Massimiliano Allegri

[Sorek21]

Szczęsny
Danilo Bremer Bonucci Sandro
Locatelli Paredes Pogba
Di Maria Vlahović Chiesa

Nawet gdyby wszyscy byli zdrowi to taki prosty skład jest niemożliwy ze względu na zacofanie trenera dla którego byłoby to zbyt ofensywne na jakiegoś ogóra z Serie A. Zawsze lepiej przede wszystkim bronić i dalej wystawiać drewnianego Rabiota i mc Kenniego i myśleć że tym razem będzie inaczej.To samo przywiązanie do starych wypalonych graczy. Co tu jeszcze robi Bonucci czy Cuadrado ?? Wszyscy piszą o środku pola ale większy dramat jest na bokach obrony- Sandro i skrzydłowy Cuadrado do odpalenia, stary Danilo zapchajdziura oraz wiecznie połamany De Sciglio który był dla trenera lepszym wyborem niż jeden z dwójki Pellegrini/Cambiasso.

Zarząd nie zwolni betona bo sprowadził mu kontuzjowanych piłkarzy a trener musi lepić z byle czego.

[Baczu]

Szczęsny
Danilo Bremer Bonucci Sandro
Locatelli Paredes Pogba
Di Maria Vlahović Chiesa

Utopia, Kałmen zakochał się w hybrydowym ustawieniu zaproponowanym przez naturszczyka Pirlo i od dwóch lat wałkuje je bez przerwy, wbrew przedmeczowym grafikom na których wychodzimy w innej formacji co mecz.
Nawet gdyby wszyscy byli zdrowi, to Chiesa pełniłby funkcje wahadłowego, Di Maria drugiego napastnika, a w pomocy rezerwacje ma jeden z dwójki Rabiot/Mckennie, którzy grają bocznego pomocnika w fazie obrony. Bo oczywiście Locatelli, który na zwycięskim Euro grał szeroko ustawionego mezzale, blisko linii bocznej gdzie asekurował szalejącego z przodu Spinazzole się tam nie nadaje, lepiej go przykleić do własnego pola karnego.
Właśnie, Spinazzola... człowiek ma ochotę wyskoczyć przez okno, gdy spojrzy na duet Beżowy-Cuadrado i uświadomi sobie że jeszcze 3 lata temu on i Cancelo grali w Juventusie.
No, ale Portugalczyk który wszedł do Juve z drzwiami i futryną, był coraz mocniej tłumiony przez Taktyka, a Leo ponad pół sezonu był połamany.

[kacek_]

Zidane w wywiadzie powiedział ze jest blisko powrotu do trenerki wiec jestem ciekaw czy naszego Maxia nie odpala w czasie Mistrzostw.

Serio, dalej wierzycie w trenera z TOPu?
Zizou, Pepunio czy Jurgen to nie jest i nie będzie przez długi czas trener dla nas.
Po pierwsze - kasa.
Po drugie - jesteśmy średniakiem, najpewniej bez LM w przyszłym sezonie.

Cudem dla mnie i promykiem jakiejkolwiek nadziei byłoby ściągnięcie Conte, który do tematu może podejść ambicjonalnie.

Poza tym - zamiast dywagować nad nowym trenejro, należałoby wywalić na zbity pysk cały zarząd, tak jak stoją. Od tego ciepłego klucha Nedveda po menela Agnellego.

[Sorek21]

[piterjuve]

Allegri powinien był wylecieć już w trakcie ostatniej przerwy reprezentacyjnej. Zamiast tego zarząd komunikował jakieś brednie. "Maestro" będzie szedł po trupach do swojego celu. Trupem będzie drużyna, celem będzie kasa na jego koncie. Za swoją pychę, czyt. kretynizm, zapłaci też zarząd zwłaszcza, że rozkręca się afera finansowa.
Tak więc czeka nas całkowity upadek, lata posuchy, a symbolami tego upadku będą panowie Allegri i Agnelli.

[Bobby X]

Dla mnie postronnego obserwatora bo nie kibica to co się dzieje w Juventusie jest wręcz nieprawdopodobne i przeczące wszelkiej logice.
Pan Prezez Andrea Agnelli zapowiada wszem i wobec walkę o kibiców, o doping, o followers'ów wszelakich. A jego czyny przerażająco przeczą tym słowom. Nie robi zupełnie nic żeby przyciągnąć nowych i młodych ludzi na stadiony i co najważniejsze na socjalmedia.
Nowe stroje w jakich piłkarze biegają od kilku lat są parszywie brzydkie, nowoczesne, pstrokate badziewie. Zbeszczeszczenie klubowego herbu na rzecz tych gryzmołów JJ. No i największy zarzut Wybitny Strateg z Toskanii. Będę się na zawsze już upierał, że filozofia tego typa (o ile jakakolwiek istniała) upadła w Cardiff. Po tamtym meczu należało się pożegnać na amen i nigdy nawet nie myśleć o jego powrocie.

De Ligt powiedział prawdę i bardzo dobrze zrobił odchodząc z tego flaka jakim jest Juventus. Po co on w Turynie przecież jest Bonucci i Rugani.

Spoczywaj w spokoju Stara Damo.

[Principino]

Ogolnie polecam kazdemu zobaczyc wypowiedzi spallettiego i zobaczyc jaka jest roznica miedzy trenerem rozumiejacym dzisiejszy futbol a chlopem zabetonowanym w czasach catenaccio.

Tu najciekawsze fragmenty po angielsku bo za leniwy jestem zeby to tlumaczyc mysle ze kazdy zrozumie o co chodzi:

“Systems no longer exist in football, it’s all about the spaces left by the opposition. You must be quick to spot them and know the right moment to strike, have the courage to start the move even when pressed"

“There are no tactical schemes anymore.The spaces are no longer between the lines but among players.The skill is in finding them. I agree on evolution of tactical schemes but would say the skill is in manipulating opponents to create spaces rather than simply finding the space”

“This team doesn’t have fixed positions. The chemistry between them has the capacity to fill those open spaces. When someone makes a move the whole team follows through.”

[Michael_M]

Az trudno uwierzyc ze Spal to wloch.

[Poprostu]

Az trudno uwierzyc ze Spal to wloch.

Taki sam beton jak reszta stawki. Jeden sezon wiosny nie czyni.

[Michael_M]

Az trudno uwierzyc ze Spal to wloch.

Taki sam beton jak reszta stawki. Jeden sezon wiosny nie czyni.

Mozliwe. Natomiast Napoli moze sie podobac.

[Volto]

Az trudno uwierzyc ze Spal to wloch.

Taki sam beton jak reszta stawki. Jeden sezon wiosny nie czyni.

a z Interem co zrobił? Jakby nie ten sezon, gdzie wreszcie poukładał zespół po latach katastrofalnych trenerów, to wielbiony Conte za "chiny ludowe" tak szybko by tego bajzlu nie posprzątał. Spal to żaden beton, to świetny fachowiec.

[Baczu]

"Mecz będzie wymagający, musimy być na tym samym poziomie co oni i biegać tak samo jak oni. W razie potrzeby musimy być gotowi na brudną grę”.

Czy jeżeli Juventus grałby charytatywny sparing z drużyną niepełnosprawnych, bez np. jednej koczyny, to czy, z całym szacunkiem dla nich, wg Taktyka też powinniśmy zejść na ich poziom i biegać tak jak oni?
To jest właśnie sedno problemu Juventusu - trener który jest arcykretynem. Ciągle tłucze piłkarzom do głowy że mają zejść na poziom Salernitany czy Lecce, więc prędzej czy później się to sprawdza...
I teraz jesteś Alvesem, Ronaldo, Di Marią. Grałeś w najlepszych drużynach świata, podlegałeś najlepszym trenerom, wygrałeś w piłce wszystko, jesteś praktycznie piłkarzem spełnionym nie masz już stricte takiego desperackiego parcia na trofea jak młodziak, tylko chcesz po prostu na luzie grać w piłke i robić to co kochasz.
I nagle wchodzi do szatni taki łysy cymbał i mówi Ci że musisz z pokorą zniżyć się do poziomu beniaminka ligi, bronić dostępu do bramki na swojej połowie, odczytywać prawidłowo momenty meczu i nie grać na 100% możliwości.
Kupmy taktykowi Milinkovicia-Savicia, byśmy mogli dorównać Lecce poziomem.
Dobrze że Allegri nie jest trenerem boksu lub ogólnie sportów walki - z jego podejściem i filozofią mogłoby się to skończyć tragicznie dla jego podopiecznych.

[Marat87]

Spal zawsze był solidnym trenerem, ale w Juve pewnie by betonował, - nie tak drastycznie jak Maks, ale jednak ( zwłaszcza z połową "skalmowanych" graczy. Napoli gra ładną piłkę od powrotu do Serie A, bez względu na to kto ich trenuje, widocznie taka polityka De Lamentisa. Jakby był teraz wolny, to można by próbować, ale nie jest, więc szanse są praktycznie zerowe.
Jak Conte, to tylko na zasadach Juventusu. Jakiś kontrakt na dwa sezony, z możliwością przedłużenia o jeden rok ze strony klubu, a potem kopa w dupę. Tak właśnie powinno się zrobić w 2019 roku, ale Agnelli żył w swoim świecie. Klub byłby w zupełnie innym miejscu, a i Inter pewnie by tego mistrzostwa nie zdobył.

[Maly]

Inter wziąłby wtedy pewnie Allegriego więc można sobie łatwo wyobrazić gdzie by byli

[hellspawn]

Ciekawostka: Conte jako trener Juve poniósł 12 porażek w trzech sezonach. Allegri w tym sezonie ma ich już 7 a nie ma jeszcze półmetka.