Puchar Berlusconiego (17.08): Milan 4-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 09:21

roger pisze:Juve z braku ofensywnego pomocnika czy kreatywnego rozgrywajacego moze miec powazne klopoty w sezonie, bo gra na wrzutki w pole karne i liczenie na stale fragmenty gry moze okazac sie bledem
Juve nigdy nie grało (w ostatnich latach) ofensywnym, kreatywnym, pomocnikiem w środku pola i jakos dość często było na 1 miejscu Serie A (Aha, sorry, Moggi to kupił :oops: :lol: ). Milan za to nie ma napastnika typu Inzaghi (Trezeguet), bo jak wiadomo Super Pippo to już nie ten sam co chocby 3 lata temu.


~LoKeR~

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 stycznia 2007
Posty: 40
Rejestracja: 23 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 09:23

wszystko zaczęło się od nieuznanej bramki strzelonej przez Amauriego gdzie spalonego nie było!! Potem coś Juve zwolniło co wykorzystał Milan... Tiago znów słabe spotkanie, podobała mi się za to gra Ekdala, całkiem nieźle sobie radził i nie wiem. Milan miał trochę szczęścia w tym pojedynku. Najwięcej przy akcji, gdzie z linii bramkowej wybijał jakiś obrońca a potem po dobitce bramkarz wybił na róg... No szkoda spotkania, nie zasłużyliśmy na taką porażkę. Remis byłby sprawiedliwy... AAA no i najważniejsze, a zarazem najgorsze :/ nasz najlepszy obrońca kontuzjowany, ehh...


Witcher

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 100
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 10:25

Zgadzam się, po tym jak Amauri trafił (gdzie sędzia nie uznał) Juve zwolniło... szkoda, bo wydaje mi się że jakby uznana została to całkiem inaczej by wyglądał wynik (możliwe że na Naszą korzyść).
Co do Kielona to jestem dobrej myśli i nadziei że to nic poważnego...


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1724
Rejestracja: 31 maja 2008

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 10:29

Jestem kibicem Juve ale mimo wszystko trzeba być obiektywny.
Na wet gdyby sędzia uznał tą bramkę to sądze ,że Milan by wygrał.
Sam wynik mówi 4-1 ...
Czyli by było 4-2 ,Milan grał lepiej niestety,trzeba będzie się trochę ogarnąć i będzie dobrze ;)


karpiu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2005
Posty: 242
Rejestracja: 18 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 10:34

Nie ma co gdybać co by bylo gdyby , gdyby babcia miala wąsy była by dziadkiem , Milan wygral i tyle szacun dla nich a nam pozostaje sie cieszyc ze ten mecz był mało istotny.Wiadomo że nawet zaspół będący w słabszej formie potrafi sie zmotywowac jeżeli przychodzi grac mu z Juventusem.Trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski co do gry taktycznej i personalnej i mozna o tym meczu zapomniec i myslec o konfrontacji w serie a ..


Obrazek
WIDZEW
Bójcie się Chamy do Ekstraklasy wracamy!!!!
slay_mac

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lutego 2008
Posty: 351
Rejestracja: 15 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 11:35

Dziwi mnie czemu wielu zachwyca się grą Sisoko... Grał przeciętnie, jak zwykle walecznie, ale i dużo niedokładności, strat, mało kreatywności i akcji ofensywnych, jak dla mnie ocena Goa.com (4.5) jest prawidłowa.

Chimenti to sobie w Wiśle może rywalizować o miejsce trzeciego bramkarza, ale nie w Juve.

Duży plus dla Pasquato, bardzo podobało mi się jego bramka, gdy minął zwodem obrońcę i oddał silny strzał. Szkoda, że Rossi nie wykorzystał sytuacji z pustą bramką, mógł podawać do Amauriego (również na plus, b. aktywny, no i udowodnił, że potrafi wykorzystywać sytuację, mam na myśli co prawda nieuznaną ale prawidłową bramkę)

Ekdal widać, że jeśli już nie ma presji potrafi pokazać na co go stać, za kilka lat może będą z niego ludzie.


Gamber

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 czerwca 2003
Posty: 218
Rejestracja: 10 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 12:30

slay_mac pisze:Duży plus dla Pasquato, bardzo podobało mi się jego bramka, gdy minął zwodem obrońcę i oddał silny strzał. Szkoda, że Rossi nie wykorzystał sytuacji z pustą bramką, mógł podawać do Amauriego
No Pasquato zagrał naprawdę przyzwoicie jak na młodzika, warto podkreslić ze to on narobił zamieszania na lini bramkowej Milanu (to nie był Rossi, Rossi chyba podawał wtedy Amauriemu) owszem mógł podać Amauriemu ale rownie dobrze mogł strzelić(bramka wcale pusta nie była), brawa za aktywność i szczerze to chętnie bym go zobaczył w Trofeo Birra Moretti. Jego drugi mecz(pierwszy z Mezzacorona) i druga bramka i to nie byle jaka tylko po zwodzie i świetnym strzale - mam nadzieję ze bedzie z niego pożytek.


<Juventus Semper Fidelis>
marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1194
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 12:48

roger pisze:o jakim lekcewazeniu wy tu koledzy mowicie?oba zespoly zagraly z pelnym zaangazowaniem , co byla widac od poczatku meczu, bo kiedy Milan gra z Juve zawsze graja na 100% bez wzgledu na stawke meczu.
na jakie 100%? juve zagralo na pol gwizdka i to bylo widac. nawet sissoko nie szarpal az tak bardzo jak zawsze. ten mecz dla juve byl naprawde towarzyski i to po meczu w lm z pelnym zaangazowaniem wiec nie za bardzo chcialo im sie biegac i walczyc co zrozumiale.


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
roger

Milanista
Milanista
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 40
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 13:21

marcinek ogladales?pewnie nie, ale wiesz jak mecz wygladal, co?


brigate rossonero
Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1980
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 13:42

To ja mam do Ciebie pytania, roger:
Czy Nedved był tak waleczny jak zawsze? Czy Sissoko było pełno na środku boiska? Czy Chiellini przez ponad pół godziny pokazał choć odrobinę swojej zadziorności? Poulsen twardo powstrzymywał rywali? Amauri rozpychał się w bezpardonowy sposób w polu karnym jak to ma w zwyczaju?

Na wszystkie pytania jest odpowiedź: Nie.
Jak mówiłem po meczu z Arsenalem, że guzik mnie wynik (wygrana 1-0) obchodzi, jeśli gra była słaba i zdecydowanie nie pozwalała patrzeć optymistycznie, tak mogę powiedzieć, że guzik mnie obchodzi wczorajszy wynik, gdzie gra była dużo lepsza od wyniku, półrezerwowe ustawienia obu drużyn się nigdy nie powtórzą a po kluczowym meczu LM zawodnicy wyraźnie sie oszczedzali.


Dirty mind
roger

Milanista
Milanista
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 40
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 13:50

heh, a wiec nie ogladales?a moze ten caly nedved jest juz za stary aby grac cokolwiek, moze ten sissoko nie dal rady gattuso, ambro i flaminiemu, moze poulsen to przecietny pilkarz?co do amauriego, to sie chlop rozpychal nawet bardziej niz zawsze, chiellini walczyl na calego i dlatego prawdopodobnie skrecil sobie kolano probujac powstrzymac paloschiego.
a gdzie Ty widziales polrezerwowe ustawienia obu zespolow?
w Juve zabraklo Buffona i Camora, to tylko dwoch a dwoch to nie polowa skladu. moze i masz racje piszac to o Milanie, gdzie zabraklo Nesty, Kaladze, Kaki, Pato i Dinho i Borriello
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2008, 14:10 przez roger, łącznie zmieniany 1 raz.


brigate rossonero
zagroo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2003
Posty: 301
Rejestracja: 29 maja 2003

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 13:56

stahoo pisze:
roger pisze:Juve z braku ofensywnego pomocnika czy kreatywnego rozgrywajacego moze miec powazne klopoty w sezonie, bo gra na wrzutki w pole karne i liczenie na stale fragmenty gry moze okazac sie bledem
Juve nigdy nie grało (w ostatnich latach) ofensywnym, kreatywnym, pomocnikiem w środku pola i jakos dość często było na 1 miejscu Serie A (Aha, sorry, Moggi to kupił :oops: :lol: ). Milan za to nie ma napastnika typu Inzaghi (Trezeguet), bo jak wiadomo Super Pippo to już nie ten sam co chocby 3 lata temu.
może wkońcu nadszedł czas abyśmy grali ofensywnym pomocnikiem ? teraz każda licząca sie w Europie drużyna ma w swoim składzie takiego piłkarza ja uważam że jest on niezbedny drużynie

a tak pozatym to po co znow te prowokacje itd ? wszystko i tak zweryfikuje liga ,roger przypomnij ostatni wynik z Chelsea a nie tera wmawiasz nam ze Juve grało na 100% i w ogule


roger

Milanista
Milanista
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 40
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 14:09

a co ma piernik do wiatraka?mecz z angolami byl 3 tyg. temu, kiedy milan nie byl gotowy nawet zagrac meczu z cremonese, a co mowic z konczaca przygotowania chelsea. roznice w przygotowaniu fizycznym, szybkosci i sile bylo widac golym okiem, wiec po co pisac glupoty i przywolywac mecze, ktore nie maja zadnego zwiazku z tym?
jakie prowokacje, gdzie Ty tu widzisz prowokacje?
jedyne co jest zauwazalne, to Wasze podejscie do meczu.przed bylo wygramy, rozniesiemy, jestesmy boscy, po meczu nie gralismy nawet na 50%, olalismy ten mecz itd. ciagle usprawiedliwienia


brigate rossonero
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 14:16

roger pisze:chiellini walczyl na calego i dlatego prawdopodobnie skrecil sobie kolano probujac powstrzymac paloschiego.
Tak, tak - na pewno dlatego :D. Najlepiej by zrobił uciekając za linię boczną boiska przy atakach - bądź co bądź wcale nie takich licznych - Milanu. Wjazd Gattuso od tyłu nie miał z tym nic wspólnego.
roger pisze:a gdzie Ty widziales polrezerwowe ustawienia obu zespolow?
w Juve zabraklo Buffona i Camora, to tylko dwoch a dwoch to nie polowa skladu.
Widzisz u nas grał 2 i 3 bramkarz. U Was - ciężko stwierdzić... powiedziałbym, że 1 i 2. Poza tym u nas zabrakło więcej niż dwóch graczy: Treze, VI, Zebina (myślisz, że Grygera zagrałby cały mecz, gdyby Francuz był na ławce?), Giovinco (Ty wymieniasz konia, a ja mrówę), Andrade (a jak, a co - w końcu nasz najbardziej doświadczony stoper). Do tego wymienieni wcześniej Buffon i Camor. To jest 7 graczy.
roger pisze:jedyne co jest zauwazalne, to Wasze podejscie do meczu.przed bylo wygramy, rozniesiemy, jestesmy boscy, po meczu nie gralismy nawet na 50%, olalismy ten mecz itd. ciagle usprawiedliwienia
A kibice innych klubów tak się nie zachowują. Ochłoń.
Poza tym zobacz ile podrostków zagrało praktycznie w całej drugiej połowie. Ranieri powiedział nawet, że nie wpuszczał Hasana, bo chciał żeby oszczędzał siły. To na pewno nie jest podejście na maks możliwości.
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2008, 14:21 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 2 razy.


roger

Milanista
Milanista
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 40
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2008, 14:20

ja wymienilem graczy z 1 skladu,a gdzie zebinie czy andrade teraz do 1 skladu, nie mowiac o iaquincie czy giovinco, ktory pomimo, ze jest wielkim talentem raczej bedzie ustepowal miejsca nedvedowi, wiec z 1 skladu zabraklo wam DWOCH graczy.
skoro nie widziales meczu, to skad mozesz wiedziec kiedy chiellini zrobil sobie kontuzje, najlepiej pisac co slina na jezyk przyniesie. WIEDZ CO PISZESZ, NIE PISZ CO WIESZ

2 POST:
Arbuzini pisze:
roger pisze:chiellini walczyl na calego i dlatego prawdopodobnie skrecil sobie kolano probujac powstrzymac paloschiego.
Tak, tak - na pewno dlatego :D. Najlepiej by zrobił uciekając za linię boczną boiska przy atakach - bądź co bądź wcale nie takich licznych - Milanu. Wjazd Gattuso od tyłu nie miał z tym nic wspólnego.
roger pisze:a gdzie Ty widziales polrezerwowe ustawienia obu zespolow?
w Juve zabraklo Buffona i Camora, to tylko dwoch a dwoch to nie polowa skladu.
Widzisz u nas grał 2 i 3 bramkarz. U Was - ciężko stwierdzić... powiedziałbym, że 1 i 2. Poza tym u nas zabrakło więcej niż dwóch graczy: Treze, VI, Zebina (myślisz, że Grygera zagrałby cały mecz, gdyby Francuz był na ławce?), Giovinco (Ty wymieniasz konia, a ja mrówę), Andrade (a jak, a co - w końcu nasz najbardziej doświadczony stoper). Do tego wymienieni wcześniej Buffon i Camor. To jest 7 graczy.
roger pisze:jedyne co jest zauwazalne, to Wasze podejscie do meczu.przed bylo wygramy, rozniesiemy, jestesmy boscy, po meczu nie gralismy nawet na 50%, olalismy ten mecz itd. ciagle usprawiedliwienia
A kibice innych klubów tak się nie zachowują. Ochłoń.
Poza tym zobacz ile podrostków zagrało praktycznie w całej drugiej połowie. Ranieri powiedział nawet, że nie wpuszczał Hasana, bo chciał żeby oszczędzał siły. To na pewno nie jest podejście na maks możliwości.
czyli stara spiewka, przed meczen ranieri gadal jedziemy tam wygrac i zagrac na maksa, pokazac nasza sile,
po meczu oszczedzalem hasana, bo to nasz najlepszy gracz i po co ma sie meczyc w takim meczu:)
nie interesuja mniekibice innych zespolow, zormawiam tu i teraz z kibicami Juve a nie Sparty Praga.


brigate rossonero
Zablokowany