdecydowały incydenty.

Do końca roku na spokojnie wrócimy na lidera. inter ma przed sobą Fiorentinę, Napoli i Atalantę. My z mocniejszych tylko Romę.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 4280
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 11:25

Nie zaglądałem tutaj długi czas, ale widać, że dalej "poziom" się utrzymuje.
Ehem pisze:
08 grudnia 2019, 09:53
Sarri musi odejsc poki sezon nie został stracony.
Tylko szkoda, ze nasi nie maja jaj na takie ruchy.
Pierwsza porażka w sezonie na początku grudnia. Najszybszy awans do 1/8 LM od lat. Dwa punkty straty do najmocniejszego rywala od lat, mimo zmiany szkoleniowca po 5 sezonach, braku formy i kontuzji czołowych zawodników... ale czym prędzej trzeba zmienić trenera.


[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2933
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 14:01

Ludzie ogarnijcie się. Zwalniać trenera ? :D Ja wiem, że nie wszystko funkcjonuje tak jak trzeba, ale tak jak napisał hellspawn, to nie tylko wina Sarriego. Zmieniamy trenera, na takiego, który lubi grać piłką, a zostawiamy mu Khedire, Matuidiego itp, a pomoc dalej lepimy z darmowych zawodników. Nie bronię go, bo za Cana, czy Khedire powinien zdecydowanie grać Rabiot, a za Berne spróbować dać Dybale, skoro i tak się facet cofa bardziej niż Berna. Ja i tak byłem nastawiony na sezon przejściowy, byle by zmienić naszą grę. Szkoda tylko, że progres było widać tylko z początku. Paratici musi to bardziej ogarnąć. W lato pozbyłbym się Pjanica, bo gość 90% meczów jest niewidoczny. Luis Alberto wczoraj dwie świetne asysty. Pjanic takie podania ma raz na ruski rok.


Vinylside

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2013
Posty: 267
Rejestracja: 06 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 14:06

Prawdziwą porażką nie jest wczorajsza strata punktów, ale to, że w tym klubie oprócz nazwisk nic się nie zmienia. W dupie mam fakt awansu do fazy pucharowej w Champions League i to, że nie było na Nas mocnych przez 14 kolejek w Serie A. Obecny styl powiązany z kontrowersyjnymi decyzjami trenera i miękkim zarządem nie pozwala na pozytywne patrzenie w przyszłość.


Obrazek
Tassano

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2012
Posty: 141
Rejestracja: 15 lipca 2012

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 14:22

Nie jestem w stanie pojąć, że tacy piłkarze jak Bernardeschi czy Matuidi dostają takie pieniądze za grę. Że dostają jakiekolwiek pieniądze.

Z takim nastawieniem oraz z niektórymi zawodnikami to daleko to nie zawędruje. Fajnie się pochwalić zdjęciami na instagramie, gdy tak naprawdę wszystko leży. Wiem, wiem, zaliczka w CL i punkty w Serie A mówią, że jest super, ale nie jest - na wiosnę się wszyscy o tym przekonamy.

W dodatku dajemy tym pieniaczom (czyt. kibice innych klubików w Serie A) okazję do śmiechu i wyłaniania się z nor, gdzie plują jadem jak popadnie. Siedzieli tyle lat cicho i dobrze, aby tak pozostało.


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 14:29

ewerthon pisze:
08 grudnia 2019, 11:25
Nie zaglądałem tutaj długi czas, ale widać, że dalej "poziom" się utrzymuje.
Ehem pisze:
08 grudnia 2019, 09:53
Sarri musi odejsc poki sezon nie został stracony.
Tylko szkoda, ze nasi nie maja jaj na takie ruchy.
Pierwsza porażka w sezonie na początku grudnia. Najszybszy awans do 1/8 LM od lat. Dwa punkty straty do najmocniejszego rywala od lat, mimo zmiany szkoleniowca po 5 sezonach, braku formy i kontuzji czołowych zawodników... ale czym prędzej trzeba zmienić trenera.
Praktycznie cały obecny sezon w Serie A, to ślizganie się i sporo fartownych wygranych po błysku geniuszu pojedynczych zawodników (wiadomo, że można powiedzieć, iż po to mamy w składzie sowicie opłacanych Dybalę, CR7, Costę czy Higuaina, aby nam zapewniali zwycięstwa, ale ileż razy można liczyć na łut szczęścia). Nie potrafimy zdominować przeciętnych drużyn jak Sassuolo, Genoa, Brescia czy Lecce, które dostają tęgie lanie od ligowych średniaków. Praktycznie każde nasze spotkanie, to drżenie do ostatnich minut o korzystny rezultat i modlenie się o to, aby nasza obrona czegoś nie odwaliła. Rozumiem, że w drużynie pokroju Juve może czasem szwankować jeden element lub jakaś formacja, ale to absurdalne, żeby kolejny raz naszym najlepszym graczem zostawał bramkarz. Odnośnie kontuzji czołowych zawodników, to w gruncie rzeczy brakuje nam z pierwszego składu jedynie Chielliniego i może Costy, gdy we wspomnianym Interze, do którego tracimy "tylko" 2 pkt (a trzeba mieć na uwadze, że przegrali już z nami bezpośredni pojedynek i mimo to odrobili już straty z nawiązką) nie ma praktycznie ławki rezerwowych, a z powodu urazów pauzują u nich Barella, Sensi, Sanchez i Gagliardini. O dziwo w LM (nie licząc słabego dwumeczu z Lokomotivem) poszło nam całkiem dobrze, ale zapewniam cię, że jeśli w 1/8 mimo zajęcia pierwszego miejsca w grupie trafimy na Real, Tottenham lub w najgorszym możliwym wariancie Liverpool, to będzie to nasz ostatni etap w obecnej edycji Champions League mając Sarriego na ławce. Nie wiem czy zwalnianie go już teraz to dobry pomysł, ale z pewnością ktoś mógłby mu przemówić do tego upartego łba, że może warto spróbować innego ustawienia (np. z trójką w obronie, bo w obecnym wariancie jednak tracimy zbyt wiele bramek i do tego często z powodu głupich błędów defensorów), w którym Bernardeschi nie będzie na siłę wystawiany w każdym meczu na pozycji nr 10 skoro udowodnił już chyba wszystkim poza Sarriemu, że tam się nie nadaje.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
hellspawn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2006
Posty: 461
Rejestracja: 15 maja 2006

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 14:29

Mówi jak prowincjonalny trener.


pandecybel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2015
Posty: 148
Rejestracja: 17 kwietnia 2015

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 15:17

A nie mówiłem!
Allegri miał jakiś pomysł na ten zespół i okazuje, że idealnie lepił z tego co miał. Były ogromne zarzuty, że zabija kreatywność zawodników, pytam się GDZIE są te tłamszone talenty Cana, Bernardeschiego, Pjanica czy Sandro? No gdzie? Może jego styl nie powalał ale był to pewny marsz od zwycięstwa do zwycięstwa a nie gonienie wyniku, liczenie na dobrą dyspozycję BRAMKARZA i drżenie do ostatniej sekundy o wynik jak za kiepa.
No to co mamy za kadencji kiepa? CHAOS w defensywie, nieistniejącą drugą linię i atak który zdobywa bramki tylko dzięki pojedynczym blaskom geniuszu. Za kadencji ofensywnego kiepa strzelamy mniej bramek niż za defensywnego Allegriego. Tracimy z kolei dużo więcej i nie zajmujemy obecnie trzeciego czy czwartego miejsca w Serie A TYLKO dzięki ogromnemu szczęściu.

Obrazek


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2513
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 15:32

Sorek21 pisze:
07 grudnia 2019, 22:55
Do Panów, którzy krytykowali Marottę mam teraz pytanko.

Nadal twierdzicie, że Marotta to zezol bez umiejętności, a za wszystkimi dobrymi transferami stał Paratici ?

Marotta w 2 sezony zbudował w Mediolanie zespół, sprowadził świetnych piłkarzy za cenę Ronaldo i De Ligta i w dodatku ściągnął do Interu Conte.

Tymczasem Paratici naściągał szrotu, wydał 100mln + 60mln rocznie pensji na Ronaldo, po przedłużał kontrakty z pastuchami i mamy to co mamy.
Jestem jak najdalszy od wyzywania Marotty, ale nie oszukujmy sie - czesc tego tartaku, ktory mamy obecnie to zalatwil nam wlasnie Giuseppe. Poza tym miewal rowniez wielgachne wtopy transferowe, typu: Hernanes, Sturaro, czy (jak twierdza niektorzy) oplacenie klauzuli prawie 100 baniek za Igłę. W dodatku to takze Marotta przez kilka ladnych sezonow nie odbudowal pomocy po rozpadzie MVPP. Pozostaje nam jedynie czekac, az zrobi pare wtop w Interze. Chociaz moja spiskowa teoria dziejow mowi, ze w Juve w kompetencje Marotty za bardzo wtracal sie Andrea (albo inaczej: rozmijali sie ze swoimi wizjami druzyny), natomiast w Interze ma on wieksza autonomie i tych wtop mozemy nie doczekac.
Gandalf8 pisze:
07 grudnia 2019, 23:32
Cuadrado nie musiał wchodzić wślizgiem - byłby pierwszy przy tej piłce i mógł ją spokojnie wybić na aut albo w ostateczności biec przy rywalu i lekko go wypychać do boku.
Dokladnie. W dodatku postanowil siegnac pilke "krotsza" noga i wyszlo, co wyszlo. Gosc sie nie nadaje do gry na obronie. Moze byc co najwyzej zmiennikiem prawego ataku/pomocy.

Wojtek pisze:
08 grudnia 2019, 11:07
A jak mówiłem, że zatęsknimy za Allegrim to było śmiechu co nie miara :)
Ja tam za Maxem nie tesknie. Ale Sarri, to nie jest ktos, kto da nam Juventus jakiego oczekujemy. Moim zdaniem, jesli do ligowej przerwy zimowej druzyna nie wystrzeli z forma, to trzeba brac Poche'a.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2019, 18:13

@pandecybel
Za Allegriego wcale te zwycięstwa nie były takie pewne, nie wspominając już o minimalizmie, gdy strzelaliśmy bramkę i przez 3/4 spotkania broniliśmy wyniku, a dopiero kiedy rywalom udało się wyrównać, to zdobywaliśmy się na jakikolwiek wysiłek i zaczynaliśmy coś grać. Ponadto bramkarze też wielokrotnie ratowali nam wynik swoimi interwencjami (zwłaszcza w końcówkach spotkań). Zapomniałeś również o "świetnym" finiszu sezonu 2017/2018, gdy Max swoją genialną taktyką podczas domowego przegranego 0:1 meczu z Napoli (w którym nie oddaliśmy bodajże żadnego celnego strzału) prawie przegrał nam Scudetto. Nie podważam autorytetu Allegriego, bo jednak w LM udowodnił, że nawet spisywani na straty wracaliśmy do żywych (z Bayernem, Realem czy Atletico) niemniej miał swoje poważne wady (skłócenie z kilkoma zawodnikami podstawowego składu jak Dybala czy Bonucci) oraz ta asekurancka gra, gdy idąc za ciosem mogliśmy wyeliminować Monachijczyków czy Królewskich, a jednak Max wolał skupiać się na obronie.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Zablokowany