Leonardo Bonucci

[Maly]

to dość oczywiste bo Bonucci mógłby u nad pograć jeszcze kilka sezonów a Maksia pożegnamy już kolejnego lata ale jego odejście nie jest w ogóle dla mnie zaskoczeniem, dziwie się jedynie że medialnie zamknęło się to w 2-3 dni bo spodziewałem się telenoweli... ale sam transfer był już dla mnie "pewny" w połowie czerwca

od nas pewnie odejdzie Bonucci więc nie ma się co śmiać z rywali ;]

z drugiej strony podtrzymuje to co pisałem wcześniej - Bonucci w parze stoperów nie jest wart 40mln z czysto piłkarskiego punktu widzenia

osobiście jakby nie kontuzje Barzagliego i Benatii oraz jego predyspozycje mentalne/psychologiczne to żałowałbym, że nie sprzedaliśmy Bonuca już w minione lato bo takiej kasy (50mln) już nam nikt nie da a w parze stoperów Bonucci wcale nie jest top3 obrońców na świecie, nie wiem nawet czy do 10 bym go zaliczył, jest świetny w 3, gdzie nie odpowiada za krycie napastnika a "tylko" czyści to czego koledzy nie dadzą rady oraz bardzo dobrze wyprowadza piłkę, natomiast w parze stoperów już tak super wg mnie nie wygląda, nie bez powodu klubami które chciały go kupić była Contowa Chelsea i Guardiolowe MC, chciałbym się przekonać jak wyglądałaby na dłuższa metę para Rugani-Chiellini jeśli już mamy grać dwoma z tyłu

najbardziej boli jednak to jak za Allegriego (więc i z dużym prawdopodobieństwem przez niego) nasz klub kolejno opuszczają nasi najlepsi zawodnicy...

zawsze mi się podobało, że z Juve ci co grali odchodzić nie chcieli mimo "lepszych ofert", każdy chwalił rodzinną atmosferę etc ale za Allegriego coś się zmieniło - Tevez skraca ustalony pobyt o rok, Pirlo rok wcześniej odchodzi "za porozumieniem stron", Vidala sprzedajemy w niejasnych okolicznościach za żadną super ofertę, Pogba odchodzi do klubu bez pucharów, Dybala gotowy odejść jeśli nie będzie podwyżki, Alves ucieka niemal w stylu Teveza, Bonucci niejasny od roku a tak na prawdę ciekawe kto jeszcze robi dobrą minę go złej gry...

Bonuc już pewny więc ciekawe kto następny w kolejce ;]

@Jamal_TH: to raczej wygląda jakby Allegri był "ponad klubem"

[Poulinho]

Wolałbym, żeby odszedł Allegri niż Bonucci.

Wolałbym, żeby przyszedł Ronaldo niż Costa.

Totalnie idiotyczna analogia. Mówimy tu o sytuacji realnej a ty piszesz o abstrakcyjnej. Skoro powodem odejścia Bonucciego był konflikt z Allegrim, to moim zdaniem powinien odejść ten drugi. Bonucci jest filarem Juve, Allegri już więcej z Juventusu nie wyciągnie.

Wybacz Makiavel, ale nie jest i nie było realne odejście Allegriego zamiast Bonucciego i zapewne dla zarządu było to wiadome od dawna. Możesz mieć jak najgorsze zdanie o Allegrim jako o trenerze, ale to nie on zrobił syf w szatni tylko Bonucci. Wywalenie trenera, bo dwójce zawodników coś się nie podoba nie powinno mieć w ogóle miejsca, ani w Juventusie ani w żadnym innym zespole. Trener jest kierownikiem, a podważanie jego zdania i robienie swojej rewolty powinno mieć zawsze jeden i ten sam skutek, pożegnanie z danym graczem. Tak też jest teraz. Nie wymienia się w samochodzie kierownicy jeśli to skrzynia biegów źle działa.

[wojczech7]

Wolałbym, żeby odszedł Allegri niż Bonucci.

A co my, Wisła Płock, żeby zawodnik trenera wywalał?

Wiele wskazuje na to, że Leo miał konflikt z połową szatni, nie tylko z Maxem...

[Poulinho]

Dziennikarz Premium Sport, Gianni Balzarini, na swoim twitterze informuje, że Bonucci wdał się w kłótnię z Buffonem, po czym opuścił Vinovo

Jeżeli to prawda to

[Cabrini_idol]

Wynika z tego tyle, że BOnucci straci na tym najwięcej SPORTOWO. I przez zmianę klubu na gorszy i przez konflikty ze swoimi pobratymcami, którzy nadal grają w kadrze Włoch. A kto wieee czy przystanek Allegriego następny nie będzie kadra narodowa

[Makiavel]

Wolałbym, żeby przyszedł Ronaldo niż Costa.

Totalnie idiotyczna analogia. Mówimy tu o sytuacji realnej a ty piszesz o abstrakcyjnej. Skoro powodem odejścia Bonucciego był konflikt z Allegrim, to moim zdaniem powinien odejść ten drugi. Bonucci jest filarem Juve, Allegri już więcej z Juventusu nie wyciągnie.

Wybacz Makiavel, ale nie jest i nie było realne odejście Allegriego zamiast Bonucciego i zapewne dla zarządu było to wiadome od dawna. Możesz mieć jak najgorsze zdanie o Allegrim jako o trenerze, ale to nie on zrobił syf w szatni tylko Bonucci. Wywalenie trenera, bo dwójce zawodników coś się nie podoba nie powinno mieć w ogóle miejsca, ani w Juventusie ani w żadnym innym zespole. Trener jest kierownikiem, a podważanie jego zdania i robienie swojej rewolty powinno mieć zawsze jeden i ten sam skutek, pożegnanie z danym graczem. Tak też jest teraz. Nie wymienia się w samochodzie kierownicy jeśli to skrzynia biegów źle działa.

Tylko, że Bonucci nie gra u nas od wczoraj. Może był tym, który chciał potrząsnąć gwiazdeczkami w szatni bo Allegriemu nie starczyło na to odwagi. Może było inaczej. Maly ma racje pisząc, że to w Allegrim jest problem. Gdyby problem był w Leo to byłby znany od lat. Znów spudłowałeś z analogią. Źle działa trener, któremu co rusz uciekają z zespołu zawodnicy, a nie obrońca, który gra u nas od lat i cieszy się powszechnym uznaniem.

[szczypek]

Tylko, że Bonucci nie gra u nas od wczoraj. Może był tym, który chciał potrząsnąć gwiazdeczkami w szatni bo Allegriemu nie starczyło na to odwagi. Może było inaczej. Maly ma racje pisząc, że to w Allegrim jest problem. Gdyby problem był w Leo to byłby znany od lat. Znów spudłowałeś z analogią. Źle działa trener, któremu co rusz uciekają z zespołu zawodnicy, a nie obrońca, który gra u nas od lat i cieszy się powszechnym uznaniem.

Jaki problem? Od kiedy celem klubu piłkarskiego stało się utrzymywanie zawodników w zespole? Allegri osiągnął z nami dwa finały LM, a na krajowym podwórku bierze wszystko po całości. Jeśli rok w rok będziemy się meldować w najlepszej czwórce Europy (i wygramy wreszcie tę LM) to niech nawet najbardziej kluczowi zawodnicy odchodzą od nas rok w rok, co za różnica? I gdzie ten problem? "Źle działa trener", mózg Ci źle działa, typie.

[Szczęsny]

był chłop, nie ma chłopa
jeden z moich ulubionych graczy w dzisiejszym Juve
także smuteczek :eh:

[albertcamus]

Bonucci, jesteś zwykłym niewdzięcznym ch.ujkiem, a byłeś jednym z moich ulubionych piłkarzy w obecnej kadrze Juve.
Ćwok.

[pablo1503]

Kłótnie z Buffonem, Barzaglim, pretensje do Dybali, starcia z Allegrim... coraz więcej smaczków. W głowie mu się popsuło. W ogóle nie mam pretensji do zarządu. Uwielbiałem go, widziałem w nim przyszłego kapitana, ale w takiej sytuacji wykładam na Leo lache.

Zobaczycie, TOP Bonucci się skończył wraz z tym latem.

[Gotti]

Kłótnie skad wiecie przez co? Bonucci zawsze wydawał się bardzo ambitny, czego nie można powiedzieć o wszystkich graczach Juve.
Allegri to miękka faja i to on przegrał LM a nie Leo.
Zaczął pewnie wszystkich obwiniać(słusznie zresztą) i popadł w konflikty. Z serie a nie chciał się ruszać bo jest typowym Włochom, który pewnie nawet podstaw angielskiego nie zna i nie chce mu się w tym wieku uczyć. No i do tego nowe logo przelalo czarę goryczy. :lol:

[marcinek]

Dla mnie to był naturalnym sposobem kapitan na sezon 2018/19, oj Leo Leo coś Ty odwalił... w tym finale LM. Tak liczyliśmy na Ciebie i Twoje bojowe nastawienie ("...na pewno wygramy LM..."), a tak nas zdradziłeś i zacząłeś szczekać na swoich i przez to gra Juve złamała serce wszystkim kibicom Juve. Nie ma nikogo ważniejszego niż barwy biało-czarne.

[Makiavel]

Jeśli to prawda, że Bonucci spoliczkował Dybalę, to tylko mu pogratulować. Każdy prawdziwy juventino chciałby to wtedy zrobić.

[Shadow Marshall]

To akurat prawda co mówił Alves i Bonucci. Dybala grał jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i totalnie zawiódł. Allegri i Buffon to niestety miękkie faje, które jak przegrywają czy tracą bramkę to smutna mina i głowa spuszczona w dół. Brak w nich sportowej złości. Bonucci przynajmniej reaguje jakoś prawidłowo.

[Maly]

Jaki problem? Od kiedy celem klubu piłkarskiego stało się utrzymywanie zawodników w zespole?

wiem, że to tylko gdybanie ale poszukaj analogii w Milanie - niby zarząd mu rozsprzedał najlepszych zawodników ale może to najlepsi zawodnicy po prostu chcieli odejść po osławionych 15 minutach w przerwie meczu z Arsenalem? to na prawdę nie jest dobrze jeśli w jakiś dziwnych okolicznościach odchodzi tak duża liczba zawodników i to w dodatku kluczowych dla zespołu... oczywiście każdego da się zastąpić ale jedno nie ma nic wspólnego z drugim