Massimiliano Allegri

Dyskutuj na temat aktualnych piłkarzy Starej Damy. Oceń formę zawodnika, jego rolę w drużynie, podziel się ciekawostkami.
ODPOWIEDZ
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 08 maja 2022, 16:54

Musisz się zdecydować, za Sarriego albo zero tituli. 🤔
To drugie może być za chwilę za Allegriego i to powinno być równe z jego pożegnaniem.
Jeśli nie obroni go żaden tytuł to co miałoby to być?
Wyniki sportowe? Czwarte miejsce w lidze, wstydliwe porazka z Chelsea i pożegnanie w fazie pucharowej LM.
Taktyka? Atrakcyjna gra, która zwiekszalaby zainteresowanie drużyną, wzrost przychodów? Przeciwnie, równanie poziomem do każdego rywala, szarpanina i pozwalanie na zdominowanie się przez każdego.
Przygotowanie fizyczne? Permanentne przemęczenie i niekończąca się seria kontuzji mięśniowych, pojedynczy peak formy przygotowany na mityczną wiosnę - szkoła z głębokich lat dziewięćdziesiątych.
Forma pojedynczych graczy? Nikt nie wskoczył na wyższy poziom, nie gra swojej najlepszej piłki, potencjał Vlahovicia czy Locatelliego rozmieniony na drobne. Momentelne zmartwychwstanie Kulusevskiego i Bentancura po odejściu i zmianie metod treningowych.
Perspektywa rozwoju? Wydawanie kolejnych olbrzymich pieniędzy na ofensywnych graczy, na tyle dobrych że w ramach własnej improwizacji będą strzelać z niczego.


calma calma
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 00:19

No i mamy koniec sezonu, kurtyna opadla, mówimy sprawdzam a tam ZERO TITULI. Allegri osiąga poziom Del Neriego i od dzisiaj powinien być nazywany jego imieniem.
Panow różni przede wszystkim to, że jeden został po prostu zwolniony a drugi kiedy grunt zaczął palić się pod nogami dostał najlepszego napastnika w lidze. Który po paru tygodniach z nowymi metodami szkoleniowymi całkowicie stracił formę. A co z najlepszym kreatorem środka pola na włoskich boiskach, którego również dostał Allegri? Zostal środkowym obrońcą.
Pewnie po tak nieudanej kampanii na liście życzeń pojawią się nazwiska pokroju Pogby, SMSa czy Dembele. I chyba nikt nie ma wątpliwości, z nimi Allegri przebiłby grenice 90 punktów i wymęczył mistrzostwo. Ale czy o to chodzi w tym zawodzie? Dajcie transferu za setki milionów to może zrobię wyniki. (o ile wzmocnienia nie okaża się za młode, niedoświadczone, nerwowe czy nie potrafiące cierpieć).
Jeśli mamy stawiać na młodość i ciąć gwiazdorskie kontrakty to na rynku są Dr Zerbi, Italiano czy Dionisi, którzy nie dają gwarancji tytułów ale szansę na rozwój.
Z drugiej strony Nicola czy Juric nie mają się przy Allegrim absolutnie czego wstydzić i to byłby podobny poziom a może coś by pozytywnie zaskoczylo. Na pewno ekipa od przygotowania fizycznego.
Allegri jest ostatnim człowiekiem, którego potrzebujemy i fakt angażu i skandalicznego kontraktu to tylko i wyłącznie pokłosie prowadzenia klubu jak prywatnego folwarku przez Agnelliego.


calma calma
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 00:49

Dyzma standardowo powiedział, że zagraliśmy dobrze ale mieliśmy piłkarzy po powrocie z kontuzji więc nie mieli sił w nogach.
Boże kochany. :|


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1765
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 05:54

Sprawiedliwie bylo by, gdyby po sezonie odszedł. Sarri i amator Pirlo wygrali więcej, a i tak pożegnali się z posadami, więc nie będzie to sprawiedliwe jak calma zostanie.
Na początku sezonu cieszyłem się, że Maksiu jest naszym trenerem, być może byłem zaślepiony sentymentami z przeszłości, ale ten sezon pokazał, że ta drużyna to dno dna i on udźwignąć tego nie potrafił. Kiepski styl, statystyki gorsze od poprzedników, więcej kontuzji...
Kiedyś taki sezon dla Juve byłby porażką, a dziś zarząd woli zajmować się superligą, czy innymi rzeczami.

Także Maksiu być może chciałeś dobrze, ale nie pyklo, Twój czas dobiega końca, nie niszcz tego jeszcze bardziej. Na dodatek pupil Chiellini już odchodzi.


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 08:05

Błędem zarządu było powierzenie funkcji Sarriemu przy jednoczesnym utrzymaniu w składzie zdemoralizowanych, zblazowanych i przesiąkniętych calmą"żołnierzy Allegriego". Koteria orędowników filozofii uskutecznianej przez generała z Toskanii pozostała i stworzyła mocną koalicje przeciw wszelkim inicjatywom mającym na celu podważenie ich pozycji i zmianę nawyków. Ze starej gwardii udało się jedynie wyeksmitować Mandzukicia, w jego miejsce powrócił sponiewierany, wyłysiały i upokorzony nieudanymi wypożyczeniami Higuain który był "prezentem" dla trenera pod którego batutą rozegrał sezon życia. Dogrywać mieli mu Matuidi, Pjanić, Bernardeschi i Khedira, co od początku skazywało projekt Sarriego na porażkę. Sam Kiepura później przyznawał, że musiał zmienić filozofię o 180* i dopasować się do tego co zastał, by ugrać jakieś trofeum.
Gdybyśmy wówczas przeprowadzili wymianę pokoleniową jak w ciągu dwóch ostatnich sezonów, gdy rzeczywiście zainwestowaliśmy w piłkarzy perspektywicznych, głodnych sukcesów jak Chiesa, Locatelli, Vlahović, McKennie, Zakaria to dziś zapewne bylibyśmy w innym miejscu. Ale do tego konieczny był trener który potrafi rozwijać piłkarzy - dziś pod wodzą Sarriego w Lazio, Sergiej robi double-double, Immobile pewnie dobije do 30 bramek, anonimowy do niedawna Zaccagni jest odkryciem sezonu, a wyciągnięty z peryferii wielkiej piłki duet wypalonych skrzydłowych Pedro&Anderson rozgrywa najlepszy sezon od lat.
Dyzma jest do zwolnienia i to nie ulega wątpliwości. Łysy bajerant uwiódł pięknymi słówkami Agnellego i naobiecywał gruszek na wierzbie, zaś Andrea to kupił - zdarza się. Ja też się rok temu łudziłem, że Max uporządkuje grę, ogarnie defensywe, a może przez dwa lata urlopu cokolwiek się zmieniło w jego podejściu.
Projekt Gasperiniego w Atalancie chyba chyli się ku końcowi, pięknym ukoronowaniem jego kariery byłby powrót do domu i angaż w Juve. A jeżeli nas nie stać, ze względu na horrendalne wynagrodzenie Taktyka, to powierzmy drużynę Landucciemu, serio.
Tu jeszcze na koniec idealne podsumowanie kadencji Jasia Fasoli z Toskanii. Statystyki porównujące wyniki osiągane przez trenera po weekendowym kursie trenerskim z wynikami wytrawnego stratega. Kurtyna.
Obrazek


Obrazek
Juve_Forever_88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2021
Posty: 154
Rejestracja: 06 stycznia 2021

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 09:25

Mati1990 pisze:
12 maja 2022, 05:54
Sprawiedliwie bylo by, gdyby po sezonie odszedł. Sarri i amator Pirlo wygrali więcej, a i tak pożegnali się z posadami, więc nie będzie to sprawiedliwe jak calma zostanie.
Na początku sezonu cieszyłem się, że Maksiu jest naszym trenerem, być może byłem zaślepiony sentymentami z przeszłości, ale ten sezon pokazał, że ta drużyna to dno dna i on udźwignąć tego nie potrafił. Kiepski styl, statystyki gorsze od poprzedników, więcej kontuzji...
Kiedyś taki sezon dla Juve byłby porażką, a dziś zarząd woli zajmować się superligą, czy innymi rzeczami.

Także Maksiu być może chciałeś dobrze, ale nie pyklo, Twój czas dobiega końca, nie niszcz tego jeszcze bardziej. Na dodatek pupil Chiellini już odchodzi.
Pełna zgoda. Ledwo doczłapał do 4 miejsca więc powinien podzielić losy Pirlo, któremu też się to ledwo udało, ale chociaż zgarnął jakieś trofeum.

Trener do zwolnienia.

PS. Ale wypisywanie kocopołów w stylu, że Allegri dorównał Del Neriemu to już kabaret. Przypomnę, że Del Neri zajmował z JUventusem 7-me miejsce. Można (i trzeba) Allegriego krytykować i liczyć na jego zwolnienie, ale nie bądźcie klaunami Panowie!


Juve - storia di un grande amore!

od 97 r. solo Juve!

Subiektywna lista forumowych klaunów:
- Maly (ARCYKLAUN EXTRA);
- Baczu (ARCYKLAUN);
- Alexinho 10 (ARCYKLAUN);
- Poprostu (ARCYKLAUN);
- Siła Spokoju;
- Sorek 21;
- Urbi 27;
- Vitoo.
19

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2009
Posty: 1599
Rejestracja: 17 maja 2009

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 09:45

Ja się boje o kolejny sezon. Niestety same dodanie zawodników nie odmieni oblicza drużyny. To co my gramy to nie jest piłka nożna. Może 7 lat temu tak, ale teraz nie.
Jak się gra 4-3-3 albo 4-2-3-1 to boczni obrońcy są kluczowi, a u nas Danilo nie przekracza połowy i ustawia się jako kolejny stoper, a Sandro to parodia nie piłkarz.
Szukam podstaw do optymizmu ale nie ma.


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1724
Rejestracja: 31 maja 2008

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 10:00

Juve_Forever_88 pisze:
12 maja 2022, 09:25
PS. Ale wypisywanie kocopołów w stylu, że Allegri dorównał Del Neriemu to już kabaret. Przypomnę, że Del Neri zajmował z JUventusem 7-me miejsce. Można (i trzeba) Allegriego krytykować i liczyć na jego zwolnienie, ale nie bądźcie klaunami Panowie!
Szkoda, że nie da się tego sprowadzić, ale jestem przekonany, że ten łysy dzban, by nie zajął nawet 7 miejsca z tamtą dużo, dużo gorszą kadrą.
Mnie przeraża ile on ma jeszcze obrońców na FB. Ja będę mówił za siebie, ale wolałem oglądać Juve nawet w 2 lidze, niż teraz. Dla mnie ten sezon nie dał ani jednego pozytywnego momentu, bo nawet wygrana z Chelsea 1-0, była po słabej grze i ogólnie na farcie. Rzygam tym sezonem i wiem, ze następny będzie identyczny.


Rozgrzany Sturaro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2019
Posty: 296
Rejestracja: 10 maja 2019

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 10:15

Smok-u pisze:
12 maja 2022, 10:00
Juve_Forever_88 pisze:
12 maja 2022, 09:25
PS. Ale wypisywanie kocopołów w stylu, że Allegri dorównał Del Neriemu to już kabaret. Przypomnę, że Del Neri zajmował z JUventusem 7-me miejsce. Można (i trzeba) Allegriego krytykować i liczyć na jego zwolnienie, ale nie bądźcie klaunami Panowie!
Ja będę mówił za siebie, ale wolałem oglądać Juve nawet w 2 lidze, niż teraz. Dla mnie ten sezon nie dał ani jednego pozytywnego momentu, bo nawet wygrana z Chelsea 1-0, była po słabej grze i ogólnie na farcie. Rzygam tym sezonem i wiem, ze następny będzie identyczny.
Przynajmniej w drugiej lidze były emocje i granie o coś. To samo miałem w przypadku Sarriego i Pirlo - przynajmniej oglądałem te mecze. Nadzieja na poprawę, zmianę, zobaczenie czegoś innego. A tak to włączasz sobie coś, co już widziałeś więcej razy niż chcesz się przyznać, a nawet nie jest to już guilty pleasure.

W bieżącym sezonie nie jestem pewny, czy obejrzałem łącznie 10 meczów Juventusu. I tak więcej, niż planowałem. Ale niestety, Toskański Probierz się nie zmienił. W zasadzie może się zmienił, ale nie na lepsze, a na gorsze.


Smacznej kawusi, Allegri mnie dusi
#ŁysyBajerantOut
artur_89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2005
Posty: 656
Rejestracja: 27 października 2005

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 10:26

Gość jest do odpalenia w trybie natychmiastowym. Jak wszyscy wiedzą Sarri-Seria A wygrana i odpalony. Pirlo 4 miejsce i PW i tak samo odpalony, mister Allegri zero titulli nie odpalony? Gdzie tutaj sprawiedliwość? Prędzej chyba Agnelli wyjedzie na taczkach bo mnie kosztuje jest zatrudnieniem niż mistera 9mln na sezon...


Mateys

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2005
Posty: 198
Rejestracja: 03 marca 2005

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 10:53

Podsumowań nadszedł czas? Chyba już można, skoro wszystko stało się jasne. Nic więcej wygrać się nie da (matematyczna szansa na 3 miejsce jest bez znaczenia). Po prawie roku powściągliwości w ferowaniu wyroków. Po prawie roku bardzo ograniczonej z mojej strony aktywności (bo wychodzę z założenia, że ZAWSZE trzeba czekać do końcowych rozstrzygnięć). Bardzo niewiele się udzielałem, żeby nie wyjść na idiotę - to do wszystkich, piszących przy przyjściu Allegriego komentarze pokroju "nareszcie hejterom dupy pękną", itd. - niekiedy warto zamknąć gębę, bo może się koniec końców okazać, że to właśnie nam będzie potrzebna odpowiednia maść na odpowiednią część ciała.

Robię "sprawdzam".

Pozytywy pracy Allegriego:
- od pewnego momentu, do pewnego momentu, w miarę regularnie punktowaliśmy w lidze;
- od pewnego momentu w miarę mało bramek traciliśmy;
- doczłapaliśmy się do miejsca premiowanego w przyszłym roku LM.

Negatywy:
- DOCZŁAPALIŚMY się do miejsca premiowanego w przyszłym roku LM;
- pierwszy od 11 lat sezon, w którym niczego nie wrzuciliśmy do gabloty z trofeami;
- ŻADEN z zawodników nie wskoczył na wyższy poziom i nie zagrał lepiej niż w poprzednich sezonach;
- rzadko spotykana fala i liczba kontuzji, niektóre nieprzewidziane i pechowe (jak Chiesa), ale cała masa łatwa do przewidzenia (mięśniówki);
- fatalnie wyglądająca drużyna, która nie nauczyła się NICZEGO nowego, poza tym, że nawet z Salernitaną można się bronić całą jedenastką na własnej połowie;
- drużyna mentalnie w rozsypce;
- cała masa zawodników wyglądających na niegodnych grania w Juventusie, a jednocześnie godnych noszenia reprezentacyjnych koszulek;
- brak nowych liderów;
- starzy liderzy do odstrzału;
- po roku trenowania - brak jakiegokolwiek wyraźnego stylu gry, który by nas definiował;
itd. itd. itd.

Cholera, mógłbym tak pisać i pisać, wywlekając jakie nadzieje mieli niektórzy co do Allegriego i jak szybko, i brutalnie, zostały te nadzieje zdeptane. Ale jakie to ma znaczenie w obliczu tego, że na ten moment nie mamy żadnych perspektyw na przyszłość? A nie mamy, bo przez serię idiotycznych decyzji Agnelliego utknęliśmy w marazmie ze średniowiecznym trenerem, kosztującym ponad 9 milionów rocznie. Zwolnienie go byłoby jedyną słuszną decyzją, ale wiemy, że do tego nie dojdzie, a przynajmniej nie do końca sezonu 22/23.

Nie wpłynie na to Agnelli, bo nie przyzna się ponownie do błędu. Nie wpłynie Nedved, bo nic nie znaczy w tym klubie. Nie wpłynie Elkann, bo ma Juventus gdzieś. Nie wpłyną włoscy dziennikarze czy "eksperci", bo są miękkimi fajami. Nie wpłyną włoscy kibice, bo to przecież oni wywieszali swego czasu transparenty poparcia dla Allegriego, a teraz tłumnie walą na stadion i wyglądają jakby w dupie mieli widowisko, ważne że można hot-doga na trybunach zjeść i szalikiem pomachać.

Po prostu trzeba czekać i liczyć na to, że w przyszłym sezonie Allegri też nic nie wygra. Dlaczego? Bo jeśli uda mu się doczłapać w tej daremnej lidze do jakiegokolwiek trofeum, to będzie to pretekst dla niektórych do nie uderzenia się w pierś (mowa przede wszystkim o zarządzie) i pozostaniemy z Maksem co najmniej do końca jego kontraktu. Tutaj już przestało chodzić o Juventus, o rozwój, o rozrywkę i o samą piłkę nożną. Chodzi tu tylko o dowiedzeniu własnych racji i połechtaniu własnego, marnego ego.

A cierpi na tym drużyna, bo odbudowywać się będziemy latami. Nie tak jak Milan i Inter, tego jestem pewien. Ale jednak...


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 11:11

Kluczowe pytanie - czy 4 miejsce to sukces Allegriego czy bardziej porażka Atalanty ? Jakby grali tak samo jak w tamtym roku to nie byłoby szans ich przeskoczyć.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 11:14

Juve_Forever_88 pisze:
12 maja 2022, 09:25
PS. Ale wypisywanie kocopołów w stylu, że Allegri dorównał Del Neriemu to już kabaret. Przypomnę, że Del Neri zajmował z JUventusem 7-me miejsce. Można (i trzeba) Allegriego krytykować i liczyć na jego zwolnienie, ale nie bądźcie klaunami Panowie!
Różnica między nimi jest taka, że jeden miał w swojej karierze dużo szczęścia a drugi nie.
Allegri dostał mistrzowski Milan, z którym wymęczył w fatalnym stylu scudetto, i za chwilę przegrał tytuł z projektem żółtodzioba opartym na Pirlo, którego uznał za nieprzydatnego.
Za chwilę los się uśmiechnął i dostał drużynę po Conte. Kolejnego ligowego potentata, od którego dostawał kosmiczne transfery z Higuainem i Ronaldo na czele.
Wrócił nie podjemujsc pracy nigdzie indziej, nie ma już kadry pełnej mistrzów, którym wystarczy rzucić piłkę i która może na stojąco ogrywać całą ligę i nie ma też wyników.
Gdzie te genialne zmiany i czytanie gry kiedy z ławki nie można już wpuszczać Costy i Cancelo?
Król jest nagi.
Dyscyplina taktyczna, szybie odbudowywanie ustawienia, zmniejszanie przestrzeni między formacjami, minimalizowanie ryzyka, wybijanie w trybuny kiedy trzeba, przedostawanie się pod bramkę rywala najprostszymi i najbezpieczniejszymi sposobami, 15 minut quasi pressingu i 75 głębokiej obrony.
To potrafi cała liga, różnica jest taka, że Allegri ma takie plecy, że w połowie gównianego sezonu wychodzi przed karmy i mówi, że idize nam lepiej niż zakładaliśmy, on będzie tu jesscze trzy lata a klub robi mu transfer za 80 baniek, o którym reszta ligi może pomarzyć.


calma calma
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 11:32

Smok-u pisze:
12 maja 2022, 10:00
Juve_Forever_88 pisze:
12 maja 2022, 09:25
PS. Ale wypisywanie kocopołów w stylu, że Allegri dorównał Del Neriemu to już kabaret. Przypomnę, że Del Neri zajmował z JUventusem 7-me miejsce. Można (i trzeba) Allegriego krytykować i liczyć na jego zwolnienie, ale nie bądźcie klaunami Panowie!
Szkoda, że nie da się tego sprowadzić, ale jestem przekonany, że ten łysy dzban, by nie zajął nawet 7 miejsca z tamtą dużo, dużo gorszą kadrą.
Nie sądziłem że kiedykolwiek zostanę adwokatem Del Neriego, gdyż jego kadencje wspominam jako jeden z bardziej traumatycznych epizodów w mojej kibicowskiej karierze, ale nawet poczciwy Alojz miewał mecze w których gromił rywali czterema golami, a i zdarzyło mu się wygrywać z zespołami z czołówki, m.in. z mistrzowskim wówczas Milanem dowodzonym przez... pana Massimiliano.
Warto przytoczyć, że pod jego wodzą przyzwoite statystyki robili Quagliarella, Matri oraz Krasić, którego zweryfikowała chwilę później polska ekstraklasa a i zamysł na grę był prosty i czytelny, zwłaszcza w drugiej linii gdzie każdy pomocnik robił to co do niego należało - Aquilani rozgrywał, Melo odbierał, Marchisio szukał wolnych przestrzeni. U Taktyka wszystko jest na odwrót. Łysy bajerant pryncypialnie stara się realizować swoją doktrynę cierpienia, obciążając piłkarzy zadaniami do których się nie nadają, podcinając im skrzydła i rugając w wywiadach tych którzy się jeszcze opierają, jak frenetyczny duet Dusan&Federico.

Szczerze? Strateg tak zohydził mi futbol i wyprał z emocji, że wczoraj nawet powieka mi nie drgnęła gdy interiści ładowali kolejne bramki. Miałem to gdzieś, choć lekko uśmiechałem się pod nosem oglądając klęske Jasia Fasoli z Toskanii.
Potrzebujemy sięgnąć dna, by móc się od niego odbić. Prześlizgiwanie się jak w meczach choćby z Salernitaną czy Venezią w dłuższej perspektywie nic nam nie da, bo to będzie zwykłe pudrowanie trupa i zakłamywanie rzeczywistości.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 12 maja 2022, 11:37

Nawet Lippi mówi, że Maksio się do nas nie nadaje:
"Massimiliano jest świetny w zarządzaniu wielkimi graczami, jest w tym naprawdę wybitny. Problemem jest jednak to, że w Juventusie brakuje trochę graczy wielkiego formatu."

Nie mogę pojąć jak głupi jest Allegri, że nie wziął roboty w Realu gdzie wbrew pozorom mogło mu się udać tylko poszedł do drużyny gdzie trzeba coś zbudować, jest wielu młodych itd. Jeśli chciał pokazać światu czy sobie, że może się równać z Pepem, Conte czy Kloppem to chyba zna już odpowiedź.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
ODPOWIEDZ