Cristiano Ronaldo
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2560
- Rejestracja: 31 maja 2009
Żeby Ronaldo był kontuzjowany, to by zapewne nie zagrał, więc musiał odczuwać jakiś dyskomfort (i tu trzeba uczciwie powiedzieć, że zachował się trochę lekkomyślnie, bo np. mógł przez to wypaść z gry na miesiąc). Może mecz z Ferencvaros nie był "o być albo nie być", bo szanse na pierwsze miejsce w grupie mamy już tylko matematyczne, ale z drugiej strony zapewnienie sobie awansu dawało nam "spokojną głowę", więc w sumie zwycięstwo miało sporą wagę. Chiellini jest naszym kapitanem, a na dodatek Włochem, który wszystko co najlepsze w klubowej piłce przeżył w Juventusie (a trzeba też pamiętać, że jego kariera u nas rozpoczęła się od czasów degradacji do Serie B), więc to oczywiste, że ma Starą Damę w sercu i dla niego to dużo więcej niż tylko pracodawca. Jednakże nawiązując do przywołanego przez Ciebie ducha drużyny, to możesz sobie wsadzić to między bajki, bo dzisiejsze Juve nie ma nic wspólnego z tym sprzed chociażby 20 czy 25 lat. Teraz jesteśmy jedynie światową korporacją z bandą najemników, którzy tylko potrafią upominać się o podwyżki mimo tego, że ich boiskowa postawa nie daje ku temu żadnych podstaw.
Pokaz umiejętności gry bez walącego z każdej piłki Cristiano widziałeś chociażby w ostatnią sobotę. Zapytam ponownie kto z obecnych zawodników według Ciebie miałby wziąć na siebie ciężar gry i odpowiedzialność, bo chyba nie powiesz mi, że miałby to być Dybala.
Pokaz umiejętności gry bez walącego z każdej piłki Cristiano widziałeś chociażby w ostatnią sobotę. Zapytam ponownie kto z obecnych zawodników według Ciebie miałby wziąć na siebie ciężar gry i odpowiedzialność, bo chyba nie powiesz mi, że miałby to być Dybala.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
już to mówiłem - liderzy kreują się sami
problem jest taki, że u nas każdy ogląda się na Ronaldo, a ogląda się bo wszystko jest pod niego ustawiane więc ma prawo czuć, że poda do CR7 i jakoś to będzie, brakuje nam charakteru i w szatni i w całej formacji kreującej grę od środkowych pomocników, przez bocznych obrońców i skrzydłowych, może się mylę ale czy przy Ronaldo w Realu wychował się jakiś mocny charakter?
problem jest taki, że u nas każdy ogląda się na Ronaldo, a ogląda się bo wszystko jest pod niego ustawiane więc ma prawo czuć, że poda do CR7 i jakoś to będzie, brakuje nam charakteru i w szatni i w całej formacji kreującej grę od środkowych pomocników, przez bocznych obrońców i skrzydłowych, może się mylę ale czy przy Ronaldo w Realu wychował się jakiś mocny charakter?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Ronaldo:
- ma strzelać
- ma asystować
- ma nie zabierać goli kolegom
- ma harować w defensywie
- ma trenować
- ma nakreślać taktykę
- ma kształtować mocne charaktery = wygrałeś 3kg internetu @Maly
- ma tworzyć liderów szatni
Najlepiej żeby robił to wszystko nie będąc na boisku, albo poza klubem. O czymś zapomniałem?
Charakter albo się ma, albo się go nie ma i jest lebiodom jak Dybala. Kto wychował się przy Messim? Neymar? Jak chcesz z chłopaczka zrobić mężczyznę, to jest ci potrzebny na ławce ktoś taki jak Sir Alex Ferguson.
- ma strzelać
- ma asystować
- ma nie zabierać goli kolegom
- ma harować w defensywie
- ma trenować
- ma nakreślać taktykę
- ma kształtować mocne charaktery = wygrałeś 3kg internetu @Maly
- ma tworzyć liderów szatni
Najlepiej żeby robił to wszystko nie będąc na boisku, albo poza klubem. O czymś zapomniałem?
Charakter albo się ma, albo się go nie ma i jest lebiodom jak Dybala. Kto wychował się przy Messim? Neymar? Jak chcesz z chłopaczka zrobić mężczyznę, to jest ci potrzebny na ławce ktoś taki jak Sir Alex Ferguson.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- San Holo
- Madridista
- Rejestracja: 12 lipca 2018
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 lipca 2018
No co jest kurde, a Karim? Prawdziwy twardziel i mocny charakter, nie boi się zjbać kolegów z drużyny przy wszystkich, szantażować kumpla z reprezentacji, milczeć na francuskim hymnie czy brać udział w seksualnych aferach. I to wszystko przy Ronaldo w szatni.
1902 Para Siempre
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
a co do twojej listy co Ronaldo ma to właśnie doskonale to zobrazowałeś, to samo mają w głowie nasi zawodnicy ;] a chodzi o to że Ronaldo ma po prostu zacząć grać zespołowo, tylko że jego po prostu zespół nie interesuje, on nie stosuje maksymy "nie ważne kto strzela gole, liczą się 3 punkty" i to jest problem, porównaj go sobie z Ibrą przy którym zawodnicy robią postępy to może w końcu zobaczysz różnicę
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1704
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Ibra to Ibra, a Ronaldo to Ronaldo, o co Ci chodzi?
Może zestaw sobie osiągnięcia obu zawodników i wtedy zobaczysz, że ich porównania trzymają się tylko na tym, że Ibra jest ulubieńcem mediów.
Ronaldo to boiskowy egoista, ale jako jeden z niewielu potrafi dawać 100% niezależnie od tego, ile trofeów za nim.
To jest problem Juventusu, wypalenie sukcesem. "Normalny człowiek" nie będzie jechał z wątroby, żeby piąty raz z rzędu osiągnąć to samo.
U nas nawet płotki pokroju Benta/Berna mają już po 3 mistrzostwa, a wymagamy, żeby z roku na rok cisnęli coraz mocniej.
Nawet Pjanic, którego czysto piłkarską klasę ciężko podważać, z roku na rok grał coraz gorzej.
Przecież Morata nie wskoczył magicznie do topu napastników w dniu transferu. Po prostu jest mentalnie świeży, napędza go głód sukcesu, którego w Chelsea i Atletico nie zaznał za dużo.
Raczej niewielu piłkarzy ma realne ambicje 'być najlepszym', większość chce po prostu coś tam osiągnąć. Jak w każdej innej grupie zawodowej.
Póki co brakuje w Juventusie szkoleniowca, który wniósłby powiew świeżości. Sarri nie podołał, twierdząc że "tej drużyny nie da się trenować". Teraz Pirlo czyli osobista fanaberia prezesa. Wszyscy wiemy że prochu nie wymyśli, ale myślałem, że chociaż tchnie jakiś entuzjazm w to muzeum. Tak żeby wszyscy biegali jak Morata. Tymczasem nasi wcale nie mają zamiaru umierać za zespół. Wzruszenie ramion, wzajemne pretensje i oczekiwanie na gwizdek. Allentore przechadza się dumnie z rękami w kieszeniach jakby oglądał grande Milan.
Jeszcze za wcześnie żeby to skreślać, ale czas ucieka. Andrzej szuka złotego ustawienia, które magicznie rozwiąże problemy. Choć po ostatnim meczu weszła już inna narracja -- i bardzo dobrze. Potrzeba trochę twardej ręki, trochę wstrząsu na poziomie podstawowym. A kto odpadnie, dla tego ławka i lista transferowa. Higuain, Matuidi i Khedira to dopiero początek wietrzenia składu. Wielkimi literami do listy wypaleńców dopisuje się Paulo D.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
Ibra: 13 razy mistrzostwo kraju, w 6 różnych klubach, do 2016 roku nie wygrał tylko raz z Ajaxem i raz z Milanem
Ronaldo: 7 razy mistrzostwo kraju w 3 różnych klubach
Ibra marnuje 2 czy 3 karne - oddaje je Kessiemu, Ronaldo marnuje wolne przez półtora roku - strzela do skutku, trafia jednego i pudłuje dalej kolejny rok
czy wy na prawdę myślicie, że Ronaldo przypadkiem z Realem wygrał tylko 2 razy ligę na 9 podejść? że to była aż taka różnica klas pomiędzy Realem a Barceloną? nie, to nie przypadek, tak samo jak nie jest przypadkiem że po jego przyjściu gramy mniej drużynowo, żadne statystyki po 2018 roku nie są lepsze od tych przed 2018 co już tu przytaczałem, zarabia za 4-5 innych zawodników a nie gra nawet za dwóch
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Zlatan:
- 1 Puchar Ligi Europy
- 3 mistrzostwa Italii z Interem nabite post Calciopoli
- 4 mistrzostwa Francji z PSG w lidze bez konkurencji
Ibra: przy nim piłkarze robią postępy
Też Ibra: przechodzi z Interu do Barcy - Inter zdobywa Tryplet. Przechodzi z Barcy do Milanu - Barca zdobywa Dublet
Cristiano:
- 5 Pucharów Mistrzów
Czekam niecierpliwie, aż spełni się wszystko o czym piszesz @Maly
- 1 Puchar Ligi Europy
- 3 mistrzostwa Italii z Interem nabite post Calciopoli
- 4 mistrzostwa Francji z PSG w lidze bez konkurencji
Ibra: przy nim piłkarze robią postępy
Też Ibra: przechodzi z Interu do Barcy - Inter zdobywa Tryplet. Przechodzi z Barcy do Milanu - Barca zdobywa Dublet
Cristiano:
- 5 Pucharów Mistrzów
Czekam niecierpliwie, aż spełni się wszystko o czym piszesz @Maly
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1704
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Zapomniałeś o najważniejszej statystyce: Ibra: 0 LM, Ronaldo: 5 LM.Maly pisze: ↑01 grudnia 2020, 12:31Ibra: 13 razy mistrzostwo kraju, w 6 różnych klubach, do 2016 roku nie wygrał tylko raz z Ajaxem i raz z Milanem
Ronaldo: 7 razy mistrzostwo kraju w 3 różnych klubach
Ibra marnuje 2 czy 3 karne - oddaje je Kessiemu, Ronaldo marnuje wolne przez półtora roku - strzela do skutku, trafia jednego i pudłuje dalej kolejny rok
czy wy na prawdę myślicie, że Ronaldo przypadkiem z Realem wygrał tylko 2 razy ligę na 9 podejść? że to była aż taka różnica klas pomiędzy Realem a Barceloną? nie, to nie przypadek, tak samo jak nie jest przypadkiem że po jego przyjściu gramy mniej drużynowo, żadne statystyki po 2018 roku nie są lepsze od tych przed 2018 co już tu przytaczałem, zarabia za 4-5 innych zawodników a nie gra nawet za dwóch
Osiągnięć indywidualnych nawet nie ma co porównywać.
Ibrahimovic grał w Interze Mourinho oraz Barcelonie Guardioli, obie te drużyny osiągnęły szczyt dopiero po odejściu Szweda.
Zlatan, kiedy był młodszy, prezentował podobny poziom bucowatości jak Kris. A że na starość postanowił pograć zespołowo... cóż, dobrze dla Milanu.
Ronaldo przychodził na schyłek epoki Maxa, a po jego odejściu łajba Juventus nie ma kapitana.
Fajnie się narzekało na gówno-styl Allegriego i jego odejście było słuszne, cykl dobiegł końca. Szkoda tylko że następcy czyli Sarri i Pirlo mogą mu buty czyścić.
Drużyna bez Ronaldo remisuje z Benevento i to jest dzisiaj istotna statystyka.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
wy zapominacie o jednej rzeczy - my nie celujemy w LM tylko w ligę więc 5xLM Ronaldo jest gówno warte, szczególnie, że 3 lub więcej przekręcone przez sędziów
remisujemy z Benevento bo zawodnicy jak nie widzą Ronaldo w meczu raz na 10 to nie wiedzą co robić, nie są do tego przyzwyczajeni, nie ma kto wziąć odpowiedzialności bo w 9/.10 przypadków nie musi jej brać bo poda do Ronaldo i niech się dzieje, przecież to nasza cała taktyka od 3 lat - podać do Ronaldo, a było już 3 różnych trenerów... to wina trenerów czy jednak Ronaldo? możemy wymienić Pirlo na X ale nic to nie zmieni, dalej będziemy liczyć na Ronaldo, a później płacz i zgrzytanie zębów
remisujemy z Benevento bo zawodnicy jak nie widzą Ronaldo w meczu raz na 10 to nie wiedzą co robić, nie są do tego przyzwyczajeni, nie ma kto wziąć odpowiedzialności bo w 9/.10 przypadków nie musi jej brać bo poda do Ronaldo i niech się dzieje, przecież to nasza cała taktyka od 3 lat - podać do Ronaldo, a było już 3 różnych trenerów... to wina trenerów czy jednak Ronaldo? możemy wymienić Pirlo na X ale nic to nie zmieni, dalej będziemy liczyć na Ronaldo, a później płacz i zgrzytanie zębów
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1704
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Póki co Ronaldo 2/2 tytuły z Juventusem. Poprzednie rozgrywki pod batutą wiecznego przegrywa Sarriego doczłapane na oparach siłami Ronaldo i Dybali. Scudetto jest.
5xLM Ronaldo ma większą wartość sportową i finansową, niż cały dorobek Ibrahimovica.więc 5xLM Ronaldo jest gówno warte, szczególnie, że 3 lub więcej przekręcone przez sędziów
3 lub więcej przekręcone... uważam że jedno przekręcone i jedno dyskusyjne, ale kogo to dzisiaj obchodzi? Gwoli przypomnienia, to karny na Heysel też był przekręcony...
To jest to. Poza Ronaldo nie ma kto wziąć odpowiedzialności, bo brakuje charakteru i strach bierze górę.nie ma kto wziąć odpowiedzialności bo w 9/.10 przypadków nie musi jej brać bo poda do Ronaldo
W składzie dominują wieczni chłopcy (Dybala, Rabiot, Bentancur), wypalone gwiazdy (Bonucci, Sandro, Ramsey) i leszcze (Chiesa, Kulu, Frabotta).
Mamy dosłownie kilku piłkarzy, których można być w miarę pewnym: Szczęsny, Cuadrado, De Ligt, Morata, Ronaldo.
Oczywiście lekarstwem na to wszystko jest wypracowanie wyraźnego stylu, który cieszyłby oko oraz samych piłkarzy. To byłoby naturalne środowisko do konsolidacji rdzenia i wzrostu młodych. I chyba na tym etapie jesteśmy, na etapie poszukiwania stylu. Sarri szukał i nie znalazł, podobnie zresztą jak w Londynie.
Ronaldo bywał w podobnym tonie krytykowany jeszcze w Madrycie. Tylko tam mógł mieć słabszy dzień albo nie grać wcale. Był środek CKM, Benzema, Bale, Marcelo itd. Mieli X rozwiązań akcji, dominowali środek i wcale nie szło wszystko przez Krisa.cała taktyka od 3 lat - podać do Ronaldo, a było już 3 różnych trenerów... to wina trenerów czy jednak Ronaldo? możemy wymienić Pirlo na X ale nic to nie zmieni, dalej będziemy liczyć na Ronaldo, a później płacz i zgrzytanie zębów
To teraz spójrzmy na powyższe nazwiska i postawmy koło nich Dybale, który uchodzi za MVP Juventusu oraz całej ligi .
U nas są zawodnicy 'z potencjałem na top'. Rolą trenera jest ich zbudować, uwolnić potencjał, wpisać w działający system, a wtedy w naturalny sposób przestaną panicznie szukać Ronaldo.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
słowo klucz - wpisać w działający system, a jaki u nas jest od 3 lat już pisałem ;]
jak zauważyłeś - nie mamy Bale, Benzemy i CKM = nie stać nas na wisienkę na torcie w postaci Ronaldo, my potrzebujemy najpierw drużynę
jak zauważyłeś - nie mamy Bale, Benzemy i CKM = nie stać nas na wisienkę na torcie w postaci Ronaldo, my potrzebujemy najpierw drużynę
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?