Paulo Dybala

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2018, 09:55

Pluto pisze:To jest bardzo dobra okazja żeby poświęcić Pawłowi parę słów. Dwumecz z Realem pokazał jak ważny jest dla drużyny. Przystojny chłopak, gwiazdor prowincjonalnych boisk i generalnie dobrze mieć takiego w drużynie ale jesli rzeczywiście ktoś jest gotów wyłożyć ponad sto milionów to nie można się dwa razy zastanawiać tylko szukać za te pieniądze następnych Douglasów.
Douglasów może nie, ale generalnie zgoda. Niestety, Dybala to super piłkarz na prowincjonalne mecze. W tych wielkich i ważnych najczęściej okazuje się tworem marketingowym, wydmuszką pustą w środku.

Ale! Ostatnio gdzieś mi mignęło, że Ronaldo ponoć zaczął strzelać w LM dopiero po bodaj 23 meczach. Ja po cichu liczę, że Dybala jeszcze nauczy się być realnym wsparciem dla drużyny w najważniejszych momentach. Ciągle zadaję sobie pytanie: ile jest winy w nim samym, a ile w trenerze i w środowisku, że nie potrafią go mentalnie ulepić tak jak trzeba :think:


Obrazek
Karowiew

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2008
Posty: 1242
Rejestracja: 26 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 11:02

O ograniczeniach Paulo Dybali słów kilka ;) : https://www.footballwhispers.com/blog/w ... out-dybala
Juventus have a slightly better record in the 4-3-3 than they do in other systems. Not only do they average more points per game – 2.7 compared to 2.6 – but they concede dramatically fewer goals per game – 0.2 compared to 0.9.
Ciekawe, czy faktycznie tak jest :think:


"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 11:57

pewnie jest, raczej z kosmosu ktoś sobie tego nie wziął... mamy lepiej zabezpieczony środek pola więc i tracimy mniej, to nawet logiczne, różnica w zdobyczy punktowej jednak minimalna a chociażby mecz z Milanem gdy wejście Cuadrado i przejście na 4231 pozwoliło wygrać mecz (co prawda nie z 433 a z 352 ale jednak) pokazuje, że to nie jest taktyka zwycięstwa, która sprawdza się zawsze w naszym przypadku

ogólnie problem Dybali jest inny
He is, quite specifically, a second striker. He is not a lone frontman – despite having performed the role efficiently for a counter-attacking Palermo side several years ago – and he is also not a winger. His ideal situation is playing behind a classic No.9, such as Gonzalo Higuaín, but this doesn’t always suit the team.
jego największym problemem jest pozycja na boisku, przy 433 nie ma dla niego miejsca co pokazał chociażby wczorajszy mecz, w innych (nie licząc 352) Maksio nie potrafi zapewnić zabezpieczenia z tyłu, do tego musi grać Mandzukic to dodatkowo robi Dybale pod górkę bo jeśli Mandzukic i Dybala to tylko 4231, chyba że na ławce odpoczywa Igła ale takie sytuacje są sporadyczne, dodatkowo mając teraz takich skrzydłowych jakich mamy i w takiej ilości gra na dwóch napastników nie ma zastosowania bo oznaczałaby, że wydaliśmy w lecie 100mln na coś czego nie potrzebujemy/chcemy


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 20 kwietnia 2018, 02:52

pumex pisze:
Pluto pisze:To jest bardzo dobra okazja żeby poświęcić Pawłowi parę słów. Dwumecz z Realem pokazał jak ważny jest dla drużyny. Przystojny chłopak, gwiazdor prowincjonalnych boisk i generalnie dobrze mieć takiego w drużynie ale jesli rzeczywiście ktoś jest gotów wyłożyć ponad sto milionów to nie można się dwa razy zastanawiać tylko szukać za te pieniądze następnych Douglasów.
Douglasów może nie, ale generalnie zgoda. Niestety, Dybala to super piłkarz na prowincjonalne mecze. W tych wielkich i ważnych najczęściej okazuje się tworem marketingowym, wydmuszką pustą w środku.

Ale! Ostatnio gdzieś mi mignęło, że Ronaldo ponoć zaczął strzelać w LM dopiero po bodaj 23 meczach. Ja po cichu liczę, że Dybala jeszcze nauczy się być realnym wsparciem dla drużyny w najważniejszych momentach. Ciągle zadaję sobie pytanie: ile jest winy w nim samym, a ile w trenerze i w środowisku, że nie potrafią go mentalnie ulepić tak jak trzeba :think:
Po prostu nie jest tak dobrym piłkarzem, by samemu ciagle decydować o wygranej. Trzeba jednak przyznać, że ma momenty jak w zeszłym sezonie z Barceloną czy w tym zwycięski gol z Tottenhamem. To idealny piłkarz do gry z klepki, w takiej Barcelonie by się odnalazł. U nas nie ma za wiele schematów w ofensywie to i Dybala nie ma z kim grać. Mając takie młotki w nodze jak Higuain i Dybala nasza gra z przodu powinna sie opierać na tym by każdy z nich miał kilka okazji na mecz oddać czysty strzał z okolic 16 metrów. Niestety jest to rzadkość... Za mało ruchu, za mało Pjanica.


FORZA JUVE!!!
mat947

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2012
Posty: 6
Rejestracja: 23 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2018, 18:54

Trafiłem dzisiaj na artykuł z fragmentem wywiadu z Maurizio Zamparinim (prezydent Palermo), w którym ten doradza Dybali, aby zmienił ligę na Primiera Division, twierdząc, iż włoska piłka i taktyka go ograniczają i nie pozwalają zaprezentować pełni możliwości.

(artykuł pojawił się najpierw na calciomercato.com (angielski) - klik,
kilka godzin później na serwisie meczyki.pl (polski) - klik)

Co sądzicie? Czy rzeczywiście Paweł gaśnie w SerieA? Czy może raczej problem stanowi Allegri (defensywne zadania)? A może problemem jest słaba głowa?

Zapraszam do dyskusji :)


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2018, 19:42

No gdzie gaśnie w SerieA, co do jego podstawy w lidze to jest co najmniej dobra, a czasem wręcz wybitna, problem jest wyższy poziom czyli LM, tam Dybala błyśnie raz na sezon i tyle go widzimy.
Problemem może być to ciągłe gadanie,ze to nowy Messi, co może Paulo paraliżować.


Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2018, 20:06

AdiJuve pisze:No gdzie gaśnie w SerieA, co do jego podstawy w lidze to jest co najmniej dobra, a czasem wręcz wybitna, problem jest wyższy poziom czyli LM, tam Dybala błyśnie raz na sezon i tyle go widzimy.
Problemem może być to ciągłe gadanie,ze to nowy Messi, co może Paulo paraliżować.
Zgadzam się z tym - Dybala na 26 spotkań w LM ma tylko 6 bramek. Mniej, niż 0,25 gola na mecz, liczba minut też nie jest mała bo już prawie 1900. Del Piero też nie był 9-tką, a bramki w LM ładował elegancko.

Nie ukrywam, że ten wynik ani mnie nie zadowala, ani mnie nie przekonuje. Z drugiej strony nie zdziwiłbym się gdyby po odejściu do innego klubu odpalił. Facet ma niesamowitą lewą nogę tylko obrońcy w LM łatwo go rozszyfrowują bo wiecznie szuka przełożenia na lepszą nogę, a prawa jak to się mówi służy mu do wsiadania do tramwaju. Gdy przychodził do nas myślałem, że przez te 3 lata poprawi ten element gry - tak się niestety nie stało. Może gdyby znaleźć mu inne miejsce na boisku, być może inny trener miałby na niego lepszy pomysł.

Jeśli zostanie w Juve to przyszły sezon będzie moim zdaniem decydujący - musi w końcu zacząć strzelać w LM jeśli chce być uważany za zawodnika z topu. Póki co jest ligową gwiazdą.

PS. No i zapomniałem o jednym elemencie w tej LM póki co ani 1 asysty! Więc nie można powiedzieć, że nie strzela bo kreuje akcje kolegom, generalnie jak to przeanalizować na chłodno to słabo. Jeden wybitny mecz z Barcą i bryndza.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2018, 20:40

Tony Montana pisze:Facet ma niesamowitą lewą nogę tylko obrońcy w LM łatwo go rozszyfrowują bo wiecznie szuka przełożenia na lepszą nogę, a prawa jak to się mówi służy mu do wsiadania do tramwaju.
Paulo ma en problem, że z piłką przy nodze jest zbyt statyczny. Bez większych problemów daje radę ją przytrzymać, ale brak mu odejścia. Jak się ma jedną nogę, to trzeba umiejętność błyskawicznego podejmowania decyzji. Do tego oczywiście odpowiednie depnięcie, żeby odkleić się od kryjącego rywala. Flagowy przykład to Robben, a także Salah czy Di Maria - wszystko lewusy. Nawet gdyby potrafił operować obiema nogami na zbliżonym poziomie, to brakuje tego oderwania się jak w przypadku Aguero czy Mertensa. Do tego zbyt słaby przegląd pola dyskwalifikuje porównania do Isco czy Deco.

Dużo pracy przed nim by wskoczyć na poziom wyżej. Technika jest, ale potrzeba pomocy trenera, by odpowiednio ją spożytkować.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2018, 21:57

jackop pisze:
Tony Montana pisze:Facet ma niesamowitą lewą nogę tylko obrońcy w LM łatwo go rozszyfrowują bo wiecznie szuka przełożenia na lepszą nogę, a prawa jak to się mówi służy mu do wsiadania do tramwaju.
Paulo ma en problem, że z piłką przy nodze jest zbyt statyczny. Bez większych problemów daje radę ją przytrzymać, ale brak mu odejścia. Jak się ma jedną nogę, to trzeba umiejętność błyskawicznego podejmowania decyzji. Do tego oczywiście odpowiednie depnięcie, żeby odkleić się od kryjącego rywala. Flagowy przykład to Robben, a także Salah czy Di Maria - wszystko lewusy. Nawet gdyby potrafił operować obiema nogami na zbliżonym poziomie, to brakuje tego oderwania się jak w przypadku Aguero czy Mertensa. Do tego zbyt słaby przegląd pola dyskwalifikuje porównania do Isco czy Deco.

Dużo pracy przed nim by wskoczyć na poziom wyżej. Technika jest, ale potrzeba pomocy trenera, by odpowiednio ją spożytkować.
Wiesz co faktycznie jak to przemyślałem to masz rację, wcześniej, aż tak bardzo nie brałem tego pod uwagę, ale Paulo faktycznie nie ma odejścia.

Generalnie przyznam uczciwie, że dość często nie zgadzam się z twoim zdaniem :prochno: ponieważ wygłaszasz swoje tezy ze 100% przekonaniem co do swoich teorii, a ja wychodzę z założenia, że im większą człowiek ma wiedzę tym bardziej przyjmuje do wiadomości, że "wie, że nic nic nie wie". Szanuję natomiast to, że swoje tezy popierasz argumentami. Widać, że oglądasz spotkania i masz swoje przemyślenia.
Moim zdaniem (i to nie jest żadna insynuacja do ciebie tylko ogólna myśl) tylko głupiec nie ma żadnych wątpliwości. Ponieważ nie potrafi spojrzeć na różne sprawy pod innym kątem.

Ja póki co czekam na koniec sezonu. Jestem rozdarty pomiędzy tym czy Allegri powinien zostać czy nie. Z jednej strony 2 finały LM, z drugiej gra w tym sezonie to tragedia. Ja osobiście zaryzykowałbym zmianę, z powodu nawet jednego argumentu, który już umieszczałem kilkukrotnie - dla samej wymiany sztabu medycznego zmieniłby trenera. Sytuacja, że w klubie jest ponad 60 kontuzji, w większości mięśniowych to jest jakaś patologia.

Kolejna kwestia to jest to, że wydaliśmy prawie 100 melonów na skrzydłowych, z których Allegri jakoś bardzo często nie korzystał. Długie wprowadzanie zawodników do zespołu? - zupełnie do mnie to nie trafia, jak ktoś jest dobry i robi różnicę to zwyczajnie powinien wychodzić w 11-tce i tyle.
Takie samo podejście mam do młodych zawodników - jesteś mocny to grasz jak Pogba pomimo wieku, jesteś w danym momencie przeciętny to grzejesz ławę i grają lepsi. Brutalne, ale kwestia dotyczy tego czy dobrze rozpoznamy talent czy odpali dopiero po transferze do innego klubu.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2018, 11:22

Tony Montana pisze:Del Piero też nie był 9-tką, a bramki w LM ładował elegancko.
Już pominąwszy kwestię skuteczności w europejskich pucharach, coraz mocniej utwierdzam się w myśli, że Dybala... właśnie powinien być tą 9-tką. Wielu wciąż uważa go za piłkarza stworzonego do gry głębiej lub bardziej z boku, tymczasem mam coraz silniejsze wrażenie, że to szpica byłaby dla niego najlepszą opcją.

Tak jak pisze @jackop: "Paulo ma ten problem, że z piłką przy nodze jest zbyt statyczny. Bez większych problemów daje radę ją przytrzymać, ale brak mu odejścia. Jak się ma jedną nogę, to trzeba umiejętność błyskawicznego podejmowania decyzji. Do tego oczywiście odpowiednie depnięcie, żeby odkleić się od kryjącego rywala" - to wszystko jest prawdą, nie trudno to zaobserwować podczas większości meczów. Ale jakby postawić na niego w roli fałszywej 9-tki, w drużynie grającej piłkę techniczną, myślę, że mógłby stać się kimś pokroju Aguero.


Obrazek
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2018, 13:05

Dybala nie ma ani warunków fizycznych (wzrost, siła) ani techniki (przyjmowanie piłki z rywalem na plecach) do roli dziewiątki.
Zresztą nie ma też przyspieszenia do gry na skrzydle i techniki na dziesiątkę.
Jedyne co go wyróżnia to świetnie ułożona lewa noga. Tylko tyle i aż tyle.


calma calma
kubraczek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2013
Posty: 294
Rejestracja: 01 września 2013

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2018, 17:32

pumex pisze:
Tony Montana pisze:Del Piero też nie był 9-tką, a bramki w LM ładował elegancko.
Już pominąwszy kwestię skuteczności w europejskich pucharach, coraz mocniej utwierdzam się w myśli, że Dybala... właśnie powinien być tą 9-tką. Wielu wciąż uważa go za piłkarza stworzonego do gry głębiej lub bardziej z boku, tymczasem mam coraz silniejsze wrażenie, że to szpica byłaby dla niego najlepszą opcją.
Natomiast ja coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Paulo marnuje swój talent. Doszedł do jakiegoś poziomu, dołączył do jednego z najlepszych klubów i odpuścił. Być może obecna pozycja nie jest dla niego najlepsza, ale nikt mi nie wmówi, że ktoś z takimi umiejętnościami i w takim wieku nie jest w stanie więcej "szarpać"/biegać.

Od pewnego czasu odnoszę wrażenie, że Dybala trochę sobie potruchta, czasem spróbuje jakiegoś rajdu, ale zdecydowaną większość czasu włóczy się po boisku jakby chciał dotrwać do gwizdka. Gdyby faktycznie miał ambicję stać się jednym z najlepszych to bez względu na pozycję gryzłby trawę i walczył do upadłego. Naprawdę trudno mi uwierzyć w to, że Dybala ma tak słabą kondycję, że nie potrafi biegać tyle co np. Costa i Cuadrado.


Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2018, 19:08

Dybala ma świetne wykończenie i przy dobruym ustawieniu spokojnie dałby radę na 9.


Poulinho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 907
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2018, 19:23

Ja widzę trochę inny problem Dybali, niż problemy techniczne. Chodzi mi o jego mentalność. Jak jest nabuzowany i pewny siebie to nawet jedna noga nie sprawia mu problemu. Momentami gra przecież jak TOP10, a jak mu nie idzie to ma się wrażenie, że więcej drużynie dałby mlody talent Paweł Brożek. Zresztą to nie tylko jego przypadek, a całej drużyny. Większość zawodników ma jedynie momenty, nawet nie całe mecze, a drobne przebłyski w trakcie 90 min.

Sami sobie odpowiedzcie, czy ktokolwiek chciałby sprzedaży Dybali nawet za 200 mln w sytuacji gdyby przez większość sezonu grał tak jak na początku tegu lub jak grał dwa lata temu w okresie styczeń-marzec. Przecież to on sam wtedy ciągnął drużynę na swoich barkach, więc to nie jest problem jakiejś niemocy bycia kluczowym zawodnikiem. Bardziej to widzę, jako brak wiary w swoje umiejętności z czym borykamy się przez cały sezon. Dziwnie to zabrzmi, ale u nas w drużynie łączy sie swego rodzaju buta w stosunku do rywala (pokopiemy sobie a coś wpadnie) z brakiem wiary w samego siebie (zagram najbezpieczniej jak się da). Mam wrażenie, że cała drużyna zrzuca ciężar odpowiedzialności na kolegę z drużyny, a w końcowym rozrachunku nikt się do gry nie bierze.


Vego

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 maja 2016
Posty: 93
Rejestracja: 05 maja 2016

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2018, 23:13

Raczej styl i taktyka Allegriego nie bardzo pozwala grać Dybali. Pragnę przypomnieć, że na początku sezonu kiedy grali wesołą, choć słabą defensywną piłkę, Paolo błyszczał. Wszyscy się nim zachwycali i już widzieli w nim nowego Messiego i przyszłego laureata złotej piłki.

Dzisiaj Pawełek dwie asysty i świetny strzał obroniony przez Handanovicia, ale spytacie dlaczego zagrał dobrze? Bo wszedł gdy Juve MUSIAŁO atakować!


ODPOWIEDZ