Mario Mandżukić

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1861
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2018, 10:22

Wg Małego Mario daje zły przykład młodym zawodnikom i powinien dostać żółtą kartkę za ośmieszanie przeciwnika. No i jest słaby.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 11 lipca 2018, 16:35



Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1861
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 14 lipca 2018, 10:37

WŚCIEKŁA BESTIA. NA WOJNĘ Z MARIO MANDŻUKICIEM

Fajnie się czyta. Podobnych felietonów powstało ostatnio sporo. Jeden gol zrobił nagle z Mario gwiazdę tych mistrzostw, co mnie nawiasem mówiąc cieszy, bo bardzo go lubię.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Hołek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 września 2005
Posty: 282
Rejestracja: 11 września 2005

Nieprzeczytany post 14 lipca 2018, 12:48

mateo369 pisze:WŚCIEKŁA BESTIA. NA WOJNĘ Z MARIO MANDŻUKICIEM

Fajnie się czyta. Podobnych felietonów powstało ostatnio sporo. Jeden gol zrobił nagle z Mario gwiazdę tych mistrzostw, co mnie nawiasem mówiąc cieszy, bo bardzo go lubię.
Mnie dziwi, że ludzie go zauważyli dopiero po golu z Anglią. Przecież już w pierwszym meczu miał udział przy obu bramkach. W kolejnych meczach też wypracowywał okazje i nakręcał tę drużynę, ale dziennikarze widzę, patrzą tylko na tablice wyników.

Mario mi imponuje od początku i mam nadzieję, że zostanie.

Swoją drogą, po przyjściu Ronaldo, jedną z moich pierwszych myśli było: " ciekawe kiedy się z Mandżurem pożre" :smile:


Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?
Gałcio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2004
Posty: 403
Rejestracja: 14 lutego 2004

Nieprzeczytany post 14 lipca 2018, 13:01

W czasach gdy po murawie biegają takie bezjajeczne <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jak Neymar,taki charakterniak jak Mario jest na wagę złota. Kto uważa inaczej ten <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w rurkach.


Bezimienny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 maja 2007
Posty: 65
Rejestracja: 19 maja 2007

Nieprzeczytany post 14 lipca 2018, 13:46

Powiem tak. Niezależnie od wyniku zaraz po finale kupuję koszulkę Mario:D


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 16 lipca 2018, 22:09

Skoro dla Allegriego Jugol jest nietykalny to zapewne trener ma dla swojego pupila nową rolę .Mandzukić od nowego sezonu będzie Benzemą Juventusu czyli napastnikiem,który mało strzela,więcej walczy z obro&#241;cami,robiąc miejsce dla Ronaldo wpadającego w pole karne ze skrzydła.Defensywny napastnik,przybudówka dla Portugalczyka.

Naprawdę nie rozumiem tych zachwytów nad Jugolem.Napastnik ma przede wszystkim strzelać dużo goli.Zaraz ktoś wypali,że grał na skrzydle ale co z tego,jak np taki Insignie też tam grał a strzelił więcej goli niż nasz snajper.Jak wszyscy się zachwycają się jego walecznością to niech Allegri wypróbuje go w środku pola za np Matuidiego.

Tymczasem już widzę te notatki Allegriego - 4:3:3 a w nim pewny skład Ronaldo i Mandzukicia a na trzeciego do wyboru Dybala,Costa,Berna i Cuadrado.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 17 lipca 2018, 12:21

Sorek21 pisze:Mandzukić od nowego sezonu będzie Benzemą Juventusu czyli napastnikiem,który mało strzela,więcej walczy z obro&#241;cami
o w mordę! nie wiedziałem, że Mario był naszym Benzemą przez ostatnie lata a wcześniej, że był Benzemą w innych klubach :)

nie stosuj takiego porównania bo to mocno krzywdzące dla Francuza...

też mnie ciekawi jakim ustawieniem będziemy grać, doszedł do środka Can, nie odszedł nikt więc póki co gramy nadal 3 w środku, nie odszedł też nikt z przodu a nawet jak odejdzie 1 będziemy mieli status quo czyli nadal mało minut dla Costy, Cuadrado, Berny czy też Dybali lub Higuaina bo jak słusznie napisałeś Mario i CR nie do ruszenia


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 08 sierpnia 2018, 12:17

Przenoszę z tematu o Moracie, bo czas ponownie otworzyć ludziom oczy (takim jak pan poniżej) i wyjawić brzydką prawdę o Mario.
Martin_Pn pisze:Dlatego jeśli mówimy tu o jokerach, to nie widzę lepszej opcji od Mario Mandzukica. To jest gość, który nie ważne czy wchodzi z ławki, czy gra w pierwszej XI - gwarantuje bramki i walkę. Oddanie go za jakiegokolwiek innego napastnika poza top 10-15 na świecie byłoby czystą głupotą.

Mamy dzięki niemu obsadzone lewe skrzydło lub środek ataku, gość nie marudzi jak siedzi, jak wchodzi gra elegancko, ładuje ważne bramki, czego chcieć więcej.
Gwarantuje bramki? Widziałeś kiedyś na oczy jego bilans strzelecki? :whistle: Co do bycia dżokerem, to nawet Allegri mówił na konferencji/w wywiadzie, że Mario na zmiennika się nie nadaje bo jak wchodzi z ławki to zazwyczaj gra słabo (gorzej niż zwykle) Obrazek Wybacz, ale czystą głupotą jest to co napisałeś.

Z ciekawości sprawdziłem ile Chorwat daje Juventusowi jako zmiennik. Spotkania w których Mario grał mniej niż 45 minut:
17/18 7 spotkań, 0 goli, 0 asyst
16/17 6/0/0
15/16 5/0/0

Pan Piłkarz Mario "Super Dżoker" Mandzukić, przez 3 lata nie zdobył ŻADNEGO gola i nie zaliczył ŻADNEJ asysty. Od czasu przybycia do Turynu z Atletico 0, NIGDY, NIC - wybitne osiągnięcie :uklon: Ach jak dobrze mieć w klubie takiego zmiennika. Tyle jakości z ławki w nowym sezonie.

Chorwat to jest parodia piłkarza ofensywnego. Opchnąć póki okienko jeszcze otwarte a w pamięci niezły Mundial, bo jeśli będzie grał w pierwszym składzie kosztem któregokolwiek z naszych ofensywnych zawodników to chyba się pochlastam :whistle:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
TheDreamer

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 lipca 2013
Posty: 112
Rejestracja: 11 lipca 2013

Nieprzeczytany post 08 sierpnia 2018, 12:37

Nic nowego... ogólnie dziwi mnie wywyższanie Mario ponad wszystko, a z drugiej strony to smutne, jak łatwo idzie zaimponować kibicom z JP. Wystarczy groźna mina, trochę walki, kilka wślizgów i przepychanek, a na koniec sam Mario wrzuci tweeta nt Juve i wszyscy podnieceni....

Kto ogląda mecze Juve i nie jest ślepym fanatykiem Maxa i Mario ten wie, że piłkarsko ten zawodnik daje nam bardzo mało, jego przydatność w drużynie jest marna, jedynie za co można go wyróżnić, to że czasami w obronie spisuję sie poprawnie, lecz w ataku to jest :prochno: . Niestety taka jest prawda i same statystki to potwierdzają.

MM nie ma miejsca w 1 składzie na ten sezon, mając takich piłkarzy jak Costa, Juan, Berna to MM jest tylko do siedzenia na ławie, a jeśli Allegri będzie go na siłę wrzucał do 1 składu np kosztem Costy to będzie kolejny dowód jakim to jest trenerem Max i jak na siłe upycha przeciętniaków. Jako rezerwowa 9 się przyda, nic poza tym. Żałuję że pozbyliśmy się Igły zamiast niego... :bad:


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 08 sierpnia 2018, 12:57

Rozumiem,że wszyscy zachwycają się jego charakterem,tym że jako jedyny z naszej kadry mógłby usiąść na półce piłkarzy z jajami gdzie siedzi tylko Chiellini.

ALE on jest napastnikiem i ma strzelać gole, dodatkowo zabiera cenne minuty Douglasowi,który na pozycji skrzydłowego zjada Jugola na śniadanie.


kamil-8853

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2014
Posty: 427
Rejestracja: 18 lutego 2014

Nieprzeczytany post 08 sierpnia 2018, 13:03

jackop pisze:Przenoszę z tematu o Moracie, bo czas ponownie otworzyć ludziom oczy (takim jak pan poniżej) i wyjawić brzydką prawdę o Mario.
Martin_Pn pisze:Dlatego jeśli mówimy tu o jokerach, to nie widzę lepszej opcji od Mario Mandzukica. To jest gość, który nie ważne czy wchodzi z ławki, czy gra w pierwszej XI - gwarantuje bramki i walkę. Oddanie go za jakiegokolwiek innego napastnika poza top 10-15 na świecie byłoby czystą głupotą.

Mamy dzięki niemu obsadzone lewe skrzydło lub środek ataku, gość nie marudzi jak siedzi, jak wchodzi gra elegancko, ładuje ważne bramki, czego chcieć więcej.
Gwarantuje bramki? Widziałeś kiedyś na oczy jego bilans strzelecki? :whistle: Co do bycia dżokerem, to nawet Allegri mówił na konferencji/w wywiadzie, że Mario na zmiennika się nie nadaje bo jak wchodzi z ławki to zazwyczaj gra słabo (gorzej niż zwykle) Obrazek Wybacz, ale czystą głupotą jest to co napisałeś.

Z ciekawości sprawdziłem ile Chorwat daje Juventusowi jako zmiennik. Spotkania w których Mario grał mniej niż 45 minut:
17/18 7 spotkań, 0 goli, 0 asyst
16/17 6/0/0
15/16 5/0/0

Pan Piłkarz Mario "Super Dżoker" Mandzukić, przez 3 lata nie zdobył ŻADNEGO gola i nie zaliczył ŻADNEJ asysty. Od czasu przybycia do Turynu z Atletico 0, NIGDY, NIC - wybitne osiągnięcie :uklon: Ach jak dobrze mieć w klubie takiego zmiennika. Tyle jakości z ławki w nowym sezonie.

Chorwat to jest parodia piłkarza ofensywnego. Opchnąć póki okienko jeszcze otwarte a w pamięci niezły Mundial, bo jeśli będzie grał w pierwszym składzie kosztem któregokolwiek z naszych ofensywnych zawodników to chyba się pochlastam :whistle:



Nie no tak - Piłkarz który w swojej bogatej karierze zdobył 178 bramek i 86 asyst nie nadaje się na zmiennika w Klubie jak Juventus.....



jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 08 sierpnia 2018, 13:27

Sprawdź sobie ile z tych goli strzelił w Juventusie i w jakim obecnie jest wieku. Pominąłeś ilość rozegranych spotkań - sprytnie. Samuel Eto wciąż bez klubu, porównajmy:

Mandzu: 443 mecze, 178 goli, 86 asyst
Eto: 696 meczów, 351 goli, 114 asyst

Kameruńczyk bardziej nadaje się na rezerwowego w takim klubie jak Juventus. Znakomity argument milordzie :whistle:

Wow, wrzuciłeś kompilację. Swoją drogą bardzo słabą, ale w sumie nie ma za bardzo z czego sklejać:
- pierwsze 45 i ostatnie 30 sekund można pominąć bo nic się nie dzieje, chyba że ktoś lubi oglądać na zbliżeniach jego twarz i powtórki jednej akcji
- pozostałe 2 minuty to głównie zagrania w defensywie
- ulubiony moment 2:33. Mario przegrywa pojedynek 1 na 1 z bramkarzem - spore osiągnięcie warte umieszczenia w filmiku
- poza bramką w finale z Realem nie było na czym oka zawiesić


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6201
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 08 sierpnia 2018, 13:40

jackop pisze:Z ciekawości sprawdziłem ile Chorwat daje Juventusowi jako zmiennik. Spotkania w których Mario grał mniej niż 45 minut:
17/18 7 spotkań, 0 goli, 0 asyst
16/17 6/0/0
15/16 5/0/0

Pan Piłkarz Mario "Super Dżoker" Mandzukić, przez 3 lata nie zdobył ŻADNEGO gola i nie zaliczył ŻADNEJ asysty. Od czasu przybycia do Turynu z Atletico 0, NIGDY, NIC - wybitne osiągnięcie :uklon: Ach jak dobrze mieć w klubie takiego zmiennika. Tyle jakości z ławki w nowym sezonie.
Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że podsumowujesz jakieś 4% czasu spędzonego przez Chorwata na boisku w koszulce Juventusu. Zdajesz sobie, prawda? Gdyby przyjąć nie minuty a spotkania to jest ok. 14%. Jak dla mnie idealna próba do wysuwania górnolotnych wniosków.

Żeby nie było Martin_Pn też popłynął, Mandzukic nie nadaje się do roli zmiennika, to oczywiste.
Zresztą - styl Juventusu Allegriego z poprzedniego sezonu skłania mnie do stwierdzenia, że każdy ofensywny piłkarz wchodzący z ławki (w sytuacji, gdy mamy wygrany mecz), jest kastrowany do granic możliwości. Może z tym przyjściem Ronaldo coś drgnie, mam nadzieję.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 08 sierpnia 2018, 13:46

Nieśmiało chciałem przytoczyć słowa Allegriego, który kilkukrotnie wprost mówił dziennikarzom na konferencjach, że Mandzukicia nie traktuje jako jokera, bo w tej roli Chorwat spisuje się po prostu źle. Stąd Mandzukić przeważnie gra od początku albo wcale.


Obrazek
ODPOWIEDZ