Nowe logo

[Makiavel]

Mieszamy tu dwie sprawy. Juventus jest klubem w wielką, długą historią i jako taki powinien mieć herb a nie logo. To nie podlega nawet dyskusji. Ale by dalej być wielkim klubem i pisać nową historię na miarę tego, co już było, trzeba radzić sobie w nowych okolicznościach. Widocznie nowe logo było potrzebne i na pewno zrobili je ludzie, którzy znają się na rzeczy. Może dla ludzi pod 30 jak ja i wielu z nas, którzy kibicują od 20 lat i dłużej to nieporozumienie, ale dla naszych dzieci to będzie coś, z czym się łatwiej utożsamią niż tradycyjny herb. Dla mnie ważne jest byśmy pozostali włoskim klubem, który buduje swój zespół z głową. Jeśli do tego potrzebna jest zmiana logo, wycieczka po Azji czy Antypodach to nie ma problemu.


Ale oczywiście stwierdzenie, że jesteśmy korporacją nastawioną na zysk to totalna bzdura. Jesteśmy klubem sportowym, który potrzebuje pieniędzy by realizować swoje cele sportowe.

[petrarka]

Zwykły Janusz z Ciebie, a nie człowiek o niewąskich horyzontach :lol:

A mnie się wydaje, że na miano Januszy (w tym przypadku: Januszy marketingu) zasługują właśnie takie łebki jak Ty. Serio myślisz, że jak naczytałeś się jakichś pierdół o lajfstajlach, rebrandingach i innych hasełkach zaczerpniętych z korponowomowy, to już możesz nazywać Januszami każdego, kto ma odrębne zdanie?

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się utożsamiał z dwoma białymi kreskami na czarnym tle; za to z herbem, który mam w avatarze - każdy (zarówno ze względów czysto estetycznych, jak i uwagi na fakt, że przypomina on czasy, kiedy byliśmy potęgą). Kwestia czasu, kiedy władze wycofają to pomylone logo. Bardzo ciekawe, co wtedy powiedzą ci wszyscy eksperci od marketingu z forum.

[człowiekkebab]

Uuu, serio szerokie horyzonty, nawet średników Pan używa.
Nie wycofają tego logo, nie ma mowy Poza tym to z drużyną się utożsamia, a nie herbem, jakikolwiek cudowny, wspaniały i pełny pięknych wartości by on nie był. Chyba.

[petrarka]

Uuu, serio <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> argument, nawet taniej ironii Pani używa.

[człowiekkebab]

Zero ironii, nawet nie wiem co to jest, ja mam wąskie horyzonty.

[Sorek21]

Nowe logo Juve inspiracją dla grafika.Poniżej kilka herbów w nowej wersji..

http://zzapolowy.com/nowe-logo-juventusu/


znalazłem też kolejną koszulkę

[Cabrini_idol]

petrarka, masz po części rację. Stary herb przypomina nam jak BYLIŚMY potęgą. Czas przeszły. Futbol się zmienił, to już nie tylko sport, nad czym ubolewam. Niestety ale to nie Juventus zaczął tą wojnę... Albo się dostosujemy albo umrzemy śmiercią naturalną.


Teraz w piłce są 2 obozy zespołów które się liczą w Europie. 1 obóz Barca, Real, Bayern,MU(choć ten miał farta, że kryzys przyszedł w momencie, czyli w 2012, kiedy i tak ich dochody były ogromne) - drużyny który mają ciągłość sukcesów od praktycznie początku istnienia i to dzięki tym konsekwentnym sukcesom zawdzięczają, że są rozpoznawalni na świecie..

2 obóz to zespoły kupione przez szejków, chińczyków i ruskich. CFC, PSG,MC. Zespoły, które mają pieniądze, nic więcej. I Dzięki kasie kupili sobie puchary i uderzyli w mainstream.


Jest Atletico jeszcze, ale powoli umiera, dlaczego ? Bo nic nie robi aby przeskoczyć na poziom wyżej. No i Juventus, drużyna znana, ale w czasach największego boomu komercyjnego na futbol my graliśmy w Serie Ba pózniej błąkaliśmy się z Grygerami i Poulsonami w Serie A. Wtedy czołówka odskakiwała w tempie prędkości światła.Teraz pytanie, dalej być w drugim rzędzie, czy robić COŚ aby wbić to tej elity jak Barca,Real.Bayern,MU,PSG,CFC czy MC. Nie mamy podlotu do nich jeśli chodzi o dochody. Od 10 lat wygrywa LM zespół który jest napakowany mamoną.

CHyba, że jesteś z tych co zadowolą się mistrzostwem czy 2 miejscem w lidze i 1/8, max 1/4 w LM. LM nie wygra nikt bez kasy. To już nie są lata 80te czy 90te ( Ajax, BVB, Marsylia czy 14 lat temu Porto). LM nie wygra się zdolnymi wychowankami, czy myślą szkoleniową. Nie te czasy. LM wygrywasz bo kupujesz najlepszych za gigantyczne pieniądze.

[Maly]

Nowe logo Juve inspiracją dla grafika.Poniżej kilka herbów w nowej wersji..

http://zzapolowy.com/nowe-logo-juventusu/

to tylko potwierdza to o czym mówiłem - inni nie mają takich możliwości jak my, te R N M wyglądają komicznie, L to kompletna tragikomedia a I choć ładne jest niejakie, ot zwykłe dwie pionowe kreski i nic więcej, próby Realu, Barcelony i innych byłyby równie bezsensowne

[dawid1897]

Nowe logo Juve inspiracją dla grafika.Poniżej kilka herbów w nowej wersji..

http://zzapolowy.com/nowe-logo-juventusu/

to tylko potwierdza to o czym mówiłem - inni nie mają takich możliwości jak my, te R N M wyglądają komicznie, L to kompletna tragikomedia a I choć ładne jest niejakie, ot zwykłe dwie pionowe kreski i nic więcej, próby Realu, Barcelony i innych byłyby równie bezsensowne

Przecież logiem wcale nie musi być litera. Moim zdaniem jednak w najbliższym czasie żaden wielki klub nie pójdzie za Juventusem i to daje nam niewątpliwe pewną przewagę. Wielkie marki zawsze chcą być w czymś pionierami, a nie przyjmować czyjeś rozwiązania. Przy każdym przejściu innych klubów z herbu na logo będzie wspominane, że zapoczątkował to Juventus.

[PietroBosman]

Nowe logo Juve inspiracją dla grafika.Poniżej kilka herbów w nowej wersji..

http://zzapolowy.com/nowe-logo-juventusu/

to tylko potwierdza to o czym mówiłem - inni nie mają takich możliwości jak my, te R N M wyglądają komicznie, L to kompletna tragikomedia a I choć ładne jest niejakie, ot zwykłe dwie pionowe kreski i nic więcej, próby Realu, Barcelony i innych byłyby równie bezsensowne

Przecież logiem wcale nie musi być litera. Moim zdaniem jednak w najbliższym czasie żaden wielki klub nie pójdzie za Juventusem i to daje nam niewątpliwe pewną przewagę. Wielkie marki zawsze chcą być w czymś pionierami, a nie przyjmować czyjeś rozwiązania. Przy każdym przejściu innych klubów z herbu na logo będzie wspominane, że zapoczątkował to Juventus.

Pomysłodawcę nowego logo powinni wywalić na zbity pysk. Z ostatniego piętra wieżowca.

[Arbuzini]

Zwykły Janusz z Ciebie, a nie człowiek o niewąskich horyzontach :lol:

A mnie się wydaje, że na miano Januszy (w tym przypadku: Januszy marketingu) zasługują właśnie takie łebki jak Ty. Serio myślisz, że jak naczytałeś się jakichś pierdół o lajfstajlach, rebrandingach i innych hasełkach zaczerpniętych z korponowomowy, to już możesz nazywać Januszami każdego, kto ma odrębne zdanie?

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się utożsamiał z dwoma białymi kreskami na czarnym tle; za to z herbem, który mam w avatarze - każdy (zarówno ze względów czysto estetycznych, jak i uwagi na fakt, że przypomina on czasy, kiedy byliśmy potęgą). Kwestia czasu, kiedy władze wycofają to pomylone logo. Bardzo ciekawe, co wtedy powiedzą ci wszyscy eksperci od marketingu z forum.

Nie jestem ekspertem od marketingu i wcale nie wytykam Ci tego, że się na tym nie znasz.

Z chęcią starasz się podkreślić, że światły z Ciebie człowiek, masz wiedzę oraz szerokie horyzonty, ale to wynika tylko i wyłącznie z tego jak sam siebie opisujesz, a nie ze światopoglądu, który wyziera przez posty i do tego właśnie się odnoszę. Na dodatek robisz to w słaby sposób, bo budujesz swoje ego poprzez próbę umniejszania innym. Dlatego nazwałem Cię Januszem - nie akceptujesz innego punktu widzenia, zakrzykujesz innych i łatwo dajesz się prowokować przechodząc bezpośrednio do agresji słownej - gratuluje szybko zdobytej żółtej kartki.

Świat nie jest taki jakbyśmy chcieli żeby był. Świat jest... jaki jest. Żyjemy w czasach instagramów i snapczatów. Tzw. "influencerzy" generują olbrzymie przychody dla marek, które korzystają z ich usług. Być może nawet nie wiesz kim są ci cali "influencerzy" i naprawdę nie wytykam Ci tego jako coś złego. Zapewne jesteś z tego powodu szczęśliwszy. Mnie świadomość istnienia takiego zjawiska wcale nie napawa radością - lans, powierzchowność, blichtr, kult ciała i młodości... nic więcej za tym nie stoi. Dobrym przykładem ze świata piłki jest choćby Pogba, co do którego mam wątpliwości, czy to bardziej piłkarz, czy medialna maskotka.

Za tym wszystkim stoją pieniądze. Niemałe pieniądze. Ogromne pieniądze. Piłka komercjalizuje się z roku na rok coraz bardziej, a finansowa czołówka nam odjeżdża. Podejście piłkarzy też się zmienia. Coraz rzadziej traktują oni swój klub jak dom, czy rodzinę. To kolejna praca w ich CV, z którą nie identyfikują się w jakiś szczególny sposób. W tak zmieniających się realiach Juventus decyduje się podjąć śmiały i dyskusyjny krok, jak zmiana modelu biznesowego i poszerzenie grono docelowych klientów poza grono kibiców. Zagranie nastawione na szum medialny i tworzenie marki niejako oderwanej od sportu. Ot kawiarenki, restauracje, fajne spinki do koszuli. Jednym słowem: lifestyle. Widać to też było po tym jakie osoby zostały zaproszone na galę, celebrytów nie brakowało i stali się oni niejako twarzą tej zmiany.

Chcemy być klubem szlachetnym i nie żerującym na takich zjawiskach (w sumie prymitywnych w mojej ocenie), czy bogatym? Nic nie wskazuje żebyśmy mieli finansowo stracić na takiej zmianie, najwyżej się z niej wycofamy, a kibice-tradycjonaliści odetchną z ulgą rzucą się na jedyne prawdziwe i słuszne suweniry reperując skutecznie klubowe finanse. Jednak pula, o którą gramy jest ogromna, a ryzyko w odniesieniu do niej wydaje się dość znikome. Nie będzie wielkiego Juventusu bez wielkich pieniędzy. Tylko one są w stanie zagwarantować długofalowe sukcesy, a jak są sukcesy to są i fani z grupy docelowej, czyli tacy, których faktycznie interesuje piłka i w takim wypadku logo/herb schodzi na drugi plan.


---

Chciałem też napisać o innej rzeczy, niezwiązanej tutaj z wywodami cytowanego użytkownika.

NIKT na forum nie wziął pod uwagę, że stary herb funkcjonował w momencie, kiedy skazano nas w wyniku afery calciopoli i kiedy graliśmy w Serie B. Dla nas to farsa i zamknięty temat, ale echa tej sprawy wciąż są żywe i wracają uderzając w Juventus. W tym momencie nikt już o tym nie myśli, nowe logo to temat nr 1 w kontekście Juventusu. Twardogłowe Borki i Kołtonie nie będą w komentarzach meczowych zniesmaczeni wspominać o tym, jak to Moggi kupował dla nas mecze. Nie. Teraz będą nawijać cały czas o zmianie herbu. Dyskutować, czy to fajne, czy nie. Może nawet trochę się pośmieją: jeden rzuci komentarzem, że brzydkie i fuj, a drugi dowcipnie dopowie, że gdyby nie Emily to na prezentacji logo nie byłoby na co patrzeć. Hehehe. Gadka-szmatka o znaku graficznym, a nie o korupcji, która niszczy sport.

Chyba nie taki głupi i zły ten Agnelli jak się niektórym wydaje.

[Maly]

Twardogłowe Borki i Kołtonie nie będą w komentarzach meczowych zniesmaczeni wspominać o tym, jak to Moggi kupował dla nas mecze.

pomarzyć dobra rzecz możemy robić zakłady w której minucie którego meczu o tym wspomną...

[mnowo]

Zastanawiające jest dla mnie to, z jaką pewnością co poniektórzy ferują wyroki i trąbią już na tym etapie, że nowe logo okaże się kompletną farsą, wizerunkową porażką i że zarząd w podskokach wróci do poprzedniej koncepcji. Tutaj to tylko chyba czas może cośkolwiek udowodnić - w jedną czy drugą stronę.

Poza tym jeśli ktoś patrzy na to, co się wydarzyło, jedynie jako na zmianę logotypu, to trzeba przyznać, że widzi jedynie wierzchołek góry lodowej, który zauważyć najprościej i najwygodniej. Juventus przechodzi swoisty rebranding, zmianę identyfikacji wizualnej i sposobu komunikacji. Logotyp to tylko jeden element tej zmiany, choć faktycznie dostrzegany w pierwszej kolejności.

[Arbuzini]

Twardogłowe Borki i Kołtonie nie będą w komentarzach meczowych zniesmaczeni wspominać o tym, jak to Moggi kupował dla nas mecze.

pomarzyć dobra rzecz możemy robić zakłady w której minucie którego meczu o tym wspomną...

Przez jakiś czas naprawdę wątpię, że będą o tym gadać. Choćby z tego powodu, że ludzi teraz będą woleli o głośnej i aktualnej sprawie niż duchach przeszłości, a Panom z TV przecież fejm też musi się zgadzać więc nie będą zanudzali widzów jakimś calciopoli. Czas plus nowe zamieszanie wokół Juventusu działają na tej płaszczyźnie na naszą korzyść.

[vitoo]

Twardogłowe Borki i Kołtonie nie będą w komentarzach meczowych zniesmaczeni wspominać o tym, jak to Moggi kupował dla nas mecze.

pomarzyć dobra rzecz możemy robić zakłady w której minucie którego meczu o tym wspomną...

Co nie zmienia faktu, że dotychczasowe logo poza tym, że wiązało się z piękną tradycją, zwycięstwami itd, było także główną twarzą Calciopoli i - choć w ostatnich latach dzięki triumfom we Włoszech to się zmieniło - to długo przeciętni fani piłki widząc herb Juventusu myśleli od razu o korupcji we Włoszech i kupowaniu meczów. Mam wrażenie, że te sześć lat od otwarcia J-Stadium do zaprezentowania klubowego logo to było sześć lat wchodzenia w erę Agnellego. Facet przejął klub ze zbieraniną pseudokopaczy, nad którym ciągle unosił się smród po Calciopoli i który właściwie trzeba było budować od nowa: sportowo i marketingowo. Jesteśmy 11 lat po tej aferze i też jestem zdania, że za chwilę tamte wydarzenia, może nie znikną ze świadomości piłkarskiego świata, ale zejdą na drugi tor. Już po naszych pierwszych mistrzostwach mówiło się głównie o stadionie i tym, że Juventus jest wzorem funkcjonowania klubu dla innych włoskich drużyn, potem przyszła całkowita dominacja we Włoszech, a teraz do tego dorzucamy to logo, które też jest w pewnym sensie rewolucją w świecie futbolu i - miejmy nadzieję - historyczne, szóste z rzędu scudetto. Agnelli diametralnie zmienił reputację Juventusu na świecie w ciągu tych kilku lat. Tym bardziej warto mu ufać i nie krytykować pochopnie jego decyzji.