Coppa Italia 15/16 (1/2): JUVENTUS 3-0 Inter

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 01:12

Kapitalny wynik końcowy :bravo: Co prawda mecz udało mi się obejrzeć tylko 'jednym okiem' (i to nie ze względu na ręczną, która średnio mnie interesuje), ale z tego co zaobserwowałem Mandzukić chyba się dziś nie popisał. Mam wrażenie, że Chorwat od pewnego czasu zalicza spadek formy i w tym kontekście cieszy porządne przełamanie się Moraty. Być może dzięki temu Hiszpan złapie wiatr w żagle i przyda się w nadchodzących meczach.

Nie wiem czy odniosłem prawidłowe wrażenie, ale dziś fajnie zagrał Evra. Słowo daję, mieć tak obstawione lewe skrzydło to skarb! :)

W ramach podsumowania: :D
Obrazek


Obrazek
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 01:41

pumex pisze:W ramach podsumowania: :D
Obrazek
No co jeden zawodnik Juventusu 2 gole, drugi "zawodnik" Juventusu 1 asysta. :rotfl: Melo ciągle ma Juve w Sercu... Bo to nasz człowiek od zadań specjalnych. Raz osłabił Inter w meczu z Lazio, teraz podał komu POWINIEN. Szacunek :lol:
Co tu dużo mówić, każdy z tych transferów kosztował około 25 mln... Więc może Secco też wiedział co robi. :whistle:

Tak zupełnie na poważnie, obawiam się ze teraz zacznie się moda na jechanie Mandzukica... Znów będzie grał dobrze, potem Morata nieco gorzej - to jemu będą cisnąć - ech łaska kibica . :sad:

Swoją drogą komentarze na FC Inter miodem na moje serce :)

http://www.fcinter.pl/forum/viewtopic.php?f=47&p=200710

A co do nas:
Szkoda że ta pięknie grająca i rozwijająca się z meczu na mecz drużyna, tak szybko zakończy przygodę z CL - tego się obawiam :confused:

No ale styczeń w 100% zwycięski będzie - 14 zwycięstwo z rzędu w rozgrywkach, na krajowym podwórku. 7 domowych i 7 wyjazdowych :)
Wojtek pisze:Gdy się na to patrzy to aż się serce raduje. Kapitalna seria
Brakuje meczu ligowego z Torino 2-1 - od niego się owa Seria zaczęła ;)

:juve:
Ostatnio zmieniony 28 stycznia 2016, 02:18 przez CzeczenCZN, łącznie zmieniany 1 raz.


#cznandj #ripgangsquad :hi:
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 02:01

Obrazek

Gdy się na to patrzy to aż się serce raduje. Kapitalna seria (za wyjątkiem meczu z Sevillą). Tak jak kolega wyżej powiedział, aż żal, że gramy z Bayernem w 1/8, bo właśnie gdyby tylko zmienić wynik z Sevillą to czekało by na nas Dynamo Kijów. No cóż, trzeba wierzyć.

Teraz na rozkładzie mamy Chievo(wyjazd), Genoa(dom), Frosinone(wyjazd). Także chyba pobijemy ten rekord Conte 12-stu zwycięstw z rzędu. Jednak myślę, że Allegri ma ułatwione zadanie, bo łatwiej jednak jest zachować odpowiednią koncentrację kiedy trzeba gonić czołówkę, a kiedy jest się cały czas liderem to trudniej o takie serie :)


koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 1045
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 02:16

Wojtek pisze: Także chyba pobijemy ten rekord Conte 12-stu zwycięstw z rzędu. Jednak myślę, że Allegri ma ułatwione zadanie, bo łatwiej jednak jest zachować odpowiednią koncentrację kiedy trzeba gonić czołówkę, a kiedy jest się cały czas liderem to trudniej o takie serie :)
Może i jest w tym ziarno prawdy pod względem psychologicznym, ale jestem pewien, że PRZED rozpoczęciem tej serii nikt by nie ośmielił się powiedzieć, że Allegri ma ułatwione zadanie do pobicia serii. Wręcz przeciwnie.


Dobrze, że dziś udało nam się wypracować taką zaliczkę. W rewanżu będziemy mogli pozwolić sobie na kolejną rotacje i być w miarę spokojnymi. Zwłaszcza, że rewanż z tego co pamiętam wypada w dość gorącym okresie.

Co do ew. meczu z Bayernem. Wydaje mi się, że już teraz byłby dobry moment na zagranie z nimi... a za niecały miesiąc? Wiele może się jeszcze zmienić w obu drużynach.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1764
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 03:17

pumex pisze:Mam wrażenie, że Chorwat od pewnego czasu zalicza spadek formy i w tym kontekście cieszy porządne przełamanie się Moraty. Być może dzięki temu Hiszpan złapie wiatr w żagle i przyda się w nadchodzących meczach.
Ej no, chyba za wcześnie, żeby mówić takie rzeczy. Pamiętajmy, że Chorwat na przełomie grudnia/stycznia pauzował, a przed tą wymuszoną przerwą strzelił kluczowego gola Fiorentinie i równie dwie ważne bramki z Carpi. Przez tę kontuzję i przerwę noworoczną Mandżukić miał jednak niemały odpoczynek od gry i może być mu trudno złapać teraz odpowiedni rytm - liczę, że to kwestia pierwszej bramki. A pamiętajmy, że i tak załatwił karnego z Udine, czym zamknął tamten mecz. Dajmy mu jeszcze choć te dwa kolejne mecze.
Tak czy inaczej najważniejsze, że zawsze któryś z napastników strzela. W tym nasza siła w obecnych rozgrywkach.


delarudii

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 października 2008
Posty: 1071
Rejestracja: 18 października 2008

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 08:02

pumex pisze: Nie wiem czy odniosłem prawidłowe wrażenie, ale dziś fajnie zagrał Evra. Słowo daję, mieć tak obstawione lewe skrzydło to skarb! :)
Evra zagrał kapitalnie w obronie, no może poza jednym błędem, który mógł wiele kosztować Juve i moim zdaniem jest to główny powód, dla którego Francuz gra częściej niż Sandro. Natomiast jeśli chodzi o akcje ofensywne to Evra standardowo kopał się po czole, a jego próby dośrodkowań zazwyczaj kończyły się na pierwszym lepszym "interniście(:D)". Tutaj z kolei Sandro bije go o dziesięć klas.


Obrazek
Kucharius1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2011
Posty: 1263
Rejestracja: 04 listopada 2011

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 08:15

delarudii pisze: (...) Natomiast jeśli chodzi o akcje ofensywne to Evra standardowo kopał się po czole, a jego próby dośrodkowań zazwyczaj kończyły się na pierwszym lepszym "interniście(:D)". Tutaj z kolei Sandro bije go o dziesięć klas.
Bez przesady. Gdyby Evra zachował się inaczej to druga bramka by nie padła. Dobry mecz francuza.


jonssonek66

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2011
Posty: 70
Rejestracja: 17 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 08:15

Juan załatwił Murillo na cacy :)

bardzo podoba mi się nasza pewność siebie i organizacja gry, oby tak dalej


Arty83

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 maja 2011
Posty: 261
Rejestracja: 21 maja 2011

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 08:35

Taki wynik pozwala wystawić bardziej rezerwowy skład na rewanż i spokojnie mysleć o dwumeczu w CL. Na dodatek odnoszę wrażenie, że mecz nasi rozegrali nie męcząc sie zbytnio, Allegri dobrze dysponuje siłami.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 09:57

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Tak się zastanawiam czy nie było by dobrze gdybyśmy grali 43cstam, taką powiedzmy np. piramidką.

Buffon - Lichtsteiner, Bonucci/Barzagli, Chiellini, Alex Sandro - Khedira, Marchisio, Pogba - Dybala, Cuadrado - Morata/Mandzukic/Zaza
Nie byłoby dobrze. Odnaleźliśmy się po przejściu na 3-5-2 i dziwię się, że komukolwiek przychodzi jeszcze do głowy, by coś dłubać w ustawieniu. :roll:

Świetny mecz, pogrom Interu, którego pokonaliśmy bez większego wysiłku, grając gdzieś na lekko ponad połowę swoich możliwości. Podoba mi się wiele aspektów w naszej grze, o których mało się mówi, mianowicie fajnie wracamy do obrony przy kontrze rywala, do tego obrona jest tak zaryglowana, że przeciwnik ma maksymalnie sytuację na mecz.

Cuadrado molto bravo za wczorajszy występ, w pojedynkę odesłał do szatni Murillo (który przecież nie jest byle ogórem). Morata nareszcie trafił, miejmy nadzieję, że to on będzie naszym największym styczniowym wzmocnieniem.


jonssonek66

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2011
Posty: 70
Rejestracja: 17 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 10:18

Vincitore pisze:
ForzaItanimulli3vujcm pisze:Tak się zastanawiam czy nie było by dobrze gdybyśmy grali 43cstam, taką powiedzmy np. piramidką.

Buffon - Lichtsteiner, Bonucci/Barzagli, Chiellini, Alex Sandro - Khedira, Marchisio, Pogba - Dybala, Cuadrado - Morata/Mandzukic/Zaza
Nie byłoby dobrze. Odnaleźliśmy się po przejściu na 3-5-2 i dziwię się, że komukolwiek przychodzi jeszcze do głowy, by coś dłubać w ustawieniu. :roll:

Świetny mecz, pogrom Interu, którego pokonaliśmy bez większego wysiłku, grając gdzieś na lekko ponad połowę swoich możliwości. Podoba mi się wiele aspektów w naszej grze, o których mało się mówi, mianowicie fajnie wracamy do obrony przy kontrze rywala, do tego obrona jest tak zaryglowana, że przeciwnik ma maksymalnie sytuację na mecz.

Cuadrado molto bravo za wczorajszy występ, w pojedynkę odesłał do szatni Murillo (który przecież nie jest byle ogórem). Morata nareszcie trafił, miejmy nadzieję, że to on będzie naszym największym styczniowym wzmocnieniem.

Przy tak grającej obronie to Ruganni może zapomnieć niestety o grze...


Julek997

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lutego 2008
Posty: 422
Rejestracja: 10 lutego 2008

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 11:59

Ja chciałbym dodać, że w rewanżu nie będzie mógł zagrać Murillo ze względu na czerwoną kartę oraz Miranda ze względu przekroczenia limitu żółtych kartek.
Więc Inter gra bez podstawowych stoperów. My strzelamy gola, a oni aby awansować będa musieli 5 ;d;d


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 12:25

Swoją drogą forumowy interista - Dizzee, będący obecnie na banie, zreflektował się i postanowił zmienić podpis na naszym forum, wyśmiewający kwotę zapłaconą za Dybalę, przywołując przykłady przepłaconych argentyńczyków (np. Lameli). Obecnie powinien tam raczej umieścić pana ze swojego avatara - Kondogbię, który kosztował podobne pieniądze do Paulo, a wygląda tragicznie i póki co nie wnosi więcej jakości do Interu, niż np. Gaby Mudingayi, który jeszcze nie tak dawno zabawiał publiczność na Meazza. :whistle:


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2519
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 13:33

ForzaItanimulli3vujcm pisze:
Jacky pisze:Mandzukic - gosciu bezuzyteczny. Wyglada na to, ze po kontuzji znowu bedzie szukal formy przez dwa miechy. Miejmy nadzieje, ze podtrzyma swoja swiecka tradycje zmiany barw klubowych co rok.
Nie, nie miejmy! Jeden mecz gorszy i już - won?
Gdybys nie zauwazyl, to byl to jego kolejny mecz bez gola i jakiejs ogolnej wiekszej przydatnosci dla druzyny. Wiec tak - won. To nie jest jakis czolowy supersnajper Swiata. Za takiego mozna go bylo uwazac w czasie jego gry w Monachium. Zapewne do konca sezonu jeszcze pare goli strzeli, ale to dobrze, bo moze dostaniemy za niego 15mln.
Wojtek pisze:aż żal, że gramy z Bayernem w 1/8, bo właśnie gdyby tylko zmienić wynik z Sevillą to czekało by na nas Dynamo Kijów.
Żal, nie żal, bo forma obecnie jest i oby pozostala jak najdluzej, wtedy Bayern nie bedzie mial spacerku. A ze nie Dynamo... No coz, tu niestety wyszla minimalistyczna mentalnosc. Ale moze to i lepiej, ze mamy potege na rozkladzie, bo Ukraincy mogliby przez naszych zostac zlekcewazeni i olani.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
cziro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 listopada 2004
Posty: 316
Rejestracja: 28 listopada 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 14:17

Co niektórym radziłbym trochę ochłodzenie głów. Bo tak jak po dwóch golach Zazy z Torino, nagle z drugiego Amauriego, żałosnej łamagi niezasługującej by nosić koszulkę Juventusu stał się wspaniałym jokerem w stylu Zalayety, tak teraz nagle wrócił Alvaro z tamtego sezonu, bo strzelił karnego i z pięciu metrów z asysty melo. Nie umniejszam zasług bo zagrał dobry mecz, ale samo trafienie do siatki, nie oznacza że będzie strzelał jak na zawołanie. Foch Mario bardzo nie na miejscu, jeszcze nie wie co to oznacza nosić te koszulkę i nie wiadomo czy kiedyś to pojmie. Oby. Niestety nie widziałem, bo na RaiUno mają zwyczaj przy zmianach wciskać pojedyncze reklamy, usłyszałem tylko od komenatrora że pytał perche, perche... Mam nadzieje, że nie dorobimy się obrażonej na wszystkich gwiazdy na ławce.


Zablokowany