Serie A 12/13 (5): Fiorentina 0-0 JUVENTUS
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Drugi raz sie zrzygalem jak obejrzalem wlasnie skrót meczu.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Szczerze mówiąc nie widziałem żadnej różnicy w oddaniu pola gry przed i po zejściu Pirlo. Viola robiła co chciał. Powiedziałbym nawet, że o ile Pogba nie wyglądał lepiej w ofensywie od słabego dziś Pirlo, o tyle w defensywie na coś się przydał, nie to co AndreaŁukasz pisze:Po zejściu Pirlo (policzek dla Maestro?) całkowicie oddaliśmy pole gry.
Nieudolna próba prowokacji, czy totalny kretynizm?Wojt pisze:Conte won, man of de math Giovinco, ale z kim on ma grac? ;/;/;/;/
Z mirkiem? Z q? przeciez oni sa beznadziejnie slabi ;/ czemu matri nie wszedl? Bendtner? Conte sie skonczyl, taka prawda ;/;/;/
Ostatnio zmieniony 25 września 2012, 22:50 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.
- MoreLL_FTL
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 244
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Jeden słabszy mecz i "Conte won", jaki żal. Prawie jak w kadrze Polski...
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1598
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Powiem tak - do 16tki jakoś to wyglądało. Jednakże w żaden sposób nie mogliśmy się przedostać w pole karne Violi i w drugiej połowie nie przypominam sobie żadnego groźnego strzału z naszej strony. Widać było, że Fiorentina grała z wielkim zaangażowaniem od początku do końca. Przed meczem nie chciałem remisu, ale patrząc na przebieg meczu możemy być z niego zadowoleni.
Tragiczny mecz Seby, Mirko też słabo, Quagliarella też nie zagrał dobrze. Jeżeli chodzi o Pogbę - nie spodziewałem się, że Carrera da mu szansę w takim meczu. Niczym szczególnym się chłopak nie wyróżnił. Przeważnie grał do najbliższego. Chłopak musi się jeszcze dużo uczyć, bo taktycznie to jest słabo przygotowany. Często brakowało go tam, gdzie powinien być.
Viola gra bardzo fajną piłkę, przypominającą nasz styl gry. Mają dużo zaawansowanych technicznie zawodników. Mogą namieszać w tym sezonie.
No nic, pierwszy remis w sezonie. Z Romą musimy wygrać, w końcu gramy u siebie.
Tragiczny mecz Seby, Mirko też słabo, Quagliarella też nie zagrał dobrze. Jeżeli chodzi o Pogbę - nie spodziewałem się, że Carrera da mu szansę w takim meczu. Niczym szczególnym się chłopak nie wyróżnił. Przeważnie grał do najbliższego. Chłopak musi się jeszcze dużo uczyć, bo taktycznie to jest słabo przygotowany. Często brakowało go tam, gdzie powinien być.
Viola gra bardzo fajną piłkę, przypominającą nasz styl gry. Mają dużo zaawansowanych technicznie zawodników. Mogą namieszać w tym sezonie.
No nic, pierwszy remis w sezonie. Z Romą musimy wygrać, w końcu gramy u siebie.
- Wojt
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2006
- Posty: 439
- Rejestracja: 02 lipca 2006
Edit: Wszystkie posty tego użytkownika zostały usunięte z tego tematu, a użytkownik został nagrodzony banem.
Asta#8
Asta#8
Ostatnio zmieniony 25 września 2012, 22:53 przez Wojt, łącznie zmieniany 1 raz.
From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 1387
- Rejestracja: 23 września 2006
Wielki płacz bo większość pewnie handicapa miała na kuponie. Niestety, czwarty mecz co 3-4 dni, rotacja nie funkcjonuje jeszcze tak jak powinna.
Jednak zastrzeżenia do Giaccheriniego słuszne. Niby szybki, mały i zwinny, a kompletnie nie ma z niego pożytku. Nie wygrywa ani 1 na 1, pojedynków biegowych, brak jakiejkolwiek kreatywności.
Gio dobrze kryty, przydałoby się żeby w takich sytuacjach będąc bez piłki podchodził niżej albo bliżej skrzydła.
Viola traktuje ten mecz jak derby, o czym sami mówili, a zwłaszcza po zeszłorocznej kompromitacji i faktycznie byli dziś bliżej zwycięstwa niż my, choć grali za ostro i czasem desperacko ( Pizarro ).
Mimo niewygodnego przeciwnika na wyjeździe 1 punkt. Nie ma się czym przejmować.
Jednak zastrzeżenia do Giaccheriniego słuszne. Niby szybki, mały i zwinny, a kompletnie nie ma z niego pożytku. Nie wygrywa ani 1 na 1, pojedynków biegowych, brak jakiejkolwiek kreatywności.
Gio dobrze kryty, przydałoby się żeby w takich sytuacjach będąc bez piłki podchodził niżej albo bliżej skrzydła.
Viola traktuje ten mecz jak derby, o czym sami mówili, a zwłaszcza po zeszłorocznej kompromitacji i faktycznie byli dziś bliżej zwycięstwa niż my, choć grali za ostro i czasem desperacko ( Pizarro ).
Mimo niewygodnego przeciwnika na wyjeździe 1 punkt. Nie ma się czym przejmować.
- KondzioJuveFans
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
- Posty: 783
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Jakby nie patrzeć to nasz trener ma jaja. Conte nie odważył by się zdjąć Pirlo. Była powtórka przed zmianą jak Carrera z wkurzeniem na twarzy kazał się rozgrzewać Pogbie , chyba Pirlo sobie przechlapał...
Fino Alla Fine Forza Juventus!
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 1028
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Zaręczam ci, że gdyby był to tylko słabszy mecz to nic by się nie stało. Kto oglądał ten wie, że ten mecz to była apokalipsa :twisted:MoreLL_FTL pisze:Jeden słabszy mecz i "Conte won", jaki żal. Prawie jak w kadrze Polski...
a zaufanie do Conte każdy ma, to ci gwarantuje
idz trollu do domu, nie powiemy nikomuWojt pisze:Spadać z tego klubu :rotfl: nic z nim nie osiagnelismy, to pilkarze sami wygrali to mistrzostwo rok temu, trzeba spojrzec prawdzie w oczy.Sorek21 pisze:Conte wiesz co robić
Tragedia, Juventus jak Ranjeriego, tylko gorsyz, bo bez wizji na gre ;/
A co z DP? Kopie sie po czole z kangurami, a w tym momencie bylby to najlepszy pilakrz w tym kraju. Angelli i Marotta pokazali zupelny brak szacunku dla legendy, sa zazdrosni i boja sie o pozycje w klubie. Nie wiem jak kibice moga na to pozwolic, w Hiszpanii cos takiego by nie przeszlo. Lucek sie w grobie przewraca..
Ostatnio zmieniony 25 września 2012, 22:53 przez filippo, łącznie zmieniany 1 raz.
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 357
- Rejestracja: 22 października 2007
Mnie też komentarz co najmniej mierził - pisałem o tym już po pierwszej połowie. Kolesie chwalili słabego dziś Gio, doczepili się do Asy który pokazał się nieźle na tle zespołu, no i na koniec jakieś bzdury o Pogbie - na prawdę żal. Chyba kolejny mecz zobaczę sobie w necie z angielskim komentarzem bo ciężko było tego bełkotu słuchaćNedved1983 pisze: komentatorzy beznadziejni, merytoryczne dno, gadka nie na temat bo wiedzy o Juve i serie a brakuje, znowu brednie o farsopoli i Conte, do tego teksty o Pogbie że SAF go nie chciał :rotfl: i że sprowadzanie młodych i perspektywicznych oznacza upadek ligi :rotfl:
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 880
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Wiecznie wygrywać nie będziemy, a strata punktów - prędzej, czy później - była nieuchronna. Dobrze, że tego meczu nie przegraliśmy. Szczelna defensywa (poza kontrą Ljalicia, strzał w poprzeczkę - moim zdaniem nie na ich konto) i brak polotu w ataku. Coś w pierwszej partii meczu próbował z przodu pokazać Asamoah, ale całkowicie bezproduktywna był dziś "Atomowa Mrówa" - w następnym meczu ławka. Quagliarella lepszy dziś od "Szwagra" i Giovinco, ale też bez szaleństw. Do następnego meczu!
- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 692
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
Odstaw narkotyki poważnie albo zmień dostawcę.Wojt pisze:Spadać z tego klubu :rotfl: nic z nim nie osiagnelismy, to pilkarze sami wygrali to mistrzostwo rok temu, trzeba spojrzec prawdzie w oczy.Sorek21 pisze:Conte wiesz co robić
Tragedia, Juventus jak Ranjeriego, tylko gorsyz, bo bez wizji na gre ;/
Jeśli zaś chodzi o mecz, czuję się jakby go nie było... nie dociera do mnie, że Juve mogło zagrać taki piach... pozostaje mieć nadzieję, że to jednorazowa sytuacja, gorsza forma dnia.
PS. Nie mogę się już patrzeć na Giovinco... co mecz niesamowicie mnie irytuje.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 4225
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
To pierwsze i to juz niepierwszy raz, czy to w tematach meczowych, czy o mercato.pumex pisze:Nieudolna próba prowokacji, czy totalny kretynizm?Wojt pisze:Conte won, man of de math Giovinco, ale z kim on ma grac? ;/;/;/;/
Z mirkiem? Z q? przeciez oni sa beznadziejnie slabi ;/ czemu matri nie wszedl? Bendtner? Conte sie skonczyl, taka prawda ;/;/;/
Z naszych graczy najwyzsza ocene na whoscored dostal Chiellini i chyba trzeba sie z tym zgodzic. Pochwalic mozna tez Kwadwo i ewentualnie Vidala.
- Czarek_88
- Juventino
- Rejestracja: 26 stycznia 2012
- Posty: 52
- Rejestracja: 26 stycznia 2012
Weź sie koleś uspokój i ogarnijWojt pisze:CONTE WON, JAK ONI GRAJOM!
VUCINIC WON! Miał być AGuero!1
MAROTTA WON! BEznadziejne trasfery, Secco był lepszy!
Giovinco absulotunie najlepszy na boisku, ale on nie ma z kim grąć ;/
Ostatnio zmieniony 25 września 2012, 23:01 przez Czarek_88, łącznie zmieniany 1 raz.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Pomodlę się za Ciebie.Dacin pisze:gdyby Conte prowadził drużynę to by było w plecy.
Do 16-tki? Naszej, czy ich? Szło naszym obrońcom, Vidal'owi i Asamoah'owi w defensywie i Giovinco w błaźnieniu się. Reszta dziś to sianoMarian. pisze:Powiem tak - do 16tki jakoś to wyglądało.
(Licht w pierwszej połowie według mnie bardzo ładnie, w drugiej kiepsko)