Informacje o Ultras naszych i nie naszych !!!
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Dobrze, że to potwierdzasz. Najważniejszy jest własny interes ultrasów. Przykład Noceriny, pokazuje, że dobro klubu ma dla nich znaczenie drugorzędne, o ile w ogóle jakieś ma. Klub w efekcie ich działań został wykluczony z ligi, ale ważne, że pokazali jacy to oni są nonkonformistyczni :lol:. Pozwól, że jeszcze zapytam o flary i inne przedmioty rzucane w zawodników, do tego ultrasi też mają pełne prawo? Nawet jak ten zawodnik w żaden sposób ich nie prowokuje, tylko po prostu dobrze gra w piłkę dla przeciwnej drużyny?
- Asus3
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2010
- Posty: 209
- Rejestracja: 02 listopada 2010
Przedmiotami to najczęściej rzucają w Anglii i Hiszpanii - dla Was przecież to wzory kibicowania.
Monety, świńskie głowy i takie tam
Ostatnio nawet jeden w trenera Newcastle chciał rzucić zwracając swój karnet, ale uznał, że lepiej wbiec na boisko i zrobić to osobiście, bo mu się wynik nie podoba.
Sytuacja o której wspominasz zaczęła się od absurdalnego zakazu dla kibiców, kto więc ją sprowokował? Władza z policją czy sami ludzie? Pytam o konkretne zajście więc nie odpisuj ogólnikami w stylu "8lat wcześniej się bili to prewencyjnie zamykamy, jak w Polsce".
Dla kogo w takim razie są te mecze, jak nie dla ludzi którzy po drugich i trzecich ligach chcą wszędzie jechać za drużyną, a transmisji z tego nie chce nawet pies z kulawą nogą?
Jak nie dla tych sprzed TV bo im serwują coś innego, kibiców nie wpuszczają, to na co tam grać? Kopią dla samych siebie, bo jakiś krawaciarz zza biurka tak samo obeznany jak Ty zakazał udziału kibiców, tak absurdalnie jak jeden z drugim <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> - wojewoda u nas?
Monety, świńskie głowy i takie tam
Ostatnio nawet jeden w trenera Newcastle chciał rzucić zwracając swój karnet, ale uznał, że lepiej wbiec na boisko i zrobić to osobiście, bo mu się wynik nie podoba.
Sytuacja o której wspominasz zaczęła się od absurdalnego zakazu dla kibiców, kto więc ją sprowokował? Władza z policją czy sami ludzie? Pytam o konkretne zajście więc nie odpisuj ogólnikami w stylu "8lat wcześniej się bili to prewencyjnie zamykamy, jak w Polsce".
Dla kogo w takim razie są te mecze, jak nie dla ludzi którzy po drugich i trzecich ligach chcą wszędzie jechać za drużyną, a transmisji z tego nie chce nawet pies z kulawą nogą?
Jak nie dla tych sprzed TV bo im serwują coś innego, kibiców nie wpuszczają, to na co tam grać? Kopią dla samych siebie, bo jakiś krawaciarz zza biurka tak samo obeznany jak Ty zakazał udziału kibiców, tak absurdalnie jak jeden z drugim <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> - wojewoda u nas?
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Dida flarą w głowę dostał na San Siro, a nie w Anglii czy Hiszpanii. Oczywiście potem ultrasi się dziwią, że nie pozwalają im wnosić flar na stadion.Asus3 pisze:Przedmiotami to najczęściej rzucają w Anglii i Hiszpanii - dla Was przecież to wzory kibicowania.
Monety, świńskie głowy i takie tam
O rywalizacji Noceriny z Salernitaną mówi, że to jakby kazać Palestyńczykom grać z Izraelczykami. Jeżeli w przeszłości regularnie dochodziło do incydentów, to władze nie miały prawa zakazać wstępu gościom? Powinny poczekać na rozpyerduchę na stadionie? Sytuację sprowokowali kibice swoim wcześniejszym zachowaniem.Asus3 pisze:Sytuacja o której wspominasz zaczęła się od absurdalnego zakazu dla kibiców, kto więc ją sprowokował? Władza z policją czy sami ludzie? Pytam o konkretne zajście więc nie odpisuj ogólnikami w stylu "8lat wcześniej się bili to prewencyjnie zamykamy, jak w Polsce".
Ultrasom chodzi tylko i wyłącznie o własną prywatę. Wystarczy spojrzeć na Lazio i Irriducibili, którzy mają większe dochody ze sprzedaży gadżetów niż klub, a jak klub próbował zagrozić ich biznesowi to odpowiedzieli rewoltą. Kasa, Misiu, kasa, a nie przywiązanie do klubu.
- Asus3
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2010
- Posty: 209
- Rejestracja: 02 listopada 2010
O, znasz się lepiej na strukturach każdej z organizacji zwanych kibicowskimi. To dopiero wiedza!
I do tego zwolennik prewencji, na mecze Lecha z Legią też wszystko pozamykajmy, bo 15lat temu lali się regularnie
Z gadżetami pudło, biznes na takim czymś mogą robić jedynie jednostki, a nie setki czy tysiące ludzi stanowiące młyn na tej trybunie, wszyscy za jednym liderem, w imię nieswojego biznesu? W dodatku zrzeszone w innych grupach?
Jak Lech protestował przeciw represjom, media nieprzychylne kibicom jako powód podawały odsunięcie prezesa stowarzyszenia od prowadzenia cateringu na stadionie i sprzedaży kiełbasek
Legia jak robiła kosę z ITI to zapewne chodziło tylko o krycie bandytów, a nie o to, że chociażby wchodzący na obiekt traktowani są jak śmiecie i wszystko uderza nie w chuligańskie JEDNOSTKI, a w kibicowski ogół. Swoją wojenkę na szczęście Walterowcy przegrali.
I do tego zwolennik prewencji, na mecze Lecha z Legią też wszystko pozamykajmy, bo 15lat temu lali się regularnie
Z gadżetami pudło, biznes na takim czymś mogą robić jedynie jednostki, a nie setki czy tysiące ludzi stanowiące młyn na tej trybunie, wszyscy za jednym liderem, w imię nieswojego biznesu? W dodatku zrzeszone w innych grupach?
Jak Lech protestował przeciw represjom, media nieprzychylne kibicom jako powód podawały odsunięcie prezesa stowarzyszenia od prowadzenia cateringu na stadionie i sprzedaży kiełbasek
Legia jak robiła kosę z ITI to zapewne chodziło tylko o krycie bandytów, a nie o to, że chociażby wchodzący na obiekt traktowani są jak śmiecie i wszystko uderza nie w chuligańskie JEDNOSTKI, a w kibicowski ogół. Swoją wojenkę na szczęście Walterowcy przegrali.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Kurcze, a ja byłem przekonany, że piłkarze grają dla pieniędzy a tu się nagle okazuje, że dla kibiców zgromadzonych na trybunach :shock:Asus3 pisze: Jak zabiera się piłkę nożną tym dla których jest i dla których się gra - kibicom, to po co taki mecz bez nich?
Dla kibiców to się gra, ale w polskiej C-klasie a wytłumaczenie tego ewenementu jest banalne - brak pieniędzy w klubie.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Największy prawicowiec na forum okazuje się się lemingiem w sprawach kibicowskich - pozdro Vimes czytając Twoje posty w tym temacie czuję się jakbym miał do czynienia z Czuchnowskim, Kublik i Stasińskim razem wziętymi.
dyskusja klasowa - szczególnie ze strony kanapowej braci.
dyskusja klasowa - szczególnie ze strony kanapowej braci.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3452
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
Btw, a oni to czasem już od dłuższego czasu nie istnieją?Vimes pisze:Wystarczy spojrzeć na Lazio i Irriducibili, którzy mają większe dochody ze sprzedaży gadżetów niż klub, a jak klub próbował zagrozić ich biznesowi to odpowiedzieli rewoltą.
A właśnie, ja to regularnie słyszę taki schemat, że u nas się na stadionach leją, a na zachodzie (najczęściej wymianie właśnie Anglia i Hiszpania) to sobie z tym poradzili. Tymczasem jak się zaglądnie na różne ultras-tifoso czy też jakieś nasze rodzime (w skrócie - to co można sobie wyguglać) to nie wydaje się, żeby tamci kibice byli tacy grzeczni i wyjątkiem tu nie jest nawet mega popularna barcelona.Asus3 pisze:Przedmiotami to najczęściej rzucają w Anglii i Hiszpanii - dla Was przecież to wzory kibicowania.
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2014, 13:08 przez Push3k, łącznie zmieniany 3 razy.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- Asus3
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2010
- Posty: 209
- Rejestracja: 02 listopada 2010
W Anglii wjazdy na boisko pojedynczych osób lub cały grup na wszystkich szczeblach rozgrywkowych są na porządku dziennym. Widziałeś takie coś u nas W TRAKCIE MECZU w ostatnich latach, poza materiałami z archiwalnych kaset puszczane w wiadomościach, jak trzeba pocisnąć na kiboli?
A no właśnie, nie ma.
A no właśnie, nie ma.
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3452
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
Kontrast idzie też w innym kierunku. U nich jak kibice wejdą na murawę po zwycięskim meczu premier nie wywołuje wojny kibicom, jeśli w ogóle jakieś konsekwencje tego są.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- Kryształ
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
- Posty: 756
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
No to sie usmialem... Jakiś czas temu przestałem tu zaglądać bo poziom dyskusji spadł do zera i byłem pewny, że niżej, gorzej, żałośniej już się nie da.. Na szczęście temat uratował pan @vimes - nieszczęśłiwy, niespełniony życiowo, żyjący w swoim małym i smutnym świecie 30-paro letni informatyk? księgowy? pracownik ZUSu !!! (na bank!) który po prostu wie lepiej - chociaż jak ktoś wyżej powiedział: 'w dupie był i gówno widział'. Gościu weź coś napisz ciekawego w temacie o polityce albo rozwiąż sobie jakiś quiz filmowy. Zasada jest prosta, chcesz się wypowiedzieć - spoko, ale najpierw wypada przyswoić podstawową wiedzę w danym temacie, inaczej tylko się ośmieszasz.
- The_Sickness
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 311
- Rejestracja: 04 listopada 2003
może ten filmik uświadomi komuś kim są kibice i po co jest doping.
Ludzie litości
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Jeżeli już mnie porównujesz do tego dziennikarskiego rynsztoka, to przy okazji pokaż, gdzie napisałem nieprawdę. Prawicowe poglądy nie powodują, że będę przymykał oko na głupotę fanatyków po mojej stronie ideowej rzeczki.Lypsky pisze:Największy prawicowiec na forum okazuje się się lemingiem w sprawach kibicowskich - pozdro Vimes czytając Twoje posty w tym temacie czuję się jakbym miał do czynienia z Czuchnowskim, Kublik i Stasińskim razem wziętymi.
Pardon, ale ja do tego tematu normalnie to zaglądałem raz na ruski rok i pozostałoby tak nadal, gdyby puryści językowi z grona "tru" kibiców nie zaczęli przenosić dyskusji stąd do wątków meczowych.Bukol87 pisze:Vimes zakatował ten wątek ostatecznie.
Dyskutować z "tru" kibicami nie mam już zamiaru, bo są głusi na wszystkie argumenty lub niewygodne kwestie pomijają milczeniem. Ultrasi Noceriny załatwili swojemu klubowi degradację do niższej ligi. "Tru" kibic odpowiada, że dobrze zrobili. "Tru" kibic dziwi się z zakazu wnoszenia flar, to pytam go co myśli o waleniu tymi flarami w głowę Didy. "Tru" kibic milczy. "Tru" kibic chwali się patriotycznymi oprawami i pamięcią o powstwaniu warszawskim, ale nazistowskie symbole na stadionie toleruje. Jak widać, "tru" kibice to ludzie pełni wewnętrznych sprzeczności.
EOT.