Mercato (Zima 2017)
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Gość ma duży wpływ na graczy Atletico. Po tym sezonie wydaje się prawie pewne, że drużyna z Madrytu pozmienia kształty na czele z odejściem ich trenera. Kierunków na razie nie ma zbyt wielu. Zagrożony posadą jest właściwie tylko Emery. Reszta stanowisk mocno obsadzona i na razie w połowie sezonu nie zanosi się nigdzie na większe zmiany. Również u nas. Przewija się ciągle w jego kontekście Inter i nie będe zaskoczony, gdy wybierze drużynę z Mediolanu. Znów ambitny projekt, tylko czy ma na tyle chęci by budować z gruzu, markę już ma wyrobioną, być może wyjść z założenia, że chce dołączyć do teamu gdzie uporządkuje wszystko po swojemu, a nie stawiać drużynę od podstaw. Liga na przyjściu tak znakomitego fachowca na pewno by zyskała. Jestem zdecydowanym zwolennikiem Allegriego, ale obecnie całe Juve jest swoim własnym zakładnikiem, co w końcu musi się odbić czkawką - trenerowi, piłkarzom, zarządowi ect.CavAllano pisze:Simeone.
Oczywiście @Jakku za pewne podawał tego newsa jako ciekawostkę, alternatywę gdyby Max zdecydował się na inne wyzwania, a sam fakt jego przyjścia jest mało prawdopodobny. Są jednak dwie rzeczy dla których chciałbym zobaczyć Simeone u nas. To wypowiedź @pumexa po tym jak go zatrudniamy, a jego pierwszym meczem poprowadzonym z ławki (spodziewam się dużego dysonansu ) oraz ew. zainteresowanie jako zastępcy Buffona Janem Oblakiem.
@Mrozzi wreszcie wracasz do żywych.CavAllano pisze:(przecież nie gość z Fiorentiny)
Liczę na Tolisso w lato. Trzeba nam kogoś takiego. Nawet jeśli kosztowałby 40 mln.
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2017, 21:33 przez wagner, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marchisio87
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011
Można wyczytać tutaj opinie by pożegnać się z Maxem, więc nawet gdyby Max odszedł to kurde kto miałby nas trenować?
Kloop - zajęty i raczej szybko z Angli nie wyjedzie jeśli nie udowodni pewnych rzeczy że jest dobrym szkoleniowcem.
Simeone, nie wiem czy nasi piłkarze pasują do jego wizji.
może Pep Guardiola? marketingowo kolejny byłby to skok
Ja tam jestem za pozostaniem Maxa i niech sobie spokojnie pracuje i długo.
Kloop - zajęty i raczej szybko z Angli nie wyjedzie jeśli nie udowodni pewnych rzeczy że jest dobrym szkoleniowcem.
Simeone, nie wiem czy nasi piłkarze pasują do jego wizji.
może Pep Guardiola? marketingowo kolejny byłby to skok
Ja tam jestem za pozostaniem Maxa i niech sobie spokojnie pracuje i długo.
----------Buffon--------------
-DeSciglio-Benatia-Caldara--Taglafico
------Marchisio---Pjanić-----
-------------Dybala------------
--Costa---Higuain---Martial--
FOOTBALL LOVE THE GAME! 4-2-1-3, 4-3-1-2
-DeSciglio-Benatia-Caldara--Taglafico
------Marchisio---Pjanić-----
-------------Dybala------------
--Costa---Higuain---Martial--
FOOTBALL LOVE THE GAME! 4-2-1-3, 4-3-1-2
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8613
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Akurat zawodnicy Juve pasują zarówno do taktyki Simeone jak i wizji a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Jeśli Max miałby odejść to Simeone jest marzeniem ale błagam -nie wynalazki typu Sousa lub Di Francesco...Spalettim ewentualnie nie pogardziłbym.
Zobaczymy co z tym Atletico ale on już chyba tam nic nie zwojuje, zależy jaka będzie ich polityka transferowa po stracie Griezmanna w lecie.
Zobaczymy co z tym Atletico ale on już chyba tam nic nie zwojuje, zależy jaka będzie ich polityka transferowa po stracie Griezmanna w lecie.
- Michellaga
- Interista
- Rejestracja: 09 września 2013
- Posty: 40
- Rejestracja: 09 września 2013
Simeone w Juve jest tak realny jak Conte w Interze. Obie sytuacje są praktycznie niemożliwe.
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1438
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Już bez przesady. Co tam Simeone pograł w tym Interze...? Ile on tam był 2 lata? Bóg wie jakiej więzi nie da się wytworzyć w takim czasie, a sam Simeone zdaje sobie sprawę, że obecnie jest TOP trenerem, a Inter od dłuższego czasu to miejsce gdzie trener jest w stanie bardziej sobie zaszkodzić.Michellaga pisze:Simeone w Juve jest tak realny jak Conte w Interze. Obie sytuacje są praktycznie niemożliwe.
- Michellaga
- Interista
- Rejestracja: 09 września 2013
- Posty: 40
- Rejestracja: 09 września 2013
Równie dobrze Conte może wylądować w niebieskiej cześci Milano, wreszcie by dostał środki finansowe na swoje pomysły. Simeone i jego najbliższe otoczenie wielokrotnie potwierdzało swoimi wypowiedziami, że miłość do Interu nie jest papierowa. Do tego podobno uzgodnił z JZ wstępną promesa dotycząca jego dołączenia do Interu po zakończeniu kontraktu z AM. Wiadomo to tylko kuluarowe spotkania ale obaj panowie są przyjaciółmi i dżentelmenami.Shadow Marshall pisze:Już bez przesady. Co tam Simeone pograł w tym Interze...? Ile on tam był 2 lata? Bóg wie jakiej więzi nie da się wytworzyć w takim czasie, a sam Simeone zdaje sobie sprawę, że obecnie jest TOP trenerem, a Inter od dłuższego czasu to miejsce gdzie trener jest w stanie bardziej sobie zaszkodzić.Michellaga pisze:Simeone w Juve jest tak realny jak Conte w Interze. Obie sytuacje są praktycznie niemożliwe.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Gadanie... sensowny, przemyślany projekt i pieniądze mogą bardzo wiele. Prawdę mówiąc to nie zdziwiłbym się gdyby za kilka lat, po przygodach za granicą, gdyby Inter ogarnął się organizacyjnie i zaproponował Antkowi dobre hajsy, wzmocnienia itd. ten, jak Trap i Lippi w przeszłości, spróbowałby swoich sił w Mediolanie. Conte już raz w dość bezpośredni sposób pokazał, że nie kieruje się aż tak bardzo sympatiami klubowymi i zostawił nas z ręką w nocniku. Myślę, że on podejmując nowe wyzwania nie będzie zbytnio roztrząsać swojej biało-czarnej przeszłości.Michellaga pisze:Simeone w Juve jest tak realny jak Conte w Interze. Obie sytuacje są praktycznie niemożliwe.
Myślę, że zdajesz sobie sprawę z tego, jak w futbolu takie spotkania i "dżentelmeńskie umowy" (w ogóle to ktoś to potwierdził czy to tylko spekulacje prasy?) bywają niewiele warte. Bez obrazy, ale obecnie dla trenera klasy Simeone na piłkarskim rynku znajdzie się pewnie sporo ciekawszych i pewniejszych projektów niż ten w Interze. To nie żadna złośliwość, zresztą pewnie Ty jako interista najbardziej zdajesz sobie sprawę z tego, jaki bałagan panuje od kilku lat w niebiesko-czarnej części Mediolanu. Bez wątpienia Argentyńczyk Interowi by się przydał i nic dziwnego, że wszyscy w klubie ostrzą sobie na niego zęby, ale wątpię by klubowe sympatie i przyjacielskie pogawędki z Zanettim były tutaj decydujące.Michellaga pisze:Równie dobrze Conte może wylądować w niebieskiej cześci Milano, wreszcie by dostał środki finansowe na swoje pomysły. Simeone i jego najbliższe otoczenie wielokrotnie potwierdzało swoimi wypowiedziami, że miłość do Interu nie jest papierowa. Do tego podobno uzgodnił z JZ wstępną promesa dotycząca jego dołączenia do Interu po zakończeniu kontraktu z AM. Wiadomo to tylko kuluarowe spotkania ale obaj panowie są przyjaciółmi i dżentelmenami.Shadow Marshall pisze:Już bez przesady. Co tam Simeone pograł w tym Interze...? Ile on tam był 2 lata? Bóg wie jakiej więzi nie da się wytworzyć w takim czasie, a sam Simeone zdaje sobie sprawę, że obecnie jest TOP trenerem, a Inter od dłuższego czasu to miejsce gdzie trener jest w stanie bardziej sobie zaszkodzić.Michellaga pisze:Simeone w Juve jest tak realny jak Conte w Interze. Obie sytuacje są praktycznie niemożliwe.
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2017, 22:37 przez vitoo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Na prawdę kibice Interu myślą że już za moment będą ich trenowali najlepsi trenerzy na świecie i będą grać u nich najlepsi piłkarze na świecie i że za rok będą grać w LM Dobre pranie mózgu im zrobiły te ,,hajsy" od Triady.
Simeone nie wybierze interu póki ten nie pojawi się w w LM. Tyle, że na razie znowu zapowiadają się stepy Kazachstanskie, choć w sumie na razie 6 miejsce w lidze to brak nawet LE .....ale krzyczą jakby szli po puchar LM i scudetto. Simeone w Juve ? Mi pasi.
Simeone nie wybierze interu póki ten nie pojawi się w w LM. Tyle, że na razie znowu zapowiadają się stepy Kazachstanskie, choć w sumie na razie 6 miejsce w lidze to brak nawet LE .....ale krzyczą jakby szli po puchar LM i scudetto. Simeone w Juve ? Mi pasi.
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2017, 22:38 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 2 razy.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8613
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Jak Lippi mógł iść do interu to tym bardziej Antek poszedłby tam. Lippi to był Juventino ale do interu poszedł choć wówczas jeszcze inter nie dopuścił się tylu kradzieży. Conte do bycia Juventino daleko więc nie bawiłby się w sentymenty, nawet teraz. Załóżmy sobie taka hipotezę - Simeone kończy pracę w Atleti i dostaje ofertę z Juve, zespołu o 4 półki wyżej od interu - nie przyszedłby ? Przyszedłby i to na czworakach, jestem pewien.
Do interu zdąży pójść. Pójdzie kiedy osiągnie wszystko z Juve i posada w intetrze w żaden sposób nie wpłynie ujemnie na jego nazwisko, dorobi sobie do emerytury bez konieczności wyjazdu do Chin, których w Mediolanie jest pod dostatkiem
Do interu zdąży pójść. Pójdzie kiedy osiągnie wszystko z Juve i posada w intetrze w żaden sposób nie wpłynie ujemnie na jego nazwisko, dorobi sobie do emerytury bez konieczności wyjazdu do Chin, których w Mediolanie jest pod dostatkiem
- człowiekkebab
- Juventino
- Rejestracja: 30 grudnia 2016
- Posty: 13
- Rejestracja: 30 grudnia 2016
Tja, tyle że inter jest na początku swojego projektu, a my raczej na końcu, my możemy tylko spadać, a inter piąć się w górę, Simeone doskonale o tym wie.
- Michellaga
- Interista
- Rejestracja: 09 września 2013
- Posty: 40
- Rejestracja: 09 września 2013
Bardzo zaskoczyłeś mnie tą wypowiedzią. Cały czas uważałem Antonie za wręcz fanatycznego Juventino, i jego dołączenie w ewentualnej przeszłości uważałem za coś wręcz utopijnego. Może za kilka lat, uważam go za topkę trenerów tak jak Simeone. Do Juve idealnie by Sampoli pasował również świetny i charyzmatyczny trener.vitoo pisze:Gadanie... sensowny, przemyślany projekt i pieniądze mogą bardzo wiele. Prawdę mówiąc to nie zdziwiłbym się gdyby za kilka lat, po przygodach za granicą, gdyby Inter ogarnął się organizacyjnie i zaproponował Antkowi dobre hajsy, wzmocnienia itd. ten, jak Trap i Lippi w przeszłości, spróbowałby swoich sił w Mediolanie. Conte już raz w dość bezpośredni sposób pokazał, że nie kieruje się aż tak bardzo sympatiami klubowymi i zostawił nas z ręką w nocniku. Myślę, że on podejmując nowe wyzwania nie będzie zbytnio roztrząsać swojej biało-czarnej przeszłości.Michellaga pisze:Simeone w Juve jest tak realny jak Conte w Interze. Obie sytuacje są praktycznie niemożliwe.
Jeśli miałby oferty i z Juve i Interu to jestem pewien, że wybrałby Mediolan. Pomijając watek przywiązania do klubu, Inter daje spore możliwości dostosowani drużyny do trenera. Mogłby od nowa wybudować wszystko od zera, dostał by pieniądze kupiłby kogo chciał, grałby tak jak chciał, natomiast w Juve byłby tylko kontynuatorem dosyć mocno ograniczonym obecnym składem.alessandro1977 pisze:Jak Lippi mógł iść do interu to tym bardziej Antek poszedłby tam. Lippi to był Juventino ale do interu poszedł choć wówczas jeszcze inter nie dopuścił się tylu kradzieży. Conte do bycia Juventino daleko więc nie bawiłby się w sentymenty, nawet teraz. Załóżmy sobie taka hipotezę - Simeone kończy pracę w Atleti i dostaje ofertę z Juve, zespołu o 4 półki wyżej od interu - nie przyszedłby ? Przyszedłby i to na czworakach, jestem pewien.
Do interu zdąży pójść. Pójdzie kiedy osiągnie wszystko z Juve i posada w intetrze w żaden sposób nie wpłynie ujemnie na jego nazwisko, dorobi sobie do emerytury bez konieczności wyjazdu do Chin, których w Mediolanie jest pod dostatkiem
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2017, 22:45 przez Michellaga, łącznie zmieniany 1 raz.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Chyba inaczej postrzegamy cele Juventusu, jeśli ten projekt jest zakończony. :roll: Chyba, że kończymy projekt pod tytułem "Dominacja w Serie A" i zaczynamy nowy, którego celem jest powrót na szczyt europejskiego futbolu. To swoją drogą też chyba bardziej atrakcyjny projekt niż ten Interu.człowiekkebab pisze:Tja, tyle że inter jest na początku swojego projektu, a my raczej na końcu, my możemy tylko spadać, a inter piąć się w górę, Simeone doskonale o tym wie.
Niewątpliwie przywrócenie Juventusowi korony we Włoszech było dla Conte wyjątkowe i miało szczególny smak, ale jak oglądam mecze Chelsea, a wcześniej prowadzoną przez niego reprezentację Włoch, to nie wydaje mi się by mniej przeżywał mecze niż kiedy trenował Starą Damę. Conte żyje futbolem i wyzwaniami, nie Juventusem.Michellaga pisze:Bardzo zaskoczyłeś mnie tą wypowiedzią. Cały czas uważałem Antonie za wręcz fanatycznego Juventino, i jego dołączenie w ewentualnej przeszłości uważałem za coś wręcz utopijnego. Może za kilka lat, uważam go za topkę trenerów tak jak Simeone. Do Juve idealnie by Sampoli pasował również świetny i charyzmatyczny trener.vitoo pisze:Gadanie... sensowny, przemyślany projekt i pieniądze mogą bardzo wiele. Prawdę mówiąc to nie zdziwiłbym się gdyby za kilka lat, po przygodach za granicą, gdyby Inter ogarnął się organizacyjnie i zaproponował Antkowi dobre hajsy, wzmocnienia itd. ten, jak Trap i Lippi w przeszłości, spróbowałby swoich sił w Mediolanie. Conte już raz w dość bezpośredni sposób pokazał, że nie kieruje się aż tak bardzo sympatiami klubowymi i zostawił nas z ręką w nocniku. Myślę, że on podejmując nowe wyzwania nie będzie zbytnio roztrząsać swojej biało-czarnej przeszłości.Michellaga pisze:Simeone w Juve jest tak realny jak Conte w Interze. Obie sytuacje są praktycznie niemożliwe.
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2017, 22:45 przez vitoo, łącznie zmieniany 1 raz.
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Baba Rahman odniósł poważną kontuzję na Pucharze Narodów Afryki i czeka go operacja kolana. Z tego powodu... Schalke dołącza do grona zainteresowanych Patricem Evrą Co za ironia losu