ME U-21: FORZA AZZURRINI
- rad3k88
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2004
- Posty: 154
- Rejestracja: 21 lipca 2004
Po pierwszej połowie Italia remisuje z Serbią 0-0.
Później zedytuje posta i coś napiszę.
Na gorąco moge powiedzieć że moglo być już 2-0 dla naszych (i niech sie tu nikt nie czepia), ale niestety Palla nie strzelil 2 setki.
Później zedytuje posta i coś napiszę.
Na gorąco moge powiedzieć że moglo być już 2-0 dla naszych (i niech sie tu nikt nie czepia), ale niestety Palla nie strzelil 2 setki.
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Z naszych grają Palladino i ChielliniRadeek pisze:Po pierwszej połowie Italia remisuje z Serbią 0-0.
Później zedytuje posta i coś napiszę.
Na gorąco moge powiedzieć że moglo być już 2-0 dla naszych (i niech sie tu nikt nie czepia), ale niestety Palla nie strzelil 2 setki.
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 7037
- Rejestracja: 05 marca 2003
Tak, natomiast wielka nadzieje białych Criscito siedzi na ławie.mateelv pisze:Z naszych grają Palladino i ChielliniRadeek pisze:Po pierwszej połowie Italia remisuje z Serbią 0-0.
Później zedytuje posta i coś napiszę.
Na gorąco moge powiedzieć że moglo być już 2-0 dla naszych (i niech sie tu nikt nie czepia), ale niestety Palla nie strzelil 2 setki.
EDIT: W momencie pisania tego posta Italia dostała bramę, niezasłużenie...
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- Tharp
- Rejestracja:
No i przegrali Szkoda, miałem nadzieję, że daleko zajdą jak to Szpaku(?) mówi : "niewykorzystane akcje lubią się mścić"
- rad3k88
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2004
- Posty: 154
- Rejestracja: 21 lipca 2004
Ż E N A D A . . .
Nawet nie ma o czym pisać. Jeszcze w 90 minucie Pazzini nie trafił z główki z 5 metrów w bramkę.
Jeżeli chodzi o grę naszych? Palla - 2 niewykorzystane w 1 połowie setki ;/ mogłobyć już dawno po meczu. Poza tym za każdym razem gdy miał piłkę dryblował - praktycznie zawsze serbowie powstrzymywali go uciekając się do faułu.
Chiellini? poza tym że nie umie przyjmować piłek... ehhhh... nawet mi się nie chce pisać.
Mam nadzieje że ta porażka dobrze im zrobi i do następnych meczów podejdą w pełni skoncentrowani. W końcu sami zapowiadali że celują w mistrzostwo...
Na plus można ocenić grę Montolivo i Rosiny, chociaż to i tak nie jest to czego się od nich oczekuje.
Setka Palladino nr1
nr 2
Nawet nie ma o czym pisać. Jeszcze w 90 minucie Pazzini nie trafił z główki z 5 metrów w bramkę.
Jeżeli chodzi o grę naszych? Palla - 2 niewykorzystane w 1 połowie setki ;/ mogłobyć już dawno po meczu. Poza tym za każdym razem gdy miał piłkę dryblował - praktycznie zawsze serbowie powstrzymywali go uciekając się do faułu.
Chiellini? poza tym że nie umie przyjmować piłek... ehhhh... nawet mi się nie chce pisać.
Mam nadzieje że ta porażka dobrze im zrobi i do następnych meczów podejdą w pełni skoncentrowani. W końcu sami zapowiadali że celują w mistrzostwo...
Na plus można ocenić grę Montolivo i Rosiny, chociaż to i tak nie jest to czego się od nich oczekuje.
Setka Palladino nr1
nr 2
- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 532
- Rejestracja: 22 marca 2005
Mecz przegrany na własne życzenie. Jak się nie strzela takich sytuacji (Palladino miał chyba 2-3 sety, a to co zrobił Pazzini w końcówce poostawię bez komętarza...) to ciężko myśleć o zwycięstwie. Najlepiej zagrali Montolivo i Chiellini. Rozczarowali mnie Palladino (te okazje... te dryblingi (kto oglądał ten wie...)) i Rosina (za dużo grania pod siebie, potrafił ładnie przyspieszyć przejść przeciwnika zwodem tylko po to żeby za chwile podać do tyłu)
- rad3k88
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2004
- Posty: 154
- Rejestracja: 21 lipca 2004
Sory że się czepiam... ale wydaje mi się że Cheilliniego wyrozniac chyba nie wolno, a raczej powinno się zlinczować - przegrane pojedynki, niedokladne podania (poza wypracowanie okazji Palladino) oraz problemy z przyjęciem, z opanowaniem piłki.m-a-t-t-e-o pisze:Najlepiej zagrali Montolivo i Chiellini.
- mesju
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
- Posty: 1568
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Chiellini nie zagrał najgorszego spotkania, choć jego niedokładność podań niestety była ogromna.
Szkoda trochę tego wyniku. Bardzo dobra pierwsza połowa. Niewykorzystane akcje, które przyniosły efekt jako... stracona bramka. Szkoda trochę, że tak późno zawodnicy zabrali się za odrabianie strat, bo ich gra początkowo wyglądała jakby się nic nie stało... Podobała mi się gra Palladino (za te dwie akcje powinni go publicznie wychłostać). Walczył, grał ambitnie, do końca. Nieźle też na prawej stronie wymiatał Rosina. Szkoda tylko, że czasami zapominał, że piłkę się podaje. Myślałem, że Pazzini trochę więcej pokaże. Właściwie to był niewidoczny przez całe spotkanie, aż do wspomnianej akcji, gdzie przestrzelił piłkę, którą bardzo trudno było przestrzelić.
Cóż... przegrany mecz, który może mieć decydujący wpływ na wyjście z grupy. Gramy z Anglią, której Pazzini ostatnio władował trzy bramki. Oby powtórzył ten wyczyn
Szkoda trochę tego wyniku. Bardzo dobra pierwsza połowa. Niewykorzystane akcje, które przyniosły efekt jako... stracona bramka. Szkoda trochę, że tak późno zawodnicy zabrali się za odrabianie strat, bo ich gra początkowo wyglądała jakby się nic nie stało... Podobała mi się gra Palladino (za te dwie akcje powinni go publicznie wychłostać). Walczył, grał ambitnie, do końca. Nieźle też na prawej stronie wymiatał Rosina. Szkoda tylko, że czasami zapominał, że piłkę się podaje. Myślałem, że Pazzini trochę więcej pokaże. Właściwie to był niewidoczny przez całe spotkanie, aż do wspomnianej akcji, gdzie przestrzelił piłkę, którą bardzo trudno było przestrzelić.
Cóż... przegrany mecz, który może mieć decydujący wpływ na wyjście z grupy. Gramy z Anglią, której Pazzini ostatnio władował trzy bramki. Oby powtórzył ten wyczyn
- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 532
- Rejestracja: 22 marca 2005
Mi się tam gra Chielliniego podobała. Fakt kilka razy "błysnął" techniką ale przynajmniej było widać że jest na boisku, wszędzie było go pełno. Na lewej stronie praktycznie tylko on robił akcje. W obronie też grał dobrze, wcale po nim tak nie jeździli jak piszesz... ba miał sporo odbiorów. Jakiś fenomenalny mecz to może i nie był ale wg mnie grał dobrze.
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Liczyłem na zwycięstwo a tu niespodzianka. Szkoda, teraz jesteśmy ostatni w grupie a następny mecz gramy z Anglią. Cieszę się że zagrali Chiellini i Palladino.
FORZA ITALIA!!!
FORZA ITALIA!!!
Un capitano c'è solo un capitano!!!
- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 532
- Rejestracja: 22 marca 2005