Serie A 19/20 (8): JUVENTUS F.C 2-1 Bologna
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 951
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Nie było żadnego oszczędzania Mecz oglądał? Od osiemdziesiątej minuty byli kompletnie wykończeni, szczególnie nasi boczni obrońcy.
Jak Sarri nie ogarnie fazy obronnej to najpiękniejsza klepka w Europie NIC nam nie da.
"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Massimiliano Allegri
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7073
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1699
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Wniosek jest taki, że Juventus nadal ma problemy z dobijaniem ogórków. Ostatecznie sprowadza się to do konkretnych sytuacji, w końcu z tego składa się mecz.
Problem istnieje od dawna i ewoluuje razem z drużyną... Za Maxa kopaliśmy się po czołach, teraz mamy słabą skuteczność. Który to już mecz, gdzie należało strzelić 3-4 gole i zgasić światło?
Cóż, aktualny styl przynajmniej daje nadzieję na podreperowanie bilansu bramek. "To się zateguje".
Jedyny obrońca z prawdziwego zdarzenia jest w szpitalu.Volto pisze:Jak Sarri nie ogarnie fazy obronnej to najpiękniejsza klepka w Europie NIC nam nie da.
Bonucci jak na niego i tak wygląda bardzo dobrze. Chyba każdy pamięta jak kapitanował w Milanie.
De Ligt póki co jest SORRY! przepłaconym leszczem, który popełni błąd albo i nie, taka loteria. Tu odpuści krycie, tam sprezentuje karnego. Ja wiem że obrona, trzeba doświadczenia itd -- oceniam co jest na dzień dzisiejszy. O żadnym wejściu smoka nie ma mowy. Najlepsze, że już po 1. kolejce coś tam stękał, że chciał grać.
Cuadrado czasem da ciała w defensywie, ale jego gra i tak jest znacznie ponad oczekiwania. Zresztą po tym, co pokazał w kilku meczach nasz nowy składak Danilo... chyba panuje pewien konsensus, że już lepiej grać Kolumbijczykiem.
Demiral meczem z Veroną przyspawał się do ławki na długi czas.
Jeszcze Rugani, który rzekomo ma zostać odratowany przez Sarriego. Póki co to puste słowa nie poparte czynami. A szkoda, bo przydałby się, oczywiście w formie.
Potencjał ofensywny widać gołym okiem i przede wszystkim tam bym szukał poprawy. Z meczu na mecz widać progres. Wróci Ramsey, popracuje jeszcze Rabiot i samym zdjęciem Bernardeschiego coś zyskamy.
Z tyłu no niestety, w tym składzie zawsze może coś wpaść... Chiellini kiedyś wróci, ale czy po kontuzji to będzie to samo? On ma 34 lata...
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 296
- Rejestracja: 10 maja 2019
Ciężko będzie, bo nadal jesteśmy niepokonani w tym sezonie
Co do meczu, oglądałem tylko drugą połowę, ale źle to nie wyglądało. Brakowało jedynie wykończenia. I jak na razie, Rabiot mnie nie przekonuje. Wiem, wiem, nie grał ostatni rok, ale chłop momentami wygląda jakby nie grał tych lat kilka. Bardzo głupie straty.
Smacznej kawusi, Allegri mnie dusi
#ŁysyBajerantOut
#ŁysyBajerantOut
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Chodziło mi nie o wynik jako punkty tylko wynik jako przewaga bramkowa. Z Sarrim zagraliśmy 10 meczów i TYLKO dwa razy wygraliśmy więcej niż jednym golem, czyli niby gramy ofensywnie, ale nie umiemy gromić rywali. U Allegriego zazwyczaj wygrywaliśmy do zera, zazwyczaj to było 2-0, czasem nawet 3-0. Oczywiście i tak wolę to co gramy za Sarriego, bo wiem, że w końcu zaczniemy wygrywać wyżej. Kwestia czasu i poprawy skuteczności.