Ikariam // Wojna z GSN
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
Na wstepie witam wszystkich
to o czym chcialem napisac to sytuacja na linii sojusz -JP- a sojusz GSN. Gracz o nicku kaffelo (53:40) zaatakowal Martina, nastepnie mazmazik zrobil to samo.
W nocy m-a-t-t-e-o wybil flote goscia, ja puscilem blokade, ale ze wzgledu na klopoty techniczne, nie moglem puscic ataku w odpowiedniej godzinie, tak zeby spotkac wojsko kafello w jego wiosce.
Kontaktowalem sie z kafello na pw, oto jak przebiegala rozmowa:
Chcialbym zebyscie sie wypowiedzieli co na ten temat sadzicie. Ja bez wzgledu na to ca zadecydujecie, traktuje to jako wypowiedzenie mi wojny jesli z Waszej strony nie bedzie aprobaty co do moich dzialan - bede sie z nimi meczyc sam (po to sie zalogowalem, aby walczyc )
Plan moj wyglada nastepujaco - stworzyc kolonie tuz obok (maks 4 pola) od wyspy Martina - tam jest ich najwiecej - 6. Nas w poblizu nie ma za wiele, wiec trzeba bedzie umocnic tam nasza pozycje - a przy okazji skrocic czas wyprawy ( w zwiazku z tym mam pytanie - czy woisko ktore stacjonuje w mojej kolonii, mozna z niej wyslac na atak, czy jedynie zawrocic do wioski gdzie bylo wyprodukowane? )
Jesli Martin mialby ochote, na czas ataku moglby surowce wysylac do mnie, ja tam przrechowywal bym swoje wojsko zeby mnie nie loili za bardzo
Ponadto w tej chwili ogranicze inne dzialania wojskowe do minium (czyli pozostanieniezbedne do przezycia farmienie ) aby nie wdac sie w druga wojne.
Pozwolilem sobie sprawdzic tez ranking ich czlonkow w generalach
Owieczka Kica 4740
mazmazik 9822
jakotako 13392
dziobak15 6008
mana 3600
kafeloo 21574
watherman 21510
karatek 13220
Trawa 9210
SzyszkaPL 8670
Boban 6476
pierwsze szesc osob mieszka na wypie Martina wiec to jest ich glowna przewaga, poza tym nie wydaja sie byc silnie militarni i patrzac po naszych statystykach powinnismy ich zloic az milo.
Chetnie przeczytam jak wy sie na to zapatrujecie.
Ja proponuje Wam rozbudowac flote - 5-6 statkow na poczatek to nie jest wielki koszt. Koles zadajac mi pytanie o blokade portu chyba nie wiedzial po co to robie (spodziewalem sie ze ma statki), wiec domyslam sie ze oni statkami nas nie zaatakuja, a wtedy ich transporty armii beda zawracane (nawet jesli bedizecie miec jeden okret wojenny) a to opozni z kolei ataki.
Moze macie jakies pomysly, plany itp
to o czym chcialem napisac to sytuacja na linii sojusz -JP- a sojusz GSN. Gracz o nicku kaffelo (53:40) zaatakowal Martina, nastepnie mazmazik zrobil to samo.
W nocy m-a-t-t-e-o wybil flote goscia, ja puscilem blokade, ale ze wzgledu na klopoty techniczne, nie moglem puscic ataku w odpowiedniej godzinie, tak zeby spotkac wojsko kafello w jego wiosce.
Kontaktowalem sie z kafello na pw, oto jak przebiegala rozmowa:
kafello pisze: Widze ze ratusz rozwijasz, nie szkoda ci tak pieniedzy na wyprawy marnowac? skoro i tak wrocisz z pustymi rekami?
gregor_g4 pisze: dlaczego atakowales czlonka naszego sojuszu ? cos nie tak?
gregor_g4 pisze: czyzbys sie przestraszyl i wycofales wojska? proponuje zebys Ty oraz osoby z Twojego sojuszu przestaly atakowac czlonkow naszego sojuszu i bedzie po sprawie (mam tu glownie na mysli ataki na Czochrun) zwrot zrabowanych surowcow bylby mile widziany.
kafello pisze: wszystko w najlepsze za pare dni ja sie u ciebie pojawie tylko daj sie zebrac zakrotko jeszcze gram
ale kolegow z sojuszu strasznie wstawiliscie zwaszcza tych co so nieopodal nas
gregor_g4 pisze:
nie bardzo rozumiem co miales na mysli piszac "ale kolegow z sojuszu strasznie wstawiliscie zwaszcza tych co so nieopodal nas" ? to gra sama przydziela lokacje.
rozumiem ze nie przestaniecie atakowac czlonka mojego sojuszu ?
kafello pisze: a co ty bys zostawil i stracil wojsko ? tylko nie wiem po co wczorja wysylales aby mi port okupowali
gregor_g4 pisze: to dlaczego wysylalem blokade portu niech pozostanie moja tajemnica, prosze odpowiedz czy przestaniecie (Wasz sojusz atakowac Nasz)
kafello pisze: Porozmawiam z reszta i zobaczymy jak to bedzie nielubie wycofywac juz raz danego slowa, skoro mnei zaatakowales to chcesz ta wojne ... musze sie zastanowic
gregor_g4 pisze: to byla odpowiedz na atak na mojego znajomego i nie tylko Ty go atakowales - zaatakowaliscie pierwsi wiec chyba nie myslelismy ze bedziemy czekac az nas po kolei wybijecie?, skonsultuj to z sojuszem i czekam na odpowiedz i prosze tez do czasu Waszej odpowiedzi (tzn jak chcecie rozwiazac ta sytuacje) zaprzestancie ataki na Czochruna
kafello pisze: Twoj sojusz nadal mnei szpieguje znaczy ze nei chcecie pokoju niech i tak będzie
kafello pisze: jesli bedziemy kogos atakowac Ty bedziesz celem
gregor_g4 pisze: zapraszam
Co z tego wynika nie musze chyba tlumaczyckafello pisze: To wez mur wybuduj wkoncu bo sie zaplaczesz
Chcialbym zebyscie sie wypowiedzieli co na ten temat sadzicie. Ja bez wzgledu na to ca zadecydujecie, traktuje to jako wypowiedzenie mi wojny jesli z Waszej strony nie bedzie aprobaty co do moich dzialan - bede sie z nimi meczyc sam (po to sie zalogowalem, aby walczyc )
Plan moj wyglada nastepujaco - stworzyc kolonie tuz obok (maks 4 pola) od wyspy Martina - tam jest ich najwiecej - 6. Nas w poblizu nie ma za wiele, wiec trzeba bedzie umocnic tam nasza pozycje - a przy okazji skrocic czas wyprawy ( w zwiazku z tym mam pytanie - czy woisko ktore stacjonuje w mojej kolonii, mozna z niej wyslac na atak, czy jedynie zawrocic do wioski gdzie bylo wyprodukowane? )
Jesli Martin mialby ochote, na czas ataku moglby surowce wysylac do mnie, ja tam przrechowywal bym swoje wojsko zeby mnie nie loili za bardzo
Ponadto w tej chwili ogranicze inne dzialania wojskowe do minium (czyli pozostanieniezbedne do przezycia farmienie ) aby nie wdac sie w druga wojne.
Pozwolilem sobie sprawdzic tez ranking ich czlonkow w generalach
Owieczka Kica 4740
mazmazik 9822
jakotako 13392
dziobak15 6008
mana 3600
kafeloo 21574
watherman 21510
karatek 13220
Trawa 9210
SzyszkaPL 8670
Boban 6476
pierwsze szesc osob mieszka na wypie Martina wiec to jest ich glowna przewaga, poza tym nie wydaja sie byc silnie militarni i patrzac po naszych statystykach powinnismy ich zloic az milo.
Chetnie przeczytam jak wy sie na to zapatrujecie.
Ja proponuje Wam rozbudowac flote - 5-6 statkow na poczatek to nie jest wielki koszt. Koles zadajac mi pytanie o blokade portu chyba nie wiedzial po co to robie (spodziewalem sie ze ma statki), wiec domyslam sie ze oni statkami nas nie zaatakuja, a wtedy ich transporty armii beda zawracane (nawet jesli bedizecie miec jeden okret wojenny) a to opozni z kolei ataki.
Moze macie jakies pomysly, plany itp
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1485
- Rejestracja: 08 października 2002
Pomysł z kolonią bliżej martina nie jest głupi, ja też mogłabym tam założyć czwartą. Trzeba tylko wybrać wyspe na której nie ma nikogo z ich sojuszu bo nam nie dadzą sie rozbudować.
Niestety we wszystkich trzech miastach mam mało rozbudowane tartaki, bede sto lat zbierać drewno na czwartą kolonie
Niestety wojska przetransportowane ze stolicy do kolonii mają podwójny koszt dlatego lepiej szkolić osobno w każdej kolonii.
I pamietaj gregor żebyś ewentualną wymiane pw robił z nimi zawsze z jedngo miasta, tak żeby nie znaleźli Twoich kolonii
Niestety we wszystkich trzech miastach mam mało rozbudowane tartaki, bede sto lat zbierać drewno na czwartą kolonie
Niestety wojska przetransportowane ze stolicy do kolonii mają podwójny koszt dlatego lepiej szkolić osobno w każdej kolonii.
I pamietaj gregor żebyś ewentualną wymiane pw robił z nimi zawsze z jedngo miasta, tak żeby nie znaleźli Twoich kolonii
Ostatnio zmieniony 08 kwietnia 2008, 17:08 przez Medi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 642
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Wiktoria!!!
neos mnie zaatakował 52 procarzami :? a ja miałem 71 zamordowałem mu 48 :twisted: , a u nie poniosło śmierć tylko 25 procarzy teraz wysłałem na niego atak i zobaczy jak to jest być atakowanym :twisted: .
No i gra zaczyna się układać
neos mnie zaatakował 52 procarzami :? a ja miałem 71 zamordowałem mu 48 :twisted: , a u nie poniosło śmierć tylko 25 procarzy teraz wysłałem na niego atak i zobaczy jak to jest być atakowanym :twisted: .
No i gra zaczyna się układać
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
hahahah czyzby wymiekl ?kafello pisze:Wlasciwie sie zastawnoilem, ten swiat sie dopiero rozwija lepiej na poczatku robic sobie przyjaciul niz wrogow moze zawiesimy bron na jakis czas? jak sie zgadzasz to mi napisz ja powiem wieczorem ludziom w sojuszu zeby olali moje wczesniejsze informacje
co mu odpisac odpuszczamy na ten moment? a po cichu rozbudwujemy swoje wojsko i robimy atak za jakies pare dni?
Medi o takich rzeczach nie musisz mi mowic pisze z jednego miasta oczywiscie
p.s. ile potrzebujesz drzewa na nowa kolonie?
- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 532
- Rejestracja: 22 marca 2005
Można poczekać do momentu w którym będziemy mogli podpisywać traktaty militarne i wtedy zamiast zakładać specjalnie kolonię, będzie można zostawiać wojski u martina... A wtedy to wiadomo... XDgregor_g4 pisze:hahahah czyzby wymiekl ?kafello pisze:Wlasciwie sie zastawnoilem, ten swiat sie dopiero rozwija lepiej na poczatku robic sobie przyjaciul niz wrogow moze zawiesimy bron na jakis czas? jak sie zgadzasz to mi napisz ja powiem wieczorem ludziom w sojuszu zeby olali moje wczesniejsze informacje
co mu odpisac odpuszczamy na ten moment? a po cichu rozbudwujemy swoje wojsko i robimy atak za jakies pare dni?
Zresztą jak uważacie... Ja znowu nie mam do nich aż tak daleko... XD
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
dobry pomysl mysle ze mozemy sie wstrzymac te pare dni, do czasu az beda traktaty i wtedy jazdam-a-t-t-e-o pisze:Można poczekać do momentu w którym będziemy mogli podpisywać traktaty militarne i wtedy zamiast zakładać specjalnie kolonię, będzie można zostawiać wojski u martina... A wtedy to wiadomo... XDgregor_g4 pisze:hahahah czyzby wymiekl ?kafello pisze:Wlasciwie sie zastawnoilem, ten swiat sie dopiero rozwija lepiej na poczatku robic sobie przyjaciul niz wrogow moze zawiesimy bron na jakis czas? jak sie zgadzasz to mi napisz ja powiem wieczorem ludziom w sojuszu zeby olali moje wczesniejsze informacje
co mu odpisac odpuszczamy na ten moment? a po cichu rozbudwujemy swoje wojsko i robimy atak za jakies pare dni?
Zresztą jak uważacie... Ja znowu nie mam do nich aż tak daleko... XD
Z BÓLEM SERCA ALE ODPISALEM KOLESIOWI ZE MY ODPUSZCZAMY ATAKI NA NICH< POD WARUNKIEM ZE ONI ZROBIA TO SAMO
ja jednak mimo wszystko zachecam do rozbudowywania armii, a jak podpiszemy traktat militarny to bedize mozna z nimi "Zatanczyc"
- kacek_
- Juventino
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Posty: 605
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
ja teraz biorę się za prawdziwą rozbudowę wojska więc za parę dni będziecie mogli liczyć na moją pomoc towarzysze..
jednak z kolonią niedaleko Martina jest problem, a właściwie taki sam jak u Medi.. brak cholernego drewna..
jednak z kolonią niedaleko Martina jest problem, a właściwie taki sam jak u Medi.. brak cholernego drewna..
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1485
- Rejestracja: 08 października 2002
daj spokój, to 4ta kolonia, na pałac potrzbuje 19tys :doh:gregor_g4 pisze: p.s. ile potrzebujesz drzewa na nowa kolonie?
Ja proponuje odpuscic teraz i sie przygotować do wojny, bo założe sie, że oni zrobią to samo. A my musimy być lepiej przygotowani bo oni są w lepszej sytuacji ze wzgledu na położenie :?
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
Medi to faktycznie duzo mimo wszystko gdybysmy mieli tam pare osob, to byloby lepsza pozycja do podjecia walki dlatego mysle ze mozemy Cie wspomoc w zbieraniu drewna.Medi pisze:daj spokój, to 4ta kolonia, na pałac potrzbuje 19tys :doh:gregor_g4 pisze: p.s. ile potrzebujesz drzewa na nowa kolonie?
Ja proponuje odpuscic teraz i sie przygotować do wojny, bo założe sie, że oni zrobią to samo. A my musimy być lepiej przygotowani bo oni są w lepszej sytuacji ze wzgledu na położenie :?
Ja tak czy tak zakladam tam w poblizu kolonie.
To ze teraz jest pokoj, to nie znaczy ze bedzie trwac wiecznie. Ja bede miec dopiero 2 kolonie wiec na palac potrzebuje jedynie 5000 wiec jutro powinno byc uzbierane a jak tam zrobie kolonie to bedzie mozna myslec o rewanzu
Nie wiem jak sa rozmieszczeni ich pozostali czlonkowie, wiec nie wiem skad mozna spodziewac sie ataku. Dlatego kazdemu z Was polecam rozbudowac armie
- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 642
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Wiem, że uznacie mnie za chwalipiętę jednak to był mój pierwszy atak i chciałbym się pochwalić
# 3 złota
# Wino: 3
# Marmur: 686
# Kryształ: 58
# Siarka: 411
No to neos ma za swoje :twisted: , a przed chwilą poszedł nowy atak .
# 3 złota
# Wino: 3
# Marmur: 686
# Kryształ: 58
# Siarka: 411
No to neos ma za swoje :twisted: , a przed chwilą poszedł nowy atak .
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1352
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Powiem tak. Zbieram surowce na 3 kolonie z siarką. Kiedy ją wybuduję to będę mógł ich łoić ,aż miło. Dysponuję 6 okrętami z taranem , robić więcej ?
Poza tym, dobra decyzja Gregor. Póki co musimy wstrzymać z wojowaniem , aby nabrać sił przed atakiem na tych 8)
Poza tym, dobra decyzja Gregor. Póki co musimy wstrzymać z wojowaniem , aby nabrać sił przed atakiem na tych 8)
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 532
- Rejestracja: 22 marca 2005
Jeśli masz zamiar atakować większe miasta to raczej musisz... Większość większych miast w mojej okolicy ma około 10 statków w tym większość balistów... (chyb nie tak się to odmienia... XD) I jeśli już budujesz statki to ja proponuję właśnie balisty...Ein pisze:Powiem tak. Zbieram surowce na 3 kolonie z siarką. Kiedy ją wybuduję to będę mógł ich łoić ,aż miło. Dysponuję 6 okrętami z taranem , robić więcej ?