Puchar Świata w skokach narciarskich

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 3523
Rejestracja: 12 lipca 2006

Nieprzeczytany post 03 marca 2013, 01:18

Świetny konkurs naszych, miejsce na podium się nam po prostu należało. Zresztą - nie wygraliśmy z Norwegami przez jakiś kombinezon czy coś. Brawo, czekałem na ten konkurs. Duży sukces naszej naprawdę - młodej kadry!

Za rok Sochi. Biathlon, skoki, Justyna i być może znowu jakieś dwie niespodzianki, może być ciekawie.


Obrazek
francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2652
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 03 marca 2013, 17:08

W końcu się Polacy doczekali :) Dziwne okoliczności, ale skoro ten medal jest wynikiem zwykłego błędu to zupełnie inna sytuacji niż gdyby dostali go po jakiejś dyskwalifikacji.

Piękne mistrzostwa, dawno takich nie było (chyba 10 lat :D).


„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1861
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 03 marca 2013, 18:28

francois pisze:W końcu się Polacy doczekali :) Dziwne okoliczności, ale skoro ten medal jest wynikiem zwykłego błędu to zupełnie inna sytuacji niż gdyby dostali go po jakiejś dyskwalifikacji.
:ok: swoją drogą dobrze, że do Niemców straciliśmy 0,8 pkt a nie np. 0,4, bo w takim wypadku ten medal "przegrałby" nam polski sędzia, który za drugi skok Kamila dał 18,5 pkt a nie 19.

Żyła już kupuje flaszkę dla Morgiego, choć spekulacje o nagrodzie fair play za "uprzejmie donoszę" trochę mnie dziwią.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
artur07

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 sierpnia 2010
Posty: 170
Rejestracja: 25 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 03 marca 2013, 18:39

W sumie Morgi szukał punktów bo po pierwszej serii przeca byli za Norwegami :prochno:
W każdym razie ja się cieszę, że Polacy dostali ten medal, bo moim zdaniem zasłużyli. W drugiej serii ładnie skakali i każdy poprawił swój wynik, a po przebiegu całego sezonu też widać że jest lepiej.


kratos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 lutego 2013
Posty: 5
Rejestracja: 19 lutego 2013

Nieprzeczytany post 07 marca 2013, 15:02

i to mnie najbardziej cieszy, zauważalny progres.
Ostatnio zmieniony 15 marca 2013, 13:05 przez kratos, łącznie zmieniany 1 raz.


francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2652
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 13:35

mortaur pisze:Mam nadzieję, że uda nam się zdobyć medal olimpijski w skokach drużynowo. Stać nas na to. Chłopacy skaczą coraz dalej i co jest równie ważne skaczą bardzo równo.
Mam nadzieję, że media i sami zawodnicy nie napompują sobie balonika przed Soczi, bo co jak co, ale już nie raz widoczne było, że psychika to ich najsłabsza strona.


PS Zdziwiło mnie złoto Stocha wobec braku zwycięstw w PŚ. Teraz Kamil nadrabia troszkę zaległości :bravo:


„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
mixery

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2009
Posty: 295
Rejestracja: 23 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 15 marca 2013, 19:12

Dzisiaj kolejne zwycięstwo Stocha, do tego najdłuższy skok w całym konkursie(metra zabrakło do rekordu skoczni). Reszta polaków też w porządku,5 przeszło do drugiej rundy :) .


francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2652
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 15 marca 2013, 19:33

mixery pisze:Dzisiaj kolejne zwycięstwo Stocha, do tego najdłuższy skok w całym konkursie(metra zabrakło do rekordu skoczni). Reszta polaków też w porządku,5 przeszło do drugiej rundy :) .
Może te sukcesy pomogą skokom przywrócić dawne miejsce w Polsce, bo ostatnio zainteresowanie znacznie spadło. A paradoksalnie jest najlepiej od... zawsze?


„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 16 marca 2013, 12:02

francois pisze:
mixery pisze:Dzisiaj kolejne zwycięstwo Stocha, do tego najdłuższy skok w całym konkursie(metra zabrakło do rekordu skoczni). Reszta polaków też w porządku,5 przeszło do drugiej rundy :) .
Może te sukcesy pomogą skokom przywrócić dawne miejsce w Polsce, bo ostatnio zainteresowanie znacznie spadło. A paradoksalnie jest najlepiej od... zawsze?
W mediach forsuje się tezę, że zainteresowanie spadło, bo nie ma Małysza, są inne czasy, bardziej "kolorowe" i takie tam, a ja sądzę, że wszystko przez porypane reguły wprowadzone przez FIS. Ja skoki oglądam regularnie od sezonu 2000/2001 (pewnie jak każdy Polak) i dla mnie - widza przed TV jest to nieraz mało czytelne, a co mają powiedzieć ludzie zgromadzeni pod skocznią, którzy nie widzą pomiarów, zmian belek itp (wiem, są telebimy, ale to nie to samo)? Pewnie nawet nie wiedzą, czy po najdłuższym skoku trzeba się cieszyć, czy nie. Dla mnie pogmatwane reguły to nieporozumienie. Kiedy ostatni raz widzieliśmy jakiś rekord skoczni? No właśnie, sam nie pamiętam. Dlaczego? Bo jak ktoś nieproszony pofrunie za daleko, to cyk i belka w dół. Przez to wszystko atrakcyjność spadła na łeb na szyję do tego stopnia, że długoletni kibice i ci regularnie odwiedzający skocznie zastanawiają się, czy im się chce.


Obrazek
Bruce Badura

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 maja 2011
Posty: 740
Rejestracja: 24 maja 2011

Nieprzeczytany post 17 marca 2013, 00:49

To wszystko miało niby poprawić bezpieczeństwo skoczków. Przed wprowadzeniem tych przepisów, kiedy całą serię skakało się z jednego rozbiegu, wystarczyło, że pojawił się wiatr pod narty, a dochodziło do niemiłych zdarzeń. Sam Schliearenzauer rozbił się kilka razy, choćby na nieprzebudowanej jeszcze skoczni w Vikersund, gdy wylądował na całkiem płaskim. Jeśli jury zdecydowało się na zmianę belki, trzeba było powtarzać serię, nie było to dobre dla widowiska. Dlatego uważam, że zmiana platformy startowej akurat jest dobra, tylko zabrać możliwość manewru trenerom.

System punktów uważam za wyjątkowo nieudany i nieudolnie pomyślany. Stosowanie średniej algebraicznej prędkości wiatru wydaje mi się niedorzecznym pomysłem. Załóżmy, że przez 3/4 wieje 0,5 pod narty, a na dole jest w plecy, dla komputera są to warunki bezwietrzne.


Kogut W.

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 czerwca 2007
Posty: 555
Rejestracja: 03 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 17 marca 2013, 00:59

Bruce Badura pisze: Załóżmy, że przez 3/4 wieje 0,5 pod narty, a na dole jest w plecy, dla komputera są to warunki bezwietrzne.
Dokładnie. Albo na buli zdusi cię mocno w plecy i jeszcze chamy ci punkty za wiatr odejmą, bo na dole (gdzie nie doleciałeś) było ostro pod narty i uśredniony wiatr wyszedł korzystny.
Z belką jest ok, bo nie trzeba całej serii powtarzać, ale lepiej by było, gdyby trenerzy nie mogli tak kombinować.


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1148
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 17 marca 2013, 14:04

Ech, no taki sport. Przed 2003 wyglądało to zupełnie inaczej - do czasu zawodów w Kuusamo, gdzie organizatorzy kompletnie się skompromitowali pozwalając na skok Morgensternowi, a jego wiatr zmiótł w powietrzu i spadł z dużej wysokości za bulę. Dlatego wolą nie ryzykować. Inna sprawa, że skoki przez to stały się trochę nudniejsze.

Osobiście bardzo podobają mi się pomysły Miki Kojonkoskiego - mniej skoczków w konkursie, mniej w drugiej serii. Bo Ci kelnerzy powodują zwykle piętnaście minut wgapiania się w tv bez celu. Nic się wówczas nie dzieje. Pierwsza seria - 30 chłopa, druga - 20 lub 15. I 15 punktuje.

No i jakoś te przeliczniki ogarnąć, bo one średnio miarodajne są.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 17 marca 2013, 15:48

Kogut W. pisze:
Bruce Badura pisze:Załóżmy, że przez 3/4 wieje 0,5 pod narty, a na dole jest w plecy, dla komputera są to warunki bezwietrzne.
Dokładnie. Albo na buli zdusi cię mocno w plecy i jeszcze chamy ci punkty za wiatr odejmą, bo na dole (gdzie nie doleciałeś) było ostro pod narty i uśredniony wiatr wyszedł korzystny.
To raz. Dwa: czytałem jakiś czas temu, że komputer rejestruje punkty za wiatr nie w momencie lotu, a w chwili, gdy zawodnik opuszcza belkę startową i ponownie pojawia się czerwone światło. Ma to posłużyć systemowi do szybszego wygenerowania komputerowej niebieskiej linii, którą obserwują telewidzowie na swoich ekranach, a która pokazuje, gdzie trzeba dolecieć, aby zostać liderem. Jest to oczywiście totalna głupota FISu, bo warunki wietrzne zmieniają się tak dynamicznie, że 3 sekundy później może być już zupełnie inaczej niż w momencie rozpoczęcia najazdu. Straszne przekłamanie.
Alfa i Omega pisze:Ech, no taki sport. Przed 2003 wyglądało to zupełnie inaczej - do czasu zawodów w Kuusamo, gdzie organizatorzy kompletnie się skompromitowali pozwalając na skok Morgensternowi, a jego wiatr zmiótł w powietrzu i spadł z dużej wysokości za bulę. Dlatego wolą nie ryzykować
Sorry, ale nie bardzo rozumiem co ma piernik do wiatraka, to znaczy co ma tamten skok Morgensterna do obecnych, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> przepisów? Nic. Po prostu wtedy były takie warunki, że kretynizmem było rozgrywanie zawodów i podejrzewam, że nawet jakby puścili go z belki nr.1 to i tak wiatr porwałby mu narty. Ponadto podobne upadki zdarzały się częściej (np. Kranjec w Planicy), gdzie jury nie raz ryzykowało zdrowiem skoczków.

Ja uważam, że skoki jako sport na powietrzu ma wpisane niedogodności związane z wiatrem. Jakoś to było przez tyle lat i z przyjemnością się to oglądało. Teraz patrząc na tę dyscyplinę czuję, jakby organizatorzy robili ze mnie idiotę.
Alfa i Omega pisze:Osobiście bardzo podobają mi się pomysły Miki Kojonkoskiego - mniej skoczków w konkursie, mniej w drugiej serii. Bo Ci kelnerzy powodują zwykle piętnaście minut wgapiania się w tv bez celu. Nic się wówczas nie dzieje. Pierwsza seria - 30 chłopa, druga - 20 lub 15. I 15 punktuje.
W pełni popieram :ok:


Obrazek
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3440
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 17 marca 2013, 16:53

Żyła wygrał :prochno: Nie wierze. Po skoku Schlirenzauera pomyślałem sobie, że nasz Złotousty skoczek może zapomnieć o podium, bo nie ma możliwości, żeby powtórzył wyczyn z pierwszej serii.
Szkoda skoku Stocha. Kto wie, może gdyby Kruczek nie obniżał belki, to dziś inaczej wyglądałoby podium.


Obrazek
Azazel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2010
Posty: 880
Rejestracja: 03 lipca 2010

Nieprzeczytany post 17 marca 2013, 16:55

Kruczek przekombinował z belką dla Stocha, ale biorąc pod uwagę pierwsze historyczne zwycięstwo Żyły :prochno: to jakoś to przełkniemy! Super dzień!


ODPOWIEDZ