Włosi talentem stojo.

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 24 lipca 2016, 20:52

W 20 minut jest po meczu... Fatalny błąd Romagni przy drugiej bramce. Chyba odpuszczę sobie dalsze oglądanie, bo zapowiada się pogrom.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
kapusniaczek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 września 2014
Posty: 110
Rejestracja: 05 września 2014

Nieprzeczytany post 24 lipca 2016, 21:03

raczej pozamiatane. dla chłopaków to i tak duży sukces. nie strzelili bramki z gry tylko same karne lub wolne, więc ograć tak grającą Francję, mało prawdopodobne. bramka Augustina - klasa światowa. chłopak marnuje się tylko w psg. :angry:
Ostatnio zmieniony 24 lipca 2016, 22:37 przez kapusniaczek, łącznie zmieniany 1 raz.


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 24 lipca 2016, 22:23

Włosi byli dzisiaj tylko tłem dla Francuzów. Trójkolorowym rośnie naprawdę ciekawe pokolenie. Może warto by było zainteresować się niektórymi z nich? Najbardziej podobał mi się prawy obrońca Francuzów i wspomniany Augustin.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2016, 11:48

Też macie wrażenie, że wreszcie we Włoszech zapowiada się ciekawe, młode pokolenie piłkarskie?

W tym sezonie praktycznie na każdej pozycji możemy znaleźć młodego Włocha, który prezentuje się bardzo ciekawie: Donnarumma, Rugani, Romagnoli, Caldara, Conti, Barreca, Pellegrini, Locatelli, Bernardeschi, Berardi (paskudna kontuzja, ale zaczął jak dynamit), Belotti.

Oprócz tego jest jeszcze oczywiście Verratti, którego talentem nie powinno się już nazywać - to zawodnik klasy światowej. Podobnie należałoby napisać o Perinie. Warto też wymienić rok starszych: Florenziego, Insigne i Jorginho.


Juvefanatp

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 kwietnia 2007
Posty: 213
Rejestracja: 20 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2016, 17:26

Są jeszcze: - Benassi - dla mnie młody box-to-box numer 1 Serie A (a przecież Pellegrini to mój ulubieniec),
- Cataldi - jak gra prezentuje się bardzo dobrze, nie jest pierwszym wyborem przez charakterystykę a nie prezentowaną jakość,
- Murru - odzyskał wigor i wg mnie, jest na ten moment niespodziewanie, jednym z najlepszych LO w lidze,
- Gagliardini - na mnie akurat większego wrażenia nie robi, ale na Venturze już tak, więc pewnie coś w sobie ma,
- Politano - świetnie zapełniający lukę po Sansone, podobny styl gry, tylko niestety dla Di Francesco jest lewonożny.
- Zappacosta - trochę starszy, ale wchodzący jeszcze w ramy przyzwoitości, pokazuje, że jest nie gorszy od przereklamowanego Bruno Peresa (Brazol jest fatalny w obronie).

Trzeba powiedzieć, że po pewnej dziurze, która była w zawodnikach mających obecnie 25-35 lat, tak mniej więcej od pokolenia U-21 z trójką Zemana na czele, dostarczanie talentów wygląda bardzo dobrze.

Jak dla mnie wszystko wyglądałoby jeszcze lepiej gdyby nie takie obrzydliwe prowadzenie polityki kadrowej, z jaką mamy do czynienia w Udine, Napoli, interze, Violi, Romie i niestety w coraz większym stopniu Juve.

Żeby nie było, nie mam za złe klubom, że kupują obcokrajowców, ale wszystko powinno być robione z głową. Takie Udinese już dawno zatraciło swoją tożsamość i minimum włoskości. Co roku Pozzo sprowadza tabuny zagranicznego szrotu (gdzie ten legendarny skauting?), z których w miarę przyzwoici w ostatnich latach okazali się jedynie Zieliński, Bruno Fernandes, Pereyra i Allan. Nie osiągają wyników, grają żenująco i życzyłbym sobie żeby spadli, bo do włoskiej piłki nie wnoszą nic pozytywnego.

Rozumiem, że nie każdy może być Atalantą, która szkoli już od lat najlepiej młodzież w kraju (razem z Romą) i w sumie się tym szczyci, bo jest to efekt długoletniej polityki inwestowania w akademię i nie da się przełożyć do siebie czegoś takiego od razu. Natomiast inną wzorcową politykę uprawia Sassuolo, która już każdy w swoim zakresie jest w stanie odwzorowywać. Neroverdi starają się o każdego wyróżniającego się Włocha w niższych ligach i jak potem pokazuje praca Di Francesco, tacy gracze nie odstają poziomem od zagranicznego szrotu. Nawet goście wyciągani bezpośrednio z Primavery, po okresie wdrożenia prezentują się bardzo dobrze jak Pellegrini czy Lirola. Ja uważam, że klubów tego typu jest za mało, bo dochodzi do sytuacji, w której zawodnicy, którzy powinni regularnie otrzymywać szansę w pierwszym składzie, są w Sassuolo rezerwowymi. Gdyby więcej drużyn powielało ten model pracy, to przykładowy Ricci czy Sensi, zamiast iść koniecznie do Sassuolo na pewną rezerwę, a robią to, bo wiedzą, że i tak u Di Francesco w końcu dostanie się szansę (u Ricciego np. po sprzedaży Berardiego), to poszedłby do tego "drugiego Sasuolo", gdzie akurat mieliby na jego pozycji wakat. Teraz drużyna Squinzego jest już za mocna, by dostawać tak łatwo u nich szansę, ale gdyby inne kluby miały podobną filozofię, to zamiast jednego silnego Sassuolo, mielibyśmy 3 średnie, ale za to z korzyścią dla Calcio.

W Juve sytuacja jest cięższa, bo celując w ścisłą światową czołówkę, dużo ciężej jest utrzymać większość rodzimych w kadrze. Ale jeśli jest możliwość wyłowienia jakiejś ciekawej opcji, to uważam, że takim piłkarzom powinno się robić potencjalne miejsce w kadrze. Benassi czy Pellegrini (odchodząc od tego, że akurat ta dwójka jest dla nas niedostępna), prezentują wyższy poziom niż jakikolwiek nasz gracz rezerwowy, wyższy też niż Marchisio czy Nainggolan w ich wieku i ktoś tego typu właśnie, powinien stanowić u nas pierwszą opcję do wejścia/rotacji na box-to-boxa. Odchodzi Evra, to przychodzi na rezerwę przykładowy Murru (jeśli utrzyma poziom). Za Lichtsteinera jakiś Darmian czy Zappacosta itd. Nawet nie zawsze muszą być to wybitni gracze, bo taki Tacchinardi, Birindelli czy Iuliano idealne nadawali się do wspomagania gwiazd, przy tym świetnie spajając tożsamość drużyny. Kiedy zaś musieli grać, to nie odbijało się to na poziomie reszty. Przy okazji, ławka ich tak nie uwierała jak zagraniczniaków.

Jeszcze słówko odnośnie Bernardeschiego. Chciałbym mieć możliwość zapytania Sousy, co kierowało nim, przy kastrowaniu Włocha na prawej stronie boiska. Potrzebować ponad roku, żeby zacząć wystawiać Federico na naturalniejszych dla niego pozycjach, to naprawdę niesamowite. Nareszcie Bernardeschi znów zaczyna przypominać tego przebojowego piłkarza jakim był w U-21.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2016, 20:21

Prawdą jest to, że włoskie kluby często faworyzują obcokrajowców. Na przestrzeni lat Roma ma najlepszych wychowanków, a grają oni obecnie często w innych klubach. W ogóle rodzimych zawodników u nich jak na lekarstwo.

Oprócz Sassuolo na Włochów mocno stawiają w Torino. Widać to choćby po nazwiskach zawodników, których tutaj wymieniamy. Milan od lat zapowiadał, że chce wrócić na szczyt stawiając na wychowanków i szukając talentów na półwyspie Apenińskim, ale deklaracje to było jedno, a działania Gallianiego to drugie. Teraz zaczęli działać według tego modelu i przy kiepskiej dyspozycji Napoli udaje im się utrzymywać w TOP3.

Nawet nie wiedziałem, że Murru odżył. Pamiętam, że dobrze się zapowiadał, a potem zgasł. W zeszłym sezonie podobał mi się Masina, w obecnym się chyba trochę opuścił, ale cały jego zespół nie zachwyca.

De Sciglio lub Darmiana chętnie bym u nas widział. Choć nie ukrywam, że bardziej podoba mi się uniwersalny Francuz Sidibe. Prawa strona potrzebuje zawodnika z potencjałem na pierwszy skład i o ofensywnej charakterystyce. Im większe ambicje międzynarodowe tym ciężej stawiać na rodowitych zawodników. Szczególnie biorąc pod uwagę, że kupowanie zawodników od innych klubów z Serie A to często katorga lub wręcz zadanie niewykonalne.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 07 grudnia 2016, 12:38

Juvefanatp pisze:Udinese (...) nie osiągają wyników, grają żenująco i życzyłbym sobie żeby spadli, bo do włoskiej piłki nie wnoszą nic pozytywnego.
Oj, wnoszą, wnoszą. Mianowicie, nowy stadion ;) Niby w dzisiejszych czasach nic specjalnego, ale w Italii nowy, prywatny obiekt piłkarski to przysłowiowe święto we wsi i trochę głupio byłoby, gdyby Nuovo Friuli zniknęło z mapy Serie A.

Moim zdaniem przesadzacie z tym chwaleniem nowego włoskiego pokolenia piłkarskiego. Większość z wymienionych przez Was nazwisk to (niepotwierdzone) talenty na poziomie U-ileśtam, których w każdym piłkarsko rozwiniętym kraju jest na pęczki.


Obrazek
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 07 grudnia 2016, 15:17

Co to znaczy "niepotwierdzony" talent? Donnarumma zalicza się do tego grona? Rugani? Romagnoli? Bernardeschi? Berardi? Belotti? A może Verratti albo Perin? Potem na turniejach międzynarodowych wychodzi ile faktycznie warci są ci niesamowici młodzi zawodnicy rodem z Belgii, czy Holandii. Zresztą nie moją intencją było porównywanie Włochów do innych nacji, a obecny stan rzeczy do tego jaki był jeszcze parę lat temu.

Pijesz pewnie do zawodników w stylu Pellegriniego lub Zappacosty. Pierwsza grupa to piłkarze w wieku 19-22 lat. Ciężko żeby mieli bogate doświadczenie reprezentacyjne. To są Włochy, gdzie problemy żeby przebić się do dorosłej kadry miał nawet rewelacyjny i nieodżałowany Giuseppe Rossi - zawodnik z potencjałem na gwiazdę światowego formatu. Zresztą z Verrattim było to samo. Bonucci, obecnie TOP3 stoperów na świecie, nie zagrał nawet minuty w młodzieżowej reprezentacji, a do dorosłej został powołany po raz pierwszy mając 23-lata. "Zappacosty" to raczej tylko materiał na rezerwowych, ale jeszcze niedawno Włosi mieli taki problem z bokami obrony, że Conte musiał odkurzyć Pasquala.

Atalanta to inna para kaloszy, zaskoczenie tego sezonu, ale na przykładzie Kessiego widać, jak działają pewne mechanizmy. Mamy tutaj młodego, silnego Murzyna, który bardzo przydałby się w pomocy Juventusu. Natomiast przy nim lepiej grający Caldara lub Conti to już "niepotwierdzone" talenty. My sparzyliśmy się na ich zawodnikach, ale na przykładzie Bonaventury widać, że potrafią wyszkolić dobrego piłkarza.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 07 grudnia 2016, 15:37

De Sciglio ma już za sobą z 4 sezony w Milanie i mnóstwo meczów w reprezentacji więc niestety ale już wiadomo, że wielkim piłkarzem to on nie będzie, jak na obrońcę rodem z Włoch to nadaje się co najwyżej na rezerwowego reprezentacji, Darmian nie inaczej

jakikolwiek nadzieje na świetnego zawodnika mają wg mnie Rugani, Romagnoli, Donnarumma i Belotti, których jeszcze takimi pewnie nazwać nie można ale dają jakieś nadzieje

całej reszty Murrów rodem z Atalanty i innych nie znam więc powiedzcie mi - czy któryś z nich to poziom wyższy niż Sturraro/Immobile/Zaza? jeśli nie to szkoda sobie strzępić języka a oni sami im dłużej grają w kiepskich klubach tym większa szansa, że nic z nich nie będzie


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Juvefanatp

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 kwietnia 2007
Posty: 213
Rejestracja: 20 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 07 grudnia 2016, 18:47

Mi również chodziło o porównanie obecnej zasobności włoskich młodzieżówek, do tej biedoty sprzed lat.

Co do kwestii tych "Murrów", to moim zdaniem, żaden z wyróżniających się młodych bocznych obrońców włoskich, nie ma potencjału na ścisłą światową czołówkę. Rzecz w tym, że akurat na tej pozycji, często nie trzeba prezentować najwyższych umiejętności technicznych. Przy odpowiedniej grze w obronie i byciu dobrze wyprofilowanym trybem w ofensywie, też można osiągać świetne efekty (młodsi Lichtsteiner czy Zabaleta). Oceniając ich pod tym kątem, to w każdym widzę wystarczający potencjał. Całkowicie zgadzam się co do tego, że tacy zawodnicy, powinni w miarę łatwo i szybko trafiać do zespołów typu Lazio czy Fiorentina, by nie popaść w marazm. Właśnie w odniesieniu do "Zappacostów", zawarłem w poprzednim poście akapit ,krytykujący politykę klubów, powiedzmy na poziomie Ligi Europejskiej, niestety przypadkowo go usunąłem zaraz przed wysłaniem.
Środkowych obrońców się nie podejmę, bo za dużo na tej pozycji zależy od cech mentalnych zawodnika, a to ponad moje zdolności oceny. No chyba, że naprawdę imponują, jak dwa sezony temu Romagnoli i Rugani, a potem jeszcze szybko potwierdzają klasę w klubach większych, wtedy każdemu jest łatwo.

Benassi i Pellegrini to na pewno coś więcej niż Sturaro. Obaj mają dużo lepszą technikę, więcej widzą i lepiej strzelają. Lorenzo jest bardziej elegancki w grze, natomiast Benassi bardziej charakterny, świetnie znajduje sytuacje strzeleckie i sporo wykorzystuje. Gdyby byli murzynami, to pieśni pochwalnych nie byłoby końca. Taki Nainggolan jak najbardziej do zrobienia.

Z Belottim bym się jeszcze wstrzymał, bo ma bardzo podobny styl do Immobile i nawet obecnie prezentują się niemal identycznie. Musi wykorzystać ten czas, który Ciro zmarnował. Ścisłą światową czołówką to on nie zostanie, ale już takie top10 luźno do ugryzienia, przy poprawie mankamentów.

Bernardeschi dopiero teraz, grając na normalnych pozycjach, może zostać sprawiedliwie oceniany (występy w U-21 jednak niewiele znaczą). Jeśli dla takiego Politano pułap Candrevy/Cuadrado jest sufitem, to dla Federico niech będzie to wypłaszczenie/półpiętro na schodach. Wg mnie powinien jakoś tam doleźć, ale czy pójdzie wyżej, nie wiem.

Jest oczywiście jeszcze Berardi, który doznał pierwszej poważnej kontuzji w życiu i zobaczymy ile zajmie mu powrót do formy (nareszcie został zapowiedziany konkretny termin powrotu - styczeń). Po tym co już w karierze zaprezentował, sam nie oceniłbym go niżej od Dybali, ale wiadomo jestem jego wielkim fanem i jedynie przejście do interu może to zmienić. ;)


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2016, 13:46

Arbuzini, 'niepotwierdzony' to może złe słowo. Natomiast ja, pamiętający generację Włochów z lat '90 (w sensie przeżywającą wówczas najlepsze lata) i tę nico późniejszą, oraz nauczony obserwacją 'młodych talentów' na przestrzeni kolejnych lat, naprawdę wolę być ostrożny w ferowaniu wyroków.


Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2016, 13:50

Maly pisze:całej reszty Murrów rodem z Atalanty i innych nie znam więc powiedzcie mi - czy któryś z nich to poziom wyższy niż Sturraro/Immobile/Zaza? jeśli nie to szkoda sobie strzępić języka a oni sami im dłużej grają w kiepskich klubach tym większa szansa, że nic z nich nie będzie
Jak będziesz miał kiedyś okazję to zwróć uwagę na Gagliardiniego, moim zdaniem jeden z najciekawszych graczy we Włoszech młodego pokolenia, ponoć wzoruje się na Pogbie i jak go widziałem kilka razy, to faktycznie jakiś pierwiastek z Paula ma.

Caldara też jest bardzo dobry, ale nie jest to poziom chociażby Ruganiego z Empoli 14/15.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2016, 13:55

Od lat 90 dzielą nas prawie dwie dekady. Bardzo dużo narzeka się na kadrę Włochów, ale moim zdaniem mocno na wyrost. Nie brakuje rodzimych zawodników, których bez problemu widziałbym w Juventusie.

Pewnie, że każdy z tych lepiej rokujących piłkarzy może się opuścić jak Balotelli albo Szary, ale przy dobrze poprowadzonej karierze i sprzyjającym zdrowiu są to tak naprawdę odosobnione przypadki.


Il Fenomeno

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2009
Posty: 1032
Rejestracja: 31 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 05 stycznia 2017, 13:20

Obrazek


Najmłodszy z tej listy, gracz z rocznika 2001, w wieku 15 lat debiutował niedawno w Serie A w barwach Genoi - mowa o Pietro Pellegrim ( ).

Manchester City proponował kilka dni temu Milanowi 2 miliony euro za bramkarza Plizzariego. Słyszałem już o nim od dawna - podobno wielki talent. W Milanie został włączony od początku sezonu do 1. składu ( )

Wiele pozytywnych opinii słyszałem również o obrońcy Romy, Marchizzi.


Obrazek
Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1755
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 05 stycznia 2017, 13:41

Czy ten Birindelli to syn "naszego" Birindellego?

Alessandro urodził się Pizie, i grał tam zaraz po odejściu z Juve.


Obrazek
ODPOWIEDZ