Andrea Pirlo
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
topów w pomocy i tak nie mieliśmy więc jedyne co nam ubędzie to doświadczenie, na plus powinna pójść motywacja, motoryka a nawet technika bo teraz w takich pomocników się celuje, Arthur i Kulu to już wzmocnienie a okno dopiero się rozpoczęło, my nawet nie mamy kogo sprzedać z pomocy żeby powiedzieć "szkoda go" jak kiedyś z Pogbą, czy Vidalem
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
o to to. Cóż, zawsze w toku okienka sprzedawaliśmy jakiegoś własnego topa, żeby finansować kogoś, no ale jeśli chodzi o pomoc to przez taką bryndzę istotnie nie ma kogo jednoznacznie żałować, no może Bentę czy Rabiota bym zostawił, ale to nie ten poziom, by ich określać per top.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Nie licząc walkoweru z Napoli:
- 11 meczów
- 6 zwycięstw
- 4 remisy
- 1 porażka
Problem w tym, że nie odnieśliśmy zwycięstwa nad nikim dobrym. Nie potrafiliśmy wygrać wyjazdów z Romą i osłabionym Lazio oraz z Barceloną u siebie. Do tego wpadka z Veroną i kompromitacja z Crotone.
Póki co wygląda to słabo (nawet gorzej niż za Sarriego), ale ciągle wierzę w Pirlo. Na pewno musi coś zmienić (mniej rotować taktyką, popracować nad formą kluczowych graczy).
Czekam na jakiekolwiek zwycięstwo Pirlo z kimś mocnym. W tym roku zostały już tylko 2 okazje (8 grudnia z Barcą i 16 grudnia z Atalantą). W styczniu czeka nas ostra jazda bez trzymanki (Milan, Sassuolo, Inter, Napoli).
- 11 meczów
- 6 zwycięstw
- 4 remisy
- 1 porażka
Problem w tym, że nie odnieśliśmy zwycięstwa nad nikim dobrym. Nie potrafiliśmy wygrać wyjazdów z Romą i osłabionym Lazio oraz z Barceloną u siebie. Do tego wpadka z Veroną i kompromitacja z Crotone.
Póki co wygląda to słabo (nawet gorzej niż za Sarriego), ale ciągle wierzę w Pirlo. Na pewno musi coś zmienić (mniej rotować taktyką, popracować nad formą kluczowych graczy).
Czekam na jakiekolwiek zwycięstwo Pirlo z kimś mocnym. W tym roku zostały już tylko 2 okazje (8 grudnia z Barcą i 16 grudnia z Atalantą). W styczniu czeka nas ostra jazda bez trzymanki (Milan, Sassuolo, Inter, Napoli).
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- 19
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 1599
- Rejestracja: 17 maja 2009
Z jednej strony Pirlo próbował ratować mecz i wpuścił Morate który jak najbardziej odmienił losy meczu, Chiesa, kompletna pomyłka i Kulusevski bardzo słaby. Więc zawodnicy tak średnio chcieli mu pomóc w uratowaniu meczu.
Z drugiej strony, nie rozumiem tak późnego wejścia Rabiota.
Pirlo to nadal zagadka na wielu płaszczyznach.
Z drugiej strony, nie rozumiem tak późnego wejścia Rabiota.
Pirlo to nadal zagadka na wielu płaszczyznach.
- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 446
- Rejestracja: 05 września 2007
Pirlo bardzo rotuje składem. W obronie rotacja wymuszona jest kontuzjami, ale jednak się odbywa. Z kolei w środku pola korzysta z wielu posiadanych opcji. Ta rotacja z pewnością nie ułatwia znalezienia optymalnego ustawienia, zgrania, jednak w dłuższym terminie powinna przynieść pozytywne efekty. Warunkiem jest jednak to, żeby owa rotacja była realna, tzn. żeby zawodnik dostawał wolne lub przynajmniej nie był powoływany na mecz. W pierwszym przypadku oderwałby się na chwilę od piłki, w drugim zaś potrenowałby na spokojnie.
Maraton gier, który zaczął się w niedzielę, przyniesie sporo niespodzianek, właśnie ze względu na dużą częstotliwość meczow.
Maraton gier, który zaczął się w niedzielę, przyniesie sporo niespodzianek, właśnie ze względu na dużą częstotliwość meczow.
- San Holo
- Madridista
- Rejestracja: 12 lipca 2018
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 lipca 2018
No i jak tam somsiedzie xD Coś cinko z tym Pirlo :-)
Jestem ciekaw, czy jak Pirlo nie zacznie wygrywać, to go kopną w tyłek i zwolnią, czy jednak dadzą duży kredyt zaufania i pozwolą budować jakiś większy, długofalowy projekt. Nawet, jeśli tej sezon nie będzie tak udany jak poprzedni. Choć z drugiej strony czy trener, który chciał ściągać 33-letniego Dżeko i ma do dyspozycji ostatnie lata Cristiano Ronaldo, który niedługo będzie obchodził 36 urodziny jest w stanie stworzyć ciekawy projekt?
Choć może przesadzam, wszak Juve nie przegrało jeszcze meczu w lidze, a w LM nie miało najmniejszych problemów z wyjściem z grupy (już pomijając klasę rywali), standardowo popisując się małą liczbą straconych bramek.
Jestem ciekaw, czy jak Pirlo nie zacznie wygrywać, to go kopną w tyłek i zwolnią, czy jednak dadzą duży kredyt zaufania i pozwolą budować jakiś większy, długofalowy projekt. Nawet, jeśli tej sezon nie będzie tak udany jak poprzedni. Choć z drugiej strony czy trener, który chciał ściągać 33-letniego Dżeko i ma do dyspozycji ostatnie lata Cristiano Ronaldo, który niedługo będzie obchodził 36 urodziny jest w stanie stworzyć ciekawy projekt?
Choć może przesadzam, wszak Juve nie przegrało jeszcze meczu w lidze, a w LM nie miało najmniejszych problemów z wyjściem z grupy (już pomijając klasę rywali), standardowo popisując się małą liczbą straconych bramek.
1902 Para Siempre
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Zatrudniając Pirlo zarząd zdawał sobie sprawę, że Pirll ma trudne zadanie i to może być sezon przejściowy. Brak okresu przygotowawczego też nie pomógł. Każdy nowy trener miałby problem, a co dopiero nowicjusz. Pirlo musi potrenować dwa sezony, żeby można było stwierdzić, czy się nadaje.
- playmaker
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2007
- Posty: 690
- Rejestracja: 24 lutego 2007
Niestety Pirlo ma sporo pod górkę. Brak okresu przygotowawczego, teraz mala ilość treningów bo kalendarz maksymalnie zapchany, okres przejściowy w kadrze. W dodatku objął drużynę w małej rozsypce - jednak Allegri miał po Conte mocne fundamenty, tak samo Sarri po Allegrim.
Pamiętam jednak jak Allegri nie wprowadził swojej piłki na początku, tylko kontynuował to co działało w poprzednich sezonach u innego trenera. Odkąd odszedł to zmiany są dużo większe i jednym z tego efektów jest oczywiście brak zgrania i naturalnych automatyzmów pomiędzy zawodnikami. Dodając mnóstwo nowych zawodników oraz inne czynniki - mamy to co mamy.
Pamiętam jednak jak Allegri nie wprowadził swojej piłki na początku, tylko kontynuował to co działało w poprzednich sezonach u innego trenera. Odkąd odszedł to zmiany są dużo większe i jednym z tego efektów jest oczywiście brak zgrania i naturalnych automatyzmów pomiędzy zawodnikami. Dodając mnóstwo nowych zawodników oraz inne czynniki - mamy to co mamy.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
m.in. dlatego pisałem w lipcu, że z Sarrim mamy większe szanse na mistrzostwo niż z jakimkolwiek innym trenerem
i to nie jest tak, że Sarri obejmował po Allegrim jakąś zgraną drużynę i mógł się na tym opierać tylko drużynę prezentującą słaby styl a wymagana była jego zmiana co oznacza oranie i sianie na nowo
i to nie jest tak, że Sarri obejmował po Allegrim jakąś zgraną drużynę i mógł się na tym opierać tylko drużynę prezentującą słaby styl a wymagana była jego zmiana co oznacza oranie i sianie na nowo
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Dlatego nie możemy po Pirlo oczekiwać cudów. Jeśli ma zmienić ten gówno styl, to musi być sezon przejściowy. Jeśli zakwalifikujemy się do LM to będę zadowolony. Ja na sezon przejściowy byłem przygotowany, bo chciałem odejścia Maksia i zmiany stylu, a to trochę musi potrwać. Nawet takiemu kozakakowi jak Klopp trochę to zajęło z LFC.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
wydaje mi się, że wygrana z Benevento czy Crotone to nie cuda
Sarri miał ciężko bo nie dostał nowych zawodników z których mógłby lepić po swojemu, Pirlo dostał 4 młodych i Moratę z czego kilku podobno na jego wyraźne życzenie, udało mu się wyssać z Danilo więcej niż Pepowi i innym więc pokazał, że można ale wszystko rozbija się o mentalność i przymusową taktykę gry na Ronaldo
Sarri miał ciężko bo nie dostał nowych zawodników z których mógłby lepić po swojemu, Pirlo dostał 4 młodych i Moratę z czego kilku podobno na jego wyraźne życzenie, udało mu się wyssać z Danilo więcej niż Pepowi i innym więc pokazał, że można ale wszystko rozbija się o mentalność i przymusową taktykę gry na Ronaldo
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Bartosz Karawańczyk
- Juventino
- Rejestracja: 23 maja 2013
- Posty: 430
- Rejestracja: 23 maja 2013
Zapomnij, że Pirlo zmieni ten styl na lepszy. Choćby sezonów przejściowych miało być dziesięć, to i tak szans na to nie ma żadnych. Jego archaiczne 3-5-2 śmierdzi kolejnym włoskim betonem. Styl może nam zmienić tylko jakiś nowoczesny trener zagraniczny.Alexinhio-10 pisze: ↑01 grudnia 2020, 17:42Jeśli ma zmienić ten gówno styl, to musi być sezon przejściowy.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2559
- Rejestracja: 31 maja 2009
Może i z Sarrim na ławce mielibyśmy większe szanse na Scudetto niż obecnie z Pirlo, ale z drugiej strony, to Kiep obrzydził mi oglądanie Juventusu chyba bardziej niż Allegri w swoim ostatnim sezonie. Oczywiście za Maurycego bywały też przebłyski, bo przykładowo dwukrotnie taktycznie rozwalił ubóstwianego tu przez niektórych Conte, ale trzeba pamiętać, że w LM mimo szybkiego awansu męczyliśmy się z Lokomotivem podobnie jak ostatnio z Ferencvaros. Przed wyborem trenera pisałem żeby z uwagi na krótki okres przygotowawczy dobrze zastanowić się nad tym kto ma prowadzić Juventus no i nasi włodarze tak to przemyśleli, że stery objął zupełny żółtodziób.Maly pisze: ↑01 grudnia 2020, 13:48m.in. dlatego pisałem w lipcu, że z Sarrim mamy większe szanse na mistrzostwo niż z jakimkolwiek innym trenerem
i to nie jest tak, że Sarri obejmował po Allegrim jakąś zgraną drużynę i mógł się na tym opierać tylko drużynę prezentującą słaby styl a wymagana była jego zmiana co oznacza oranie i sianie na nowo
PS Błagam, zacznij wreszcie zaczynać zdania z wielkiej litery i używać kropek oraz przecinków, bo za taki gwałt na języku polskim jaki tu stosujesz powinien być ban.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Własnych kibiców denerwujesz przychlaście“Podoba mi się krytyka, to po prostu oznacza, że kogoś denerwuję i jestem do tego przyzwyczajony od wielu lat.[...]– zaznaczył Pirlo dla Sky Sport Italia.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!