Serie A (1): JUVENTUS 5-1 Livorno
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
AS Livorno
Pełna nazwa: Associazione Sportiva Livorno Calcio SrL
Przydomek: Amaranto
Data założenia: 1915
Stadion: Stadio Armando Picchi
Prezes: Aldo Spinelli
Trener: Fernando Orsi
Liga: Serie A
2006/07: Serie A, 11. miejsce
Oficjalna strona klubu
Statystyka spotkań z AS Livorno Calcio
Nadchodzi czas, na który kibice oraz osoby sympatyzujące z Juventusem, czekali cały rok. Po dwunastu miesiącach (10 miesiącach pobytu w Serie B) nasz zespół rozegra spotkanie w 1 lidze włoskiej. Pierwszym przeciwnikiem Starej Damy jest drużyna z Livorno.
Nie wiem dlaczego, ale jestem dziwinie spokojny o naszą grę w tym meczu. Napewno dobrze byłoby rozpocząć sezon od wygranej. Nie liczę jednak na jakiś wielki mecz i wynik, ponieważ nasze wyniki w spotkaniach sparingowych nie były dobre, żeby nie powiedzieć złe. Chociaż graliśmy dobrze, nie potrafiliśmy wykorzystać sytaucji i wygrywać kolejnych spotkań. Morale zespołu są napewno w jakiś sposób podbudowane dzisiejszą wygraną (4-0) z Biellese.
Mam także nadzieje, że będzie nam dane zobaczyć ten mecz na żywo...
Forza Juve!
literatura: Wikipedia, Juventus.com, JuvePoland
Błędy proszę kierować do mnie na priv?! Z góry dziękuję.
Ostatnio zmieniony 25 sierpnia 2007, 22:23 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.
- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
No i zaczynają się mecze o stawkę... Ja zresztą jak każdy z nas będzie chciał zobaczyć w sobotę około godz. 23 na naszym koncie trzy punkty. Ciekawe kogo Ranieri wystawi do boju :doh: . Mecz łatwy nie będzie na pewno. Serie A to już nie przelewki. Chłopcy będą musieli dać z siebie wszytko. Liczę na skromną wygraną (1-0 bądź więcej).
PS. Tak samo jak Ty szczypek chciałbym aby ten mecz leciał na sopcscie .
PS. Tak samo jak Ty szczypek chciałbym aby ten mecz leciał na sopcscie .
- Del
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2003
- Posty: 572
- Rejestracja: 13 marca 2003
a Ja jestem ciekawy jak bedzie wygladal nasz pierwszy mecz w Serie A po roku gry. Na pewno beda chcieli udowodnic ze sa mocni i nalezy ich sie bac. Mysle, ze zagraja z ogromna motywacja i poswieceniem i na samym starcie wypunktuja Livorno
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1766
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
No i nadszedl czas,kiedy my kibice Juventusu mozemy znowu wspierac nasz ukochany klub juz w serie a.Ja osobiscie juz sie bardzo stesknilem za klubami z gornej polki.
Co do meczu to sadze,ze z ogromna motywacja zawodnikow,ktora ich dopadla,Juve powinno juz na inauguracje wygrac,tym bardziej,iz gramy u siebie przed wlasna publicznoscia co doda nam otuchy
Jestem ciekawy,jak sie spisza w tym sezonie pilkarze,bo jak narazie to tylko mowi o duchu walki i mam nadzieje,ze na gadaniu sie nie skonczy.
Licze na ladny mecz i bramki,oczywiscie tylko dla Juve.
Forza Juve :!:
Co do meczu to sadze,ze z ogromna motywacja zawodnikow,ktora ich dopadla,Juve powinno juz na inauguracje wygrac,tym bardziej,iz gramy u siebie przed wlasna publicznoscia co doda nam otuchy
Jestem ciekawy,jak sie spisza w tym sezonie pilkarze,bo jak narazie to tylko mowi o duchu walki i mam nadzieje,ze na gadaniu sie nie skonczy.
Licze na ladny mecz i bramki,oczywiscie tylko dla Juve.
Forza Juve :!:
- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 658
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Po 12 miesiącach posuchy, po 12 miesiącach męki w Rimini, Treście i innych włoskich miastach drużyn zaplecza Serie A wreszcie zasmakujemy pierwszej ligi włoskiej. Nie ważne z kim i jak, trzeba zacząć od mocnego uderzenia którego roźdźwięk będzie trwał do 18 maja.
Mimo tej szumnej zapowiedzi na początku mojego posta, nie jestem pewień pogromu czy istnego zniszczenia przyjezdnych, ba! obawiam się nawet o zwycięski wynik tego meczu. Problem jest jeden - marna skuteczność. W wielu sparnigach mieliśmy problem z tym elementem, brakowało wykończenia i zimnej krwi. Nie sądze, aby nagle drużyna Ranieri'ego przypomniała sobie jak strzela się bramki. Co prawda wszystko ułożyło się korzystnie dla Juve - trafiliśmy na ligowego średniaka któremu w sezonie 05/06 zaaplikowaliśmy 6 bramek w obu meczach. W dodatku gramy u siebie, gdzie - jak to zazwyczaj bywa jesteśmy mocniejsi. Ale czy ta pewność wygranej wśród kibiców nie zgubi Juve?
Z drugiej strony, naszym calem jest Liga Mistrzów. Teoretycznie przed Nami są drużyny mediolańskie. Po piętach depczą nam drużyny solinde takie jak Fiorentina, Lazio czy Roma. Juventus, jeżeli trzeźwo myśli o conajmniej 4 miejscu, nie może na wstępie tracić punktów z drużyną pokroju Livorno. Taki fatalny początek źle wpłynąłby na zespół. Mogę sobie ręke uciąć, że po takim falstarcie media oraz kibice pomyślą sobie czy Juventus rzeczywiście jest taki silny. Piłkarzom trzeba dać czasu, nie liczyć na pogrom w pierwszej kolejce, lecz na spokojnie zwycięstwo. Brakuje jeszcze zgrania i stuprocentowej formy o czym mówił Ranieri. Szkoda, że wyskoczyły zgrupowania reprezentacji, te cenne dni pozwoliłby dokładniej przygotować się do tego meczu.
Jeżeli chodzi o skład, to postawiłbym w obronie:
Chiellini - Criscito - Andrade - Grygera
Bez niespodzianek, Criscito dobrze prezentował się podczas sparingów i pokazał, że radzi sobie w parze z Andrade. Portugalczyk to jak na razie Nasz najlepszy środkowy obrońca. Chiellini idealny na lewe skrzydło, w dodatku nie pojechał na zgrupowanie reprezentacji, w związku z czym ma więcej sił. Na prawej stronie Grygera który powrócił po kontuzji.
Pomoc, także bez niespodzianek
Nedved - Almiron - Nocerino - Salihamidzić
Nedved imponował szybkością i zawziętością w sparingach. Almiron wyrasta na zawodnika podstawowego składu, podobnie jest z Nocerino który ostatnio zaliczył gorszy występ przeciw Milanowi. Na prawej stronie Hasan. Tiago to jeszcze nie ta gwiazda, może wejść ewentualnie w przerwie meczu.
Atak, standardowo czyli
Del Piero - Trezeguet
Nie ma co kombinować, na taki zespół potrzebny jest standardowy duet napastników. Iaquinta jest w słabiutkiej formie i nie prezentuje jeszcze tego co w barwach Udinese. Palladino wejdzie w drugiej połowie. Vincenzo ten mecz zaliczy na ławce, w co jednak nie wierzę.
Pierwszy mecz, pierwsze zwycięstwo? Zobaczymy, Juventus jest niewiadomą tego sezonu. Pierwszy mecz o punkty uchyli choć rąbkę tajemnicy na co stać Starą Damę.
JUVENTUS 1-0 Livorno
Almiron
Mimo tej szumnej zapowiedzi na początku mojego posta, nie jestem pewień pogromu czy istnego zniszczenia przyjezdnych, ba! obawiam się nawet o zwycięski wynik tego meczu. Problem jest jeden - marna skuteczność. W wielu sparnigach mieliśmy problem z tym elementem, brakowało wykończenia i zimnej krwi. Nie sądze, aby nagle drużyna Ranieri'ego przypomniała sobie jak strzela się bramki. Co prawda wszystko ułożyło się korzystnie dla Juve - trafiliśmy na ligowego średniaka któremu w sezonie 05/06 zaaplikowaliśmy 6 bramek w obu meczach. W dodatku gramy u siebie, gdzie - jak to zazwyczaj bywa jesteśmy mocniejsi. Ale czy ta pewność wygranej wśród kibiców nie zgubi Juve?
Z drugiej strony, naszym calem jest Liga Mistrzów. Teoretycznie przed Nami są drużyny mediolańskie. Po piętach depczą nam drużyny solinde takie jak Fiorentina, Lazio czy Roma. Juventus, jeżeli trzeźwo myśli o conajmniej 4 miejscu, nie może na wstępie tracić punktów z drużyną pokroju Livorno. Taki fatalny początek źle wpłynąłby na zespół. Mogę sobie ręke uciąć, że po takim falstarcie media oraz kibice pomyślą sobie czy Juventus rzeczywiście jest taki silny. Piłkarzom trzeba dać czasu, nie liczyć na pogrom w pierwszej kolejce, lecz na spokojnie zwycięstwo. Brakuje jeszcze zgrania i stuprocentowej formy o czym mówił Ranieri. Szkoda, że wyskoczyły zgrupowania reprezentacji, te cenne dni pozwoliłby dokładniej przygotować się do tego meczu.
Jeżeli chodzi o skład, to postawiłbym w obronie:
Chiellini - Criscito - Andrade - Grygera
Bez niespodzianek, Criscito dobrze prezentował się podczas sparingów i pokazał, że radzi sobie w parze z Andrade. Portugalczyk to jak na razie Nasz najlepszy środkowy obrońca. Chiellini idealny na lewe skrzydło, w dodatku nie pojechał na zgrupowanie reprezentacji, w związku z czym ma więcej sił. Na prawej stronie Grygera który powrócił po kontuzji.
Pomoc, także bez niespodzianek
Nedved - Almiron - Nocerino - Salihamidzić
Nedved imponował szybkością i zawziętością w sparingach. Almiron wyrasta na zawodnika podstawowego składu, podobnie jest z Nocerino który ostatnio zaliczył gorszy występ przeciw Milanowi. Na prawej stronie Hasan. Tiago to jeszcze nie ta gwiazda, może wejść ewentualnie w przerwie meczu.
Atak, standardowo czyli
Del Piero - Trezeguet
Nie ma co kombinować, na taki zespół potrzebny jest standardowy duet napastników. Iaquinta jest w słabiutkiej formie i nie prezentuje jeszcze tego co w barwach Udinese. Palladino wejdzie w drugiej połowie. Vincenzo ten mecz zaliczy na ławce, w co jednak nie wierzę.
Pierwszy mecz, pierwsze zwycięstwo? Zobaczymy, Juventus jest niewiadomą tego sezonu. Pierwszy mecz o punkty uchyli choć rąbkę tajemnicy na co stać Starą Damę.
JUVENTUS 1-0 Livorno
Almiron
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Ruszamy z buta! I zaczynamy od wysokiego C!
Ależ ja byłem głodny i spragniony Serie A teraz nażre się do syta.
Rywal Livorno na pierwszy ogień. Zespół w moim przekonaniu solidny przed sezonem oddali do Szachtara swojego lidera Lucarellego, pozyskali jednak innych napastników takich jak Francesco Tavano czy Diego Tristan. W linii pomocy również dosyć ciekawe persony takie jak Giannichedda którego wszyscy doskonale znamy, Vikash Dhorasso, Stefano Fiore czy Luis Vidigal. Wydaje mi sie że najpewniejszym punktem naszych rywali jest bramka której strzeże Marco Amelia w moim mniemaniu po Buffonie drugi najlepszy bramkarz w Italii na chwilę obecną. Teraz przejdźmy do Juve.
Wracamy do Serie A po rocznej odsiadce na drugim froncie. Pierwszy mecz zawsze wychodzi nam nieźle ostatnio jakoś na inauguracje straciliśmy punkty w 2000 roku z Regginą bodajże (?) A jak do tej pory zawsze szło dobrze i o ile mnie pamięć nie zawodzi to było jakoś tak:
2001/2002 : Venezia 4:0
2002/2003 : Atalanta 3:0
2003/2004 : Empoli 5:1
2004/2005 : Brescia 3:0
2005/2006 : Chievo 1:0
Mam ogromną nadzieję iż tym razem nasi pupile nie zawiodą nas i zgarną komplet punktów w meczu inaugurującym nowy sezon.
Wiele tutaj będzie zależało od napastników. W kilku meczach kontrolnych skuteczność była niezła, a w niektórych wręcz nędzna. Na miejscu Ranieriego od początku wystawiłbym duet : Del Piero-Trezeguet który mam nadzieję będzie znów funkcjonowal tak jak w sezonie 2001/2002 i poprowadzi nas do Scudetto. Iaquinta byłby dobry na podmęczonych rywali i może "ukłuł" by coś w końcówce. W pomocy od początku powinien wystąpić Nocerino który nadaje naszej drugiej linii blask i świeżość swoimi niekonwencjonalnymi rajdami. Do tego Almiron i Nedved którzy powinni być mózgiem i płucami naszego zespołu w nadchodzącym meczu. Co zaś tyczy się defensywy na bokach nie ma co się patyczkować : Chiellini i Grygera, w środku Andrade i Criscito który ma okazje do nabrania doświadczenia a jeszcze przy takim partnerze w środku defensywy jakim jest Jorge Andrade od którego może się sporo nauczyć.
Mam nadzieje że inauguracja nas nie zawiedzie a wręcz przeciwnie Juventus da nam wiele powodów do radości. Sparingi wyglądały naprawdę nieźle szczególnie z Sunderlandem który dla drużyny Roya Keana był jednym z ostatnich przed zmaganiami ligowymi. Wierzę w Ranieriego że nie pomyli się z doborem taktyki i Juventus uraczy nas trzema punktami. Przewiduję wygraną w okolicach 3:0 na dobry początek który wleje w nas falę optymizmu przed kolejnymi meczami.
A więc do boju po trzy punkty!
FORZA JUVENTUS !!!!!
Ależ ja byłem głodny i spragniony Serie A teraz nażre się do syta.
Rywal Livorno na pierwszy ogień. Zespół w moim przekonaniu solidny przed sezonem oddali do Szachtara swojego lidera Lucarellego, pozyskali jednak innych napastników takich jak Francesco Tavano czy Diego Tristan. W linii pomocy również dosyć ciekawe persony takie jak Giannichedda którego wszyscy doskonale znamy, Vikash Dhorasso, Stefano Fiore czy Luis Vidigal. Wydaje mi sie że najpewniejszym punktem naszych rywali jest bramka której strzeże Marco Amelia w moim mniemaniu po Buffonie drugi najlepszy bramkarz w Italii na chwilę obecną. Teraz przejdźmy do Juve.
Wracamy do Serie A po rocznej odsiadce na drugim froncie. Pierwszy mecz zawsze wychodzi nam nieźle ostatnio jakoś na inauguracje straciliśmy punkty w 2000 roku z Regginą bodajże (?) A jak do tej pory zawsze szło dobrze i o ile mnie pamięć nie zawodzi to było jakoś tak:
2001/2002 : Venezia 4:0
2002/2003 : Atalanta 3:0
2003/2004 : Empoli 5:1
2004/2005 : Brescia 3:0
2005/2006 : Chievo 1:0
Mam ogromną nadzieję iż tym razem nasi pupile nie zawiodą nas i zgarną komplet punktów w meczu inaugurującym nowy sezon.
Wiele tutaj będzie zależało od napastników. W kilku meczach kontrolnych skuteczność była niezła, a w niektórych wręcz nędzna. Na miejscu Ranieriego od początku wystawiłbym duet : Del Piero-Trezeguet który mam nadzieję będzie znów funkcjonowal tak jak w sezonie 2001/2002 i poprowadzi nas do Scudetto. Iaquinta byłby dobry na podmęczonych rywali i może "ukłuł" by coś w końcówce. W pomocy od początku powinien wystąpić Nocerino który nadaje naszej drugiej linii blask i świeżość swoimi niekonwencjonalnymi rajdami. Do tego Almiron i Nedved którzy powinni być mózgiem i płucami naszego zespołu w nadchodzącym meczu. Co zaś tyczy się defensywy na bokach nie ma co się patyczkować : Chiellini i Grygera, w środku Andrade i Criscito który ma okazje do nabrania doświadczenia a jeszcze przy takim partnerze w środku defensywy jakim jest Jorge Andrade od którego może się sporo nauczyć.
Mam nadzieje że inauguracja nas nie zawiedzie a wręcz przeciwnie Juventus da nam wiele powodów do radości. Sparingi wyglądały naprawdę nieźle szczególnie z Sunderlandem który dla drużyny Roya Keana był jednym z ostatnich przed zmaganiami ligowymi. Wierzę w Ranieriego że nie pomyli się z doborem taktyki i Juventus uraczy nas trzema punktami. Przewiduję wygraną w okolicach 3:0 na dobry początek który wleje w nas falę optymizmu przed kolejnymi meczami.
A więc do boju po trzy punkty!
FORZA JUVENTUS !!!!!
- Dominik10
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
- Posty: 345
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
No nareszcie mecz na ktory wszyscy chyba z nas czekali przez caly
okrągly rok. Mecz napewno bedzie bardzo trudny gdyz Livorno to nie
jest jakis chlopiec do bicia. To druzyna ktora napewno bedzie chciala
sprawic niespodzianke i urwac nam na poczatek sezonu punkty. Jednak
mam nadzieje ze tak nie bedzie. Najbardziej boje sie o defensywe bo czasami w meczach towarzyskich popelniali zbyt duzo bledow. No i mam
nadzieje ze dobrze czzagra atak.
FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
okrągly rok. Mecz napewno bedzie bardzo trudny gdyz Livorno to nie
jest jakis chlopiec do bicia. To druzyna ktora napewno bedzie chciala
sprawic niespodzianke i urwac nam na poczatek sezonu punkty. Jednak
mam nadzieje ze tak nie bedzie. Najbardziej boje sie o defensywe bo czasami w meczach towarzyskich popelniali zbyt duzo bledow. No i mam
nadzieje ze dobrze czzagra atak.
FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Zobaczymy, jak zaprezentuje się nowy atak Livorno: Tavano-Tristan.
- TomiQ
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Ciekaw jestem jak Ranieri ustawi zespół w meczu o stawke. Stawiam na 2:1 dla JUVE
Z JUVE od 1996 roku i już na zawsze tak będzie!!!FORZA JUVE!!!Wyciąg z regulaminu:3.f) Należy pamiętać o tym, że w dyskusji atakujemy poglądy, a nie ich autora!
- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1169
- Rejestracja: 13 marca 2005
prosze o potwierdzenie tych slowjuveluck pisze:Fiore podpisał kontrakt z mantovą.
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!