Kingsley Coman

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 19 września 2015, 18:22

Co do Comana ja doczepiłbym się Marotty, że nie zamknął tego transferu z opcją jaką Real zamknął Moraty. Można było sobie zostawić otwartą furtkę.


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8856
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 19 września 2015, 18:22

Zgadzam się z mrozzim i Kamexem. Nasza liga mu nie pasowała, zbyt taktyczna, mało miejsca. Inaczej sobie tego nie tłumaczę. Przecież dostał tak wiele szans a już w Bayernie ma lepsze statystyki. U nas gol i 3 asysty? Dziś asysta i gol. W środę asysta i karny na nim. Nie dziwię się też Maxowi, że podobno był zły na niego, że chciał odejść. Grał sporo a w tym sezonie zaczął oba mecz od 1 minuty i się wypiął..
Tak czy inaczej mogą być z niego ludzie, niestety nie u nas.


Obrazek
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 19 września 2015, 19:18

Istnieje też opcja, że po jakimś czasie skończy tak dobrze punktować. Szczególnie, kiedy doświadczeni konkurenci dojdą do zdrowia. Tylko, że taka opcja nam się w ogóle nie opłaca. Prawie 30 baniek (28?) za nastolatka, którego wzięliśmy za darmo to dobry interes.

Nie bałbym się też łatki klubu, który nie stawia na młodych. Wystarczy spojrzeć na naszą kadrę i widzimy od razu co innego. Inna sprawa, że Serie A mało doświadczonym piłkarzom nie leży, a całość obrazu dopełnia brak drużyn rezerw, na co już nie mamy kompletnie wpływu.


D-Rose

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 stycznia 2007
Posty: 1863
Rejestracja: 01 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 19 września 2015, 19:24

Wow. Coman strzelil pilkarzom z Darmstad. Crack. Najlepszy skrzydłowy na świecie. :rotfl:

Niech pogra z takimi statami z pol roku przynajmniej przeciwko znacznie lepszym rywalom. Wtedy mozna bedzie za nim płakac. Ale ja i tak nie mam zamiaru ronic łez za nim. Kibicuje mu mocno zeby sie Bayern nie rozmyslił bo 28,000,000 za goscia ktory moze zaliczyl 3-4 udane zagrania to IMO świetny deal.


Obrazek
sebastian10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 665
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 19 września 2015, 19:53

niech sie pokazuje coman to na nim zarobimy kokosy


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 września 2015, 21:13

how so...?
Przecież wszystko już jest ustalone 28 mln i tyle. To kokosy? wszystko zależne od tego, jak się chłopak dalej rozwinie. Szkoda, jak ktoś powyzej napisał, nie zastrzegł Beppe klauzuli wykupu, jak u Moraty.


Axel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2005
Posty: 411
Rejestracja: 30 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 września 2015, 23:13

Porównywać Serie A do Bundesligi to jak zestawiać ze sobą szachy i warcaby.


"Grazie o Signore per avermi la Juventus"
slay_mac

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lutego 2008
Posty: 351
Rejestracja: 15 lutego 2008

Nieprzeczytany post 19 września 2015, 23:20

Prawda jest też taka, że jeśli Bayern grałby 4-3-1-2 to Coman jako jeden z napastników mógłby kopać się po czole równie mocno jak i u nas. Skrzydło wyraźnie mu słuzy, podobne zdanie mam co do pobytu Giovinco u nas, chociaż on z drugiej strony sprawdzał się jako napadzior w Parmie.


Shadow Marshall

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2014
Posty: 1438
Rejestracja: 22 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 19 września 2015, 23:50

Coman w Bayernie gra na pozycji na jakiej najlepiej się czuje i ma tam swobodę. Taki piłkarz np przy Conte nie miałby szans na grę. Widać Allegri też jest ciężki próbując nie wiadomo czego. We Włoszech na dzień dobry dostaje się x zadań i oklepane schematy, a i spróbuj zrobić coś innego to na następny mecz gwarantowana - ława. Trochę to dziwne bo w sumie taka dyscyplina na defensywę nie pokazuje byśmy w jakiś znaczący sposób tracili mniej bramek. Taki Bayern w sumie traci podobnie co my. Może to się trochę zmieni bo w sumie ten Cuadrado zaczyna coś grać, Dybala coś ogarnia, a Morata też coś kuma. Nie tęsknię za Comanem, ale też głupie jest to, że u nas na dobrą sprawę nie pozwalano mu na to co chyba najlepiej mu wychodzi...co widać zresztą w Bayernie.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 20 września 2015, 02:04

Shadow Marshall pisze:Nie tęsknię za Comanem, ale też głupie jest to, że u nas na dobrą sprawę nie pozwalano mu na to co chyba najlepiej mu wychodzi...co widać zresztą w Bayernie.
Takie sa po prostu nasze zasady. Od bardzo dawna w Juventusie liczy sie kolektyw, nie jednostka. Nie ma w dodatku miejsca dla ludzi, ktorzy domagaja sie placu gry, na ktory tak naprawde nie zapracowali/na ktory nie zasluzyli. Coman nie pokazal u nas tak naprawde nic i obawy kibicow tycza sie jedynie poziomu, jaki byc moze za jakis czas Francuz osiagnie, bo na ten moment jego odejscie nie bylo absolutnie zadna strata. Okazal sie on jak na nasze warunki zbyt malo elastyczny/uniwersalny, a sami nie bylismy go w stanie zatrzymac. Z jego wypowiedzi juz po przeprowadzce do Niemiec jasno wynikalo, ze "szukal topu w postaci Bayernu", wiec powaznie nas raczej nie traktowal.
Ostatnio zmieniony 20 września 2015, 02:22 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.


Shadow Marshall

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2014
Posty: 1438
Rejestracja: 22 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 20 września 2015, 02:24

Ja właśnie próbuje jakoś dotrzeć do sedna tego problemu...a może sobie coś ubzdurałem i szukam czegoś czego nie ma?
Bayern jest nastawiony na atak, pojedynki 1vs1 i grę skrzydłem. My z kolei nastawieni jesteśmy na defensywę z pierdyliard zadaniami dla skrzydłowych i całej reszty...jakie są tego efekty i na co się to przekłada? Bezpośrednio przegraliśmy z Bayernem...a co lepsze to oni chyba od 5 lat są non stop w 1/2 LM...Juve w sumie wiele nie pokazało bo wiadomo degradacja i dochodzenie do siebie...może coś teraz się zmieni bo jakby nie było są w klubie zawodnicy bardziej kreatywni. Mnie już zwyczajnie mdli na widok naszego zawodnika przy linii bocznej robiącego jakieś przekładanki nogami w miejscu po czym podaje do tyłu. 5 rok z rzędu to samo. Różni trenerzy, różni piłkarze...a grają to samo. Coman dobrze zrobił bo może robić to co według niego umie najlepiej. Nie wiem po co on miał jakieś zadania defensywne. Przecież on się do tego nie nadaje i to marnowanie czasu. Przez to, że ciągle nasi się wracają (chodzi mi o napastników) to w razie przejęcia musimy wciąż czekać aż reszta wyjdzie, a wówczas przeciwnik zdąży wrócić i się ustawić. Za wolno wychodzimy bo atakujących nie ma tam gdzie być powinni. Może i taka toporna kopanina na Serie A się sprawdza, ale nie widzę powtórki z zeszłego sezonu z taką samą grą. To wszystko jest zbyt czytelne.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 20 września 2015, 08:44

Ale o co Ty masz ból? :think: Jak ci się nie podoba to jak gra Juventus, czy tez jak napisałeś mdli cie na ten widok no to jest spory problem. Ale problem masz ty, a nie Juve.
Narzekasz na to jak gra finalista zeszłorocznej LM, a dajesz za wzór Bayern, który dał dupy. Gdzie tu sens?
"Toporna kopanina" :doh:


Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 20 września 2015, 09:29

Shadow Marshall pisze:Coman w Bayernie gra na pozycji na jakiej najlepiej się czuje i ma tam swobodę. Taki piłkarz np przy Conte nie miałby szans na grę. Widać Allegri też jest ciężki próbując nie wiadomo czego. We Włoszech na dzień dobry dostaje się x zadań i oklepane schematy, a i spróbuj zrobić coś innego to na następny mecz gwarantowana - ława. Trochę to dziwne bo w sumie taka dyscyplina na defensywę nie pokazuje byśmy w jakiś znaczący sposób tracili mniej bramek. Taki Bayern w sumie traci podobnie co my. Może to się trochę zmieni bo w sumie ten Cuadrado zaczyna coś grać, Dybala coś ogarnia, a Morata też coś kuma. Nie tęsknię za Comanem, ale też głupie jest to, że u nas na dobrą sprawę nie pozwalano mu na to co chyba najlepiej mu wychodzi...co widać zresztą w Bayernie.
I właśnie dobrze zorganizowaną grą taktyczną jesteśmy w stanie niwelować swoje słabości. Bo chyba nie powiesz mi, że biorąc pod uwagę indywidualności, to byliśmy w tamtym sezonie lepsi np. od Realu.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 20 września 2015, 09:55

Jakby Robben wystawił taką patelnię De Ceglie, to i Paolo by strzelił :P


Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 872
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 20 września 2015, 11:43

jarmel pisze:Ale o co Ty masz ból? :think: Jak ci się nie podoba to jak gra Juventus, czy tez jak napisałeś mdli cie na ten widok no to jest spory problem. Ale problem masz ty, a nie Juve.
Narzekasz na to jak gra finalista zeszłorocznej LM, a dajesz za wzór Bayern, który dał dupy. Gdzie tu sens?
"Toporna kopanina" :doh:
Piszesz z sensem o poranku :ok: W ogóle z jego wypowiedzi można wywnioskować, że Juve ciągle(jak za ery Conte) nie potrafi grać z kontry co jest bujdą-vide zeszłoroczny sezon.

Przesadzacie z tym brakiem taktyki w Bundeslidze. Wiadomo, poziom Serie A to nie jest(może i dobrze, bo niektórzy włoscy trenerzy przesadzają z tą "taktyką"), ale na pewno wygląda to lepiej niż w Premier League czy hiszpańskiej Primera Division.

No a pisanie o braku zadań, schematów i taktyki ogólnie w odniesieniu do Guardioli jest po prostu głupotą, brakiem wiedzy, totalną ignorancją. Przypomniało mi się aż jak żarliwie Pep instruował Comana przed wejściem na boisko w mecu z Olympiakosem. Natomiast inną sprawą jest, że Katalończyk ma skłonnośc do dawania piłkarzom zadań typu "lub co potrafisz najlepiej, weź piłkę i biegnij/drybluj", co świadczy o nim jedynie dobrze, bo dzięki temu potrafi wykorzystywać najlepsze cechy pewnych piłkarzy.

Jako ten który uwielbiał Henry'ego i uważał go za jednego z absolutnych topów-napastników tamtych lat to cholernie boję się, że taki Coman to będzie Thierry Henry #2. Coprawda wczorajszego meczu nie oglądałem, ale taki gol strzelony beniaminkowi nie robi na mnie wrażenia. Natomiast w meczu z Grekami Kingsley zaczął grać bardzo dobrze dopiero gdy pojawiło się miejsce, gdy Olympiakos odważniej ruszył do przodu. Mimo to trzeba przyznać, że młody Francuz ma świetny start w Bawarii.

Jeśli dorzucić do tego inne fakty takie jak potencjał Comana, wieloletnia moc Bayernu na skrzydłach i wyborne wykorzystywanie ich, postać ojca-Guardioli, oraz sytuację kadrową Bayernu(Ribery może wróci jeszcze w tym roku-może, a Robben dopiero co wrócił i zaraz znowu może wylecieć) to obecnie minimalnie skłaniam się bardziej ku wersji, że Juve nie zarobiło na nim 30mln a tyle straciło. Ale jeszcze za wcześnie na takie osądy, trza poczekać na to jak Coman będzie grał w dalszej części sezonu :snackgy:

Ale jak już mówiłem, jego dobrej postawy nie doszukiwałbym się w brakach taktycznych ligi czy Guardioli, wręcz przeciwnie-to braki włoskiej ligi tudzież brakujące cechy Allegrego. Bundesliga jest ligą odważniej stawiającą na graczy młodych niż Serie A, dzięki temu specyfika niemieckiej ligi jest na korzyść Francuza. No a Pep jest facetem znającym się na rzeczy, potrafiącym ustawić piłkarzy i to w wielu różnych taktykach, dodatkowo ma "to coś" co daje zawodnikom zaufanie i pewność siebie, no i potrafił z wielu piłkarzy wykrzesać to co najlepsze. Ustawianie Kinglseya na skrzydle jest tym do czego jest on stworzony.


ODPOWIEDZ