Thiago Motta

Dyskutuj na temat aktualnych piłkarzy Starej Damy. Oceń formę zawodnika, jego rolę w drużynie, podziel się ciekawostkami.
ODPOWIEDZ
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1835
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy

Nieprzeczytany post 05 marca 2025, 19:04

Gwoli sprawiedliwości, skoro wytykamy obecnemu trenerowi różne niechlubne osiągnięcia, to dodaję też ciekawostkę z newsa z JuvePoland:
(...) Juve jest zespołem, który aż 14 razy zachował czyste konto w lidze, co czyni ich liderem w tej statystyce [spośród zespołów z pięciu najsilniejszych lig]. (...) Co najciekawsze, wydarzyło się to przy wielkich problemach defensywnych Starej Damy. Podczas trwania sezonu Thiago Motta stracił niekwestionowaną gwiazdę, czyli Gleisona Bremera, który zerwał więzadła. Podobnie jak Brazylijczyk, z tego samego powodu wypadł Juan Cabal. Oprócz nich z mniejszymi lub większymi urazami zmagali się Pierre Kalulu, Andrea Cambiaso, Nicolo Savona czy nawet najnowszy nabytek Renato Veiga. Oddany został także Danilo. (...) Juventus jest ekipą, która straciła najmniej bramek w Serie A, czyli 21. O jedną więcej ma na swoim koncie Napoli Antonio Conte.
Myślę, że oceniając Mottę, warto mimo wszystko o tym pamiętać — zwłaszcza że regularnie tu wyskakuje multi-konciarz i pierdzieli głupoty, że Allegri tworzył monolit z przeciętniaków, jednocześnie twierdząc, że Motta się kompromituje, mając do dyspozycji trzy razy lepszy skład niż jego poprzednik...


Jasioor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2025
Posty: 2
Rejestracja: 06 marca 2025

Nieprzeczytany post 06 marca 2025, 00:50

lenor pisze: 03 marca 2025, 10:11 Czy na prawdę każdy post musi odnosić się do Allegro?

Jedyne do czego zaprowadził ten klub to dno i kilometr mułu. Sprawił że futbol zbrzydł wszystkim.
Motta odnowicielem nie jest. Gramy to samo
czasem wydaje się, że niektóre sprawy w piłce nożnej utknęły w martwym punkcie


Anelson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Posty: 206
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy

Nieprzeczytany post 06 marca 2025, 23:57

vitoo pisze: 05 marca 2025, 19:04 Gwoli sprawiedliwości, skoro wytykamy obecnemu trenerowi różne niechlubne osiągnięcia, to dodaję też ciekawostkę z newsa z JuvePoland:
(...) Juve jest zespołem, który aż 14 razy zachował czyste konto w lidze, co czyni ich liderem w tej statystyce [spośród zespołów z pięciu najsilniejszych lig]. (...) Co najciekawsze, wydarzyło się to przy wielkich problemach defensywnych Starej Damy. Podczas trwania sezonu Thiago Motta stracił niekwestionowaną gwiazdę, czyli Gleisona Bremera, który zerwał więzadła. Podobnie jak Brazylijczyk, z tego samego powodu wypadł Juan Cabal. Oprócz nich z mniejszymi lub większymi urazami zmagali się Pierre Kalulu, Andrea Cambiaso, Nicolo Savona czy nawet najnowszy nabytek Renato Veiga. Oddany został także Danilo. (...) Juventus jest ekipą, która straciła najmniej bramek w Serie A, czyli 21. O jedną więcej ma na swoim koncie Napoli Antonio Conte.
Myślę, że oceniając Mottę, warto mimo wszystko o tym pamiętać — zwłaszcza że regularnie tu wyskakuje multi-konciarz i pierdzieli głupoty, że Allegri tworzył monolit z przeciętniaków, jednocześnie twierdząc, że Motta się kompromituje, mając do dyspozycji trzy razy lepszy skład niż jego poprzednik...
Motta dostał 270 mln euro których Allegri nie dostał. Poziom sportowy nie uległ zmianie zespołu mimo wszystkich tych udziwnień. A to, że nie kupiliśmy żadnego prawdziwego środkowego obrońcy o którego tak zabiegaliśmy to = Giuntoli Out. Mając tyle kasy, wszystkie asy z rękawa i jeszcze Cristiano który mu daje zimą Kolo-Muaniego, robi fikołki z paroma zawodnikami i działa - Maxowi dał alcaraza, a punkty w lidze są cienkie jak dupa węża, w lidze mistrzów przegraliśmy z ekipą która dała się ograć Arsenalowi 7:1 oraz odpadamy historycznie pierwszy raz z Empoli. Motta<Allegri.
To jest hit w ogóle, że Motta ciągnie ten klub na dno mając taką kadrę za takie pieniądze (tu wina rozpościera się na ich obydwu) mimo iż dostaje on szanse od losu na każdym polu - prosta tabelka w pucharze Włoch, łatwy przeciwnik w lidze mistrzów którego na luzie walnelismy we Wrześniu i wszystko jest out. To nie jest Allegri przegrywający z Messim, czy świetną benfica po dużej walce grając z mlodziakami, a później wyeliminowujac pogromców Arsenalu - Sporting CP i odbudowując drużyne.. To jest Motta który grał na remis z Brugge i powinien dostać 5:0 od Benfici gdzie zdziadzialy Di Maria wyglądał świetnie na bazie tych przepłaconych gwiazdeczek jak Nico, a na sam koniec zblaznil nas z drużyną którą znał i którą ograł. Przegrał decyzjami, głupim składem, abstrakcyjnym podejściem do prowadzenia tej drużyny.
Allegri prowadził cienką jak dupa węża drużynę Juventusu na wyniki ponad stan, półfinał LE i puchar Włoch, walkę o Scudetto. Motta dostał prezenty i zawodników którzy za kadencji Allegro V2 byli poza zasięgiem i ładuje nas w dupę taką grą i podejściem. Z Allegrim gralibyśmy dalej w LM, gralibyśmy o Scudetto albo bylibyśmy już prawie pewni sukcesu gdyby choćby powtórzył wynik tamtego sezonu i o wszystkie inne puchary we Włoszech. Jemu trzeba było dać więcej narzędzi do rzeźbienia jak Mottcie i solidne wzmocnienia by wreszcie coś osiągnąć. Max to trener który nie narzeka jak Conte i nie robi płaczu o transfery, a w drugiej kadencji to było jego wadą bo może gdyby tak jak Conte tupnal to lepiej by on nim świadczyło zamiast wyzywać Giuntolego. Jest trenerem oddanym mimo, że drużyna nie wie na czym stoi jak w przypadku -15 pkt. To nie tak, że go gloryfikuje ale swoje osiągnął i trzeba mu przyznać, że umiał punktować i z gównianą kadrą gonić Inter żeby dostać Alcaraza zimą. Motta i Giuntoli rozdali innym co najlepsze w Juventusie. Przepłacili za wzmocnienia sprawdzone może w 1/3 przypadków. Efekt? Mierny + trener poprostu idiotyczny..


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7040
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy

Nieprzeczytany post 09 marca 2025, 22:43

Maly pisze: 21 lutego 2025, 17:08 I cyk, kolejny rekord (prawie), najpierw pobił swojego mentalnego guru a teraz już bije się sam ze sobą:
Od 2014 roku Juventus rozegrał 573 mecze w których mierzona była statystyka bramek oczekiwanych. Spotkanie z PSV było drugim rekordowym jeśli chodzi o wysokość xG przeciwnika
1. 3.96 xG vs RB Lipsk (2024, 2 gole stracone)
2. 3.4 xG vs PSV (2025, 3 gole)
3. 3.14 xG vs Genoa (2016, 3 gole)
4. 3.13 xG vs Benfica (2022, 4 gole)
5. 3.11 xG vs Genoa (2022, 2 gole)
No i proszę, w jeden sezon Motta wyrzucił Allegriego z podium... Dziś wg whoscored 3.75.

Ostatnia porażka 0-4 u siebie w 1967.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Volto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Posty: 1121
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Podziekował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy

Nieprzeczytany post 09 marca 2025, 22:49

Teraz ten będzie śrubował "wyniki" przy aplauzie pożytecznych idiotów. Szkoda, że kosztem zwykłych kibiców.


Anelson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Posty: 206
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy

Nieprzeczytany post 09 marca 2025, 22:50

Maly pisze: 09 marca 2025, 22:43
Maly pisze: 21 lutego 2025, 17:08 I cyk, kolejny rekord (prawie), najpierw pobił swojego mentalnego guru a teraz już bije się sam ze sobą:
Od 2014 roku Juventus rozegrał 573 mecze w których mierzona była statystyka bramek oczekiwanych. Spotkanie z PSV było drugim rekordowym jeśli chodzi o wysokość xG przeciwnika
1. 3.96 xG vs RB Lipsk (2024, 2 gole stracone)
2. 3.4 xG vs PSV (2025, 3 gole)
3. 3.14 xG vs Genoa (2016, 3 gole)
4. 3.13 xG vs Benfica (2022, 4 gole)
5. 3.11 xG vs Genoa (2022, 2 gole)
No i proszę, w jeden sezon Motta wyrzucił Allegriego z podium... Dziś wg whoscored 3.75.

Ostatnia porażka 0-4 w 1967.
Mi to ciągle przypomina sytuację z Ranierim gdzie wszyscy mieli go dość jak Allegriego i sądzono, że gorzej się nie da bo Juventus nie włączył się do walki o Scudetto niestety , a dlatego, że tamta kadrą jak i obecna jest poprostu słaba. Wtedy myślano, że dobre transfery hurraoptymistyczne jak Diego, czy Melo i paru innych bożków jak Cannavaro nam zwrócą świetny Juventus, a stało się odwrotnie i kolejni trenerzy tylko udowodnili, że Ranieri był świetnym trenerem w trudnych warunkach podobnie jak Max. Bardzo się boję powtórki z rozrywki i mam mocne flashbacki z tego co się wtedy działo. Niby niewinnie się wtedy zaczęło jak teraz z Mottą bo przecież "gorzej się nie da" tym bardziej, że żeśmy się "obkupili", a tu proszę - zjazd niżej niż ktokolwiek przypuszczał.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 4082
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Nieprzeczytany post 10 marca 2025, 09:54

Nie umniejszał bym roli Giuntolego w tym wyniku xG, bo dodał sporo od siebie by tak było.


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2751
Rejestracja: 16 września 2009
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 10 marca 2025, 14:11

Patrząc na trzeźwo bez emocji
90% nowego składu, kontuzje, w tym filaru defensywy, młody trener. Niech Motta awansuje do LM i w przyszłym roku będziemy go rozliczać.

Arteta, czy Kloop też potrzebowali czasu. Mimo wszystko w tym sezonie było więcej meczów, które mogły cieszyć, niż za Allegriego.


Maplu90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Posty: 288
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Podziekował: 108 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 10 marca 2025, 20:15

Ciekaw jestem co nasze zacne forum sądzi o Zidanie jako trenerze. Piłkarzem był wybitnym i to bez 2 zdań. Ale czy tak samo było kiedy był trenerem? Czy po prostu jechał na samograj bo mu Perez tak poskładał drużynę? Nie umiejszam mu zaslug bo Real z nim na ławce był potworem ale też miał kto u niego grac. Poradziłby sobie z naszym przepłaconym tartakiem?


"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
⚪️⚫️
Seboo1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 lutego 2025
Posty: 2
Rejestracja: 14 lutego 2025

Nieprzeczytany post 10 marca 2025, 21:25

Maplu90 pisze: 10 marca 2025, 20:15 Ciekaw jestem co nasze zacne forum sądzi o Zidanie jako trenerze. Piłkarzem był wybitnym i to bez 2 zdań. Ale czy tak samo było kiedy był trenerem? Czy po prostu jechał na samograj bo mu Perez tak poskładał drużynę? Nie umiejszam mu zaslug bo Real z nim na ławce był potworem ale też miał kto u niego grac. Poradziłby sobie z naszym przepłaconym tartakiem?
Zidane na pewno był świetnym piłkarzem, ale jako trener też zrobił ogromne rzeczy, wygrywając trzy Ligi Mistrzów z rzędu. Oczywiście, miał świetną drużynę, ale trzeba mu oddać, że potrafił nią zarządzać i dobrze wykorzystać potencjał. Co do naszego "tartaku" wątpię, żeby z naszymi gwiazdami bez charakteru poradziłby sobie w taki sposób, jak w Realu.


marlo_Juventus

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 stycznia 2025
Posty: 13
Rejestracja: 29 stycznia 2025

Nieprzeczytany post 11 marca 2025, 15:15

Maplu90 pisze: 10 marca 2025, 20:15 Ciekaw jestem co nasze zacne forum sądzi o Zidanie jako trenerze. Piłkarzem był wybitnym i to bez 2 zdań. Ale czy tak samo było kiedy był trenerem? Czy po prostu jechał na samograj bo mu Perez tak poskładał drużynę? Nie umiejszam mu zaslug bo Real z nim na ławce był potworem ale też miał kto u niego grac. Poradziłby sobie z naszym przepłaconym tartakiem?
Nie. Nie poradziłby sobie. Tam trafił na prime kluczowych graczy i mocno zbudowana drużynę. Po za tym Realem nie miał możliwości potwierdzenia swojego warsztatu. Tutaj nie dałby sobie rady tą drużynę trzeba zbudować.


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1266
Rejestracja: 01 marca 2009
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 11 marca 2025, 16:51

Zidane poradziłby sobie zapewne z Juventusem po pierwszej kadencji Łysego Bajeranta.
Tam miał drużynę świetnie poukładaną taktycznie, z wielkimi nazwiskami, znakomitą defensywą, ale z drugiej strony mocno betonową i sztampową, która wymagała drobnego poluzowania z przodu.
Zidane w przeciwieństwie do Sarriego nie próbowałby tu implementować filozofii która była niekompatybilna z tamtą drużyną, więc nie zostałaby odrzucony z góry przez senatorów no i miałby nieporównywalnie większy autorytet niż popularny Kiepura.
Dziś mamy rozmemłaną, bezjajeczną zbieraninę bez charakteru i tożsamości. Grupkę chłoptasiów która zebrała się pokopać w gałę po robocie, żeby nie spędzać wieczoru z nudną i zgryźliwą żoną. Nie mamy lidera na ani boisku ani w szatni ani na ławce trenerskiej, a to ostatnie jest niezbędne by z takiej grupki cokolwiek ulepić.
Tu trzeba Gasperiniego.
Nie podoba się? Won.
Nie starasz się? Won
Nie angażujesz się? Won
Może Siwy odgruzowałby Koopsztala, bo nie sramy forsą jak Psg i strata 60mln na takiego leszcza jest odczuwalna.


Obrazek
Michael_M

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lutego 2020
Posty: 1436
Rejestracja: 07 lutego 2020
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 11 marca 2025, 17:37

Gasperini to koleś który praktycznie nie mierzy się z żadną presją. Ludzie zejdźcie na ziemię. Z Interu wywalili go natychmiast. Myślicie że remisy czy porażki w Juve przejdą bez echa? Tu mu będą wypominać każdy błąd i każde potknięcie. Chcecie dyktatora w klubie to oczekujcie rewolucji.


Maplu90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Posty: 288
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Podziekował: 108 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 11 marca 2025, 17:46

Michael_M pisze: 11 marca 2025, 17:37 Gasperini to koleś który praktycznie nie mierzy się z żadną presją. Ludzie zejdźcie na ziemię. Z Interu wywalili go natychmiast. Myślicie że remisy czy porażki w Juve przejdą bez echa? Tu mu będą wypominać każdy błąd i każde potknięcie. Chcecie dyktatora w klubie to oczekujcie rewolucji.
Wszyscy chyba uważamy ze Motta to bezjajeczny trener który nie potrafi natchnąć pilkarzy, przekazać im czego oczekuje i wprowadzić odpowiedni mental. Jednocześnie sugerujesz że taki Gasp to dyktator . Więc jaki wg ciebie jest zloty środek na obecne problemy? Wiadomo, że niewolnika nie ma pracownika ale potrzeba kogoś kto ogarnie ta zbieraninę dzieciaków błąkających się we mgle.


"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
⚪️⚫️
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1266
Rejestracja: 01 marca 2009
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 11 marca 2025, 18:28

Michael_M pisze: 11 marca 2025, 17:37 Gasperini to koleś który praktycznie nie mierzy się z żadną presją. Ludzie zejdźcie na ziemię. Z Interu wywalili go natychmiast. Myślicie że remisy czy porażki w Juve przejdą bez echa? Tu mu będą wypominać każdy błąd i każde potknięcie. Chcecie dyktatora w klubie to oczekujcie rewolucji.
Kretyński argument z tym Interem.
Również 15 lat temu Conte pogonili z Atalanty, po tym jak zostawił ich na 19 miejscu w tabeli. I coś to zmienia na dzień dzisiejszy?
Tamten Inter był bardziej toksycznym środowiskiem do pracy niż dziś Manchester, a zwalnianie trenera po 3 kolejkach ligowych to aberracja, co pokazał ostatnio przykład De Rossiego w Romie.


Obrazek
ODPOWIEDZ