Blaise Matuidi

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
livinglegend

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 298
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 16:23

Ja to rozumiem, ale po prostu się z tym nie zgadzam. Bo tą polityką nigdy nie wyjdziemy poza obecny poziom. Zawsze będziemy przyzwoitym Juventusem, który dotrze do 1/4, 1/2 albo nawet finału LM, ale nigdy go nie wygra. Bo ma przyzwoitych piłkarzy, a nie predatorów, którzy zostali rzuceni na głęboką wodę w wieku 21 lat. Później słyszymy, że Juve podeszło ze zbytnim respektem do Barcy i Realu (słowa Allegriego). To się bierze właśnie z tej polityki. Matuidi jest wzorem przyzwoitego piłkarza. Nigdy nie zagra źle, nigdy nie zagra wybitnie. A na rozwijaniu potencjału młodych zawodników akurat nam powinno zależeć, bo oni budują nasz potencjał.


Arrivederci Mauro e David :(
Poulinho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 907
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 16:28

Po za tym Matiudi nie miał możliwości w okresie przygotowawczym nawet kilku piłek wymienić z kolegami z zespołu. Więc o wiele lepszym rozwiązaniem było wpuszczenie Francuza, przy pewnym wyniku, by choć trochę zaznał drużyny niż Urugwajczyka, który przepracował cały okres przygotowawczy i jako tako poznał styl gry. Bentancur dostanie swoją szansę tak jak dostał ją Pogba i jak dostaje je Rugani, który w zeszłym sezonie wcale tak mało nie grał, biorąc pod uwagę historię jego kontuzji. Zresztą jak tylko zaczyna się dyskusja o młodziakach i o tym jak to u nas mają ciężko przypominają mi się debiuty Daniele w naszym zespole. 3/4 forum domagało się jego wejściu do zespołu już teraz natentychmiast, bo przecież 11 sezonu w Empoli! A gdy dostał dwie pierwsze szanse połowa forum była zdziwiona, że gość wyszedł mając kisiel w gaciach i wyrokując, że nic z niego nie będzie. Dlatego Caldara został w Atalancie, dlatego Orsolini został wypożyczony, dlatego nasza polityka wprowadzania kolejnych zawodników polega na ich oddawaniu do innych zespołów i ogrywania ich tam. Taką samą drogę przeszedł Marchisio będąc wypożyczonym do Empoli.


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 16:54

livinglegend pisze:Ja to rozumiem, ale po prostu się z tym nie zgadzam. Bo tą polityką nigdy nie wyjdziemy poza obecny poziom. Zawsze będziemy przyzwoitym Juventusem, który dotrze do 1/4, 1/2 albo nawet finału LM, ale nigdy go nie wygra. Bo ma przyzwoitych piłkarzy, a nie predatorów, którzy zostali rzuceni na głęboką wodę w wieku 21 lat. Później słyszymy, że Juve podeszło ze zbytnim respektem do Barcy i Realu (słowa Allegriego). To się bierze właśnie z tej polityki. Matuidi jest wzorem przyzwoitego piłkarza. Nigdy nie zagra źle, nigdy nie zagra wybitnie. A na rozwijaniu potencjału młodych zawodników akurat nam powinno zależeć, bo oni budują nasz potencjał.
Powiedz mi, jaki topowy zespół rzuca 21-latków na głęboką wodę? Z tego co kojarzę, to w Realu pierwsze skrzypce gra kupiony z United Ronaldo, kupiony z Bayernu Kroos i kupiony z Tottenhamu Modric. Tak wychwalany na tym forum Asensio pojawił się na boisku przy stanie 3:1 dla Realu. Jak ktoś ma zadatki na topa, to gra (Dybala, Pogba), a jak ich nie ma to i 2 tysiące minut na boisku nie pomoże. Zejdź na ziemię, LM wygrywa się topowymi piłkarzami w sile wieku, a nie młokosami z mlekiem pod nosem.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
RICTOR

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Posty: 2204
Rejestracja: 14 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 17:05

Nie do końca się zgadzam. Topowe zespoły ogrywają młodych w pierwszym składzie. Nie są Ci młodzi postaciami wiodącymi, ale grają. Real grał i dalej gra na środku młodym Varanem (do tego ich obecny 3 stoper to niejaki Vallejo, też junior). PSG ogrywa na środku Kimpembe a w bramce minuty zbiera Areola. Barca postawiła zdecydowanie na Sergiego Roberto a w Bayernie wiele szans gry dostawał Kimmich. Jeden czy dwóch młodych w wyjściowym składzie, od czasu do czasu, z jakimiś ligowymi średniakami, to nie jest żadne mission impossible i nie ma szans żeby sami zawalili taki mecz bo jeśli go przegramy to dlatego, że podstawowi piłkarze nie stanęli na wysokości zadania.


livinglegend

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 298
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 17:15

panlider pisze:Powiedz mi, jaki topowy zespół rzuca 21-latków na głęboką wodę? Z tego co kojarzę, to w Realu pierwsze skrzypce gra kupiony z United Ronaldo, kupiony z Bayernu Kroos i kupiony z Tottenhamu Modric. Tak wychwalany na tym forum Asensio pojawił się na boisku przy stanie 3:1 dla Realu. Jak ktoś ma zadatki na topa, to gra (Dybala, Pogba), a jak ich nie ma to i 2 tysiące minut na boisku nie pomoże. Zejdź na ziemię, LM wygrywa się topowymi piłkarzami w sile wieku, a nie młokosami z mlekiem pod nosem
Chyba zapominasz, że to nie była pierwsza LM Ronaldo... Swoją pierwszą LM wygrał mając 23 lata i już był czołowym piłkarzem w ManU. Kroos wygrał LM w wieku 23 lat z Bayernem, był ważnym ogniwem, ale końcówkę sezonu stracił przez kontuzję. Zobacz sobie ile mieli lat Iniesta, Messi kiedy wygrywali swoje pierwsze LM. Ramos miał 20 lat kiedy był regularnym graczem Realu i teraz jest zawodnikiem, na którym można w najtrudniejszych momentach polegać bardziej niż na CR7. Saul Niguez, niby Atletico nie wygrywa LM, ale jest w TOP 4 ostatnich lat, a koleś mając 20 lat jest ich podstawowym piłkarzem. Więc co, jestem na ziemi?


Arrivederci Mauro e David :(
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 20:57

livinglegend pisze:
panlider pisze:Powiedz mi, jaki topowy zespół rzuca 21-latków na głęboką wodę? Z tego co kojarzę, to w Realu pierwsze skrzypce gra kupiony z United Ronaldo, kupiony z Bayernu Kroos i kupiony z Tottenhamu Modric. Tak wychwalany na tym forum Asensio pojawił się na boisku przy stanie 3:1 dla Realu. Jak ktoś ma zadatki na topa, to gra (Dybala, Pogba), a jak ich nie ma to i 2 tysiące minut na boisku nie pomoże. Zejdź na ziemię, LM wygrywa się topowymi piłkarzami w sile wieku, a nie młokosami z mlekiem pod nosem
Chyba zapominasz, że to nie była pierwsza LM Ronaldo... Swoją pierwszą LM wygrał mając 23 lata i już był czołowym piłkarzem w ManU. Kroos wygrał LM w wieku 23 lat z Bayernem, był ważnym ogniwem, ale końcówkę sezonu stracił przez kontuzję. Zobacz sobie ile mieli lat Iniesta, Messi kiedy wygrywali swoje pierwsze LM. Ramos miał 20 lat kiedy był regularnym graczem Realu i teraz jest zawodnikiem, na którym można w najtrudniejszych momentach polegać bardziej niż na CR7. Saul Niguez, niby Atletico nie wygrywa LM, ale jest w TOP 4 ostatnich lat, a koleś mając 20 lat jest ich podstawowym piłkarzem. Więc co, jestem na ziemi?
Yyy... a ile miałby Dybala i Lemina gdyby wygrali LM? Wówczas też pisałbyś to samo? Ligę Mistrzów wygrywa się doświadczeniem i zawodnikami w kwiecie wieku.

Dla przykładu weźmy dwa półfinały w poprzednim sezonie LM. W pierwszym składzie półfinalistów byli dwaj goście U23 - Dybala i Umtiti.
O czym my w ogóle gadamy.


livinglegend

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 298
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 21:51

Bukol87 pisze:Yyy... a ile miałby Dybala i Lemina gdyby wygrali LM? Wówczas też pisałbyś to samo? Ligę Mistrzów wygrywa się doświadczeniem i zawodnikami w kwiecie wieku.
Ale nie wygrali, więc co to ma do rzeczy? Przytoczyłem kilka nazwisk które wygrywały LM mając lekko powyżej 21 lat, nie byli w kwiecie wieku (umowne 28-29) i potem stanowili o sile swych drużyn na lata, podobnie jak Casemiro, Carvajal, Varane.
Bukol87 pisze:Dla przykładu weźmy dwa półfinały w poprzednim sezonie LM. W pierwszym składzie półfinalistów byli dwaj goście U23 - Dybala i Umtiti.
O czym my w ogóle gadamy.
Byli i co w związku z tym?


Arrivederci Mauro e David :(
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 22:14

Bukol87 pisze:Ja jestem wręcz pewien, że Francuz nie przebiłby się u nas do pierwszego składu, tak samo jak będąc gówniarzem nie przebił się u SAF.
super, że się ze mną zgadzasz co do Pogby jednak nie rozumiem dlaczego tkwisz przy swoim - jeśli 19 letni Pogba nie przebiłby się w obecnym Juve tzn, że coś tu jest nie tak i tyle, chłopak miał szczęście, że byliśmy wtedy biedni więc z góry został pierwszym rezerwowym, ew walczył o to miejsce z Gackiem czy Padoinem, jakby nie to pewnie po roku oddalibyśmy go za 10mln do jakiegoś Evertonu i tyle by było z jego kariery w Juve, no i pomogła mu jeszcze kontuzja Marchisio sezon później - jakby była sezon wcześniej pewnie byśmy kogoś kupili, jakby jeszcze sezon później pewnie tak szybko by się nie rozwiną

a co do jego gry w MU to MU miało wtedy straszny szpital w pomocy, nie mieli kim grać na środku i SAF zakontraktował Scholsa, mimo że ten od pół roku był już na piłkarskiej emeryturze a Pogbie nawet przy takich brakach kadrowych nie dawał pograć mimo, że niby był w pierwszym zespole etc a skoro Buffon powiedział, że już po pierwszym treningu nie mógł uwierzyć, że MU go oddało to śmiem twierdzić, że dobry był już 3-4 miesiące wcześniej i spokojnie mógł wchodzić w 70 minucie, tyle że SAFa już po prostu nie interesowało co będzie za sezon i tyle, przecież odejście Pogby to nie jedyne co spotkało MU, tam poza Rooneyem i De Geą do wymiany była cała kadra bo Ser wycisnął ich jak cytrynę

ogólnie strasznie odchodzimy od tematu ;) ale jeśli ten Bentacur jest cokolwiek warty powinien być naszym 4 środkowym w tym sezonie i tyle, tzn walczyć o 4 pozycję ze Sturaro i to powinno być jego zadaniem na ten sezon a nie udowadnianie na TRENINGACH, że jest lepszy od Khediry, Pjanica, Marchisio czy Matuidiego bo to jest mission imposible... natomiast jeśli nie jest warty to wywaliliśmy pieniądze w błoto i już dziś można to powiedzieć bo ani na loanie w Atalancie ani na treningach się nie rozwinie to takiego poziomu żeby kiedykolwiek grać u nas w pierwszym składzie

ps. nie przytaczajcie przykładu Marchisio bo on skorzystał z Calciopoli, przez naszą pomoc z 2006 roku też by się nie przebił po jakimś durnym loanie w Empoli, w najlepszym wypadku wchodziłby do kadry jak Rugani, czyli 2 lata z ławki chociaż i w to wątpię bo on w 11 sezonu Serie A zdaje się nie był i ogólnie Italia się nim tak wtedy nie zachwycała więc bliżej mi do stwierdzenia, że oddalibyśmy go im za 5mln na stałe

EDIT:
aha, zapomniałbym - jak się ma wejście Matuidiego prosto z konferencji na boisko do osławionego powolnego wprowadzania piłkarzy bo nie znają taktyki/ligi?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 2695
Rejestracja: 25 lipca 2009

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 22:48

livinglegend pisze:Chyba zapominasz, że to nie była pierwsza LM Ronaldo... Swoją pierwszą LM wygrał mając 23 lata i już był czołowym piłkarzem w ManU. Kroos wygrał LM w wieku 23 lat z Bayernem, był ważnym ogniwem, ale końcówkę sezonu stracił przez kontuzję. Zobacz sobie ile mieli lat Iniesta, Messi kiedy wygrywali swoje pierwsze LM. Ramos miał 20 lat kiedy był regularnym graczem Realu i teraz jest zawodnikiem, na którym można w najtrudniejszych momentach polegać bardziej niż na CR7. Saul Niguez, niby Atletico nie wygrywa LM, ale jest w TOP 4 ostatnich lat, a koleś mając 20 lat jest ich podstawowym piłkarzem. Więc co, jestem na ziemi?
Uwielbiam takie posty. "Powinniśmy dać szansę młodym", po czym w ramach przykładu lista piłkarzy TOP 10 ostatniej dekady. Zdanie "Messi w wieku X (...)" nie może służyć do uzasadniania czegokolwiek. Przenieś do Juve tego Saula, Asensio czy Alabę sprzed 5 lat, a oni naprawdę nie tyle "dostaną szansę" (mityczny slogan JP), co po prostu będą grać. Dla 20-letniego Messiego Allegri też pewnie znajdzie miejsce w składzie. Jeszcze inna sprawa jest taka, że Lemina za 4 lata będzie pewnie graczem na miarę Juve (umiejętności techniczne są, trzeba go tylko ograć i ogarnąć), ale w Turynie nikt nie ma czasu go ogrywać, szkoda ligowych punktów.


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 22:52

livinglegend pisze:
panlider pisze:Powiedz mi, jaki topowy zespół rzuca 21-latków na głęboką wodę? Z tego co kojarzę, to w Realu pierwsze skrzypce gra kupiony z United Ronaldo, kupiony z Bayernu Kroos i kupiony z Tottenhamu Modric. Tak wychwalany na tym forum Asensio pojawił się na boisku przy stanie 3:1 dla Realu. Jak ktoś ma zadatki na topa, to gra (Dybala, Pogba), a jak ich nie ma to i 2 tysiące minut na boisku nie pomoże. Zejdź na ziemię, LM wygrywa się topowymi piłkarzami w sile wieku, a nie młokosami z mlekiem pod nosem
Chyba zapominasz, że to nie była pierwsza LM Ronaldo... Swoją pierwszą LM wygrał mając 23 lata i już był czołowym piłkarzem w ManU. Kroos wygrał LM w wieku 23 lat z Bayernem, był ważnym ogniwem, ale końcówkę sezonu stracił przez kontuzję. Zobacz sobie ile mieli lat Iniesta, Messi kiedy wygrywali swoje pierwsze LM. Ramos miał 20 lat kiedy był regularnym graczem Realu i teraz jest zawodnikiem, na którym można w najtrudniejszych momentach polegać bardziej niż na CR7. Saul Niguez, niby Atletico nie wygrywa LM, ale jest w TOP 4 ostatnich lat, a koleś mając 20 lat jest ich podstawowym piłkarzem. Więc co, jestem na ziemi?
Poza Ronaldo i Messim (którzy stanowią osobną kategorię piłkarską i na podstawie ich karier nie powinny się wysnuwać ogólnych wniosków), żaden piłkarz, którego podałeś nie był kluczowy w zwycięstwie LM. Kroos był ważną postacią, ale Bayern Heynckessa wygrał co wygrał głównie dzięki fantastycznej dyspozycji Robbena i Ribery'ego, którzy mieli wtedy znacznie bliżej do 30. niż 20. roku życia, MU Fergusona też miała w składzie głównie doświadczonych piłkarzy (poza Ronaldo), trochę inaczej sytuacja wygląda z Barceloną, ale tam się trafiło genialne pokolenie wychowanków, które pewnie się już nigdy nie powtórzy (patrząc co się dzieje z La Massią).
Ogólnie rozumiem Twój punkt widzenia, ale się z nim nie zgadzam. Ogrywać młodzież to możemy sobie w lidze, w LM, zwłaszcza fazie pucharowej nie ma miejsca na błędy, a kibice i najwyraźniej zarząd też, nie mają zamiaru czekać kolejnych 10 lat na zwycięstwo w tych rozgrywkach, ogrywając naszych "Ramosów".


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2017, 23:12

Powolne wprowadzanie to właśnie wejścia na 20 minut przy pewnym wyniku. Allegri bardzo często to stosuje i nie chodzi tutaj o to, że zawodnik siedzi 2 miesiące na ławce i dopiero wącha murawę.

19-letni Pogba nie przebił się w United, nie przebiłby się w obecnym Juve i pewnie nie przebiłby się w wielu innych czołowych obecnie zespołach w Europie. Dlaczego? Bo wówczas był jedynie zawodnikiem aspirującym do bycia TOPem a nie TOPem.


livinglegend

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 298
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2017, 01:33

Miałem podać przykłady to podałem :) Pamiętajcie, że Messi, CR7, Iniesta, Alaba i pozostali grali mecze o wysokie stawki we wczesnym wieku, dlatego teraz są kim są. My z kolei gramy starszymi piłkarzami cały czas, młodzież jest na ławce albo błąka się na wypożyczeniach i nagle w finale okazuje się, że "czujemy zbyt duży respekt" bo nasi 30-latkowie nie mają w nawyku grać takich spotkań.
alina, nie przesadzajmy, mamy w sezonie ponad 10 meczów u siebie ze średniakami i cieniasami w lidze, aby Bentancur, Rugani, Kean czy inni mogli się na spokojnie wczuwać w Juve i nie będzie nas to kosztowało nawet punktu.
panlider, Ronaldo, Messi, Ribery i Robben na pewno byli kluczowi, ale na boisku jest 11 piłkarzy w drużynie i też biorą udział w meczu, nie tylko noszą koszulki. Waga się rozkłada na każdego, więc nie zabierajmy nic Kroosom, Alabom czy innym Jordim Albom. Poza tym sam napisałeś, że młodzież to sobie możemy ogrywać w lidze - no właśnie, od tego się zaczęło, że tego nie robimy. Zamiast ogrywać przykładowego Bentancura, wpuszczamy Matuidiego, który jeszcze się nie rozpakował. A my musimy ogrywać naszych Ramosów, bo wiecznie będziemy drudzy, trzeci, czwarci. Ogrywajmy Ramosów dziś, a za 5 lat będziemy pierwsi. A tak dziś Matuidi, za 2 lata inna "30-letnia okazja". Nie mam nic do tego Matuidiego, tylko to jest transfer idealny dla Romy, nie dla nas.


Arrivederci Mauro e David :(
Jvri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 lipca 2004
Posty: 192
Rejestracja: 07 lipca 2004

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2017, 07:26

livinglegend pisze: A my musimy ogrywać naszych Ramosów, bo wiecznie będziemy drudzy, trzeci, czwarci. Ogrywajmy Ramosów dziś, a za 5 lat będziemy pierwsi. A tak dziś Matuidi, za 2 lata inna "30-letnia okazja". Nie mam nic do tego Matuidiego, tylko to jest transfer idealny dla Romy, nie dla nas.
Wiecznie drudzy, trzeci, czwarci. Kolega ostatnie 6 lat przespał? :prochno:


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2357
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2017, 07:32

Jvri pisze:
livinglegend pisze: A my musimy ogrywać naszych Ramosów, bo wiecznie będziemy drudzy, trzeci, czwarci. Ogrywajmy Ramosów dziś, a za 5 lat będziemy pierwsi. A tak dziś Matuidi, za 2 lata inna "30-letnia okazja". Nie mam nic do tego Matuidiego, tylko to jest transfer idealny dla Romy, nie dla nas.
Wiecznie drudzy, trzeci, czwarci. Kolega ostatnie 6 lat przespał? :prochno:
Koledze zapewne chodzi o Europę, a nie SerieA ;)


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
Jvri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 lipca 2004
Posty: 192
Rejestracja: 07 lipca 2004

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2017, 07:58

Sila Spokoju pisze: Koledze zapewne chodzi o Europę, a nie SerieA ;)
i? Wiecznie? Trzeci? Czwarci? Dość wysoki poziom malkontenctwa, nie sądzisz?
Jak bardzo sfrustrowani i marudzący muszą być w takim układzie kibice innych drużyn, które wydają grube miliony a nawet na krajowym boisku nic nie mogą osiągnąć....


ODPOWIEDZ