LM 16/17 (FINAŁ): JUVENTUS 1-4 Real Madryt

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8856
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 17:16

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Mecz FINAŁU LM 16/17
JUVENTUS - Real Madryt


Czas:

03.06.2017 (sobota), godzina 20:45


Miejsce:

Cardiff, Walia -
Millennium Stadium (74 500)

O przeciwniku:

Ligowa forma u siebie (La Liga) / (Liga Mistrzów):
Zwycięstw: 14/ 5
Remisów: 4 / 1
Przegranych: 1 / 0

Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 15 / 3
Remisów: 2 / 2
Przegranych: 2 / 1

Ostatnie mecze:

Obrazek

Najlepszy strzelec:

Cristiano Ronaldo: 40 goli (25 goli w LaLiga, 10 w LM, 4 w KMŚ i 1 CdR)
Obrazek

Alvaro Morata: 20 goli (15 goli w LaLiga, 3 w LM i 2 w CdR)
Obrazek

Karim Benzema: 19 goli (11 goli w LaLiga, 5 w LM, 2 w KMŚ i 1 w CdR)
Obrazek

Najlepszy asystent:

Toni Kross: 13 (12 asyst wLaLiga i 1 w LM)
Obrazek

Cristiano Ronaldo: 11 (6 asyst w LaLiga i 5 w LM)
Obrazek

Marcelo: 11 (10 w La Liga i 1 w LM)
Obrazek

Zawieszeni: -
Kontuzjowani:-

Droga Realu do finału LM

Obrazek

Droga Juventusu do finału LM

Obrazek

JUVENTUS:

Ligowa forma u siebie (Serie A) / (Liga Mistrzów):
Zwycięstw: 18 / 4
Remisów: 1 / 2
Przegranych: 0 / 0

Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 11 / 4
Remisów: 3 / 1
Przegranych: 5 / 0

Ostatnie mecze:

Obrazek

Najlepszy strzelec:

Gonzalo Higuain : 32 - (24 gole w Serie A, 5 goli w LM i 3 w CI)
Obrazek

Paulo Dybala : 19 - (11 goli w Serie A + 4 gole w LM i 4 w CI)
Obrazek

Najlepszy asystent:

Miralem Pjanić: 14 - (10 asyst w Serie A, 3 w LM, 1 w SPW)
Obrazek

Juan Cuadrado: 9 - (6 asysty w Serie A, 2 w PW i 1 w LM)
Obrazek

Paulo Dybala: 8 - (7 asyst w Serie A, 1 w PW)
Obrazek

Zawieszeni: -
Kontuzjowani: Pjaca, Rugani,

HISTORIA SPOTKAŃ Z REALEM MADRYT

Obrońca trofeum: Real Madryt
Real Madryt 1:1 (1:1) kar. 5:3 Atletico Madryt

Wygrane JUVENTUSU w Lidze Mistrzów / Pucharze Europy: 2
(1985, 1996)

Wygrane Realu w Lidze Mistrzów / Pucharze Europy: 11
(1956, 1957, 1958, 1959, 1960, 1966, 1998, 2000, 2002, 2014, 2016)

Przewidywane składy
Wkrótce
Aktualizacja:


Sędziuje:

Felix Brych (Niemcy)
Obrazek

mecz w Internecie:

Kilknij, żeby dowiedzieć się więcej o transmisjach przez internet! (szczegóły, linki do spotkań, porady)

mecz na żywo w TV:
CANAL+, TVP1

Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE
Ostatnio zmieniony 28 maja 2017, 14:56 przez Dragon, łącznie zmieniany 3 razy.


Obrazek
Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1984
Rejestracja: 05 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 17:49

IT'S TIME

Czas napisać historię :)


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 17:54

Będzie 2:0 dla Juve. Więcej nie napiszę.
:juve: :juve: :juve:


:allegri: na śmietnik
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 18:01

Jestem jednym z tych, którzy czekają na to trofeum od '96. Wykańcza mnie to oczekiwanie, bo ile można dostawać po pysku i się podnosić. Czas najwyższy na ten puchar. Nie obchodzi mnie styl, nie obchodzą mnie okoliczności - puchar ma wrócić z chłopakami do Turynu. Nie można dopuścić, by Real obronił to trofeum i zdobył trzecie w 4 lata. Bez przesady. Zatrzymaliśmy MSN, zatrzymaliśmy najskuteczniejszych w Europie Młodych z Monaco, czas na Królewskich.

Ten Juventus od samego początku zdaje się iść po swoje. Jak swego czasu Bayern czy Barcelona w 2015. Niech nas nie zawiodą, dadzą popis, bo zasługują na ten puchar. Na ten puchar zasługuje każdy z tych kibiców, którzy z łzami przebijali się przez okres post Calciopoli. Na ten puchar zasługuje najwybitniejszy bramkarz w historii futbolu. Niech podniesie tego Uszata, a potem dostanie Złotą Piłkę.

Niech chłopaki uczynią z nas świadków najpiękniejszych wydarzeń w historii klubu i zdobędą triplettę. Niech godnie pożegnają herb. :pray:

#itstime


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 18:32

Czas na pierwszy tryplet w historii tego wspaniałego klubu! :juve:


Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 908
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 18:39

Moim zdaniem, kto pierwszy strzeli bramkę - ten zgarnie Puchar. Gdy w finałach pierwsi traciliśmy bramkę zawsze doznawaliśmy goryczy porażki. Teraz mamy bardzo ciekawie skonstruowany atak i przemawiają za nim statystyki.
Dybala - jeśli Dybala strzeli pierwszą bramkę w meczu - to zawsze wygrywamy.
Mandżukić - tego zawodnika to w ogóle uważam za niezawodny miernik tego, czy wygramy mecz. Jeśli nasza drużyna jest na maxa zdyscyplinowana taktycznie, świetna mentalnie to ukorowowaniem tego jest właśnie bramka Mandżukicia. Jeśli Mandżukić strzela jakąkolwiek bramkę dla nas to zawsze wygrywamy. Sprawdźcie - wyjazdy Manchester City, Sevilla. Pamiętacie finał Bayern-BVB, oczywiście Mandżukić strzelił i Bayern wygrał 2:1. On strzela stosunkowo rzadko, ale za to w zwycięskich meczach.
Higuain - typowy snajper, gol byłych napastników Realu: Morientesa, Moraty zawsze oznaczają dla nich problem i rychłe przerżnięcie rywalizacji.

Także otwarcie meczu będzie ogromnie ważne i jeśli wynik meczu otworzy jeden z naszych napastników to będziemy naprawdę bardzo blisko sukcesu.


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 7470
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 18:47

Ech, te statystyki... :P Czasem mam wrażenie, że żeby się zmotywować albo podnieść na duchu, wykopiemy spod ziemi każdą, która przemawiałaby za nami :D a przecież wiadomo, że to "tylko" statystyki, które w ostatecznym rozrachunku mogą nie mieć znaczenia.

Tak czy inaczej, oby tym razem tradycji stało się zadość - i mówię to o naszych ostatnich wynikach z Realem. Być może dwa lata temu to jeszcze nie był czas, kto wie. Teraz jest, to pewne - jesteśmy niepokonani w tej edycji LM i obiektywnie najlepsi. Wiadomo, że finał rządzi się swoimi prawami, ale to trofeum należy nam się jak psu buda, więc wygrajmy je w pięknym stylu.

Nie wiem, czy pamiętacie, ale jak w 2006 roku spuścili nas do Serie B i rządy objęli Cobolli Gigli i Blanc, mówili w wywiadach, że szacują, że na powrót na szczyt Juventus będzie potrzebował 10 lat. Minęło 11, zróbmy to.

#ITSTIME


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3852
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 18:58

Wygrać To! No ale będzie bardzo ciężko. Nie jesteśmy faworytami, niestety. Liczę że będzie to wieczór Higuaina!


#cznandj #ripgangsquad :hi:
squinter

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2011
Posty: 1267
Rejestracja: 12 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 19:16

Nie mam tak długiego stażu w kibicowaniu Juve jak niektórzy z Was, ale sam czekam na to trofeum od samego początku, czyli od 2003 roku. 14 lat, ponad połowa mojego życia. Przez naszą historię i przez to ile razy musieliśmy obejść się smakiem jesteśmy najbardziej głodni tego sukcesu. Kibice innych zespołów tego nie rozumieją.

Nie oszukujmy się - zasłużyliśmy. Oby chłopaki postawili kropkę nad i i oby każdy z nas mógł tego 3. czerwca hucznie świętować. Tego nam wszystkim życzę ;)

3:1 Juve.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 20:02

Nasza skuteczność w bronieniu w powietrzu i skuteczność Higuaina, z tych dwóch niewiadomych można wyprowadzić wzór na zwycięzcę pucharu.

Finał dwa lata temu spłynął po mnie jak po kaczce, Barcelona to była drużyna z innej planety i trudno mi było wierzyć w sukces.
Teraz jest zupełnie inaczej, drużna ma doświadczenie i jakość w każdej formacji a przede wszystkim jest zbalansowana. Odbieramy piłkę i czterech ludzi jest gotowych do ataku, nie ma liczenia na przebłysk geniuszu jednego zawodnika i dobitkę drugiego.
Optymizmem napawa również obecność Alvesa. Facet, który przyszedł na emeryturę, zimą chciał ewakuować się z Turynu w trybie awaryjnym dzisiaj jest naszą kluczową postacią. To nie tylko umiejętności ale przede wszystkim odpowiednia mentalność i doskonała znajomość rywala.
Poza tym cisną się na usta same wytarte frazesy, mam nadzieję, że przestaliśmy marzyć, nie wyjdziemy na murawę zaprezentować się jak najlepiej tylko wygrać.
Buffon na litość boską, przestań się uśmiechać na jeden dzień, zmarszcz brwi i wygłoś przed meczem przemowę jak na kapitana przystało.


calma calma
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 20:26

Jeżeli teraz nie wygramy LM to ja nie wiem czy w ogóle kiedykolwiek wygramy. Przy tej formie teraz, z tym składem, z tym trenerem naszym zasranym obowiązkiem jest wygrać. W innym wypadku łatka frajerów na stałe zagości w głowach i DNA Juve a o naszej drodze do finału nikt nie będzie pamiętał. Zróbmy to co Barcelona 2 lata temu. Zniszczyliśmy w drodze do finału wszystkich, zróbmy to samo w finale. Nie dopuszczam do siebie porażki nawet. Jarałem się 21 lat temu, czekam na sukces 21 lat więc na okrągłe urodziny liczę na najpiękniejszy prezent jaki mógłbym dostać. 23 czerwca kończę 40.

Pierwszy raz "cieszyłem się" w wieku 8 lat, w roku 1985...ojciec coś mi tam tłumaczył ale co ja rozumiałem ? Skala tragedii dotarła do mnie później, wtedy kibicowałem Juve jak mój ojciec i tak już zostało. Proszę, niech popłaczę się z radości jak 21 lat temu :pray:
Ostatnio zmieniony 18 maja 2017, 21:48 przez MRN, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2345
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 20:31

mnowo pisze: Nie wiem, czy pamiętacie, ale jak w 2006 roku spuścili nas do Serie B i rządy objęli Cobolli Gigli i Blanc, mówili w wywiadach, że szacują, że na powrót na szczyt Juventus będzie potrzebował 10 lat. Minęło 11, zróbmy to.

#ITSTIME
Pamiętamy pamiętamy. Tylko w tym stwierdzeniu jest pewien szkopuł. Gdyby nie Agnelli i Marotta to na ten szczyt byśmy jeszcze wchodzili kupę lat. To jak ta dwójka dźwignęła Juventus na przestrzeni tych 6 lat to coś niebywałego. Serce się raduje jak widzi się ponownie wielki Juventus po tym wszystkim co przeszliśmy, po tej cholernej degradacji, po awansie do SerieA i dwóch 7 miejscach.

Czekam na ten puchar od pamiętnego finału w 2003 roku. Widziałem upadek tej drużyny i ponowne wejście jej na szczyt. Uwierzcie mi, to już przesądzone. Ten puchar jest po prostu nasz. Nasza drużyna jest pierwszy raz od tak długiego czasu cholernie pewna swego i to zaprocentuje w finale.

2:0 lub 2:1 dla nas. Będzie dobrze!

P.S. Kop w dupę dla Polskiego rządu za zamknięcie buków. Gdyby nie te ciule to cieszyłbym się z darmowych wakacji zasponsorowanych przez Juve i Pinnacle (mój kurs 14,50 został zamknięty przez tego karakana, a stawka zwrócona ). :mad2:


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3452
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 20:55

Już zaczynam się bać o ten mecz. Niech to będzie ten dzień. Nadal uważam, że Real jest mocniejszy, ale kurde... Jest drużyna, są indywidualne umiejętności, jest motywacja, są wyniki... niech ta tendencja z całego sezonu się podtrzyma również na końcówkę. Juventus Allegriego gra nowe schematy w każdym meczu, na każdą drużynę jest jakiś sposób. Real też jest do rozmontowania i mam nadzieję, że i teraz się to uda. To jest najlepszy moment na tryumf. Lepszego momentu już może nie być przez wiele lat.


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 22:00

#ITSTIME Higuain. Coś mi mówi,że będzie decydujący, jeżeli w końcu się przełamie w najważniejszym meczu to wygramy:)


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1829
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 maja 2017, 22:02

Dla Realu najważniejsza jest La Liga, to jest ich główny cel, oni są tego spragnieni. Oczywiście będą zmotywowani żeby przejść do historii ale to my zrobimy wszystko, żeby ten puchar nareszcie był nasz. Gdy gramy zmotywowani, jesteśmy potworem nie do zatrzymania. Gonzalo się nareszcie przełamie w finale, 2-1 dla nas :) byle do 3 czerwca


Obrazek
Zablokowany