Andrea Pirlo
- Viking
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2006
- Posty: 670
- Rejestracja: 01 września 2006
Wydaje mi sie ze tak.
Nowy trener Juventusu Antonio Conte skompletował swój sztab szkoleniowy. Jego asystentem będzie Angelo Alessio, z którym Conte grał w Juve w sezonie 1991/1992. Współpracowali też oni przez rok w Sienie.
Ponadto w sztabie znajdzie się też Cristian Stellini, którym był asystentem Conte, kiedy ten prowadził Bari. Trener bramkarzy będzie Claudio De Filippi, uważany za jednego z najlepszych w swoim fachu w Europie. Trenerem przygotowania fizycznego będzie natomiast Paolo Bertelli.
“But merely being tradition does not make something worthy, Kadash. We can’t just assume that because something is old it is right.”
Dalinar Kholin
Dalinar Kholin
- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 446
- Rejestracja: 05 września 2007
1. Nie miał innego wyjścia - trudno żeby przed najważniejszym meczem w sezonie ogłosił taką decyzję.Crunny pisze: ↑10 sierpnia 2020, 13:21
Zastanawia mnie parę rzeczy:
1) dlaczego Paratici niemal do końca przekonywał, że Sarri zostanie?
2) dlaczego po meczu z Lyonem powiedzieli, że decyzja o rozstaniu z Sarrim zapadła jeszcze przed tym meczem - co by było, gdyby Juve wygrało go 3:0, czy wtedy w 1/4 z City poprowadziłby nas Pirlo?
2. Dlatego, że obserwowali drużynę przez cały sezon i z pewnością niepokoił ich poziom gry, rozwój wydarzeń itp. Gdyby drużyna awansowała do ćwierćfinału LM, decyzja prawdopodobnie zostałaby odroczona w czasie, a przynajmniej jej ogłoszenie. Według mnie jedyne co mogłoby uratować Sarriego, to minimum półfinał.
Fakt, że decyzję ogłoszono następnego dnia po odpadnięciu może oznaczać, że rzeczywiście została ona podjęta dużo wcześniej (nie wierzę w pochopne działania Agnelliego), a przy okazji przykryła medialnie blamaż. Myślę, że rozmowy zarządu z Pirlo trwały od tygodni. Być może zaczęło się od drużyny U23, ale w miarę poznawania koncepcji Pirlo i co raz gorszej gry pierwszej drużyny, w tym braku chemii między zawodnikami a trenerem, wykiełkował pomysł zatrudnienia właśnie jego. Oczywiście na to pewnie składało się więcej elementów, może poznamy je kiedy Pirlo zaktualizuje swoją biografię.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
1. Tylko, że wtedy Paratici mógł nie mówić nic albo coś w stylu "usiądziemy i ocenimy po sezonie, czy Sarri z nami pozostanie". Wtedy Sarri domyślałby się, że gra z Lyonem o własną posadę. A tak nie wiadomo, czy w ogóle o tym wiedział, o czym wydają się świadczyć 2 poniższe cytaty.piterjuve pisze: ↑10 sierpnia 2020, 14:261. Nie miał innego wyjścia - trudno żeby przed najważniejszym meczem w sezonie ogłosił taką decyzję.Crunny pisze: ↑10 sierpnia 2020, 13:21
Zastanawia mnie parę rzeczy:
1) dlaczego Paratici niemal do końca przekonywał, że Sarri zostanie?
2) dlaczego po meczu z Lyonem powiedzieli, że decyzja o rozstaniu z Sarrim zapadła jeszcze przed tym meczem - co by było, gdyby Juve wygrało go 3:0, czy wtedy w 1/4 z City poprowadziłby nas Pirlo?
2. Dlatego, że obserwowali drużynę przez cały sezon i z pewnością niepokoił ich poziom gry, rozwój wydarzeń itp. Gdyby drużyna awansowała do ćwierćfinału LM, decyzja prawdopodobnie zostałaby odroczona w czasie, a przynajmniej jej ogłoszenie. Według mnie jedyne co mogłoby uratować Sarriego, to minimum półfinał.
Fakt, że decyzję ogłoszono następnego dnia po odpadnięciu może oznaczać, że rzeczywiście została ona podjęta dużo wcześniej (nie wierzę w pochopne działania Agnelliego), a przy okazji przykryła medialnie blamaż. Myślę, że rozmowy zarządu z Pirlo trwały od tygodni. Być może zaczęło się od drużyny U23, ale w miarę poznawania koncepcji Pirlo i co raz gorszej gry pierwszej drużyny, w tym braku chemii między zawodnikami a trenerem, wykiełkował pomysł zatrudnienia właśnie jego. Oczywiście na to pewnie składało się więcej elementów, może poznamy je kiedy Pirlo zaktualizuje swoją biografię.
W lipcu Sarri mówił: Nie boję się o swoją przyszłość. Wszystko jest w porządku. Mam kontrakt z Juventusem i chcę go wypełnić.
W sierpniu Paratici mówił: Bez wątpienia Sarri będzie trenerem Juventusu w przyszłym sezonie.
Jeśli nie poleci też Paratici, to wszystko będzie dla mnie niezrozumiałe. W zasadzie jedna opcja jest taka, że Paratici bardzo chciał, aby Sarri został, ale po meczu z Lyonem Angelli zakomunikował mu coś w stylu: "Lubię Cię Fabio, ale ten Maurizio musi polecieć. Mam tu takiego fajnego Pirlo w U-23, spróbujmy z nim!". Tylko to by znaczyło, że Paratici się pogubił.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Juventus powinien przejść Lyon niezależnie od tego, czy mecz był decydujący bądź nie dla losu Sarriego.Crunny pisze: ↑10 sierpnia 2020, 14:401. Tylko, że wtedy Paratici mógł nie mówić nic albo coś w stylu "usiądziemy i ocenimy po sezonie, czy Sarri z nami pozostanie". Wtedy Sarri domyślałby się, że gra z Lyonem o własną posadę. A tak nie wiadomo, czy w ogóle o tym wiedział, o czym wydają się świadczyć 2 poniższe cytaty.
W lipcu Sarri mówił: Nie boję się o swoją przyszłość. Wszystko jest w porządku. Mam kontrakt z Juventusem i chcę go wypełnić.
W sierpniu Paratici mówił: Bez wątpienia Sarri będzie trenerem Juventusu w przyszłym sezonie.
Jeśli nie poleci też Paratici, to wszystko będzie dla mnie niezrozumiałe. W zasadzie jedna opcja jest taka, że Paratici bardzo chciał, aby Sarri został, ale po meczu z Lyonem Angelli zakomunikował mu coś w stylu: "Lubię Cię Fabio, ale ten Maurizio musi polecieć. Mam tu takiego fajnego Pirlo w U-23, spróbujmy z nim!". Tylko to by znaczyło, że Paratici się pogubił.
Mieli toporem stymulować treneiro żeby rozpracował siódmą drużynę Francji? Typ ma 61 lat więc chyba rozumie to i owo.
Sarri kompromitował siebie i drużynę od dawna, a przedwczesny wylot z LM to kropka nad i.
Póki piłka w grze, to zarząd oficjalnie wspierał Sarriego. Teraz nasz sezon dobiegł już końca, jest prawie połowa sierpnia i pora ogłaszać decyzje.
Moim zdaniem kiep musiałby chyba wygrać tą LM aby dali mu spokój. Wycieczka do Lizbony pewnie zamknęłaby się na szybkim biciu od City. Raczej nie zyskałby tym wyczynem punktów u Agnelliego.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
wg mnie nawet wygrana LM nie uratowałaby posady Sarriego, co najwyżej daliby mu popracować do pierwszej kolejnej porażki typu ciężka sytuacja w grupie LM, 2-3 słabsze mecze w lidze etc
o jego odejściu zdecydowała szatnia i zostawiając go musieliby wymienić z połowę składu
pytanie jeszcze jakie miał niby szanse Sarri w LM z Pjaniciem z Barcelony i Matuidimi jedną nogą w USA? pomijając już drabinkę jaka na nas czekała? żaden trener by nam tego nie wygrał, najlepsi sędziowie sprzed czasów VAR mieliby problem z czymś takim
o jego odejściu zdecydowała szatnia i zostawiając go musieliby wymienić z połowę składu
pytanie jeszcze jakie miał niby szanse Sarri w LM z Pjaniciem z Barcelony i Matuidimi jedną nogą w USA? pomijając już drabinkę jaka na nas czekała? żaden trener by nam tego nie wygrał, najlepsi sędziowie sprzed czasów VAR mieliby problem z czymś takim
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Profesor
- Juventino
- Rejestracja: 07 sierpnia 2016
- Posty: 895
- Rejestracja: 07 sierpnia 2016
Z atakiem Ronaldo-Higuain-Berna stać nas było właśnie na 2 bramki, a głupi karny spowodował że nasze szanse spadły strasznie.
Z City mielibyśmy podobny skład czyli atak Ronaldo-Higuain-Berna, też max 2 bramki na grę a jeszcze Cuadrado zszedł z kontuzją. Przejście City byłoby prawie nie możliwe.
Decyzja została podjęta wcześniej więc Sarriego jedynie wygrana LM mogła by uratować na stanowisku. Też ktoś podawał jak szybko wychodziły informacje o zwolnieniu Sarriego, przecież to było na drugi dzień o 10-tej rano, a pare min po tym informacja że Pirlo zatrudniony. Przecież Angelli nie dzwonił w piątek o 23:00 do Pirlo na gorąco pytając czy zostanie trenerem 1szej drużyny! To już było dogadane wcześniej.
Z City mielibyśmy podobny skład czyli atak Ronaldo-Higuain-Berna, też max 2 bramki na grę a jeszcze Cuadrado zszedł z kontuzją. Przejście City byłoby prawie nie możliwe.
Decyzja została podjęta wcześniej więc Sarriego jedynie wygrana LM mogła by uratować na stanowisku. Też ktoś podawał jak szybko wychodziły informacje o zwolnieniu Sarriego, przecież to było na drugi dzień o 10-tej rano, a pare min po tym informacja że Pirlo zatrudniony. Przecież Angelli nie dzwonił w piątek o 23:00 do Pirlo na gorąco pytając czy zostanie trenerem 1szej drużyny! To już było dogadane wcześniej.
- marianopizzaro
- Juventino
- Rejestracja: 15 grudnia 2015
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 grudnia 2015
Spal chcial kase za 1.5 roku kontraktu przy rozwiazaniu kontraktu (czyli do konca umowy), dlatego Inter sie nie zgodzil.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
a po co on dzwonił? on decydował nie przeprowadzając z nimi nawet treningu?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
wg mnie PRowo wgląda to średnio, przychodzi nowy trener do szatni i zanim się zawodnicy przebrali on już wskazuje kto z niej wylatuje
to raz, dwa że serio gość bez meczu na ławce wskazuje palcem kogo pogonić a zarząd go słucha? przecież ponoć u nas to dyrektorzy budują skład
to raz, dwa że serio gość bez meczu na ławce wskazuje palcem kogo pogonić a zarząd go słucha? przecież ponoć u nas to dyrektorzy budują skład
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Może ci dyrektorzy w końcu przejrzeli na oczy, że nie ma sensu trzymać w drużynie piłkarzy, którzy większość czasu spędzają albo w klinice albo na ławce bo nie są przydatni/kiepscy/bez wartości.Maly pisze: ↑11 sierpnia 2020, 11:05wg mnie PRowo wgląda to średnio, przychodzi nowy trener do szatni i zanim się zawodnicy przebrali on już wskazuje kto z niej wylatuje
to raz, dwa że serio gość bez meczu na ławce wskazuje palcem kogo pogonić a zarząd go słucha? przecież ponoć u nas to dyrektorzy budują skład
Also, nie trzeba być geniuszem a z prostych obserwacji sezonowych można już wywieźć kto tu nam w składzie jest potrzebny a kto nie, bo raczej wątpię, aby był nim wiecznie krytykowany Matuidi czy wiecznie kontuzjowany Sami. Stąd jak tak ma wyglądać efekt nowej miotły to jestem za, bo szkoda tracić na ww. graczy czasu w preseason.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
zgadzam się ale dalej nie rozumiem co ma do tego Pirlo, powinien Paratici dzwonić do Khediry czy Higuaina
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Ja odbieram to bardzo pozytywnie, bo zawsze preferowałem model angielski Poza tym pokazuje, że Andrzej nie jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, tylko ma jaja żeby osobiście wykonać taki telefon, a nie wspomagać się kimś z Zarządu.Maly pisze: ↑11 sierpnia 2020, 11:05wg mnie PRowo wgląda to średnio, przychodzi nowy trener do szatni i zanim się zawodnicy przebrali on już wskazuje kto z niej wylatuje to raz, dwa że serio gość bez meczu na ławce wskazuje palcem kogo pogonić a zarząd go słucha? przecież ponoć u nas to dyrektorzy budują skład
Widzę od początku przyjąłeś taktykę bycia pasywno-agresywnym, a co z daniem nowemu trenerowi szansy i czasu?
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!