Serie A (22) JUVENTUS 0-0 Siena
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
alina pisze:Ja myślę, że jednak ciężko zagrać bardziej ofensywnie niż tak:
Vimes pisze:Widzieliście statystyki z wczorajszego meczu?
Ciezko nie zagrac nieofensywnie z takim przeciwnikiem jak Siena w Turynie , ale zagrać efektywniej się dało innymi zawodnikami i ustawieniem.
Po to zeby wygrawać z ogorkami. Poza tym najlepiej kombinować z nimi niz z Milanem.alina pisze: Skoro DC gra tak, że nawet jego przeciwnicy nie mają się czego uczepić, to nie ma co kombinować.
Jest słabsza, Inter w rozsypce przeterminowany, Milan móglby jedynastke porównywalną do 1 skladu wystsawić z kontuzjowanych, Roma przechodzi podobny okres jak my 2 lata temu, Napoli zawodzi, Udine 3 ? ble antyfutbol w ich wykonaniu.alina pisze: Liga jest słabsza, bo gorzej idzie faworytom? No chyba nie. Gadanie o coraz słabszej lidze włoskiej też mnie irytuje. Serie A jest bardziej wyrównana, nie słabsza.
Ok Ty sie cieszysz 1 meisjcem- ja tez. Ale gra juz nie wyglada za ciekawie w szczegolnosci ze slabymi druzynami.alina pisze: Ja nie patrzę przez pryzmat lidera. Jak pisałem, mamy 45 pkt. Rok temu było 35, dwa lata temu 33. Mało ci?
- alina
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lipca 2009
- Posty: 2695
- Rejestracja: 25 lipca 2009
No to ofensywniej czy efektywniej? Efektywniej oczywiście się dało. Wystarczyło, żeby np. Licht lepiej nogę ustawił, czy sędzia karnego podyktował.Cabrini_idol pisze:Ciezko nie zagrac nieofensywnie z takim przeciwnikiem jak Siena w Turynie , ale zagrać efektywniej się dało innymi zawodnikami i ustawieniem.
Ustawienie z PDC jest bardziej ofensywne niż z Chiellinim. Ba, z Caceresem też. Przecież Paolo grywał kiedyś na skrzydle.Cabrini_idol pisze:Po to zeby wygrawać z ogorkami. Poza tym najlepiej kombinować z nimi niz z Milanem.alina pisze: Skoro DC gra tak, że nawet jego przeciwnicy nie mają się czego uczepić, to nie ma co kombinować.
A tak BTW, to jego wrzuty to miód. Wiadomo, miewa gorsze, ale ogólnie trajektoria lotu piłki i siła są bliskie ideału.
Bzdury piszesz. Rafał Stec notkę o Udine na swoim blogu zatytułował "Piękniejsi od Barcelony"Cabrini_idol pisze:Udine 3 ? ble antyfutbol w ich wykonaniu.
http://rafalstec.blox.pl/2011/03/Piekni ... elony.html
A Napoli niby w kryzysie a wykopali City z LM.
Ja widzę postęp co do poprzednich sezonów i to mnie napawa optymizmem. W zeszłym sezonie prowadziliśmy 2-0 z jakimiś ogórami a i tak bałem się o wynik.Cabrini_idol pisze:Ok Ty sie cieszysz 1 meisjcem- ja tez. Ale gra juz nie wyglada za ciekawie w szczegolnosci ze slabymi druzynami.alina pisze: Ja nie patrzę przez pryzmat lidera. Jak pisałem, mamy 45 pkt. Rok temu było 35, dwa lata temu 33. Mało ci?
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
tak masz rację. Ale ze Siena chciałbym troszke bardziej przemyślanych i kobinacyjnych akcji oglądac niz przypadkowe dogranie czy ręka.alina pisze:No to ofensywniej czy efektywniej? Efektywniej oczywiście się dało. Wystarczyło, żeby np. Licht lepiej nogę ustawił, czy sędzia karnego podyktował.Cabrini_idol pisze:Ciezko nie zagrac nieofensywnie z takim przeciwnikiem jak Siena w Turynie , ale zagrać efektywniej się dało innymi zawodnikami i ustawieniem.
Nie przesadzasz ? ja oczekuję od gry bocznego obrońce troszkę wiecęj. De ceglie jest przewidywalny jak bezrobocie w Polsce. A wrzutki ma, tylko na kogo miał je tam grać ? na 1 napastnika przy 5 obrońcach ?alina pisze: Ustawienie z PDC jest bardziej ofensywne niż z Chiellinim. Ba, z Caceresem też. Przecież Paolo grywał kiedyś na skrzydle.
A tak BTW, to jego wrzuty to miód. Wiadomo, miewa gorsze, ale ogólnie trajektoria lotu piłki i siła są bliskie ideału.
tylko nikt z nim sie nie zgodził jakbys przeczytał komentarze ... Udine gra futbol defensywny i czeka na okazję. Napoli jest w kryzsyie ... a gdy eliminowali MC to olewali ligę ... a teraz ile wygrali ostatnich meczy? tutaj jednak argument slaby.alina pisze:http://rafalstec.blox.pl/2011/03/Piekni ... elony.html
A Napoli niby w kryzysie a wykopali City z LM.
I tutaj się z Toba zgadzam w 100 %, ale ja chce nadal żeby ta drużyna sie rozwijała i wyciągala wnioski w następnych meczach z takimi potentatami jak Siena Chievo itp ... to juz 9 remis ? juz wnioski powinny byc wyciagniete przez trenera ale ich nie widac i to mnie martwi.alina pisze: Ja widzę postęp co do poprzednich sezonów i to mnie napawa optymizmem. W zeszłym sezonie prowadziliśmy 2-0 z jakimiś ogórami a i tak bałem się o wynik.
Ok wracam do meczu LIV-TOT
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Panowie, czytam tę waszą dyskusję, przerzucam kolejne strony i nie za bardzo rozumiem o co się spieracie. Czy Juventus obecny jest lepszy niż ten z poprzednich dwóch sezonów? Oczywiście że tak. Czy jest co poprawić? Oczywiście że tak. Czy poziom Serie A jest wyższy niż rok temu? Ciężko powiedzieć - z jednej strony Napoli fajnie się pokazało w pucharach, ale z kolei na ligę tak jakby brakowało im motywacji. Zobaczymy ile włoskich zespołów załapie się do ćwierćfinału LM. Czy ze Sieną dało się zagrać ofensywniej? Teoretycznie tak, w praktyce ustawienie i tak było mocno nastawione na atak. Czy dało się zagrać skuteczniej? Bez wątpienia. Czy dało się zagrać tak, żeby ewentualne trzy punkty nie zależały od dyspozycji strzeleckiej prawego obrońcy? No jasne że tak. Czy Udinese gra ładnie? O gustach się nie rozmawia, ja osobiście wolę oglądać Juventus, Milan czy Napoli.
- alina
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lipca 2009
- Posty: 2695
- Rejestracja: 25 lipca 2009
Każdy by chciał...Cabrini_idol pisze:tak masz rację. Ale ze Siena chciałbym troszke bardziej przemyślanych i kobinacyjnych akcji oglądac niz przypadkowe dogranie czy ręka.alina pisze:No to ofensywniej czy efektywniej? Efektywniej oczywiście się dało. Wystarczyło, żeby np. Licht lepiej nogę ustawił, czy sędzia karnego podyktował.Cabrini_idol pisze:Ciezko nie zagrac nieofensywnie z takim przeciwnikiem jak Siena w Turynie , ale zagrać efektywniej się dało innymi zawodnikami i ustawieniem.
No to czego konkretnie ci brakuje? Problemem ofensywnym PDC jest słaba prawa noga, lustrzane odbicie Krasicia.Cabrini_idol pisze:Nie przesadzasz ? ja oczekuję od gry bocznego obrońce troszkę wiecęj. De ceglie jest przewidywalny jak bezrobocie w Polsce. A wrzutki ma, tylko na kogo miał je tam grać ? na 1 napastnika przy 5 obrońcach ?alina pisze: Ustawienie z PDC jest bardziej ofensywne niż z Chiellinim. Ba, z Caceresem też. Przecież Paolo grywał kiedyś na skrzydle.
A tak BTW, to jego wrzuty to miód. Wiadomo, miewa gorsze, ale ogólnie trajektoria lotu piłki i siła są bliskie ideału.
W zasadzie można dojść do wniosku, że nic tylko się okopać i wywiesić białą flagę, bo:
-jak wspomniałeś, wrzutki nie mają sensu, bo gęsto
-akcje kombinacyjne nie idą, bo gęsto
-strzały z dystansu nie - zawsze ktoś zablokuje, bo gęsto
No dobrze, ale to cały czas świadczy o zawodzeniu faworytów, a nie słabości ligi.Cabrini_idol pisze:tylko nikt z nim sie nie zgodził jakbys przeczytał komentarze ... Udine gra futbol defensywny i czeka na okazję. Napoli jest w kryzsyie ... a gdy eliminowali MC to olewali ligę ... a teraz ile wygrali ostatnich meczy? tutaj jednak argument slaby.alina pisze:http://rafalstec.blox.pl/2011/03/Piekni ... elony.html
A Napoli niby w kryzysie a wykopali City z LM.
Ja myślę, że ogólny zamysł jest słuszny. Nic tylko trenować konkretne schematy i kupować lepszych wykonawców.Cabrini_idol pisze:I tutaj się z Toba zgadzam w 100 %, ale ja chce nadal żeby ta drużyna sie rozwijała i wyciągala wnioski w następnych meczach z takimi potentatami jak Siena Chievo itp ... to juz 9 remis ? juz wnioski powinny byc wyciagniete przez trenera ale ich nie widac i to mnie martwi.alina pisze: Ja widzę postęp co do poprzednich sezonów i to mnie napawa optymizmem. W zeszłym sezonie prowadziliśmy 2-0 z jakimiś ogórami a i tak bałem się o wynik.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Zawodzenie oznacza slabszą dyspozycje faworytów, a co za tym idzie słabszą lige...alina pisze: No dobrze, ale to cały czas świadczy o zawodzeniu faworytów, a nie słabości ligi.
Lecę w kime, dobranoc.
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1820
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Zawodzenie oznacza słabszą dyspozycję faworytów. Tyle. Co ma forma Milanu do słabości/siły całej ligi? Idąc Twoim tokiem myślenia liga hiszpańska jest lata świetlne przed innymi bo tylko Barca i Real (faworyci) biją się o mistrza, a liga angielska jest słaba, bo nie prowadzi w Premier League ani Man Utd, ani Chelsea?Cabrini_idol pisze: Zawodzenie oznacza slabszą dyspozycje faworytów, a co za tym idzie słabszą lige...
Patrząc w drugą stronę, można powiedzieć, że liga jest mocna, bo wyrównana i faworyci tracą punkty z drużynami tylko teoretycznie słabszymi. W lidze niemieckiej często padały dziwne wyniki i mistrzami zostawały różne drużyny, a nie to nie znaczy, że ta liga jest słaba. Siłę ligi można mierzyć, jeśli się ją przystawi do innej.
- Darius19
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
- Posty: 905
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
Dopiero dzisiaj obejrzałem ten mecz ze Sieną z linków Tabo. Kurde aż się nie chce wierzyć, że tylu akcji nie wykorzystali chłopaki. No i oczywiście nie można zapomnieć o niepodyktowanym karnym I niema co mówić szkoda tak frajersko straconych punktów bo ja akcji z których powinny paść bramki na 100% to na liczyłem ok. 10. No nic trudno się mówi teraz liczy się tylko jutrzejszy mecz z Milanem w CI a ten trzeba wygrać a przynajmniej nie przegrać.
FORZA JUVE
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 1127
- Rejestracja: 09 marca 2005
Poza tym dodać należy, że od pomocnika bardziej niż od obrońcy oczekuje się umiejętności gry słabszą nogą. No i De Ceglie wrzutkami tez punktuje Serba. "Miód"alina pisze:[
No to czego konkretnie ci brakuje? Problemem ofensywnym PDC jest słaba prawa noga, lustrzane odbicie Krasicia.
Co do Sieny, brawa dla nich za super defensywę. Mimo wszystko, mam nieodparte wrażenie, że Conte mógłby pozmieniać niektórych piłkarzy (i nie chodzi mi tylko o atak)
Alessandro Del Piero ole!
- figc1898
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 502
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Nawet nie pamiętam kiedy Juve nie wygrał u siebie ze Sieną. Te pojedynki zawsze były łatwe. No ale do czasu. Klub z Toskanii ma najlepszy okres w tym sezonie więc to nawet mnie nie dziwi taka postawa gości. Na pochwałę znów zasłużył Gigi Buffon, który uratował zespół przed stratą bramki. Gdyby Juve strzeliło jednego gola to wtedy nie byłoby wypowiedzi dotyczących czy była ręka w polu karnym czy nie.
- livinglegend
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
- Posty: 298
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
Czyżby? 2 sezony temu prowadzenie 3-0 i ostateczny wynik 3-3 był znamienny dla naszej ówczesnej formy.
Arrivederci Mauro e David
- mateusz6
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
- Posty: 1195
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
To był najbardziej sfrajerzony mecz w ostatniej dekadzie. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że dzisiejszy Juventus jeszcze dołożyłby ze dwie bramki na luzie.livinglegend pisze:Czyżby? 2 sezony temu prowadzenie 3-0 i ostateczny wynik 3-3 był znamienny dla naszej ówczesnej formy.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ja, poniekąd. O dobrze poukładanej obronie Sieny i o tym, że potrafią grać upierdliwy futbol pisałem przed meczem.alina pisze:Zauważył ktoś wcześniej, że Siena ma aktualnie 5. najlepszą obronę Serie A?
Może tak, może nie. Niestety, niektóre mecze obecnego sezonu temu przeczą.mateusz6 pisze:To był najbardziej sfrajerzony mecz w ostatniej dekadzie. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że dzisiejszy Juventus jeszcze dołożyłby ze dwie bramki na luzie.
Żeby nie było... gołym okiem można dostrzec przewagę obecnego Juventusu nad tym sprzed 2 lat
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Warto dodać, że niewiele brakowało żeby wtedy Siena wygrała. Pamiętam że przy stanie 3:3 dalej atakowali i był jakiś słupek, jakieś coś. Tragedia.mateusz6 pisze: To był najbardziej sfrajerzony mecz w ostatniej dekadzie. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że dzisiejszy Juventus jeszcze dołożyłby ze dwie bramki na luzie.
Inna sprawa - czy obecny Juventus ma taki potencjał w ataku, żeby tak na dzień dobry wsadzić Sienie trzy gole? W tym sezonie tylko w trzech meczach ligowych wbili przynajmniej trzy bramki (dla porównania - Milan osiem razy). Wtedy Del Piero przeżywał trzecią młodość, władował dwa gole, z których pierwszy był bardzo ważny, bo okrągły, trzysetny. Teraz Alex nie gra, a jego następców nie widać. Dlatego naprawdę nie uważam że obecny zespół wygrałby tamten mecz 5:0, natomiast sądzę że gdyby strzelili na 1:0 to już by zwycięstwa nie oddali.