Superliga
- Akha72
- Laziale
- Rejestracja: 09 sierpnia 2016
- Posty: 107
- Rejestracja: 09 sierpnia 2016
Albo od wykresów i tabelek ,,poprzepalało styki'', albo było dokładnie tak jak piszesz - wszystko na ,,hura'', w wielkim stresie, desperacji i za 5 dwunasta.Antichrist pisze: ↑23 kwietnia 2021, 08:42Dlatego ja się skłaniam ku opcji, że Perezowi i Agnelliemu włączył się z jakiejś przyczyny panic mode. Ktoś pisał chyba wcześniej, że prezes Barcelony sprzedał informację do kierownictwa La Ligi o ESL i o tym kto ma wziąć udział. Może to był powód?
Z innej beczki, Szwedzi pytają budowę o katarskich stadionów i prawa człowieka :
https://www.svenskfotboll.se/498423/glo ... -qatar.pdf
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
To nie było tak, że Agnelli naobiecywał udział zarówno PSG jak i Borussi? Nasz prezes jest spalony. Dyskusje na temat UEFA i SL nie mają sensu. Panowie FP i AA odwalili całkowitą, ale to całkowitą amatorkę, poszli jak dzik w sosnę, licząc, że ta się przewróci. Ich pomysł, z perspektywy czasu, nie miał szans powodzenia, najmniejszych, toteż wszelkie dywagacje są bez sensu. Do tego temat SL na kilka lat idzie do kosza. Każda drużyna dwadzieścia razy się teraz zastanowi, zanim na cokolwiek przystanie. Zepsute relacje z UEFA, z innymi drużynami, ECA, fatalny PR, zdewastowanie pomysłu uniezależnienia się od UEFA, której nie cierpię jak i wy - no jak można temu przyklasnąć?
Nie tędy droga. Do tortu trzeba dopuścić więcej drużyn, wszystko przygotować, zbudować poparcie, przede wszystkim potrzebne są fundamenty. Idea SL wygląda niczym wczesne polskie powstania - szlachta walczy, pomimo opozycji w jej własnym gronie, bez przygotowania i poparcia ogółu, to się nie mogło skończyć inaczej.
Nie tędy droga. Do tortu trzeba dopuścić więcej drużyn, wszystko przygotować, zbudować poparcie, przede wszystkim potrzebne są fundamenty. Idea SL wygląda niczym wczesne polskie powstania - szlachta walczy, pomimo opozycji w jej własnym gronie, bez przygotowania i poparcia ogółu, to się nie mogło skończyć inaczej.
"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Massimiliano Allegri
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 298
- Rejestracja: 10 maja 2019
Aktualnie niektóre kluby lecą klasycznym motywem ze Sprawy dla Reportera - "my nie czytali, ony przyniesły papiery i kazały podpisać a tera trza płacić". Komedia po prostu
Pomysł może i chwilowo zostanie odepchnięty na bok, ale na pewno powróci. Zwłaszcza, że ludzie po początkowym oburzeniu zaczynają analizować na chłodno.
Pomysł może i chwilowo zostanie odepchnięty na bok, ale na pewno powróci. Zwłaszcza, że ludzie po początkowym oburzeniu zaczynają analizować na chłodno.
Smacznej kawusi, Allegri mnie dusi
#ŁysyBajerantOut
#ŁysyBajerantOut
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Agnelli i Perez to nie są zwykłe pazie i dobrze wiedzieli i wiedzą co robią. Nie przygotowywali się do tego w kilka dni.
- Ehem
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2019
- Posty: 453
- Rejestracja: 30 marca 2019
To dlaczego tak szybko to upadło? Jakieś drugie dno?Alexinhio-10 pisze: ↑23 kwietnia 2021, 09:36Agnelli i Perez to nie są zwykłe pazie i dobrze wiedzieli i wiedzą co robią. Nie przygotowywali się do tego w kilka dni.
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Bo prezes Barcelony wychlapał prezesowi LaLiga a ten doniósł dovUEFA. Potem SL musiała się spieszyć z nocnymi komunikatami aby ich wyprzedzić i wyszła amatorka.Ehem pisze: ↑23 kwietnia 2021, 09:42To dlaczego tak szybko to upadło? Jakieś drugie dno?Alexinhio-10 pisze: ↑23 kwietnia 2021, 09:36Agnelli i Perez to nie są zwykłe pazie i dobrze wiedzieli i wiedzą co robią. Nie przygotowywali się do tego w kilka dni.
- ahojekk
- Juventino
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Posty: 935
- Rejestracja: 17 lipca 2003
Temat nadal wzbudza mnóstwo emocji i nie ukrywam bardzo mnie interesuje, to może napiszę coś więcej. W mojej głowie ciągle świta "Jakim cudem ten projekt jest takim failem?".
Cały projekt Superligi można było fantastycznie opakować i sprzedać medialnie, a co się wydarzyło? Strona z napisem zamiast loga, zero konkretów i propozycji. Twittera, FB, Instagrama? Brak. Perez przychodził w nocy na wywiady do radia w Hiszpanii, którego tak naprawdę mało kto słuchał. Powiedział tam bardzo dużo mądrych słów, gorzej że sam sobie zaprzeczył podjętymi działaniami. Opowiadamy o zainteresowaniu wśród młodych ludzi po czym nawet nie wykorzystuje social mediów, czy uderzenia w kierunku esportu. Żadnego "official statement". Bądźmy szczerzy wypunktowanie UEFY i FIFY to jak zabranie dziecku cukierka, szczególnie że ci ludzie znają to bagienko od środka. Do tego UEFA sama się podkłada z reformą LM, a każda ich decyzja wobec turnieju EURO jest zarzynaniem futbolu i "kibicowania".
Skupiając się na trójce która zdaje się jedyna wierzyć w nowy projekt bądź po prostu nie ma ofert powrotu do struktur od UEFA. Tutaj można było zrobić doprawdy prawdziwe show - wciągnąć w to ambasadorów, z Realu Juve czy Barcelony. Przecież są tam takie nazwiska jak - Messi, Ronaldo, Buffon, Benzema, Modric mogli wyjść przed kamerę opowiedzieć o projekcie. W pozostałych klubach które pierwotnie podpisały "pakt" mamy kolejną dawkę takich graczy, których można łatwiej wciągnąć kiedy jest jasny przekaz - wierzymy w ten projekt. Może nawet wciągnięcie ex-graczy mogłoby dać lepszy efekt - Del Piero, Henry, Puyol, Xavi, Raul, Nedved, Shevchenko, Gerrard, Lampard czy inni których młodzi mogą kojarzyć z grania w FIFE, w końcu Ci gracze są tam najlepszymi "ikonami" w grze, a starsi pamiętają ich prime. Przede wszystkim też porozmawiać wewnątrz klubów, słuchajcie nasza organizacja chce iść w tym kierunku, taką obieramy drogę rozwoju, jeśli się z nim nie zgadzacie prosimy się nie wypowiadać publicznie na ten temat. Rzeczywistość? Guardiola, Milner i paru innych otwarcie krytykuje swoich pracodawców na dzień dobry. Ja też się czasami nie zgadzałem z kierunkiem rozwoju firmy w której byłem, ale nie oznaczało to, że będę pisał o pisał na Linkedin, jeśli mi to mocno nie pasuje mogę zawsze odejść.
Jestem zszokowany tym jak źle zostało rozegrane, bo średnio rozgarnięty marketingowiec, project manager czy ktokolwiek, nie mając wielu konkretów samego pomysłu, chciałby opakować to w warstwę prezentacyjną i przede wszystkim social media. Tym bardziej, że to nie jest kupa opakowana w złoty papierek, tylko belgijska pralinka tyle że zapakowana w zwykły szary papier. Każdy z tych prezesów jest potężnym człowiekiem w różnych kręgach, Perez, Agnelli, Laporta mają "swoje" media, nikt tego nie wykorzystał, nawet jeśli Laporta balansuje pomiędzy różnymi frontami, to Perez razem z Agnellim powinni normalnie organizować konferencje prasową, zaprosić "swoich" i promować projekt, zamiast "lokalną" rozmowę nocą, bo tak naprawdę gdyby nie światowe zainteresowanie i tłumaczenie tych wywiadów - to byłby to tylko lokalny event.
Myślę, że cała ta historia ma drugie dno, i albo cała konspiracja wypłynęła na powierzchnie zanim wszystko było przygotowane. Albo Perez z Agnellim przelicytowali i nie są wcale tak potężni jak im się wydawało, i nikt nie chciał z nimi współpracować bojąc się UEFY. Na pewno przelicytowali w kontekście finansowania w ramach super ligi i struktury wypłat - to był czuły punkt który łatwo można było zaatakować, co zresztą zrobiła UEFA. Tyle, że oni tej piłeczki w ogóle nie odbili, gdzie UEFA sama sie nastawia.
Argumenty, że to tylko hajs dla bogaczy żeby byli jeszcze bogatsi, to można równie łatwo naprawić, mówiąc "dziękujemy za feedback który spłynął w ostatnich dniach, faktycznie zauważamy problem i chcemy zreformować system finansowania i rozgrywek jego awansów i spadków. Jak każdy nowy projekt potrzebujemy dotarcia i weryfikacji założeń. Prosimy o trochę czasu i za dwa tygodnie zaproponujemy poprawki do naszego projektu". Bo jeśli pieniądze, o których mówiono w kontekście projektu są realne, to Super Liga 2 mogłaby oferować lepsze zarobki niż np awans do Ligi Mistrzów, stworzyć np strukturę eliminacji dla mniejszych lig typu Chorwacja, Rumunia, Czechy, Polska i np robić turniej "play in". Załatwić tym sposobem kwestie zarzutów o spadki/awanse/zarobki i niesprawiedliwość wobec małych.
Nie mam pojęcia, dlaczego tak bardzo wszystko zostało spartolone, do tego dochodzą różnego rodzaju brudy, które wypływają. Część z nich to pewnie faktyczne sytuacje, inne to zapewne próby przypodobania się UEFA. Dla mniejszych organizacji, które zazwyczaj walczą o miejsca 4-6-8 w ligach to spora szansa na zbudowanie swojej lepszej pozycji w strukturach. Tak czy inaczej pozostaje pytanie, jaka przyszłość czeka osoby stojące za projektem - przede wszystkim Pereza i Agnellego. Nie ma wątpliwości, że dla klubów stali się pewnego rodzaju obciążeniem. Aulas, który zawsze podkreślał swoją przyjaźń z Agnellim, teraz publicznie go krytykuje, i np negocjacje w sprawie Aoura stają się dużo trudniejsze. Anglicy są teraz święci i w żaden sposób ich to nie dotyka, zresztą oni mają hajs, i nieznane nam obietnice przy zielonym stoliku od UEFY, podczas gdy z Juve czy Real teraz zapewne będą miały pod górkę na rynku.
Podsumowując wydaje mi się, że musiało wydarzyć się coś co całkowicie zburzyło plan, i to zanim Anglicy postanowili przejść na drugą stornę. Prawdopodobnie media, na które liczyła ekipa buntowników, po prostu wsparcia nie dały. Oczywiście popełniono bardzo dużo błędów największy to oczywiście social media, i warstwa prezentacyjna, gdzie jak jeden mąż cały mainstream krytykował Super lige, a Super liga nawet nie podjęła walki w tej przestrzeni, zupełnie oddając pole. Czas pokaże co się wydarzy w dalszej części tej historii, w której "zwyciężył futbol".
Cały projekt Superligi można było fantastycznie opakować i sprzedać medialnie, a co się wydarzyło? Strona z napisem zamiast loga, zero konkretów i propozycji. Twittera, FB, Instagrama? Brak. Perez przychodził w nocy na wywiady do radia w Hiszpanii, którego tak naprawdę mało kto słuchał. Powiedział tam bardzo dużo mądrych słów, gorzej że sam sobie zaprzeczył podjętymi działaniami. Opowiadamy o zainteresowaniu wśród młodych ludzi po czym nawet nie wykorzystuje social mediów, czy uderzenia w kierunku esportu. Żadnego "official statement". Bądźmy szczerzy wypunktowanie UEFY i FIFY to jak zabranie dziecku cukierka, szczególnie że ci ludzie znają to bagienko od środka. Do tego UEFA sama się podkłada z reformą LM, a każda ich decyzja wobec turnieju EURO jest zarzynaniem futbolu i "kibicowania".
Skupiając się na trójce która zdaje się jedyna wierzyć w nowy projekt bądź po prostu nie ma ofert powrotu do struktur od UEFA. Tutaj można było zrobić doprawdy prawdziwe show - wciągnąć w to ambasadorów, z Realu Juve czy Barcelony. Przecież są tam takie nazwiska jak - Messi, Ronaldo, Buffon, Benzema, Modric mogli wyjść przed kamerę opowiedzieć o projekcie. W pozostałych klubach które pierwotnie podpisały "pakt" mamy kolejną dawkę takich graczy, których można łatwiej wciągnąć kiedy jest jasny przekaz - wierzymy w ten projekt. Może nawet wciągnięcie ex-graczy mogłoby dać lepszy efekt - Del Piero, Henry, Puyol, Xavi, Raul, Nedved, Shevchenko, Gerrard, Lampard czy inni których młodzi mogą kojarzyć z grania w FIFE, w końcu Ci gracze są tam najlepszymi "ikonami" w grze, a starsi pamiętają ich prime. Przede wszystkim też porozmawiać wewnątrz klubów, słuchajcie nasza organizacja chce iść w tym kierunku, taką obieramy drogę rozwoju, jeśli się z nim nie zgadzacie prosimy się nie wypowiadać publicznie na ten temat. Rzeczywistość? Guardiola, Milner i paru innych otwarcie krytykuje swoich pracodawców na dzień dobry. Ja też się czasami nie zgadzałem z kierunkiem rozwoju firmy w której byłem, ale nie oznaczało to, że będę pisał o pisał na Linkedin, jeśli mi to mocno nie pasuje mogę zawsze odejść.
Jestem zszokowany tym jak źle zostało rozegrane, bo średnio rozgarnięty marketingowiec, project manager czy ktokolwiek, nie mając wielu konkretów samego pomysłu, chciałby opakować to w warstwę prezentacyjną i przede wszystkim social media. Tym bardziej, że to nie jest kupa opakowana w złoty papierek, tylko belgijska pralinka tyle że zapakowana w zwykły szary papier. Każdy z tych prezesów jest potężnym człowiekiem w różnych kręgach, Perez, Agnelli, Laporta mają "swoje" media, nikt tego nie wykorzystał, nawet jeśli Laporta balansuje pomiędzy różnymi frontami, to Perez razem z Agnellim powinni normalnie organizować konferencje prasową, zaprosić "swoich" i promować projekt, zamiast "lokalną" rozmowę nocą, bo tak naprawdę gdyby nie światowe zainteresowanie i tłumaczenie tych wywiadów - to byłby to tylko lokalny event.
Myślę, że cała ta historia ma drugie dno, i albo cała konspiracja wypłynęła na powierzchnie zanim wszystko było przygotowane. Albo Perez z Agnellim przelicytowali i nie są wcale tak potężni jak im się wydawało, i nikt nie chciał z nimi współpracować bojąc się UEFY. Na pewno przelicytowali w kontekście finansowania w ramach super ligi i struktury wypłat - to był czuły punkt który łatwo można było zaatakować, co zresztą zrobiła UEFA. Tyle, że oni tej piłeczki w ogóle nie odbili, gdzie UEFA sama sie nastawia.
Argumenty, że to tylko hajs dla bogaczy żeby byli jeszcze bogatsi, to można równie łatwo naprawić, mówiąc "dziękujemy za feedback który spłynął w ostatnich dniach, faktycznie zauważamy problem i chcemy zreformować system finansowania i rozgrywek jego awansów i spadków. Jak każdy nowy projekt potrzebujemy dotarcia i weryfikacji założeń. Prosimy o trochę czasu i za dwa tygodnie zaproponujemy poprawki do naszego projektu". Bo jeśli pieniądze, o których mówiono w kontekście projektu są realne, to Super Liga 2 mogłaby oferować lepsze zarobki niż np awans do Ligi Mistrzów, stworzyć np strukturę eliminacji dla mniejszych lig typu Chorwacja, Rumunia, Czechy, Polska i np robić turniej "play in". Załatwić tym sposobem kwestie zarzutów o spadki/awanse/zarobki i niesprawiedliwość wobec małych.
Nie mam pojęcia, dlaczego tak bardzo wszystko zostało spartolone, do tego dochodzą różnego rodzaju brudy, które wypływają. Część z nich to pewnie faktyczne sytuacje, inne to zapewne próby przypodobania się UEFA. Dla mniejszych organizacji, które zazwyczaj walczą o miejsca 4-6-8 w ligach to spora szansa na zbudowanie swojej lepszej pozycji w strukturach. Tak czy inaczej pozostaje pytanie, jaka przyszłość czeka osoby stojące za projektem - przede wszystkim Pereza i Agnellego. Nie ma wątpliwości, że dla klubów stali się pewnego rodzaju obciążeniem. Aulas, który zawsze podkreślał swoją przyjaźń z Agnellim, teraz publicznie go krytykuje, i np negocjacje w sprawie Aoura stają się dużo trudniejsze. Anglicy są teraz święci i w żaden sposób ich to nie dotyka, zresztą oni mają hajs, i nieznane nam obietnice przy zielonym stoliku od UEFY, podczas gdy z Juve czy Real teraz zapewne będą miały pod górkę na rynku.
Podsumowując wydaje mi się, że musiało wydarzyć się coś co całkowicie zburzyło plan, i to zanim Anglicy postanowili przejść na drugą stornę. Prawdopodobnie media, na które liczyła ekipa buntowników, po prostu wsparcia nie dały. Oczywiście popełniono bardzo dużo błędów największy to oczywiście social media, i warstwa prezentacyjna, gdzie jak jeden mąż cały mainstream krytykował Super lige, a Super liga nawet nie podjęła walki w tej przestrzeni, zupełnie oddając pole. Czas pokaże co się wydarzy w dalszej części tej historii, w której "zwyciężył futbol".
Ostatnio zmieniony 23 kwietnia 2021, 13:15 przez ahojekk, łącznie zmieniany 1 raz.
Dawniej Virus[Mauro].
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1420
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Na razie szopki ciąg dalszy, bo Ceferin wygraża konsekwencjami, żaląc się na to, kto go zawiódł mniej, kto bardziej i według tego dobierając sobie kto dostanie po rajtach, a kto nie. I tak wychodzi na to, że z Anglikami nie ma w ogóle problemu, bo rozwalili wszystko od środka, dla Barcelony też się znalazła wymówka. Że już nie wspomnę o kolejnej laurce dla El Khelaifiego, który wspierał Ceferina w tak trudnym dla niego momencie. Pozostaje mieć nadzieję, że tego pajaca otaczają ludzie nieco mądrzejsi od niego, bo w pojedynkę naprawdę gotów byłby wymyślić coś głupiego. A w każdym razie prywata bijąca w oczy z jego wypowiedzi, te ciągłe opowieści o urazie, o zranionych uczuciach, zawiedzionym zaufaniu, sprawiają, że wygląda na człowieka, delikatnie mówiąc, mało poważnego.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Każdy klub, który wycofał się z Superligi, będzie zobowiązany do zapłaty 300 mln euro odszkodowania za zerwanie umowy. Taka klauzula znajduje się w wiążących umowach podpisanych przez 12 klubów założycielskich.
[ Mundo Deportivo]
[ Mundo Deportivo]
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Zastanawia mnie jeszcze jedno - jak oni chcieli rozwiązać temat z trenerami i sędziami. UEFA i FIFA cofnęli by trenerom licencję i ci mieliby wybór - albo SL albo bezrobocie, a że posada trenera niepewna...
Sędziom mogliby dać sporą kasę, ale ci wiedzieliby, że w razie 'w' i końcem współpracy - koniec kariery.
Jak to oni sobie wyobrażali???
Co do odszkodowań - niech próbują je wyegzekwować - pogrążą się wizerunkowo w mule, zrażą potencjalnych współpracowników, a UEFA przez najbliższe 15 lat może być spokojna o monopol.
Agnelli i Perez są jak orkiestra na Titanicu, do końca na tonącym okręcie.
Sędziom mogliby dać sporą kasę, ale ci wiedzieliby, że w razie 'w' i końcem współpracy - koniec kariery.
Jak to oni sobie wyobrażali???
Co do odszkodowań - niech próbują je wyegzekwować - pogrążą się wizerunkowo w mule, zrażą potencjalnych współpracowników, a UEFA przez najbliższe 15 lat może być spokojna o monopol.
Agnelli i Perez są jak orkiestra na Titanicu, do końca na tonącym okręcie.
"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Massimiliano Allegri
- jeshu
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2011
- Posty: 220
- Rejestracja: 27 marca 2011
@Volto Perez mowil o sciagnieciu kilku z emerytury. Na pewno tym, ktorym zostalo 2 - 5 lat do niej tez moznaby przekonac wyzszymi kontraktami, tj w rok zarobia tyle co w LM w 2 czy 3 lata itd ... akurat problem sedziow to wg mnie pestka.
Odszkodowania ? Mysle, ze jesli chodzi o wizerunek tutaj czas jest po naszej stronie, po tym jak temat ucicha, pojawia sie wiecej glosow rozsadku i z "haniebnych" AA i Pereza moze zrobi sie "wizjonerow", ktorych swiat nie zrozumial. Moze troche przesadzam ale juz jest kilka artykulow o obludzie uefa, wskazujacych kiedy i przez kogo 'romantyzm futbolu' umarl itd. Przeciwnikow raczej wiecej nie bedzie, natomiast przychylnych pomyslowi SL moze przybyc. Na zasadzie kropli wody i skaly ;-)
Jak juz wczesniej wielu userow zauwazalo, dziwny pospiech i jakby brak przygotowania pod katem dzialan w mediach, szeroko zakrojonego PR. Tu mysle, ze jeszcze cos ciekawego, przedzej czy pozniej, sie pojawi.
@MRN no jeszcze Barcelona
Odszkodowania ? Mysle, ze jesli chodzi o wizerunek tutaj czas jest po naszej stronie, po tym jak temat ucicha, pojawia sie wiecej glosow rozsadku i z "haniebnych" AA i Pereza moze zrobi sie "wizjonerow", ktorych swiat nie zrozumial. Moze troche przesadzam ale juz jest kilka artykulow o obludzie uefa, wskazujacych kiedy i przez kogo 'romantyzm futbolu' umarl itd. Przeciwnikow raczej wiecej nie bedzie, natomiast przychylnych pomyslowi SL moze przybyc. Na zasadzie kropli wody i skaly ;-)
Jak juz wczesniej wielu userow zauwazalo, dziwny pospiech i jakby brak przygotowania pod katem dzialan w mediach, szeroko zakrojonego PR. Tu mysle, ze jeszcze cos ciekawego, przedzej czy pozniej, sie pojawi.
@MRN no jeszcze Barcelona
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Wykluczenie z LM w kolejnym sezonie będzie nas kosztować jakieś 70-80 mln. Trochę duża byłaby to kara, ale z punktu widzenia UEFY idealna, bo:
- odstraszająca
- dobijająca nasze i tak już wątłe finanse
- prawdopodobnie doprowadzająca do odwołania Angelliego
- dająca szansę na grę w LM prawdopodobnie Atalancie albo Napoli (sygnał dla świata: patrzcie, dajemy szansę w elicie tym, których chcieli wykluczyć z elity i to kosztem tych, którzy chcieli wykluczać)
- odstraszająca
- dobijająca nasze i tak już wątłe finanse
- prawdopodobnie doprowadzająca do odwołania Angelliego
- dająca szansę na grę w LM prawdopodobnie Atalancie albo Napoli (sygnał dla świata: patrzcie, dajemy szansę w elicie tym, których chcieli wykluczyć z elity i to kosztem tych, którzy chcieli wykluczać)
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- jeshu
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2011
- Posty: 220
- Rejestracja: 27 marca 2011
Uefa w jednym tygodniu mowi, ze najpierw kibice i dawanie szans malym , a za chwile potwierdza to planami Euro. I tak Polska pierwszy mecz w Sankt-Petersburgu, na drugi lecimy 4500 km do Hiszpanii, na trzeci wracamy do Rosji. Potezna reprezentacja Polski ma ciezej niz malutka pilkarsko, niejaka Hiszpania, ktora zagra wszystko u siebie UEFA <3