Massimiliano Allegri

Dyskutuj na temat aktualnych piłkarzy Starej Damy. Oceń formę zawodnika, jego rolę w drużynie, podziel się ciekawostkami.
ODPOWIEDZ
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 31 października 2021, 16:17

Za Pirlo była dobra kadra i trener amator.
Za Allegriego jest słaba kadra i trener fachowiec.

Tak niektórzy przedstawiają


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 31 października 2021, 20:23

Zapominają nawet, że nawet z przeciętnych zawodników trener fachowiec robi dobrą drużynę, która gra ponad stan. Miłość ślepa jest...


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 08 listopada 2021, 09:15

Odnotujmy co Allegri myśli o wprowadzaniu młodych zawodników do zespołu:
Max Allegri pisze:To niepisane prawo, że zawodnik osiąga dojrzałość w wieku 25/26 lat, oczywiście zdarzają się też wyjątki. Druga drużyna jest bardzo ważna, przyspiesza rozwój chłopaków. Później z drugiej drużyny muszą przejść drogę przez serie B, rozgrywając tam dużo meczów, potem przez niższe i środkowe szczeble Serie A, wreszcie można podjąć decyzję, czy mogą grać z nami. Koniec końców wyłaniają się piłkarze, którzy przeszli przez Lega Pro, Serie B, Serie A. Teraz wszystko ewoluuje, są różne mody. Ale tak powinien wyglądać rozwój każdego piłkarza, nic się tu więcej nie wymyśli.
https://juvepoland.com/2021/11/05/alleg ... lahovicia/


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Michael_M

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lutego 2020
Posty: 1191
Rejestracja: 07 lutego 2020

Nieprzeczytany post 08 listopada 2021, 09:35

Rovella lada moment skończy 20 lat i już w tym momencie przewyższa niejednego "dojrzałego" zawodnika w naszej obecnej kadrze. To jeden z tych sławnych wyjątków Maxa. Może by zwrócił uwagę na to co robi Barrow w Bologni. Od sezonu 18/19 regularnie gra 30 meczy i to bardzo drużynowo nastawiony zawodnik. Coś jak Belotti. Obecnie ma 70 meczy dla Bolonii i w tym 22 gole i 17 asyst. Max czasem mam wrażenie gada coś co wymyśli na szybko i nie przemyśli tematu wcześniej.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 08 listopada 2021, 09:41

A może Max spojrzał w 2015 na PESEL Berardiego i kazał mu jeszcze 2-3 lata grać w średniaku Serie A i to samo teraz będzie z Rovellą?

Edit:
@down: trochę strollowałem z tym Berardim bo znałem te wypowiedzi ale może odbył rozmowę z Maxem i uwierzył, że za młody jest ;) To nie jest też temat o graczu Sassuolo, po prostu pierwszy wpadł mi do głowy, kogo można by z Rovellą porównać.
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2021, 13:15 przez Maly, łącznie zmieniany 1 raz.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3496
Rejestracja: 28 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 08 listopada 2021, 11:39

Maly pisze:
08 listopada 2021, 09:41
A może Max spojrzał w 2015 na PESEL Berardiego i kazał mu jeszcze 2-3 lata grać w średniaku Serie A i to samo teraz będzie z Rovellą?
Na moje oko z Berardim coś musi być nie tak, skoro ma 27 lat i nadal gra w Sassuolo. Wiem, że to ich wychowanek, ale to już 9-ty sezon w ich barwach, zarabia tam tylko 1,8 mln, był już na wpół nasz, a potem jeszcze nieraz interesowały się nim czołowe włoskie kluby (z tego co pamiętam, to na pewno Napoli, Milan i Roma).

W sierpniu 2021 pisano, że Berardi chce odejść, bo szuka nowych wyzwań. Ponoć Sassuolo było gotowe rozważyć oferty 35-40 mln. Zainteresowani Berardim byli Milan, Fiorentina, Liverpool, Leicester i BVB. Mimo wszystko pozostał w Sassuolo na kolejny sezon.

Gdzieś to wszystko śmierdzi mi jakimś ukrytym defektem (dyscyplina/głowa/zdrowie?), o którym być może dowiemy się po latach. Tutaj wskazują na temperament i dyscyplinę, choć ponoć sam Berardi twierdzi, że to problemy, z którymi już się uporał: https://www.goal.com/en-ph/news/the-tot ... uz3chkq86u

Czerwone kartki w ciągu całej kariery:
15 - Totti
8 - Berardi (wszystkie jako bezpośrednie czerwone, ostatnia w styczniu 2020)
3 - Baggio
2 - Del Piero (obie jako konsekwencje 2 żółtych)
2 - Insigne
0 - Zola

Sam Berardi miał powiedzieć ostatnio: W przeszłości odrzucałem ważne zespoły, ponieważ w tamtym momencie nie czułem się dojrzały. Ale z biegiem lat dorosłem. Jeśli nadarzy się okazja do stworzenia wspaniałego klubu, ocenię ją.

Zatem niby:
- Sassuolo jest gotowe go sprzedać,
- sam Berardi szuka nowych wyzwań i chce odejść do większego klubu,
- są konkretni zainteresowani,
a mimo to nie dochodzi do transakcji.
Czyżby wszyscy uważali, że zakup takiego gracza za 35-40 mln to zbyt duże ryzyko? :think:


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3999
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 09 listopada 2021, 11:38

A jak wygramy grupę LM bez porażki, to czyja to będzie zasługa?

Bo na chwile obecną liderujemy mając obecnego zwycięzcę i lidera najsilniejszej ligi świata za sobą.

Samograj Conte się bije z Szeryfem, Milan już się pożegnał, a my mamy awans i za tydzień możemy zapewnić sobie 1 miejsce.
Aż tak źle nie jest.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
Mateys

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2005
Posty: 198
Rejestracja: 03 marca 2005

Nieprzeczytany post 09 listopada 2021, 11:57

Adrian27th pisze:
09 listopada 2021, 11:38
A jak wygramy grupę LM bez porażki, to czyja to będzie zasługa?
Wiadomo - Allegriego. Jak wygrywamy to jest zasługa Allegriego, jak przegrywamy to piłkarzy.

Zarówno Pirlo jak i Sarri wyszli ze swoich grup LM bez żadnych problemów (z pierwszych miejsc, Sarri to chyba nawet najszybciej w historii? - niech mnie ktoś poprawi). Na ten moment to żaden wyznacznik, bo obaj poprzednicy, mocno krytykowani - lepiej radzili sobie w lidze, tak samo w LM. A zarabiali nieporównywalnie mniej.

A, no i mieli w składzie tego wstrętnego hamulcowego - Ronaldo.


B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 09 listopada 2021, 12:11

Mateys pisze:
09 listopada 2021, 11:57
Adrian27th pisze:
09 listopada 2021, 11:38
A jak wygramy grupę LM bez porażki, to czyja to będzie zasługa?
Zarówno Pirlo jak i Sarri wyszli ze swoich grup LM bez żadnych problemów (z pierwszych miejsc, Sarri to chyba nawet najszybciej w historii? - niech mnie ktoś poprawi). Na ten moment to żaden wyznacznik, bo obaj poprzednicy, mocno krytykowani - lepiej radzili sobie w lidze, tak samo w LM.
Oczywiście, może zdarzyć się tak, że jesienią pozamiatamy grupę, żeby na wiosnę wylecieć z hukiem w 1/8, jak to miało miejsce w poprzednich sezonach. Niemniej jednak na razie wygląda to dobrze, więc tutaj Allegri zasługuje na pochwałę, zwłaszcza że trzy spośród czterech zwycięstw zostały odniesione w dość dobrym stylu. Równie dobrze mogliśmy męczyć bułę i tracić frajerskie bramki tak jak na krajowym podwórku. I wówczas, zamiast zastanawiać się, czy znowu nie odpadniemy już w pierwszym wiosennym dwumeczu, drżelibyśmy o to, czy w ogóle w nim zagramy.


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3999
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 10 listopada 2021, 09:12

Widzicie, właśnie o tym mówię.

Gdy wygrywamy w dobrym stylu to zasługa Conte, ale gdy przegrywamy to zawsze Max.

Ja też widzę problem na krajowym podwórku, ale dostrzegam też zmianę w LM - gdzie serio wyglądamy rewelacyjnie.

Straciliśmy jedną bramkę z gry strzeloną przez przeciwnika (1 swojaczek) i to przy 4:1.

Jeżeli Max wygra grupę, to myślę że warto być cierpliwym.
Przypomnę że dochodząc do finału nie graliśmy piłki z polotem.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 10 listopada 2021, 09:31

Adrian27th pisze:
10 listopada 2021, 09:12
Widzicie, właśnie o tym mówię.

Gdy wygrywamy w dobrym stylu to zasługa Conte
Kto i kiedy tak powiedział z tym stylem?

Przez ostatnie dwa lata Sarri przegrywał, wygrywali zawodnicy, Pirlo przegrywał, wygrywali zawodnicy. Teraz zawodnicy przegrywają a wygrywa Allegri (i jego calma). To jest po prostu żałosne podejście fanbojów Maksia, nie da się tego inaczej nazwać. Powiem więcej - narracja ma miejsce nie tylko tutaj ale też podczas meczów czy programów o Serie A tak można usłyszeć z ust komentatorów i "ekspertów".
A trzeba być sprawiedliwym - Sarri w grupie zagrał świetne mecze, AM nie wiedziało co się dzieje przez większość dwumeczu, ostatecznie pobiliśmy chyba swój rekord punktowy w fazie grupowej LM. Pirlo na farcie ale jednak wygrał grupę z 15 punktami. Aktualne wyniki a nawet gra w 3 z 4 meczów rzeczywiście wygląda ładnie ale nie zapominaj, że tak samo było rok i dwa lata temu a przy okazji w lidze walczyliśmy o mistrza a nie LE na tym etapie sezonu. Jakby Pirlo lub Sarri mieli takie wyniki ja teraz nie byliby już trenerami Juve. Jakby któryś powiedział, że jesteśmy drużyną środka tabeli i mistrzostwo nie jest naszym celem to ultrasi zbieraliby się pod siedzibą klubu. Prasa by ich zjadła a kibice wywieźli na taczkach.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 10 listopada 2021, 14:08

Tuttomercatoweb nie pierdzieli się w tańcu

To najgorszy menedżer w Serie A. Patrząc na ten moment. Juve bez wątpienia posiada największą i najbogatszą pulę zawodników.

Można się spierać, czy ma najsilniejszą XI, czy nie, ale tak czy inaczej taki zespół powinien być dużo wyżej w tabeli, walcząc o Scudetto. Brakuje bianconerim jednak wszystkiego: punktów, gry, zaufania.

Allegri dosłownie roztrwonił trzy miesiące pracy, aby chronić jak najbardziej swoją pozycję, nie budując niczego, a w międzyczasie zniechęcając do siebie najbardziej błyskotliwego zawodnika w lidze, Federico Chiesę, który pokazał na Mistrzostwach Europy, jak unikalnym talentem dysponuje Serie A. 


:bravo:
De Ligt też nie jest ceniony za bardzo przez betona


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 10 listopada 2021, 14:13

Maly pisze:
10 listopada 2021, 09:31
Adrian27th pisze:
10 listopada 2021, 09:12
Widzicie, właśnie o tym mówię.

Gdy wygrywamy w dobrym stylu to zasługa Conte
Kto i kiedy tak powiedział z tym stylem?

Przez ostatnie dwa lata Sarri przegrywał, wygrywali zawodnicy, Pirlo przegrywał, wygrywali zawodnicy. Teraz zawodnicy przegrywają a wygrywa Allegri (i jego calma). To jest po prostu żałosne podejście fanbojów Maksia, nie da się tego inaczej nazwać. Powiem więcej - narracja ma miejsce nie tylko tutaj ale też podczas meczów czy programów o Serie A tak można usłyszeć z ust komentatorów i "ekspertów".
A trzeba być sprawiedliwym - Sarri w grupie zagrał świetne mecze, AM nie wiedziało co się dzieje przez większość dwumeczu, ostatecznie pobiliśmy chyba swój rekord punktowy w fazie grupowej LM. Pirlo na farcie ale jednak wygrał grupę z 15 punktami. Aktualne wyniki a nawet gra w 3 z 4 meczów rzeczywiście wygląda ładnie ale nie zapominaj, że tak samo było rok i dwa lata temu a przy okazji w lidze walczyliśmy o mistrza a nie LE na tym etapie sezonu. Jakby Pirlo lub Sarri mieli takie wyniki ja teraz nie byliby już trenerami Juve. Jakby któryś powiedział, że jesteśmy drużyną środka tabeli i mistrzostwo nie jest naszym celem to ultrasi zbieraliby się pod siedzibą klubu. Prasa by ich zjadła a kibice wywieźli na taczkach.
Z Realu już by go zwolnili i to przede wszystkim za brak stylu, za męczenie kibiców jak kiedyś Capello.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 10 listopada 2021, 14:30

Sorek21 pisze:
10 listopada 2021, 14:08
Allegri dosłownie roztrwonił trzy miesiące pracy, aby chronić jak najbardziej swoją pozycję, nie budując niczego
Raczej 4 miesiące a nie 3. Pirlo za taki okres przygotowawczy dałby się pokroić, za taką częstotliwość meczów także. Minęły 4 miesiące i dosłownie nikt nie wygląda lepiej niż sezon temu, żaden zawodnik. McKennie teraz rozegrał 2 dobre ale pewnie po kadrze albo znów wróci do bylejakości albo w ogóle wypadnie ze składu kosztem jakiegoś Rabiota i co ciekawe - nikogo to nie zdziwi.

Dziś czytałem, że Max nie jest zadowolony z Rabiota, Keana, Moraty i Kulu, czyli komplet graczy którzy mieli zdobywać gole w zamyśle Allegriego. Ciekawe dlaczego tak się dzieje... czyżby chaos w ataku się nie sprawdzał albo oni byli na niego za głupi?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 10 listopada 2021, 20:27

Maly pisze:
10 listopada 2021, 14:30
Dziś czytałem, że Max nie jest zadowolony z Rabiota, Keana, Moraty i Kulu, czyli komplet graczy którzy mieli zdobywać gole w zamyśle Allegriego. Ciekawe dlaczego tak się dzieje... czyżby chaos w ataku się nie sprawdzał albo oni byli na niego za głupi?
Może najzwyczajniej w świecie dlatego, że to słabi piłkarze i trzeba się z tym pogodzić. Kulusevski i za Pirlo w większości spotkań wyglądał tragicznie. Kto widział jego spotkania za czasów wypożyczenia do Parmy, to przecierał oczy ze zdumienia i zastanawiał się czy przypadkiem Atalanta nie wysłała nam jego brata bliźniaka. Dejan porusza się jak wóz z węglem, nie wygrywa pojedynków 1 na 1, a nawet mimo dobrych warunków fizycznych nie potrafi przepchać obrońców przeciwnych drużyn. Kean to zabłysnął strzelaniem bramek w przeciętnej Ligue 1, aczkolwiek dołożył też kilka goli w LM co mogło zamazać obraz jego realnej wartości. Jednakże nie ma co się dziwić, że poprawił swoje statystyki skoro grał w mocno ofensywnie nastawionej ekipie, która kadrowo i finansowo odleciała w kosmos każdemu rywalowi z Francji. Na Moratę to szkoda już strzępić ryja, bo to karykatura środkowego napastnika. Przyznam, że Alvaro zwiódł mnie niesamowicie tym świetnym początkiem ubiegłego sezonu, gdzie nie tylko dużo strzelał kreując sporo sytuacji, ale na dodatek walczył w środku boiska. Niestety Hiszpan pokazał swoje prawdziwe oblicze i wrócił już do normalnej dyspozycji. Wszyscy wiemy, że nie jest żadnym topem (Atletico pozbyło się go bez żadnego żalu), niedługo stuknie mu trzydziestka, więc wydawanie na niego kolejnych 35 mln € będzie tylko zmarnotrawieniem tych pieniędzy.
Rabiot to francuska parówa, robiąca wszystko na alibi (te jego niby powroty do obrony) i nic więcej nie trzeba dodawać.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
ODPOWIEDZ