Paulo Dybala
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
I Kapiszona z Weszło - jednego z najbardziej wykręconych ludzi, jakich znam. Pograć w Fifke z gościem, za którego wyłożono naprawdę kosmiczną (w naszej skali) forsę - bezcenne.Robaku pisze:
Dokument o Pawle robiony m.in. przez komentatora Eleven - Święcickiego.
Może jednak dziennikarstwo sportowe nie jest takie głupie?
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Bardzo sympatyczny, pokorny chłopak. Czekam aż się u nas zaaklimatyzuje i będziemy mieli z niego ogromną pociechę.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Buffalo
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
- Posty: 393
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
Dybala ten sam rocznik co Icardi, a zupełnie inny człowiek, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Widać, że chłopaczyna ułożony, w głowie siana nie ma, echo też nie dudni, naprawdę pozytywny człowiek. Życzę mu jak najlepiej
Nie patrz na to ile mam postów, bo i tak wiem wiecej od Ciebie.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
A czemu miałoby być głupie?deszczowy pisze: Może jednak dziennikarstwo sportowe nie jest takie głupie?
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 1005
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
A mi się materiał nie podoba. Takie robienie z niego Polaka na siłę. Nie zna języka polskiego, nie pamięta dziadka-Polaka (który nota bene też po polsku nie mówił), nie zna i jakoś nie ciągnie go do poznania dalekiej rodziny z Polski. Czuje się Argentyńczykiem, a nawet gdyby się nim nie czuł, to bliższa jego sercu byłaby i tak Italia, z której pochodzi jego matka.Robaku pisze:
Dokument o Pawle robiony m.in. przez komentatora Eleven - Święcickiego.
"Dybała"? Jaki "Dybała", Paolo sam chce, żeby nazwisko wymawiać jako "Dibala". Wydaje mi się, że nawet to mówienie o polskiej lidze i polskim paszporcie to raczej kurtuazja w stronę "polaczków", którzy przyjechali specjalnie, żeby nakręcić reportaż o jego polskości.
------------------------
Oczywiście od strony technicznej materiał pełna profeska, super zrealizowany i budujący emocje.
"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Ja bym się do paru rzeczy przyczepił. Zmontowany jest naprawdę elegancko i jestem ciekawe ile w tym zasługi panów reżyserów-dziennikarzy, a ile dobrego montażysty.evilboy pisze:Oczywiście od strony technicznej materiał pełna profeska, super zrealizowany i budujący emocje.
Fabularnie odrzucają mnie motywy z FIFĄ i rozmową przez skype. Pierwszy leci na koniec, podczas napisów końcowych i bez lansowania się twitterem. Sekwencja z koszulkami jest już dostatecznym "rozluźniaczem". Drugi do kosza, sorry rodzinko.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Jakby nazywał się Kowalski to powinniśmy mówić na niego "Kołolski" ? Ma polskie nazwisko, więc Polacy mogą go używać w oryginalnej formie.evilboy pisze:A mi się materiał nie podoba. Takie robienie z niego Polaka na siłę. Nie zna języka polskiego, nie pamięta dziadka-Polaka (który nota bene też po polsku nie mówił), nie zna i jakoś nie ciągnie go do poznania dalekiej rodziny z Polski. Czuje się Argentyńczykiem, a nawet gdyby się nim nie czuł, to bliższa jego sercu byłaby i tak Italia, z której pochodzi jego matka.Robaku pisze:
Dokument o Pawle robiony m.in. przez komentatora Eleven - Święcickiego.
"Dybała"? Jaki "Dybała", Paolo sam chce, żeby nazwisko wymawiać jako "Dibala". Wydaje mi się, że nawet to mówienie o polskiej lidze i polskim paszporcie to raczej kurtuazja w stronę "polaczków", którzy przyjechali specjalnie, żeby nakręcić reportaż o jego polskości.
------------------------
Oczywiście od strony technicznej materiał pełna profeska, super zrealizowany i budujący emocje.
Czuje się Argentyńczykiem, ma ambicje walczyć o miejsce w ich kadrze, zamiast brać z miejsca w naszej albo mieć dużo większe we włoskiej, chwała mu za to. Ale akurat pomysł by go jakoś skontaktować z rodziną z Polski jest świetny. W końcu Polakiem był jego dziadek, a nie ktoś x pokoleń wstecz. To dla niego na pewno ciekawe, poznać tę część swoich korzeni, których dotąd nie znał wcale.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Sam Messi przyznal w wywiadzie ze Dybala bedzie wielkim pilkarzem i napewno bedzie o nim głośno w przyszłosci.
Oby sie nie mylil.
Oby sie nie mylil.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- namelessKING
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 67
- Rejestracja: 13 października 2005
Paulo zadebiutował w kadrze Argentyny przeciwko Paragwajowi. Zmienił na boisku... Teveza. Symbolicznie
- dp10
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 1079
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Na boisku pojawił się w 75 min. Warto również odnotować , że miał dobrą okazję na bramkę, której niestety nie wykorzystał.namelessKING pisze:Paulo zadebiutował w kadrze Argentyny przeciwko Paragwajowi. Zmienił na boisku... Teveza. Symbolicznie
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
http://www.tuttojuve.com/primo-piano/dy ... lia-260695
Przez translatora obczaiłem.
Dybala może zagrać w pierwszym składzie z Kolumbią Z Brazylią zagrał tylko 10 minut. Higuain ponoć skręcił kostkę - jeśli to prawda to Napoli ma problem :C
Oby Pawełek wykorzystał swoją szansę. Taki urodzinowy prezent z 2 dniowym opóźnieniem !
No i Najlepszego Pawełku!!
:juve:
Przez translatora obczaiłem.
Dybala może zagrać w pierwszym składzie z Kolumbią Z Brazylią zagrał tylko 10 minut. Higuain ponoć skręcił kostkę - jeśli to prawda to Napoli ma problem :C
Oby Pawełek wykorzystał swoją szansę. Taki urodzinowy prezent z 2 dniowym opóźnieniem !
No i Najlepszego Pawełku!!
:juve:
#cznandj #ripgangsquad
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1764
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Nie jestem co prawda do10, ale chętnie podzielę się spostrzeżeniami bo sam czekałem aż Paulo wejdzie na boisko i tylko te 20 minut oglądałem.
Otóż poza tym, o czym wspomniał przedmówca Dybala nie pokazał dużo więcej, bo i nie miał ku temu okazji. Raz faulowany przy bocznej linii tak, jak często w Juve, czyli gdzieś tam dostał od rywala po twarzy. Poza nieuznaną bramką i słupkiem miał jeszcze jedną okazję na bramkę, kiedy Argentyńczycy wychodzili z kontrą 3 na 2, ale przed polem karnym się pogubili i ostatecznie wszystko zakończyło się bombą Paulo w obrońcę, a później faulem i żółtą kartką Argentyńczyka.
Trudno cokolwiek powiedzieć o tych 20 minutach. Argentyńczykom już nie zależało na podwyższeniu wyniku, więc Dybala rzadko był przy piłce - jego kontakty z piłką można policzyć na palcach jednej ręki. Najpierw gola mu odebrał sędzia, a później słupek. I to tyle właściwie. W prasie podsumowaliby to pewnie: bez oceny.
Dla nas to w sumie dobrze, że grał tak niewiele podczas tych meczów. Nie zasiedział się przez ten czas na ławie, a i wypoczęty wróci na Milan.
Otóż poza tym, o czym wspomniał przedmówca Dybala nie pokazał dużo więcej, bo i nie miał ku temu okazji. Raz faulowany przy bocznej linii tak, jak często w Juve, czyli gdzieś tam dostał od rywala po twarzy. Poza nieuznaną bramką i słupkiem miał jeszcze jedną okazję na bramkę, kiedy Argentyńczycy wychodzili z kontrą 3 na 2, ale przed polem karnym się pogubili i ostatecznie wszystko zakończyło się bombą Paulo w obrońcę, a później faulem i żółtą kartką Argentyńczyka.
Trudno cokolwiek powiedzieć o tych 20 minutach. Argentyńczykom już nie zależało na podwyższeniu wyniku, więc Dybala rzadko był przy piłce - jego kontakty z piłką można policzyć na palcach jednej ręki. Najpierw gola mu odebrał sędzia, a później słupek. I to tyle właściwie. W prasie podsumowaliby to pewnie: bez oceny.
Dla nas to w sumie dobrze, że grał tak niewiele podczas tych meczów. Nie zasiedział się przez ten czas na ławie, a i wypoczęty wróci na Milan.