Serie A (35): Milan 1-1 Juventus
- slay_mac
- Juventino
- Rejestracja: 15 lutego 2008
- Posty: 351
- Rejestracja: 15 lutego 2008
Okazuje się, że kartki Nedveda i kontuzja Molinaro (De Ceglie musi grać na LO) to za mało dla naszego taktyka, aby wystawił Sebę na boisku. Przecież w obwodzie mamy boskiego obunożnego Marco, a gdyby i on nie mógł wystąpić to zostają jeszcze wszechstronni Brazzo i Manninger (ew. zawsze można zmienić taktykę).
Z pewnością Seba jest ambitny i dlatego nie może znaleźć wspólnego języka z Siwym. Po jego wypowiedziach widać, że jest bardzo przywiązany do Juve, ale może stracić cierpliwość jeśli Ranieri zostanie na przyszły sezon.
Nie mogę dłużej znieść sytuacji, że każde zwycięstwo Juve nie może mnie cieszyć całkowicie (z wiadomych przyczyn). Mam nadzieję na wymęczony remis i stosowną informację na głównej stronie Juve w poniedziałek.
Z pewnością Seba jest ambitny i dlatego nie może znaleźć wspólnego języka z Siwym. Po jego wypowiedziach widać, że jest bardzo przywiązany do Juve, ale może stracić cierpliwość jeśli Ranieri zostanie na przyszły sezon.
Nie mogę dłużej znieść sytuacji, że każde zwycięstwo Juve nie może mnie cieszyć całkowicie (z wiadomych przyczyn). Mam nadzieję na wymęczony remis i stosowną informację na głównej stronie Juve w poniedziałek.
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 802
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Moim zdaniem Ranieri nie lubi piłkarzy ofensywnych w linii pomocy.
Mam takie wrażenie, że mecze w tym sezonie oprócz tych które Juve zdecydowanie wyszły (Real, Roma, Genoa, Milan) to pozostałe były waleniem głową w mur
Wymęczone wypociny.
Boże :!: :!: :!: :!: :!:
Piłka noża polega na strzelaniu goli, a nie na bronieniu się.
Jeśli w jego mniemaniu taktyka opiera się na bronieniu to nigdzie nie zajdziemy.
Za obronę odpowiadają bramkarz, obrońcy i def. pomocnicy.
Bo skoro i skrzydłowi i napastnicy mają się wracać to kto ma strzelać te gole
W dodatku to, że nie wygraliśmy od tylu kolejek powinno dać coś do myślenia.
Przestał grać Giovinco = przestaliśmy wygrywać, ale Ranieri tego nie widzi bo po co
Postawiłem na wynik 3:2 dla Milanu i to będzie najniższy wymiar kary jeśli taki będzie wynik tego meczu.
Jeśli jednak mam być realistą to bramki po stronie Milanu (3) mogą się zdarzyć, ale po stronie Juve (2) będzie to szczyt możliwości, na który nie licze.
Mam takie wrażenie, że mecze w tym sezonie oprócz tych które Juve zdecydowanie wyszły (Real, Roma, Genoa, Milan) to pozostałe były waleniem głową w mur
Wymęczone wypociny.
Boże :!: :!: :!: :!: :!:
Piłka noża polega na strzelaniu goli, a nie na bronieniu się.
Jeśli w jego mniemaniu taktyka opiera się na bronieniu to nigdzie nie zajdziemy.
Za obronę odpowiadają bramkarz, obrońcy i def. pomocnicy.
Bo skoro i skrzydłowi i napastnicy mają się wracać to kto ma strzelać te gole
W dodatku to, że nie wygraliśmy od tylu kolejek powinno dać coś do myślenia.
Przestał grać Giovinco = przestaliśmy wygrywać, ale Ranieri tego nie widzi bo po co
Postawiłem na wynik 3:2 dla Milanu i to będzie najniższy wymiar kary jeśli taki będzie wynik tego meczu.
Jeśli jednak mam być realistą to bramki po stronie Milanu (3) mogą się zdarzyć, ale po stronie Juve (2) będzie to szczyt możliwości, na który nie licze.
- Lord_Chaos
- Juventino
- Rejestracja: 18 października 2004
- Posty: 43
- Rejestracja: 18 października 2004
Ja tam podchodzę do tego meczu bardzo optymistycznie i czuje, że wygramy. Każda zła passa kiedyś się kończy cofnijmy się do nie tak odległych czasów:
THEN:
Juventus 1 - 1 Catania
Sampdoria 0 - 0 Juventus
BATE Borisov 2 - 2 Juventus
Juventus 1 - 2 Palermo
Napoli 2 - 1 Juventus
i nadszedł czas
Juventus 2 - 1 Real Madrid
NOW
Juventus 3 - 3 Chievo Verona
Genoa 3 - 2 Juventus
Juventus 1 - 1 Inter Milan
Juventus 1 - 2 Lazio Roma
Reggina 2 - 2 Juventus
Juventus 2 - 2 Lecce
i czas na:
AC Milan 20 : 30 Juventus
Jeżeli się uda jakimś cudem wygrać i przełamać tragiczną passe to bedziemy mieli 69 pkt oni 70 i Milan bedzie musiał sie zmierzyć jeszcze z :Udinese i Fiorentiną na wyjazdach i beda podejmowali Rome u siebie my niby mamy lepsza sytuacje : Siena wyjazd Atalanta i Lazio dom
I pamietajcie:
Ew. Mateusza
(33) Odpowiedział Mu Piotr: Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię.
(Ew. Mateusza 26:33, Biblia Tysiąclecia)
THEN:
Juventus 1 - 1 Catania
Sampdoria 0 - 0 Juventus
BATE Borisov 2 - 2 Juventus
Juventus 1 - 2 Palermo
Napoli 2 - 1 Juventus
i nadszedł czas
Juventus 2 - 1 Real Madrid
NOW
Juventus 3 - 3 Chievo Verona
Genoa 3 - 2 Juventus
Juventus 1 - 1 Inter Milan
Juventus 1 - 2 Lazio Roma
Reggina 2 - 2 Juventus
Juventus 2 - 2 Lecce
i czas na:
AC Milan 20 : 30 Juventus
Jeżeli się uda jakimś cudem wygrać i przełamać tragiczną passe to bedziemy mieli 69 pkt oni 70 i Milan bedzie musiał sie zmierzyć jeszcze z :Udinese i Fiorentiną na wyjazdach i beda podejmowali Rome u siebie my niby mamy lepsza sytuacje : Siena wyjazd Atalanta i Lazio dom
I pamietajcie:
Ew. Mateusza
(33) Odpowiedział Mu Piotr: Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię.
(Ew. Mateusza 26:33, Biblia Tysiąclecia)
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
widziales ostatni mecz Chelsea i sytuacje kiedy to Drogba pomagal w obronie w swoim polu karnym ?Coby-Shaddix69 pisze: Za obronę odpowiadają bramkarz, obrońcy i def. pomocnicy.
Bo skoro i skrzydłowi i napastnicy mają się wracać to kto ma strzelać te gole
Ostatnio zmieniony 10 maja 2009, 00:06 przez marcinek, łącznie zmieniany 1 raz.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 802
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
A wiesz, że widziałem...marcinek pisze:widziales ostatni mecz Chelsea i sytuacje kiedy to Drogba pomagal w obronie w swoim polu karnym ?Coby-Shaddix69 pisze: Za obronę odpowiadają bramkarz, obrońcy i def. pomocnicy.
Bo skoro i skrzydłowi i napastnicy mają się wracać to kto ma strzelać te gole
Jednak żaden z przeciwników Juve w tym sezonie zarówno w Serie A jak i LM nie ma takiego stylu gry jak Barcelona.
Chelsea ma ten atut, że są świetnie w kontr atakach.
Bez Giovinco nasza drużyna nie zna czegoś takiego.
Barcelona na boisku jest ciągle w grze dzięki świetnej grze bez piłki.
W przypadku naszej drużyny praktycznie nikt się nie pokazuje.
Stoją ja kołki na tym boisku, czekając aż piłka sama do nich przyjdzie.
Szkoda, że z WIELKIMI potrafimy wygrywać tylko wtedy gdy są w dołku i szkoda jeszcze tego, że nie graliśmy z Barceloną w LM bo gdybyśmy dostali od nich potężne baty to może wtedy coś by się ruszyło, a nie jak zwykle czekamy na ostatnią chwile.
Nie masz podstaw porównywać nas do Chelsea.
Hiddink zrobił z nich świetnie poukładaną drużynę, pokazując, że Barcelona była praktycznie w tym dwumeczu bezsilna.
Oni mają prawdziwą taktykę i prawdziwy styl gry, dlatego grają świetnie.
My nie mamy stylu ani tym bardziej taktyki więc gramy byle jak tracąc punkty z drużynami pokroju Chievo czy Lecce, które podana przez Ciebie Chelsea rozniosła by w pył.
- kosiorekk
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 233
- Rejestracja: 13 marca 2005
Teraz to pozostaje mieć nadzieję, że piłkarze są w formie i będą potrafili jutro strzelać gole. Bozia nie pomoże, nie strzeli za nich goli.Coby-Shaddix69 pisze:@Lord_Chaos
Teraz to już tylko modlitwa może nam pomóc.
Chociaż mało kto powiedziałby to na głos, ale dla dobra klubu i jego przyszłości, lepiej by było gdybyśmy ten mecz przegrali lub zremisowali.
- cierpik
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2004
- Posty: 76
- Rejestracja: 10 lipca 2004
Lord_Chaos pisze: I pamietajcie:
Ew. Mateusza
(33) Odpowiedział Mu Piotr: Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię.
(Ew. Mateusza 26:33, Biblia Tysiąclecia)
Piękne! :::: )
Aż bym zaśpiewał cośna M i Ó.
Módlc.. si.
Na ten przykład, jednakże 3:1 serce i rozum mi podpowiada na milan słaby postawic.
Ew. cierpika
A słaby na pewno on jest rzekł mi On i postawić kazał.
(Ew. cierpika 13:13, Biblia Jegoż)
- bolec_juve
- Juventino
- Rejestracja: 18 września 2006
- Posty: 241
- Rejestracja: 18 września 2006
No skład może być ale wolałbym o wiele bardziej Sebe zobaczyć po lewej niż pana Marco :-D Na ataku też jak coś to może Vincenzo zagrac z Amaurim...tak z ciekawości
A tak ogólnie mówiąc to teraz dylemat jest...jak przegramy to jeszcze wieksze prawdopodobieństwo że Ranieri pa pa a jak wygramy to bedzie 1 pkt do 2 miejsca ale zarząd się podnieci na nowo Ranierim
A tak ogólnie mówiąc to teraz dylemat jest...jak przegramy to jeszcze wieksze prawdopodobieństwo że Ranieri pa pa a jak wygramy to bedzie 1 pkt do 2 miejsca ale zarząd się podnieci na nowo Ranierim
Tu sei la squadra del cuore
Sempre in campo undici eroi
Forza JUVE!!!!Forza Juve!!!!
Sempre in campo undici eroi
Forza JUVE!!!!Forza Juve!!!!
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Gdybyśmy dostali "w dupkę" to myślę, że to byłoby równoznaczne z biletem w jedną stronę dla Ranieriego i kopniakiem ze stołka Gigliego - na tym mi bardziej zależy niż na kolejnym, nic nie dającym zwycięstwem nad Milanem(przypominam, że już w tym sezonie dostali od nas niezłą lekcję, co z tego jednak, skoro to oni teraz mają 4 pkt przewagi i to my mamy taką padakę na ławce trenerskiej, w zarządzie i często na boisku).preclix pisze:Lord_ Juve pisze:Serce chce wygrać,
Rozum podpowiada, że lepszym rezultatem będzie porażka.
No i bądź tu mądrym.
Jak wygrają - ok. Jednak jeśli ta wygrana popsuje marzenia o zmianie trenera i jakiś - być może - poważniejszych roszadach w klubie to będę bardzo żałował.
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 357
- Rejestracja: 22 października 2007
Też mam takie zdanie jak Lord_Juve, nawet jeśli przegramy z Milanem to w LM w przyszłym sezonie zagramy, a dziś jeśli Milan się po nas przejedzie 4-0 to Ranieri leci na 100% razem z resztą patałachów. Ten sezon już i tak jest stracony, wicemistrzostwo to żaden sukces a jest szansa otrząśnięcia się z tego marazmu w końcu.....
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
A ja uważam, że może się zdarzyć do końca sezonu wszystko, a i tak Ranieri zostanie (nie mówiąc już o Giglim, Blancu i Secco). Tam jest kółko wzajemnej adoracji, i nic nie zmieni ich pięcioletnich planów....Lord_ Juve pisze:Gdybyśmy dostali "w dupkę" to myślę, że to byłoby równoznaczne z biletem w jedną stronę dla Ranieriego i kopniakiem ze stołka Gigliego - na tym mi bardziej zależy niż na kolejnym, nic nie dającym zwycięstwem nad Milanem(przypominam, że już w tym sezonie dostali od nas niezłą lekcję, co z tego jednak, skoro to oni teraz mają 4 pkt przewagi i to my mamy taką padakę na ławce trenerskiej, w zarządzie i często na boisku).preclix pisze:Lord_ Juve pisze:Serce chce wygrać,
Rozum podpowiada, że lepszym rezultatem będzie porażka.
No i bądź tu mądrym.
Jak wygrają - ok. Jednak jeśli ta wygrana popsuje marzenia o zmianie trenera i jakiś - być może - poważniejszych roszadach w klubie to będę bardzo żałował.
Inną kwestia jest ewentualny następca Siwego- Conte, Ferrara, Gasperini... przy całym szacunku dla dwóch pierwszych Juventino, cała trójka nie posiada raczej większych umiejętności niż Claudio, a sprowadzenie któregoś z nich mogło by być największym błędem zarządu. Z drugiej strony Pep Guardiola przyszedł do Barcelony z drugiej drużyny, i sposób w jaki ją odmienił jest co najmniej imponujący...
Ciężki orzech do zgryzienia....
Ps. Podziwiam ludzi którzy piszą, że ucieszą się z porażki z Milanem, nawet znając całe tło, które rzekomo wymusza na nich takie poglądy... Jestem ciekaw co napiszecie po zwycięstwie Juventusu-że niestety wygraliśmy? :doh:
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ