Nowy Trener?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 00:03

Viking pisze:
27 maja 2021, 23:51
Nie jestem zwolennikiem Maxa, ale niektóre kandydatury rzucane przez forumowiczów wcale nie są lepsze niż Allegri.
Nikt z forumowiczów nie zatrudniłby rok temu Pirlo, dlatego te niektóre kandydatury mogą być dużo lepsze, bo to Maxa wybrali ci, którzy rok temu powierzyli Juventus Pirlo.

Osiągnięcia Allegriego są imponujące, no ale ludzie, jego nie zwolniono że względu na brak sukcesów...

Chciano zmian i one nie wyszły, bo podjęto źle decyzje, ale czy to powód, żeby ich zaniechać?


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1765
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 00:57

Kibicowski los jest taki, że za każdą zmianą idą jakieś nadzieje na lepszą przyszłość. Gdybym ja miał się doszukiwać plusów tego, że to właśnie Allegri obejmuje stery, to wskazałbym przede wszystkim na wynegocjowaną przez niego decyzyjność odnośnie transferów, o której trąbiły w ostatnich godzinach media. Nie oszukujmy się, ani Gattuso czy Inzaghi, ani wywołani przez kolegę wyżej trenerzy tacy jak Den Haag czy Jardim takiego komfortu by nie mieli. A jak się kończy gra zawodnikami, którzy nie są dopasowani do wizji trenera, widzieliśmy w ostatnich sezonach. Już abstrahuję od tego, czy z innymi piłkarzami Juventus Allegrego po Cardiff grałby bardziej atrakcyjnie - chcę po prostu zobaczyć wizję trenera i wykonawców, którzy jego zdaniem do tej wizji pasują. Przynajmniej przekonamy się, czy faktycznie problemem Allegrego byli Hernanes, Costa, Ronaldo i inni piłkarze ściągnięci według widzimisię Marotty i Paraticiego.

Niewątpliwie Max ma też znacznie większy autorytet niż Pirlo - oczywiście jako szkoleniowiec. Powiem więcej, podejrzewam, że na Półwyspie Apenińskim w świecie futbolu jest obecnie niewiele aktywnych osób, które cieszą się większym poważaniem niż on. Jakby nie było Allegri to kawał historii calcio XXI wieku i wyobrażam sobie, że dla młodych graczy, którzy wchodzili w poważną piłkę w erze Juventusu Allegrego (takich jak Chiesa, Kulu, Locatelli czy Donnarumma) faktycznie może on być magnesem. Allegri potrafił też jednak żyć meczem przy linii, wydrzeć się na tego czy innego i chyba jednak umiał sobie zjednać szatnię - przynajmniej do momentu, gdy do Turynu trafił Alves, który był przyzwyczajony do cieszenia się grą w Barcelonie.

Obaw mam sporo, ale nie ma chyba potrzeby o nich pisać, bo o wszystkim, czego się boję, Allegri opowiedział we wiosennym wywiadzie dla Sky.


Urbi27

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 września 2012
Posty: 887
Rejestracja: 03 września 2012

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 08:47

Viking pisze:
27 maja 2021, 23:51
Jardima nie będę porównywał, bo Monaco to jednak drużyna gorsza od Juve, a osiągnięty przez nich półfinał i ćwierćfinał to spory sukces. Nie były to regularne sukcesy, bo czy to po półfinale czy ćwierćfinale w kolejnej edycji Ligi Mistrzów swój udział kończyli na fazie grupowej.

Den Haag po półfinale Ligi Mistrzów w kolejnych sezonach zakończył udział na fazie grupowej, chociaż to ciekawy kandydat. Tylko czy poradziłby sobie na szczeblu wyżej? Podobnie Gasperini.

Ciekawe jak poradziłby sobie w tej roli Zidane. Widać u niego że im dłużej prowadził Real, tym gorzej mu szło. Ale jednak jego drużyna wygrała 3 razy Ligę Mistrzów. W La Liga bywało różnie.
Nie wiem czy zanotowales, ale w obu przypadkach nastąpiła całkowita wyprzedaż zawodników po osiągnięciu sukcesu wiec o jakich regularnych sukcesach można tutaj wspominać. Obaj panowie mając do dyspozycji dosłownie kilku wybijających się zawodników wkomponowali to w świetny system, nadali temu charakter i wyciągnęli maksimum nie tylko z graczy takich jak Kylian czy De Jong, bo to zawodnicy dużego formatu, ale także z pozostałych niekiedy dosyć przeciętnych grajków.

Dla mnie to jest właśnie wyznacznik bycia dobrym trenerem, wyciagnasz ponad stan z materiału ludzkiego jaki masz, do tego tworzysz zespół współpracujący ze sobą na boisku, tworzący jedną dobrze zorganizowaną całość. O tym jak wygląda gra zespołowa u Maxa i zgranie zespołu w części ofensywnej nie będę nawet się rozpisywał bo wystarczy włączyć sobie randomowy mecz Serie A za jego czasów i katowac się przez te 90 min.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8612
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 09:37

Sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądało. Mam do Maxa szacunek i ogromny sentyment ale nie bawi mnie to, że został "nowym" trenerem. Z Trójki jednak Max - Pirlo - Zidane wolę i tak Allegriego a skoro do nas ponownie przyszedł to będzie miał możliwości jakich domagał się dwa lata temu. Ciekaw jestem tego czy rzeczywiście w przypadku kiedy będą kontraktowani zawodnicy na jakich on zgłasza zapotrzebowanie, ruszy coś w naszej grze. Do tej pory było tak, że trener u nas stawiany był przed faktem dokonanym. Ja mam nadzieję, że Allegri jest w stanie jeszcze coś tutaj zbudować i unowocześnić bo Sarri i Pirlo nie zdali egzaminu choć Sarri akurat nie miał piłkarzy pod swój styl. Ja w odróżnieniu od innych będę oglądał mecze, nie zamierzam się obrażać ale widać już taka dola kibiców Juve, że ważniejszy od stylu jest wynik dlatego w tym klubie nie ma co liczyć na rozrywkę. Kibicuję Juve jednak już 36 lat więc w trakcie mijania lat wiedziałem w co się wpakowałem tym bardziej, że moje serce coraz mocniej odznaczało się już tylko barwami biało - czarnymi. W dalszym ciągu będę oglądał nawet męczarnie bo nawet męczarnie w wykonaniu ukochanej drużyny są dla mnie istotniejsze od najbardziej porywającego widowiska Premier League. Witam więc Maxa ponownie z nadzieją, że poukłada ten klub tak, że znowu będziemy wzbudzać respekt wśród przeciwników. Na chwile obecną, Sarri i Pirlo doprowadzili do tego, że jesteśmy najmniej poważnie traktowanym przeciwnikiem wśród zespołów z 2 koszyka LM.
Mimo wszystko te osoby, które deklarują, że nie zamierzają oglądać meczów wzbudzają we mnie politowanie.


Obrazek
Rozgrzany Sturaro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2019
Posty: 298
Rejestracja: 10 maja 2019

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 09:39

Urbi27 pisze:
28 maja 2021, 08:47
Viking pisze:
27 maja 2021, 23:51
Jardima nie będę porównywał, bo Monaco to jednak drużyna gorsza od Juve, a osiągnięty przez nich półfinał i ćwierćfinał to spory sukces. Nie były to regularne sukcesy, bo czy to po półfinale czy ćwierćfinale w kolejnej edycji Ligi Mistrzów swój udział kończyli na fazie grupowej.

Den Haag po półfinale Ligi Mistrzów w kolejnych sezonach zakończył udział na fazie grupowej, chociaż to ciekawy kandydat. Tylko czy poradziłby sobie na szczeblu wyżej? Podobnie Gasperini.

Ciekawe jak poradziłby sobie w tej roli Zidane. Widać u niego że im dłużej prowadził Real, tym gorzej mu szło. Ale jednak jego drużyna wygrała 3 razy Ligę Mistrzów. W La Liga bywało różnie.
Nie wiem czy zanotowales, ale w obu przypadkach nastąpiła całkowita wyprzedaż zawodników po osiągnięciu sukcesu wiec o jakich regularnych sukcesach można tutaj wspominać. Obaj panowie mając do dyspozycji dosłownie kilku wybijających się zawodników wkomponowali to w świetny system, nadali temu charakter i wyciągnęli maksimum nie tylko z graczy takich jak Kylian czy De Jong, bo to zawodnicy dużego formatu, ale także z pozostałych niekiedy dosyć przeciętnych grajków.

Dla mnie to jest właśnie wyznacznik bycia dobrym trenerem, wyciagnasz ponad stan z materiału ludzkiego jaki masz, do tego tworzysz zespół współpracujący ze sobą na boisku, tworzący jedną dobrze zorganizowaną całość. O tym jak wygląda gra zespołowa u Maxa i zgranie zespołu w części ofensywnej nie będę nawet się rozpisywał bo wystarczy włączyć sobie randomowy mecz Serie A za jego czasów i katowac się przez te 90 min.
alealealeale 5 serie a w 5 lat!! I puchary włoch, na które reszta trenerów najczęściej kładła lachę! Przegrane finały też <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, żeby jeszcze bardziej promować Juventus jako przegrywy europy!


Smacznej kawusi, Allegri mnie dusi
#ŁysyBajerantOut
Volto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Posty: 955
Rejestracja: 05 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 09:47

Na chwilę obecną, po dwóch sezonach 'nie najlepszych' nie dziwi mnie, że AA wczytuje 'kopię zapasową' czyli stan, w którym wszystko jako tako działało. Niektórzy piszą, że nie wolno się cofać, tylko że my nie wiemy jak Juve wygląda od środka, nie znamy finansów, etc. i nie wiemy, czy możemy sobie pozwolić na kolejny sezon ryzyka, być może - nie. Max to na pewno nie marzenie, ale jest opcją pewną, zawodowcem wysokiej klasy, który pewien poziom gwarantuje.

Pierwszą wątpliwością jest to, jak sobie poradzi budując na niczym. Po Conte został pewien schemat, który Max - powoli - przekształcał pod swoją wizję, zawodnicy byli również wyższej klasy.

Druga jest taka - czy jest na tyle elastyczny, żeby zmienić swój defensywny styl. Wielokrotnie pisałem, że charakterystyka naszej kadry predysponuje ją do gry ofensywnej, popatrzmy:
Benta - on i regista to wielka pomyłka, wiemy jak potrafił grać, u Sarriego notował dobre występy, wcześniej niejednokrotnie też, w obecnym sezonie... wszyscy wiemy jak grał głęboko cofnięty
Rabiot - udowodnił, że potrafi grać, jednak im bliżej swojej bramki, tym gorzej, gdy był wysoko, to rajd mu się zdarzył, i groźny strzał, ogólnie wygląda jak piłkarz
McKennie - defensywa to jego problem, gdy ma zadania bardziej skupione na obronie to po prostu znika, a potrafi przecież ładnie, szybko pograć na małej przestrzeni, pokazał to w nielicznych meczach, w których mógł, Pirlo nieco 'stracił mu' sezon, ustawiając na 'nie do końca zidentyfikowanej pozycji'
Arthur - niby może grać przed obrońcami, ale nie jest ani stricte walczakiem czyszczącym przedpole, ani rozgrywającym, taki piłkarz bezosobowy
Cuadrado to jak już wahadłowy, na obrońcę niezbyt się nadaje, a Danilo cały czas popełnia błędy w obronie, dużo lepiej wygląda gdy może wyprowadzać piłkę wyżej, ma pewną swobodę
Chiesa/Kulu - ich atuty to gra na szybkości, nie bronienie i klepanie 'na uśpienie przeciwnika'
Teraz pytanie - co zrobi z tym Allegri, bo z takim składem, moim zdaniem, nie może grać stylem do jakiego nas przyzwyczaił

Trzecia wątpliwość - czy jest gotów zaufać młodym, tu trzeba stawiać na nich, szczególnie w defensywie. Demiral nie jest gorszy od Bonuca, który cały czas zalicza zjazd, czy Kielona, który tyle się leczy, co jest dostępny, no i to są piłkarze przed-VARowi. Bardzo niepokoi mnie to, że koniecznie chce zatrzymać Leonardo i namówić do tego Kielona.

Reasumując - należy dać Maxowi szansę, wraca po dwóch latach bezrobocia - z entuzjazmem - mam nadzieję. Plus jest taki, że żadna inna osoba nie mogłaby mieć tak silnej pozycji jak Allegri, być może trener w końcu będzie miał coś do powiedzenia przy transferach.

Zamiast gryźć się między sobą, zwoływać pospolite ruszenia, krucjaty, wyciągać liczby, zarzuty sprzed dwóch lat, należałoby poczekać i zwyczajnie dać szansę Toskańczykowi, jak każdemu nowemu trenerowi. Czy deklarowanie exodusu z forum, bojkotowanie przyszłego sezonu, gdy po obecnym kurz jeszcze nie opadł jest poważne? To inna drużyna, inna sytuacja - nowe rozdanie.


"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 09:50

szczypek pisze:
28 maja 2021, 00:03
Viking pisze:
27 maja 2021, 23:51
Nie jestem zwolennikiem Maxa, ale niektóre kandydatury rzucane przez forumowiczów wcale nie są lepsze niż Allegri.
Nikt z forumowiczów nie zatrudniłby rok temu Pirlo, dlatego te niektóre kandydatury mogą być dużo lepsze, bo to Maxa wybrali ci, którzy rok temu powierzyli Juventus Pirlo.

Osiągnięcia Allegriego są imponujące, no ale ludzie, jego nie zwolniono że względu na brak sukcesów...

Chciano zmian i one nie wyszły, bo podjęto źle decyzje, ale czy to powód, żeby ich zaniechać?
Dokładnie. To, że nie potrafili tych zmian przeprowadzić, nie znaczy, że nie są one konieczne i, że trzeba wracać do punktu wyjścia.


blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 1387
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 10:15

Ci którzy nie chcą Maxa to ludzie którzy domagaliby się zwolnienia Fergusona będąc kibicami ManU. Change my mind.


Obrazek
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1420
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 10:27

Volto pisze:
28 maja 2021, 09:47
Arthur - niby może grać przed obrońcami, ale nie jest ani stricte walczakiem czyszczącym przedpole, ani rozgrywającym, taki piłkarz bezosobowy
Czyli Max ma nowego Pjanicia. Lepszego na małej przestrzeni, ale bez strzału z wolnego.
Volto pisze:
28 maja 2021, 09:47
Trzecia wątpliwość - czy jest gotów zaufać młodym, tu trzeba stawiać na nich, szczególnie w defensywie. Demiral nie jest gorszy od Bonuca, który cały czas zalicza zjazd, czy Kielona, który tyle się leczy, co jest dostępny, no i to są piłkarze przed-VARowi. Bardzo niepokoi mnie to, że koniecznie chce zatrzymać Leonardo i namówić do tego Kielona.
Czytając ten słynny już wywiad dla SKY momentami miałem wrażenie, że ktoś tylko podszywa się pod trenera, który przez 5 lat prowadził Juventus. Te jego analityczne opowieści o nadmiernym graniu przez bramkarza (było), za wolnym rozgrywaniu piłki (było), no i właśnie opory co do stawiania na młodych (oczywiście było). Albo przez 2 lata Max faktycznie miał czas, żeby na spokojnie zrewidować swoje podejście przynajmniej do niektórych spraw, albo przez najbliższe sezony będziemy cytować fragmenty tego wywiadu, wściekając się na kolejne wypożyczenia Dragusina, plusvalenzę na Fagiolim i katowanie ledwo żywych Chielliniego i Bonucciego.
Volto pisze:
28 maja 2021, 09:47
Reasumując - należy dać Maxowi szansę, wraca po dwóch latach bezrobocia - z entuzjazmem - mam nadzieję. Plus jest taki, że żadna inna osoba nie mogłaby mieć tak silnej pozycji jak Allegri, być może trener w końcu będzie miał coś do powiedzenia przy transferach.

Zamiast gryźć się między sobą, zwoływać pospolite ruszenia, krucjaty, wyciągać liczby, zarzuty sprzed dwóch lat, należałoby poczekać i zwyczajnie dać szansę Toskańczykowi, jak każdemu nowemu trenerowi. Czy deklarowanie exodusu z forum, bojkotowanie przyszłego sezonu, gdy po obecnym kurz jeszcze nie opadł jest poważne? To inna drużyna, inna sytuacja - nowe rozdanie.
Należy dać mu szansę, bo w sumie nic innego nam nie pozostaje. Agnelli wchodzi all in, daje Maxowi długi, wysoki kontrakt i dużą władzę. Tak jak napisał @vitoo, być możeMax dopiero po raz pierwszy zrobi wszystko po swojemu i zobaczymy coś, co pozytywnie nas zaskoczy. Ale może się też okazać, że marny z niego budowniczy na tym etapie i wyjdzie z tego wielka kupa. Bo tego, w jakim stanie przejmuje drużynę dzisiaj, a w jakim była w 2014 roku, nie ma nawet sensu porównywać.


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1767
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 10:44

Niektórzy dalej mają nadzieje pewnie na Guardiolę i na bajeczną grę Juventusu. Im szybciej zrozumieją, że obecnie zarządzany klub preferuje włoskich taktyków i ewentualny sukces ponad grę, to będzie lepiej. Ja już dawno pogodziłem się z tym, że do nas Guardiole, Kloppy nie przyjdą.

Maks to jedna z najlepszych włoskich opcji, chyba że wolelibyście Inzaghiego bądź Mihajlovica -- powodzenia.

Maks zaczyna z czystą kartą i jeśli prawda, że będzie miał swoje 5 groszy przy transferach, to jestem tym bardziej spokojny. Pisałem to ostatnio i powtórzę, że przy kilku dobrych wzmocnieniach, wrócimy na należyte miejsce.


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 10:50

blackadder pisze:
28 maja 2021, 10:15
Ci którzy nie chcą Maxa to ludzie którzy domagaliby się zwolnienia Fergusona będąc kibicami ManU. Change my mind.
Ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, to już naprawdę jest sekta :prochno:


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 11:04

Lypsky pisze:
27 maja 2021, 21:40
Dawaj kandydatów panie mądralo.
Poczytałem trochę i wziąłbym tego Galtiera. Gość robi wyniki pracując w cyklu 1-rocznym, gdzie w ciągu tego roku potrafi zbudować nową ekipę po rozsprzedaniu starej. Do tego ma rękę do młodych zawodników (których w końcu zaczęto sprowadzać do Turynu) i potrafi w ciągu sezonu podnieść kilkukrotnie ich wartość. Wydaje się, że to dobry gość do budowania (po skutecznym uratowaniu francuzów przed spadkiem 17. miejsce, zrobił kolejno 2. 4. i 1.), nie potrzebujący dużych nakładów finansowych.

Brałbym razem z ludźmi odpowiedzialnymi za transfery w Lille, bo akurat zwolniło nam się stanowisko.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8612
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 11:37

Oficjalnie : Pirlo nie jest już trenerem Juventusu.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7314
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 11:46

Mehehehe pisze:
27 maja 2021, 21:21
Urbi27 pisze:
27 maja 2021, 21:07
Optymalizacji sił czyli mówisz o tych mitycznych wiosnach, które tak często nie przychodziły? :D
Mówię m in: o spokojnym graniu ze słabszymi drużynami, z wiarą, że w końcu coś wpadnie (co oczywiście czasem się mściło oraz nie było ciekawe dla oka)
Stary zaorałeś właśnie wszystkich fanbojów Maksia jako jeden z nich. Wiara, że w końcu coś wpadnie to właśnie taktyka Allegriego na większość meczów. Nie taktyka jak roznieść go 4-0 ale wiara, że coś wpadnie ;) Do tego gra bez żadnego tempa a później szok, że Real w finale LM na siły na drugą połowę a my nie. Jak nie trenujesz gry na wysokiej intensywności cały sezon to nie zagrasz tak wybranego meczu bo taką masz ochotę.
Mehehehe pisze:
27 maja 2021, 21:21
Nawet jeśli domyślna taktyka Maxa polegała na (...) kontrach
Jakich kontrach? ;D przecież Juve Maksa to przykład drużyny, która nie potrafi wyjść z kontratakiem.
B@rt pisze:
27 maja 2021, 21:47
Pozbycie się Ronaldo to jeszcze nie rewolucja, tylko konieczność, która pewnie byłaby na rękę każdemu, kto będzie trenował Juventus w przyszłym sezonie.
O to to, wywalamy Sarriego i Pirlo bo z Ronaldo sobie nie poradzili i zatrudniamy Allegriego już bez Ronaldo nie dając tamtym prawdziwej szansy pokazania swojego warsztatu ;)
vitoo pisze:
28 maja 2021, 00:57
wyobrażam sobie, że dla młodych graczy, którzy wchodzili w poważną piłkę w erze Juventusu Allegrego (takich jak Chiesa, Kulu, Locatelli czy Donnarumma) faktycznie może on być magnesem.
Chyba takim o przeciwnych biegunach. Przecież gość przez 5 lat w Juve NIKOGO nie zbudował, nie rozwinął na przewidywany poziom i najczęściej wybierał staruchów niż młodych. W Milanie też nikogo nie zbudował. Jak można mieć tak słabą pamięć w tym wychwalaniu Allegriego, żeby pisać takie brednie? Jedyne co czeka Chiesę i Kulu w nowym sezonie to seria kontuzji oraz poprawienie gry w defensywie.

Nawet sam Maks wyłysiał od oglądania swojego Juventusu. Taka to była piłka.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1767
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 11:57

Dzięki za wszystko Andrzej, CV u nas troszkę sobie podszprycowałeś dwoa pucharami. Teraz po sezonie, gdy emocje trochę opadły, jako człowieka jest mi przykro, bo został Andrzej wpakowany na minę, teraz tak trochę kozłem ofiarnym został.

Życzę CI Jędruś powodzenia i sukcesów z nowym klubem, a kto wie... w przyszłości, gdy nabierzesz doświadczenia...


ODPOWIEDZ