Maurizio Sarri

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 11:15

Poprostu pisze:
Maly pisze:@B@rt: tak, może i tego im brakowało ale po 1 poza fajną grą nadal trzeba wygrywać i tu pojawia się po 2 bo Sarri to jednak nie Pep i nie jest powiedziane, że od 1 treningu każdy od razu uwierzy w jego piłkę, szczególnie wtedy gdy przez te 5 lat kilku piłkarzy mówiło, że 1-0 to najlepsze zwycięstwo itp., coś w ich głowach na pewno zostało niestety z tej papki Maksia
Jeżeli piłkarze faktycznie mieli dość gówno piłki to filozofię Sarriego z chęcią przyjmą.
Otóż to. Oczywiście mogę się mylić, ale wydaje mi się, że jeżeli faktycznie byli zmęczeni tym, co grali pod wodzą Maksa (a tak to wyglądało), to nowy trener powinien mieć z górki w dotarciu do nich, a już zwłaszcza jeżeli jego wizytówką jest zupełnie inna gra.

Nie martwiłbym się też na zapas, że w parze z ładną grą nie będą szły wyniki. To był główny argument obrońców Maksa, którzy uważali, że skoro wygrywamy brzydko, to znaczy, że wygrywać w inny sposób nie jesteśmy w stanie. Sarri jeszcze nigdy nie prowadził drużyny z takim potencjałem, moim zdaniem ma tu wszystko, żeby utrzymać hegemonię we Włoszech. Prawdziwą weryfikacją będzie rywalizacja w LM.
Ostatnio zmieniony 17 czerwca 2019, 11:16 przez B@rt, łącznie zmieniany 1 raz.


binio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 czerwca 2003
Posty: 628
Rejestracja: 20 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 11:15

Maly pisze:@B@rt: tak, może i tego im brakowało ale po 1 poza fajną grą nadal trzeba wygrywać i tu pojawia się po 2 bo Sarri to jednak nie Pep i nie jest powiedziane, że od 1 treningu każdy od razu uwierzy w jego piłkę, szczególnie wtedy gdy przez te 5 lat kilku piłkarzy mówiło, że 1-0 to najlepsze zwycięstwo itp., coś w ich głowach na pewno zostało niestety z tej papki Maksia
Mały, gdybyś nie był zamknięty w swoich teoriach i wszystko pod nie podciągał (szczególnie wszystko związane z Maxem i Conte) to pewnie zauważyłbyś, że każdy z tych piłkarzy ma rozum, chęć zdobywania trofeów i chce mieć radość z gry.

Jak przychodzi trener, który im to może dać (przynajmniej radość z gry na start) to będą nadal mieć w głowie to co było im wkładane przez ostani czas? Nie, nie przez 5 ostatnich lat, bo takich piłkarzy jest niewielu ale przez powiedzmy rok do dwóch max.

Serio uważasz, że Max tak ich opętał że będą kręcić się w kółko i płakać za nim?

To akurat chyba najprostsze do spełnienia, tzn odzyskanie radości z gry i granie ładną piłkę. O to się nie boję.

Trochę obawiam się, jak będzie wprowadzał np Keana, czy taktycznie poradzi sobie w LM, gdzie nie wystarczy tylko pressing i ciągły atak.

Ogólnie po wczorajszym "drobnym rozczarowaniu" dziś nieco inaczej patrzę na nowe Juve. Powiedzmy, z nieśmiałym optymizmem :)


Obrazek
tyrlas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 kwietnia 2012
Posty: 80
Rejestracja: 24 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 12:01

Emocje troche opadły,kawka zrobiona wiec moze 3 zdania od siebie.
Sam po ogłoszeniu nowego trenera byłem lekko zawiedziony-wiadomo,cala napinka w temacie "nowy trener" itd,ale nie o tym:).
W
Tak na trzezwo, to chyba jedyne co na chwile obecna mi nie pasuje w nowym trenerze to cala otoczka,czyli napoli,dres,fajki itd. Co do jego warsztatu jestem spokojny.
Podpytalem mojego kumpla,ktory jest wieloletnim fanem ligi angielskiej i fanem Chelsea o Sarriego. Powiedzial mi ze Sarri wyciagnal z obecnego skladu wiecej niz kazdy by sie spodziewał. Czy tak nie było w Napoli? Przez ostatnie sezony-oprocz wlasnie ostatniego gdzie napoli mialo innego trenera,napoli nas gonilo i to ostro. A jednak potencjal druzyny mielismy o wiele wiekszy. Wiec twierdze ze Sarri ma szanse pokazac nasz potencjał i ja osobicie jestem finalnie dobrej mysli. Zakładam mu nowa czysta kartke,scieram z niej popiół z jego papierosa i czekam na nowy sezon. :ok:


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1194
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 12:41

Czy już wiadomo kiedy jakaś konferencje, oficjalne przywitanie itd?


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 12:46

@binio: oby było jak mówisz ale jest coś takiego jak syndrom sztokholmski :) po Conte przyszedł gość bez schematów i pomysłu a ci sami piłkarze tak mieli je zakodowane w głowie, że bez problemu można było zauważyć schematy grane przez m.in. Pirlo ale przeciez nie tylko jego... dlaczego teraz mam nie obawiać się kunktatorskiej gry wpojonej np. Sandro, zatrzymania kontrataku by podać do Szczęsnego i innych pomysłów wbitych do głów piłkarzy przez ostatnie lata? oby ta zmiana odbyła się bezboleśnie bo to na prawdę jedyna rzecz o jaką się martwię, wiem że ostatecznie to powinno zaskoczyć ale w grudniu może być już za późno


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 1367
Rejestracja: 10 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 12:48

Szczerze powiem, że po pierwsze nie wiadomo czy tiki taka by się sprawdziła we Włoszech, a po 2 obecnie Sarri jest chyba najlepszym szkoleniowcem z włoch. Nie mówię o tytułach (Carlo) ale to tu i teraz. Przecież Sarri z przeciętnego skrzydłowego zrobił gościa który walczył o złotego buta (Mertens) z Napoli (gdyby nie my) odjechał na setki kilometów od reszty stawki, wcale nie za duże pieniądze. Miał zwawsze miał nosa i rękę do napastników - Cavani (jakis podrzędny napastnik z Palermo), Higuain, Mertens czy nawet Milik, jak na włochy gra mega atrakcyjną piłkę. Porównywać Sarriego do Guardioli to trzeba mieć nie pokolej w głowie, jakich piłkarzy i jaki budżet miał Hiszpan w BArcelonie, Monachium i Manchesterze (gdzie tylko wskazuje palcem kogo chce i go ma, a i tak szału nie ma jeżeli chodzi o wyniki) a jaki miał Sarii w Pescarze, Empoli, czy nawet Neapolu. Każdy wie, że wynki zawsze ma na 120%. Co więcej ukłony w jego stronę, że nie będąc piłkarzem został takim treneem, zaczynając od jakiś okręgówek doszedł do Juve. Jak zaczynał Guardiola a jak zaczynał Sarri. Mówicie że nie wygrał niczego - prócz teraz LE. Pytam z kim i gdzie ?


Odnosząc sie do MRN, każdy kto jedzie po nim jest idiotą. Chłopak mówił, pisał, przekazywał to co było na VS, trudził się i tłumaczył, poświętał czas na to zebyśmy my byli na bieżąco, czy to jego wina że nie ma Guardioli ? no raczej nie, że komuś tam zawierzył, też raczej nie. Dlatago ja z tego miejsca DZIĘKUJĘ MRN za poświęcony czas i informacje. A najlepsza jest ta chołota która nic nie potrafi, wchodzi na forum czyta o 5 rano, ze zniecierpliwieniem, a później jak komuś sie coś nie powiodło wypomina. Żałosne !


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 2130
Rejestracja: 09 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 12:55

MishaAveJuve pisze:Szczerze powiem, że po pierwsze nie wiadomo czy tiki taka by się sprawdziła we Włoszech, a po 2 obecnie Sarri jest chyba najlepszym szkoleniowcem z włoch. Nie mówię o tytułach (Carlo) ale to tu i teraz. Przecież Sarri z przeciętnego skrzydłowego zrobił gościa który walczył o złotego buta (Mertens) z Napoli (gdyby nie my) odjechał na setki kilometów od reszty stawki, wcale nie za duże pieniądze. Miał zwawsze miał nosa i rękę do napastników - Cavani (jakis podrzędny napastnik z Palermo), Higuain, Mertens czy nawet Milik, jak na włochy gra mega atrakcyjną piłkę. Porównywać Sarriego do Guardioli to trzeba mieć nie pokolej w głowie, jakich piłkarzy i jaki budżet miał Hiszpan w BArcelonie, Monachium i Manchesterze (gdzie tylko wskazuje palcem kogo chce i go ma, a i tak szału nie ma jeżeli chodzi o wyniki) a jaki miał Sarii w Pescarze, Empoli, czy nawet Neapolu. Każdy wie, że wynki zawsze ma na 120%. Co więcej ukłony w jego stronę, że nie będąc piłkarzem został takim treneem, zaczynając od jakiś okręgówek doszedł do Juve. Jak zaczynał Guardiola a jak zaczynał Sarri. Mówicie że nie wygrał niczego - prócz teraz LE. Pytam z kim i gdzie ?


Odnosząc sie do MRN, każdy kto jedzie po nim jest idiotą. Chłopak mówił, pisał, przekazywał to co było na VS, trudził się i tłumaczył, poświętał czas na to zebyśmy my byli na bieżąco, czy to jego wina że nie ma Guardioli ? no raczej nie, że komuś tam zawierzył, też raczej nie. Dlatago ja z tego miejsca DZIĘKUJĘ MRN za poświęcony czas i informacje. A najlepsza jest ta chołota która nic nie potrafi, wchodzi na forum czyta o 5 rano, ze zniecierpliwieniem, a później jak komuś sie coś nie powiodło wypomina. Żałosne !
Szkoda, że nie można kliknąć lubię to. :ok:

1. Warto pamiętać, że Napoli pod wodzą Sarriego z roku na rok zaliczało progres (takie przeciwieństwo Maxa ;) ). Jestem bardzo zadowolony z takiej obsady...
2. Dzięki wielkie MRN! to były fajne tygodnie z odświeżaniem co 30min tematu "Nowy Trener". Dobra robota! PS. nie dawaj się prowokować, bo szkoda nerwów.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2767
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 13:02

Czy do owiec "biednego i niesłusznie napiętnowanego", tutejszego "guru", dotrze w końcu, że nikt tu nie miał pretensji o wrzucanie info ? Ani o to, że to info się nie potwierdziło ?

A co do Sarriego to trzymam kciuki i nie zdziwię się jak Pep przyjdzie za 2 lata.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
kd

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 stycznia 2004
Posty: 84
Rejestracja: 06 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 13:07

MRN gościu dziękuję za cala akcje. Bądź tu zawsze. Co do Sarriego, nawet Empoli grało fajnie . Jestem dobrej myśli. Szkoda mi tylko Cancelo, szkoda że wrócił Bonuc. Kadra dobra, są tu jeszcze tacy co mogę wiele zdziałać, tj. Berna, Costa, Dybala, nawet Cr7.


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 13:08

MishaAveJuve pisze:Odnosząc sie do MRN, każdy kto jedzie po nim jest idiotą. Chłopak mówił, pisał, przekazywał to co było na VS, trudził się i tłumaczył, poświętał czas na to zebyśmy my byli na bieżąco, czy to jego wina że nie ma Guardioli ? no raczej nie, że komuś tam zawierzył, też raczej nie. Dlatago ja z tego miejsca DZIĘKUJĘ MRN za poświęcony czas i informacje. A najlepsza jest ta chołota która nic nie potrafi, wchodzi na forum czyta o 5 rano, ze zniecierpliwieniem, a później jak komuś sie coś nie powiodło wypomina. Żałosne !
Jest jeszcze coś takiego jak forma przekazywanych informacji lub zwyczajnie buta. Typ jest chorym, zakompleksionym Januszem. Żałosne bronić takiego typa zupełnie lekceważąc drugie dno całej historii. Chołoty szukaj u siebie w pobliżu.

Guardiola to taki sam trener Juventusu jak Hiddink :czytaj:


:allegri: na śmietnik
Tarnos15

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2003
Posty: 342
Rejestracja: 29 września 2003

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 13:12

MishaAveJuve pisze: Cavani (jakis podrzędny napastnik z Palermo)
Trenerem Cavaniego w Neapolu był Walter Mazzarri - chyba, że mówimy o jakimś innym okresie jego kariery ;)

Co do reszty to dobrze napisane.


pepiczek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 maja 2019
Posty: 104
Rejestracja: 23 maja 2019

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 13:14

yanquez pisze:nie dawaj się prowokować, bo szkoda nerwów.
Ale jak to MRN prowokował to było ok, nie? Nikt z was wtedy tak ochoczo nie protestował.

Pep za 2-3 lata i tak wyląduje w Juve, o ile zarząd da mu swobodę w budowaniu kadry. Sarri jest dobrym przetarciem, przecież między ich pomysłami na grę jest sporo podobieństw.

Więc pisanie ”nie wiadomo czy tiki taka by się sprawdziła we Włoszech” jest co najmniej zabawne.

Poza tym warto przeczytać, co Pep powiedział o tiki-tace:
I loathe all that passing for the sake of it, all that tiki-taka. It's so much rubbish and has no purpose. You have to pass the ball with a clear intention, with the aim of making it into the opposition's goal. It's not about passing for the sake of it.
L'Équipe zresztą określił kiedyś styl Sarriego jako ”wertykalną tiki-takę”:
https://www.telegraph.co.uk/football/20 ... -tactical/


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 13:39

Chciałbym zapytać czy naczelny bajkopisarz Momblano napisał coś po ogłoszeniu Sarriego czy postanowił się schować na trochę czasu ?


yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 2130
Rejestracja: 09 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 13:44

pepiczek pisze:
yanquez pisze:nie dawaj się prowokować, bo szkoda nerwów.
Ale jak to MRN prowokował to było ok, nie? Nikt z was wtedy tak ochoczo nie protestował.
W sumie racja. Czebabyło tonować...
Ty również odwaliłeś dobrą robotę wrzucając tutaj mnóstwo cytatów i tłitów. Dzięki wielkie!

Myślicie, że Jorginho ściągniemy jako pupilka? Kiedyś myślałem, że to nowy Pirlo, ale u mnie z myśleniem to tak różnie... ;)


4d1k

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 maja 2009
Posty: 94
Rejestracja: 01 maja 2009

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2019, 13:51

No cóż... Zakładając od początku, że Klopp i Guardiola nie byli realnymi celami, to tak naprawdę Sarri jest jedną z najlepszych opcji wśród wszystkich pozostałych trenerów...
W lidze wypadł lepiej niż Pochettino. Pomimo, że dostał zespół w rozsypce, a i tak naprawdę aby tam coś sensownego ulepić potrzebowałby znacznie większego budżetu. Gdzie mógł równać do City czy Liverpoolu? Już abstrahując od tego, że Klopp i Guardiola budują swoje drużyny od kilku lat. Kadrowo Chelsea nie wygląda lepiej niż Tottenham, Arsenal czy nawet United.
Wygrał LE z Kanonierami bardzo przekonywująco. Gdzie tak naprawdę atmosfera w zespole już siadała (sprzeczka Higuaina z Luizem). Myśle, że również mocno krzywdzące jest uznawanie Sarriego za osobę, która nie poradzi sobie z szatnią. Wręcz przeciwnie, sprawia wrażenie człowieka potrafiącego wziąć za szmaty gdy jest taka potrzeba. Tylko takie sprawy nie załatwia się na kamerach a właśnie w szatni. Po końcowym gwizdku w finale LE rzuciło mi się bardzo w oczy to, że w Higuain i Luiz jako pierwsi wspólnie się cieszyli z wygranej, więc jak widać jakoś potrafił ich pogodzić. Chelsea jest na tyle specyficznym klubem, że trudno jest tam utrzymać się trenerowi, już niejednokrotnie atmosfera w zespole była słaba i niejeden trener został zwolniony właśnie przez szatnie. U nas trener dodatkowo może liczyć w takich sytuacjach ma wsparcie od zarządu (Bonucci oraz pewnie kilka innych przypadków, które jednak nie wyciekły do mediów), więc o radzenie sobie z atmosferą w szatni raczej bym się nie martwił
Z Napoli osiągał najlepsze wyniki od czasu Maradony, w tym w ostatnim sezonie przegrał, przy ogromnym pechu, mistrza z Juventusem (mecz z Interem bym przeogromnie szczęśliwy dla nas, gdybyśmy go nie wygrali, to kto wie jakby to wyglądało na koniec). Na kilka kolejek przed końcem potrafił nas tak zdominować w Turynie, że bodajże nie oddaliśmy celnego strzału na bramkę przez cały mecz.
Jego wcześniejsze sukcesy trenerskie trudno mi przytoczyć, jedynie wiem że udało mu się wprowadzić Empoli do Serie A po blisko dekadzie nieobecności, co było również traktowane jako ogromny sukces.
Nie patrzyłbym również na wiek... Facet zaczynał od zespołów, które nie mają swojej strony na Wikipedii, toż to poziom polskiej A Klasy. Spędził w takich zespołach niemalże 15 lat. Jego równieśnik, Ancelotti, karierę trenerską rozpoczynał kilka lat później, a po 5 latach miał już okazję trenować Juventus.
Nie ma chyba drugiego takiego trenera jak Sarri w najwyższej klasie rozgrywek i być może nigdy nie było. Blisko trzy dekady stopniowego awansu z klubu do klubu by finalnie dotrzeć do najlepszego włoskiego klubu. Pozostaje jeszcze wygrać pierwszą od ponad dwóch dekad LM z Juventusem i De Laurentis może kręcić o nim film :-)
Co do futbolu jaki preferuje Sarri, wydaje się on atrakcyjny dla oka, na pewno z potencjałem w ataku jaki będzie posiadał będzie miał pole do popisu.
Ciesze się, że przyszedł on zamiast kolejnych trenerów mających męczące dla oka podejście do futbolu, takich jak Deschamps czy Zidane.
Uważam, że wśród włoskich trenerów jedyną sensowną alternatywą byłby Conte, ale jak widać z jakichś względów jednak został wybrany Maurizio.
Barca zostaje z Valverde, bo nie ma dla niego alternatyw, a nam udaje się wyrwać naprawdę dobrego trenera (nie chce mi się wierzyć, że głównym powodem odejścia z Chelsea faktycznie była troska o rodziców, to raczej był pretekst).
Co do kibiców Chelsea cieszących się z odejścia Sarriego, oj jeszcze coś czuje że za nim zapłaczą. Pewnie przyjdzie Lampard, który doświadczenie trenerskie ma marne i może być naprawdę trudno o wywalczenie LM w przyszłym sezonie. Nie jeden bardziej doświadczony trener poległ już w tamtym środowisku, respekt jako legendy klubu troche pewnie pomoże, ale na dłuższą metę różnie to może być.
Głównym zarzutem przeciwko Sarriemu jest przewidywalny do bólu system zmian. Jego zmiany można przewidzieć z olbrzymią skutecznością, wraz z minutą w której będą one miały miejsce... To się chyba najbardziej nie podobało kibicom Chelsea i mam nadzieję, że dzięki bogactwu jaki będzie posiadał w Juventusie, trochę też zmieni to podejście u nas. Inna opcja, to pozostawienie 7 zawodników na rezerwie, bo i tak połowa z nich pogra od święta.
Ten brak zmian powoduje, że można odbierać Maurizio jako trenera, który nie potrafi reagować na zmieniającą się sytuacje na boisku. Wygrywamy 1:0? Wchodzi Higuain w 70 minucie, w 80 Barkley i w 85 ktoś tam jeszcze. Przegrywamy 1:0? Identyczne zmiany. Remis? To samo.
Wierzę, że wynikało to z braku potencjału kadrowego, a nie braku elastyczności do zmian taktyki już w trakcie samego meczu.
Pomimo niewielu lat trenowania na najwyższym szczeblu europejskim, doświadczenie ma ogromne, przez te lata mógł swój warsztat trenerski rozwijać w baaardzo różnych środowiskach.
Teraz ma swoje pięć minut w Juventusie, oby udowodnił, że jest wspaniałym trenerem.

Forza Juventus, Forza Sarri!


ODPOWIEDZ