Leonardo Bonucci
- Hubson
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 683
- Rejestracja: 03 lipca 2009
O panie to pocisnąłeś grubo... Porównywać Lucio do jednej z (można to śmiało powiedzieć) legend Juve i fenomenalnego Zidana - który jakby nie patrzeć, swoim transferem do Realu umożliwił nam pozyskanie kolejnych legend to gruuuuuba przesada. Dobrze że wróciła taka emotka : :sciana:Bobby X pisze:A bo to pierwszy raz? Nie znoszę (nigdy nie znosiłem) Zidana, Trezegueta czy o odrzucie z chinteru Lucio nie wspomnę (i jeszcze by się kilku delikwentów znalazło), a Juventus zawsze oglądam. Życie kolego nie bajka Nie zawsze się ma co się chce. Będzie grał to niech gra Bonucci bo tego mu nikt nie zabroni i jest to jedyne co może zrobić żeby zaskarbić sympatię swoich przeciwników. Co się stało itp itd. Zawsze jednak Forza Juveszczypek pisze:No dobra, to teraz poważne pytanie, co zamierzasz zrobić w związku ze swoim mocnym sprzeciwem? Jak zamierzasz oglądać Juventus w tym sezonie i Juve wspierać skoro Twoim wsparciem rykoszetem dostanie tez ten potworny frajer i zdrajca? Jak będziesz z tym żył?Bobby X pisze:No to trochę też "dziewczęce" standardy. Z każdej strony ten transfer to syf. Bardzo bardzo jestem na NIE.
- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 806
- Rejestracja: 27 lipca 2005
Zgadzam się z Hubson w 100% jak można porównać Brazylijczyka z tą dwójka Co niektórzy to chyba kibicują poszczególnym zawodnikom, a nie drużynie...Hubson pisze:O panie to pocisnąłeś grubo... Porównywać Lucio do jednej z (można to śmiało powiedzieć) legend Juve i fenomenalnego Zidana - który jakby nie patrzeć, swoim transferem do Realu umożliwił nam pozyskanie kolejnych legend to gruuuuuba przesada. Dobrze że wróciła taka emotka : :sciana:Bobby X pisze:A bo to pierwszy raz? Nie znoszę (nigdy nie znosiłem) Zidana, Trezegueta czy o odrzucie z chinteru Lucio nie wspomnę (i jeszcze by się kilku delikwentów znalazło), a Juventus zawsze oglądam. Życie kolego nie bajka Nie zawsze się ma co się chce. Będzie grał to niech gra Bonucci bo tego mu nikt nie zabroni i jest to jedyne co może zrobić żeby zaskarbić sympatię swoich przeciwników. Co się stało itp itd. Zawsze jednak Forza Juveszczypek pisze: No dobra, to teraz poważne pytanie, co zamierzasz zrobić w związku ze swoim mocnym sprzeciwem? Jak zamierzasz oglądać Juventus w tym sezonie i Juve wspierać skoro Twoim wsparciem rykoszetem dostanie tez ten potworny frajer i zdrajca? Jak będziesz z tym żył?
Sam byłem przeciwko powrotowi Leo, ale skoro jest to trzeba go wspierdać jeżeli da nam trofea to kibice mu wybaczą.
"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 951
- Rejestracja: 18 maja 2009
A co ma piernik do wiatraka? Nie lubię i już. Za to na przykład bardzo lubię Bernardeschiego, choć niczego wielkiego nie osiągnął. Sprzeczka o nic. Bonucci wrócił, trudno, niech gra i tyle. Moje wylewanie żali to taki sam bełkot jak wylewanie swoich "genialnych" i nieomylnych przemyśleń co poniektórych tutaj. W zasadzie można to streścić do tego:
Koniec z mojej strony :bye:
Koniec z mojej strony :bye:
na śmietnik
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Nie no ziomek, jest różnica między wylewaniem żali a pisaniem o ochronie Leo w szatni czy wskazówek jak mają się zachowywać wobec niego koledzy z zespołu. Na to drugie są zupełnie inne określenia, o tym niżej.Bobby X pisze:Moje wylewanie żali to taki sam bełkot jak wylewanie swoich "genialnych" i nieomylnych przemyśleń co poniektórych tutaj.
Nie wiem dlaczego za każdym razem jak się komuś wytknie pajacowanie to reakcja jest taka: "a bo wam się wydaje, że macie zawsze rację, jesteście nieomylni etc." Otóż tłumaczę - to nie jest kwestia racji czy jej braku, możemy podyskutować o sensie tego transferu, przydatności (lub jej braku) Bonucciego w zespole, konsekwencji zarządu etc., to możemy zrobić. Natomiast na pajacowanie reakcja musi być odpowiednia i każdy, kto się na to porywa, musi się z tym liczyć. Mam nadzieję, że to kończy temat raz na zawsze, Piotr Juvefan tez sobie to powinien przeczytać.
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 951
- Rejestracja: 18 maja 2009
To odnośnie pajacowania tyczy się powyższego jak mało co :bye:szczypek pisze:Nie no ziomek, jest różnica między wylewaniem żali a pisaniem o ochronie Leo w szatni czy wskazówek jak mają się zachowywać wobec niego koledzy z zespołu. Na to drugie są zupełnie inne określenia, o tym niżej.Bobby X pisze:Moje wylewanie żali to taki sam bełkot jak wylewanie swoich "genialnych" i nieomylnych przemyśleń co poniektórych tutaj.
Nie wiem dlaczego za każdym razem jak się komuś wytknie pajacowanie to reakcja jest taka: "a bo wam się wydaje, że macie zawsze rację, jesteście nieomylni etc." Otóż tłumaczę - to nie jest kwestia racji czy jej braku, możemy podyskutować o sensie tego transferu, przydatności (lub jej braku) Bonucciego w zespole, konsekwencji zarządu etc., to możemy zrobić. Natomiast na pajacowanie reakcja musi być odpowiednia i każdy, kto się na to porywa, musi się z tym liczyć. Mam nadzieję, że to kończy temat raz na zawsze, Piotr Juvefan tez sobie to powinien przeczytać.
na śmietnik
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1190
- Rejestracja: 05 października 2008
"Od zawsze miałem Juventus w sercu, cieszę się, że tu w końcu trafiłem, w ogóle jest mega tu zagrać, u boku takich mistrzów jak Chiellini, Ronaldo":)
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1611
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Powoli zaczynamy się oswajać z obrazkiem Bonucciego w koszulce Juve. Niektórzy krytykowali go ostrzej,inni mniej. To samo odnoście całej transakcji. Niestety widzę,że fala upałów ciągle daję się we znaki użytkownikowi o nicku szczypek,który zachowuje się jak rozkapryszone dziecko,które od każdego po kolei żąda wyjaśnień.A dlaczego? A jeśli rozmowa nie obraca się po jego myśli to karze jeszcze przepraszać Wczorajsza dyskusja z Tb (z mojej strony bardzo luźna) wyraźnie pokazała zwykłe buractwo z Twojej strony, wiec co ja o Tobie myślę to napisałem na pw i dziwie się,że przekaz ten nie dotarł. A już odnoście tego pajacowania to od rana pięknie je pokazujesz. Jak te rozkapryszone dziecko mające wakacje. Nie chce już mi się wiecej odpowiadać na podobną tego typu żenadę.szczypek pisze:Nie no ziomek, jest różnica między wylewaniem żali a pisaniem o ochronie Leo w szatni czy wskazówek jak mają się zachowywać wobec niego koledzy z zespołu. Na to drugie są zupełnie inne określenia, o tym niżej.Bobby X pisze:Moje wylewanie żali to taki sam bełkot jak wylewanie swoich "genialnych" i nieomylnych przemyśleń co poniektórych tutaj.
Nie wiem dlaczego za każdym razem jak się komuś wytknie pajacowanie to reakcja jest taka: "a bo wam się wydaje, że macie zawsze rację, jesteście nieomylni etc." Otóż tłumaczę - to nie jest kwestia racji czy jej braku, możemy podyskutować o sensie tego transferu, przydatności (lub jej braku) Bonucciego w zespole, konsekwencji zarządu etc., to możemy zrobić. Natomiast na pajacowanie reakcja musi być odpowiednia i każdy, kto się na to porywa, musi się z tym liczyć. Mam nadzieję, że to kończy temat raz na zawsze, Piotr Juvefan tez sobie to powinien przeczytać.
NIE DLA TAKIEGO TROLLINGU.
- Yoda666
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2009
- Posty: 89
- Rejestracja: 11 stycznia 2009
Szczypek pajacuje? Ja tutaj widzę pajacowanie tylko ze strony osób, które mają pretensje do zarządu i wyzywającego Bonucciego. Jeszcze się nie nauczyliście, że warto poczekać z ocenianiem transferów? Jeżeli zarząd z drużyną (nie wierzę, że nikt tego nie konsultował ze starszyzną) dali zielone światło to znaczy, że kwasów większych być nie powinno. Jasne, szkoda Caldary ale prawda jest taka, że póki co to jest kot w worku, który fajnie pograł w Atalancie przez dwa sezony, ale primo nigdy nie grał w 4-osobowym bloku defensywy, secundo nigdy nie grał w LM, tertio grał tylko w Atalancie (mniejsza presja, itd.). Leo za to sprawdzony w grze trójką i dwójką, sprawdzony na poziomie reprezentacyjnym i LM. Atakujemy uszatka, łatwiej to zrobić z doświadczoną kadrą (szczególnie w defensywie) niż młodzikami, którzy dopiero wchodzą w wielki futbol. Polecam schłodzić głowy Panowie. Jak macie ciśnienie to odpalcie sobie jakiś film dla dorosłych i spuście z krzyża zamiast obrzucać się gównem.
- jurson09
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2004
- Posty: 601
- Rejestracja: 08 listopada 2004
A wiesz czym jest sarkazm? Tutaj jedynym mistrzem, który myśli, że w szatni będzie syf jest Bobby X i jemu nie wytłumaczysz :sciana:wojczech7 pisze:Nie wiem, czy Wasze wyobrażenie o tym, jak odbiorą go w szatni bardziej mnie bawi, czy... przeraża.
Zrzuciłbym to na karb młodego wieku (?), ale wydaje mi się, że sam nie byłem aż tak naiwny gdy miałem te 16-18 lat...
Ogarnijcie się. Z Bonuccim problem mają tylko kibice. I to wyłącznie Ci, którzy futbol traktują zbyt poważnie.
Juve per sempre sara...!!!!
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1190
- Rejestracja: 05 października 2008
Jezeli były jakieś niesnaski nie ma innej możliwości niż przeproszenie Bonusa rzekomych pokrzywdzonych. Co się działo w przerwie z Realem, dowiemy się za kilka lat z książek. Jezeli dał plaskacza Dybali, musieli się zapewne pogodzić. Na początku będą niesnaski, brak zażyłości, ale z biegiem czasu, wróci wszystko so normy. Mimo, iż jestem przeciwnikiem jego transferu, bo gość zachowywał się tragicznie, jezeli wróci do formy, nic tylko trzeba być zadowolonym.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
kłania się czytanie ze zrozumieniem - Bobby X wcale ich nie porównywał, tłumaczę: jeśli powiem, że nie lubię brokułów, kotów i zimy to nie znaczy, że porównuję kota do zimy czy brokuła, ot po prostu nie lubię tych trzech rzeczy ;]Swider10 pisze:Zgadzam się z Hubson w 100% jak można porównać Brazylijczyka z tą dwójkaHubson pisze:Porównywać Lucio do jednej z (można to śmiało powiedzieć) legend Juve i fenomenalnego Zidana to gruuuuuba przesada.Bobby X pisze:Nie znoszę (nigdy nie znosiłem) Zidana, Trezegueta czy o odrzucie z chinteru Lucio nie wspomnę (i jeszcze by się kilku delikwentów znalazło)
Bonucci na konferencji powinien powiedzieć jak Pogba - że był w Milanie na wakacjach a teraz wrócił do domu
a poważniej to nie rozumiem jeszcze tego co się stało, domyślam się, że zarząd pomyślał tak jak napisał Yoda666 o ataku na LM i sam o tym pisałem ale nie rozumiem tego, wychodziłoby że nie tylko nie było smrodu w przerwie w Cardiff ale też poważnego konfliktu z Allegrim i nawet byłbym w stanie w to uwierzyć bo Leo nawet o tym mówił w cytowanej wcześniej wypowiedzi ale o co chodziło rok temu?
czyżby chodziło tylko o podwyżkę? nie dostał jej więc poczuł się mało ważny i postanowił odejść? a po roku stwierdził, że jednak pieniądze to nie wszystko i zgodził się na poprzednią stawkę byle tylko grać u nas?- Ludzie myślą, że ten incydent był najważniejszy w całej sprawie, ale prawda jest taka, że to była już kulminacja, wcześniej były inne sytuacje. Dzięki temu, co dałem Juventusowi, nie czuję się zdrajcą czy najemnikiem. Jeśli kibice będą mnie wygwizdywać, powinni wiedzieć, że to mnie tylko motywuje.
- Kłótnia w Cardiff w przerwie finału Ligi Mistrzów? W naszej grupie były momenty, kiedy rozmawialiśmy i dyskutowaliśmy o problemach. Każdy ma swój charakter, ale ja zawsze miałem dobre relacje z resztą zawodników. Nic, co zostało powiedziane w mediach, nie miało miejsca.
- Allegri? Moje relacje z nim były dobre, grałem często i było tak dlatego, że postrzegano mnie jako istotną postać. Różne spory w ciągu tylu lat są normalne, jestem osobą bezpośrednią i zawsze mówię prawdę. Z Allegrim nie miałem jednak żadnych problemów. Wiadomo jednak, że pewne sytuacje niosą za sobą konsekwencje i każdy ponosi za nie odpowiedzialność.
ps. a może pokłócił się z Buffonem i trzeba było coś z nim na rok zrobić?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Jedna z najczęściej powtarzanych bredni. Po fakcie to każdy głupi jest mądry. Z perspektywy czasu to można ocenić czyje będzie na wierzchu.Yoda666 pisze:Szczypek pajacuje? Ja tutaj widzę pajacowanie tylko ze strony osób, które mają pretensje do zarządu i wyzywającego Bonucciego. Jeszcze się nie nauczyliście, że warto poczekać z ocenianiem transferów?
Jeśli ten deal okaże się klapą, to mam nadzieję, że wrócisz i przeprosisz "pajacujących" (od wycieczek personalnych jest moderacja). Z resztą w przypadku Bonucciego aspekt sportowy (mimo, że negatywny) schodzi na drugi plan wobec tego co odwalił najpierw w Juventusie, a później Milanie.
Jak walnie hattricka w finale LM to możecie mi wypominać, że się myliłem. Nie zmieni to mojej opinii o nim jako zdrajcy i człowieku bez honoru, w przeciwieństwie do np. Buffona, który ma mój szacunek.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Yoda666
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2009
- Posty: 89
- Rejestracja: 11 stycznia 2009
@jackop
Ad.1 Czyli wg Ciebie należy oceniać deal na gorąco? Pokrętna logika. Zresztą przedstawiłem swoje argumenty za, dlaczego do nich się nie ustosunkujesz?
Ad. 2 Spoko, wrócę jeśli tak będzie to nie widzę problemu. Proponuję układ, ja przepraszam jeśli Bonucci będzie floopem a Ty i reszta jadących po nim i zarządzie przeprosicie za swoje zachowanie jeśli jednak wróci do formy z najlepszych lat w Juventusie?
Ad. 3 Bonucci ma bronić a nie strzelać hatticki.
Ad.1 Czyli wg Ciebie należy oceniać deal na gorąco? Pokrętna logika. Zresztą przedstawiłem swoje argumenty za, dlaczego do nich się nie ustosunkujesz?
Ad. 2 Spoko, wrócę jeśli tak będzie to nie widzę problemu. Proponuję układ, ja przepraszam jeśli Bonucci będzie floopem a Ty i reszta jadących po nim i zarządzie przeprosicie za swoje zachowanie jeśli jednak wróci do formy z najlepszych lat w Juventusie?
Ad. 3 Bonucci ma bronić a nie strzelać hatticki.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Yoda666 pisze:@jackop
Ad.1 Czyli wg Ciebie należy oceniać deal na gorąco? Pokrętna logika. Zresztą przedstawiłem swoje argumenty za, dlaczego do nich się nie ustosunkujesz?
Ad. 2 Spoko, wrócę jeśli tak będzie to nie widzę problemu. Proponuję układ, ja przepraszam jeśli Bonucci będzie floopem a Ty i reszta jadących po nim i zarządzie przeprosicie za swoje zachowanie jeśli jednak wróci do formy z najlepszych lat w Juventusie?
Ad. 3 Bonucci ma bronić a nie strzelać hatticki.
Ja też chcę taka range!