Federico Bernardeschi
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Ajajajajaj... wyobraźcie sobie tylko co się będzie działo w naszej szatni jak jeszcze przyjdzie Keita.. w takim towarzystwie to jeszcze Sandro się przypomni, że przychodził do nas jako pierwszy gej w historii Juventusu i będziemy mieli niezły trójkącik w klubie :lol:
Wiążę z osobą Bernardeschiego wielkie nadzieje, niech bierze dyszkę i pokaże, że jest jej wart. Teraz po fakcie łatwo mówić takie rzeczy, ale od czasu tego wywiadu, w którym Federico przyznał, że z szacunku dla kibiców Violi nie przejdzie nigdy do Juve, czułem, że on latem wyląduje właśnie u nas.
Wiążę z osobą Bernardeschiego wielkie nadzieje, niech bierze dyszkę i pokaże, że jest jej wart. Teraz po fakcie łatwo mówić takie rzeczy, ale od czasu tego wywiadu, w którym Federico przyznał, że z szacunku dla kibiców Violi nie przejdzie nigdy do Juve, czułem, że on latem wyląduje właśnie u nas.
- Szczęsny
- Juventino
- Rejestracja: 03 czerwca 2017
- Posty: 107
- Rejestracja: 03 czerwca 2017
a jak ja go ogladam na oficjalnych filmikach jutjube
to mi on wyglada na takiego.. rasowego niemca
taki SS-man jak by go ubrac w mundur hugobossa
w Lazio byli by z niego dumnie
bo to nacjonalisci ponoc :spiteful:
to mi on wyglada na takiego.. rasowego niemca
taki SS-man jak by go ubrac w mundur hugobossa
w Lazio byli by z niego dumnie
bo to nacjonalisci ponoc :spiteful:
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Berna zagra z numer 33.
Pewnie za rok dostanie 10.
https://pbs.twimg.com/media/DF1uZmHWAAEECos.jpg
https://pbs.twimg.com/media/DF1up-GXcAAQWQh.jpg
Pewnie za rok dostanie 10.
https://pbs.twimg.com/media/DF1uZmHWAAEECos.jpg
https://pbs.twimg.com/media/DF1up-GXcAAQWQh.jpg
- pem43
- Juventino
- Rejestracja: 19 kwietnia 2011
- Posty: 15
- Rejestracja: 19 kwietnia 2011
ale dlaczego? Powiedział ponoć, że na numer 10 musi zasłużyć, żeby móc go nosić.realbs pisze:Ten numer to jakiś żart i policzek w twarz zawodnika.
a numer 33 wziął, ponieważ jest mocno wierzący
a niektórzy już z niego geja tutaj robili...
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1624
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Mój ulubiony numer, więc bacz na słowa.realbs pisze:Ten numer to jakiś żart i policzek w twarz zawodnika.
@up z czystej ciekawości co ten numer ma do wiary? Bo pierwszy raz słyszę.
Ostatnio zmieniony 28 lipca 2017, 19:55 przez Kamex22, łącznie zmieniany 1 raz.
- realbs
- Juventino
- Rejestracja: 22 listopada 2014
- Posty: 317
- Rejestracja: 22 listopada 2014
Napisałem to zanim odpowiedział na to pytanie. Powiedział też, że porównanie z Baggio są nie na miejscu, bo obrażają tego drugiego. Zaimponował mi tym. Ładnie się chłopak przedstawia środowisku Juve.pem43 pisze:ale dlaczego? Powiedział ponoć, że na numer 10 musi zasłużyć, żeby móc go nosić.realbs pisze:Ten numer to jakiś żart i policzek w twarz zawodnika.
a numer 33 wziął, ponieważ jest mocno wierzący
a niektórzy już z niego geja tutaj robili...
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Co takiego? :rotfl: Tak, trzeba mu było dać 10, gościowi przychodzącego z Fiorentiny do wielkiego Juve, bo przecież numer się kurzy, a ktoś go wziąć musi, do tego Włoch. Także we Włoszech, wbrew opiniom panującym tu na forum, było BARDZO wielu przeciwników przyznania mu 10 (nie liczę gimbów z gimnazjum, których przy okazji wizyty w J Medical było na miejscu najwięcej - ci opowiadali się za 10 dla Berny).realbs pisze:Ten numer to jakiś żart i policzek w twarz zawodnika.
Bardzo dobra decyzja o nieprzyznaniu mu tego numeru. Dlaczego? Bo ten chłopak po raz pierwszy w życiu zagra w wielkim klubie, a mając 10 miałby OGROMNĄ odpowiedzialność na swoich barkach i presję. Nie wypadałoby też, by ktoś z tym numerem siedział przez 1/3 sezonu na ławce, a znając Allegriego i jego sposób wprowadzania młodych tak właśnie mogłoby to wyglądać. 10 daje się graczom medialnym, już rozpoznawalnym, a Bernardeschi na swoje nazwisko musi jeszcze zapracować. Za rok, zobaczymy.
- realbs
- Juventino
- Rejestracja: 22 listopada 2014
- Posty: 317
- Rejestracja: 22 listopada 2014
To radzę obejrzeć jeszcze raz filmiki sprzed prezentacji Berny, kto tam stał przed JMedical, i kto krzyczał hasła o numerze "10", bo do "gimbusi" to na pewno nie byli. Gadania o jakimś ciężarze są śmieszne. Nie mierz wszystkich jedną miarą, każdy ma inną psychikę, i podejrzewam, że nie dla jednego noszenie numeru 10 byłoby czymś przyjemnym, niosłoby się z poczuciem zaufania w jego umiejętności itd., a nie niewiadomo jakim ciężarem. Tutaj ten numer jest traktowany jak jakaś świętość. Idźcie lepiej dać eliksir młodości Alexowi, bo na każdego kandydata będziecie tutaj psioczyć.CavAllano pisze:Co takiego? :rotfl: Tak, trzeba mu było dać 10, gościowi przychodzącego z Fiorentiny do wielkiego Juve, bo przecież numer się kurzy, a ktoś go wziąć musi, do tego Włoch. Także we Włoszech, wbrew opiniom panującym tu na forum, było BARDZO wielu przeciwników przyznania mu 10 (nie liczę gimbów z gimnazjum, których przy okazji wizyty w J Medical było na miejscu najwięcej - ci opowiadali się za 10 dla Berny).realbs pisze:Ten numer to jakiś żart i policzek w twarz zawodnika.
Bardzo dobra decyzja o nieprzyznaniu mu tego numeru. Dlaczego? Bo ten chłopak po raz pierwszy w życiu zagra w wielkim klubie, a mając 10 miałby OGROMNĄ odpowiedzialność na swoich barkach i presję. Nie wypadałoby też, by ktoś z tym numerem siedział przez 1/3 sezonu na ławce, a znając Allegriego i jego sposób wprowadzania młodych tak właśnie mogłoby to wyglądać. 10 daje się graczom medialnym, już rozpoznawalnym, a Bernardeschi na swoje nazwisko musi jeszcze zapracować. Za rok, zobaczymy.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Znalezione w guglach:Kamex22 pisze:Mój ulubiony numer, więc bacz na słowa.realbs pisze:Ten numer to jakiś żart i policzek w twarz zawodnika.
@up z czystej ciekawości co ten numer ma do wiary? Bo pierwszy raz słyszę.
http://www.numerolog.net/numerologia/ar ... usową.html
Legro który miał wiadomy stosunek do religii także w nim grał.
- realbs
- Juventino
- Rejestracja: 22 listopada 2014
- Posty: 317
- Rejestracja: 22 listopada 2014
Oj, dobre wrażenie Berna robi. Jak nie podzieli losu Pjacy, to nie wierze, że nie stanie się topem.Vincitore pisze:Znalezione w guglach:Kamex22 pisze:Mój ulubiony numer, więc bacz na słowa.realbs pisze:Ten numer to jakiś żart i policzek w twarz zawodnika.
@up z czystej ciekawości co ten numer ma do wiary? Bo pierwszy raz słyszę.
http://www.numerolog.net/numerologia/ar ... usową.html
Legro który miał wiadomy stosunek do religii także w nim grał.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Śmieszne to są twoje argumenty w obliczu tego co napisałem, a już słowa "gadania o jakimś ciężarze są śmieszne" ewidentnie o tej "śmieszności" wypowiedzi świadczą. W takim razie zripostuję udanie i napiszę tyle, że powinieneś się zainteresować zdaniem Włochów w tej kwestii i jeśli znasz język poczytać sobie komentarze dotyczące tej sprawy. Podział jest dokładnie taki sam jak na forum JP. Co to za pieprzenie, że taki numer sprawiłby mu przyjemność? To mikołajki czy caritas? Marotta powiedział wyraźnie przy okazji losowania terminarza, że ten numer niesie ze sobą ogromny ciężar, nie tylko odpowiedzialności, ale i ciężar "gatunkowy". Z twojej strony jakieś puste gadanie o świętości, a w ogóle tego argumentu tu nawet nie podniosłem. Prawda jest taka, że w Juventusie daje się taki numer albo gwieździe światowego formatu, albo komuś o potencjale marketingowym. A wybacz, póki co Bernardeschiego to głównie we Włoszech znają. Pogra, wyrobi sobie markę jak Dybala, poprosi i wtedy dostanie. Tyle. Od samego początku sprawa z przyznaniem mu tego numeru śmierdziała na kilometr, ale jak ktoś jest tak naiwny, bo "przecież media o tym pisały", to się potem nie ma co dziwić, że zawiedziony. A już argument o tym, że każdy ma inną psychikę w ogóle jest z pupy, bo Marotta nie zna go na tyle, by podjąć taką decyzję teraz. Jak UDOWODNI, że ma jaja ze stali i nie boi się wyzwań będzie inna rozmowa.realbs pisze:To radzę obejrzeć jeszcze raz filmiki sprzed prezentacji Berny, kto tam stał przed JMedical, i kto krzyczał hasła o numerze "10", bo do "gimbusi" to na pewno nie byli. Gadania o jakimś ciężarze są śmieszne. Nie mierz wszystkich jedną miarą, każdy ma inną psychikę, i podejrzewam, że nie dla jednego noszenie numeru 10 byłoby czymś przyjemnym, niosłoby się z poczuciem zaufania w jego umiejętności itd., a nie niewiadomo jakim ciężarem. Tutaj ten numer jest traktowany jak jakaś świętość. Idźcie lepiej dać eliksir młodości Alexowi, bo na każdego kandydata będziecie tutaj psioczyć.CavAllano pisze:Co takiego? :rotfl: Tak, trzeba mu było dać 10, gościowi przychodzącego z Fiorentiny do wielkiego Juve, bo przecież numer się kurzy, a ktoś go wziąć musi, do tego Włoch. Także we Włoszech, wbrew opiniom panującym tu na forum, było BARDZO wielu przeciwników przyznania mu 10 (nie liczę gimbów z gimnazjum, których przy okazji wizyty w J Medical było na miejscu najwięcej - ci opowiadali się za 10 dla Berny).realbs pisze:Ten numer to jakiś żart i policzek w twarz zawodnika.
Bardzo dobra decyzja o nieprzyznaniu mu tego numeru. Dlaczego? Bo ten chłopak po raz pierwszy w życiu zagra w wielkim klubie, a mając 10 miałby OGROMNĄ odpowiedzialność na swoich barkach i presję. Nie wypadałoby też, by ktoś z tym numerem siedział przez 1/3 sezonu na ławce, a znając Allegriego i jego sposób wprowadzania młodych tak właśnie mogłoby to wyglądać. 10 daje się graczom medialnym, już rozpoznawalnym, a Bernardeschi na swoje nazwisko musi jeszcze zapracować. Za rok, zobaczymy.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Dokładnie to samo z Bentancurem i Mandragorą. Pisałem już o tym w temacie o trykotach zanim te koszulki pojawiły się z nazwiskami, więc skoro kibicowi przyszło to na myśl, tym bardziej powinno przyjść do głów speców.