Kto selekcjonerem Reprezentacji Polski po Fornaliku?

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ

Selekcjonerem Reprezentacji Polski po Fornaliku powinien zostać..., dlaczego?

Można wybrać tylko 1. opcję

 
 
Pokaż wyniki
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 00:49

Jak o Krzynowku nikt nie slyszal, skoro on od lat juz gral w Bundeslidze? A potem przeszedl do Leverkusen. Engel mial bardzo szeroka i bardzo wyrownana ekipe.
strong return pisze:Krychowiaki,Mierzejewskie, Dortmund. Obrony nie ma? Nie ma. Nie jestem fapaczem Leona, ale: Bronowicki, Golański, Wasilewski, awansowali. Jędrzejczyk nie wie jak się nazywa, choć by sobie dłuugo posiedział za taką grę w klubie.
Tutaj masz troche racji. Benhakker wykrecil bardzo dobry wynik, patrzac na druzyne, ktora dysponowal. Zwlaszcza, ze grupy nie mielismy prostej. Jednak dalej sie bede upieral, ze obrona tamtej kadry byla solidna. Wasilewski byl wowczas w bardzo dobrej formie i gral pierwsze skrzypce w Anderlechcie, a Zewlakow i Bak nigdy ponizej solidnego poziomu nie schodzili. Golanski to tez nie byl zly obrona, a zdarzaly mu sie mecze na naprawde przyzwoitym poziomie, zwlaszcza w ofensywie.

Poza tym, zwroc uwage na jeszcze jedna rzecz. Podczas gdy my sie zastanawiamy czy lepszymi pilkarzami dysponowal Engel, czy Smuda, a moze jeszcze ktos inny, cala reszta swiata odleciala nam doslownie w kosmos. Teraz nawet Armenia ma kilku ciekawych graczy, nie wspominajac juz o europejskich "sredniakach" jak Chorwacja czy Szwajcaria (popatrz sobie kto gra w tych druzynach). A my sie podniecame Mierzejewskim albo Krychowiakiem (ktorego notabene uwazam za jednego z lepszych pilkarzy tej kadry).


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 01:23

jakku1 pisze: cala reszta swiata odleciala nam doslownie w kosmos.
No. Ale jak to się dzieje, że Mkhitarian jest w stanie przesądzić o losach swojej drużyny np? A w Bośni i Hercegowinie? Jest dokładnie tak samo. A na obronie grasuje tam obrońca z...tak, tak Górnika Zabrze. Tak przynajmniej słyszałem. (uprzedzając sądzę, że są o półkę, dwie jeśli chodzi o głębie składu przed nami)
Ja wiem, że nasi to nie mistrzowie, ale pozytywne oceny, bramki i asysty im się zdarzają. Tymczasem Krychowiak gra moim zdaniem niezbyt dobrze ostatnio. A już Mierzejewski, gra słabo w kadrze. Zawsze.
Jakoś w klubie musi mieć przebłyski, którytch w kadrze nie ma. W OGÓLE. Tymczasem na tle Lazio w LE, nie można powiedzieć, wykazał się.
O czymś takim, jak spięcie na mecze kadry i zagranie "lepiej niż się potrafi" - można zapomnieć. Ostatni zjadliwy mecz IMO to był ten z Danią, z jakąś zaplanowaną kreatywnością i bez kupy w gaciach. Momentami wyglądało to przyzwoicie, za sprawą Klicha, Zielińskiego (bardzo źle że nie gra w Udine) i Soboty (który dostosował się i nie gra ostatnio znowu nic)
Chorwacja na EURO 2008, to coś lepszego niż średniaki, schrzanili sprawę w ćwierćfinale.
A co do Krzynówka, to przegiąłem, że był no-namem, fakt, ale chodziło mi o to też. że jak dostał pierwsze powołanie od Engela to był jednak w 2 lidze i zbawcy w nim nie upatrywano.(tak to zapamiętałem)
Rozumiem wiele i jest w tym jakaś prawda, ale nie gódźmy się na brak wygranej z Czarnogórami, Mołdawią, czy na niemal potwarz od drużyny, która zanotowała remis z LIE. Litości.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 09:43

Jakku, wszystko fajnie, ale Słowacja też nie tak dawno zmieniała trenera i notowała kompromitujące wyniki. A przytoczony przez Ciebie jako bardzo dobry piłkarz 35-letni Gudjohnsen był dobrym piłkarzem jakieś 8 lat temu. Porównywanie go do naszych najlepszych zawodników mnie osobiście śmieszy :think:
Piszesz też o poziomie ekstraklasy, tak jakby miał on jakikolwiek wpływ na poczynania piłkarzy grających w zagranicznych klubach, a to oni stanowią 90% siły kadry.
Uczepiłeś się też linii obrony, okej - jest do bani, nawet na papierze, ale ofensywa też strzela gola od święta. Gdybyśmy przegrywali np 2:3, albo zawsze szybko tracili prowadzenie, ale nam naprawdę trudno przychodzi oddanie celnego strzału na bramkę. Nic w tej drużynie nie funkcjonuje, nic. Kiedy Boruc podał prosto do Słowaka, podarowałem sobie oglądanie tego kabaretu.


Kucharius1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2011
Posty: 1263
Rejestracja: 04 listopada 2011

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 10:00

Dobry piłkarz w klubie nie zawsze może robić różnicę w reprezentacji. Dlatego jestem za tym by Lewy usiadł na ławce, a okazję do pokazania się dostał np. Teodorczyk.

Defensywni pomocnicy zagrali dla mnie bardzo słabo. Każde ofensywne wyjście bocznych obrońców powinno być asekurowane, a wszyscy widzieliśmy jak to wyglądało. Jak dla mnie na tych pozycjach powinni grać Klich i Eugen, piłkarze z charakterem i dobrze grający w klubach. Bo co takiego znowu gra ten Krychowiak? Można by go za to na środku obrony spróbować, bo tam największa tragedia.

Zieliński mimo że nie gra w klubie , ale jest już lepszym piłkarzem od Mierzejewskiego. To spory talent, a skoro nie gra w klubie (dziwnym trafem zeszło to się z kończącym kontraktem) to reprezentacja jest jego szansą do pokazania się i na pewno pokaże z siebie 100%. Adrian prezentuje się lepiej jak wchodzi na te 15 minut z ławki.

Błaszczu mimo wszystko ma pewny plac. Z drugiej strony jest Sobota i wraz z nim znak zapytania. Chciałbym go zobaczyć w grze z Klichem i Zielińskim, i potem dokonać osądu.

Bocznym obrońcą dałbym jeszcze szansę. Fajnie pokazali się w ofensywie, ale nie mieli asekuracji. Poza tym to był debiut, a dużo alternatyw na bokach jednak nie mamy ( Wawrzyniak i Seba B. - nie dziękuje ). Trzeba czekać na Piszczka.

Do środka obrony szybko wróci Glik, tak dziennikarze jarali się Jędrzejczykiem a pokazał wielkie zero. Glik nie jest zły, tylko nie może mieć piłki przy nodze. Do pary z nim widziałbym niższego i bardziej zwrotnego obrońce, który by się z nim uzupełniał.

Na bramce nie ma problemu.

Wielu naszym reprezentantom brakuje charakteru i taktycznego ogarnięcia.


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 11:35

Ludziska, wyluzujta bo szkoda Waszego zdrowia i czasu. Krótko i na temat.

1. Rozwiązać PZPN (powszechnie znaną bandę nieudaczników i złodziejaszków), tą żałosną drużynkę pseudozawodowców- zastąpić nowo powołaną oficjalną amatorszczyzną czy pospolitym ruszeniem (na wzór San Marino- grającą za skrzynkę piwa), piekarzami, sprzątaczami, smieciarzami, itp., (bez obrazy dla harujących jak woły za marne grosze- wykonawców tychże bardzo potrzebnych zawodów), którzy będą zadowoleni, że przy okazji zwiedzą sobie pół Europy. Niech sobie przegrywają wówczas po 10 czy 20 do zera, ale będzie miło i sympatycznie :dance:

2. Pomysłodawców organizacji w Polsce, tego czegoś co nazywało się Euro 2012, wysłać na Sybir z biletem w jedną stronę i zastanowić się czemu kraje typu Norwegia lub Szwecja jakoś nie budują stadionów po milardzie czy dwóch w każdej większej wiosce :?:

Przebiegu wczorajszego żałosnego spektaklu- nie ma najmniejszego sensu komentować (kto oglądał, doskonale wie, ten który nie widział- niechaj się raduje, dobrze mu to na oczy i nerwy zrobi :bravo: ). Przed meczem w związku z debiutem Nawałki, jak zwykle nadmuchiwano balon, lecz wiadomo, że Trabant nie stanie się Lamborghini- tylko dlatego, że przed momentem pomalowano mu karoserię.
Żyjemy w kraju o 38 milionowej populacji. Jeśli zatem z trzema czołowymi graczami Budesligi, dwoma czołowymi golkiperami w Anglii, kilkoma wyróżniającymi się zawodnikami w ligach Europy- nie potrafimy przez tyle lat stworzyć teamu, który wygra w meczu o pkt ze 140 w rankingu Mołdawią, czy nie zbierze ciężkich batów od Słowaków w pokazowym meczyku, to ja za taką zabawę definitywnie dziękuję :stop: :stop: :stop:

Szanowni Państwo, zadecydujcie sami. Chcecie to płaćcie po 100, 200 zł (możecie nawet po 1000) za bilety, następnie płaczcie i plujcie jadem na onetach itp., że w dalszym ciągu jest jak jest. A będzie coraz gorzej i to na Wasz koszt. Dziękuję za uwagę, Arivederci Roma :stop: :ok:


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 13:00

@Ouh_Yeah
1. Przyklad ze Slowacja trafiony kula w plot, bo to tylko udowadnia moja teze. Nawet Slowacja, ktora jest pilkarskim kopciuszkiem ma kilku swietnych graczy, przewyzsza nas kultura gry i potrafi nas ograc.
2. W mojej opinii poziom ekstraklasy ma bardzo duze znaczenie przy czerpaniu zasobow do kadry. Zawsze jest tak, ze liczba pilkarzy grajacych poza granicami Polski jest ograniczona, bo nie wszyscy wyjezdzaja tylko jakis %, a luki trzeba uzupelniac z zasobow ligowych (ostatnio zamiast tego skupilismy sie na rozdawaniu obywatelstwa). Im slabsza liga, tym slabsza kadra, sa oczywiscie od tej reguly wieksze lub mniejsze odchylenia (i rozne czynnili wplywaja tez na sile danej kadry), ale generalnie nie ma kraju, gdzie mocna liga nie przelozylaby sie na mocna reprezentacje (top 8 lig obecnie to: Hiszpana, Anglia, Niemcy, Wlochy, Portugalia, Francja, Rosja, Holandia - kazda z tych lig ma silna reprezentacje). Ciezko jest zbudowac dobra druzyne narodowa bez takiego oparcia. Da sie, ale jest ciezko.
3. Z atakiem mamy problem od dawna, a zwlaszcza ze skuteczniscia, ale to jest problem duzo bardziej zlozony i trudniejszy do jasnego wyjasnienia. Moim zdaniem wybor graczy w formacji ofensywnej nie jest odpowiedni oraz zawodzi poruszanie sie po boisku jesli chodzi o pomocnikow oraz bocznych obroncow.
4. Fakt, z Gudjohnsenem to nie byl bardzo dobry przyklad, ale sensu to mojej wypowiedzi w zaden sposob nie zmienia. Teraz kazda, nawet srednia kadra ma takie trio z Borussi, wiec nie widze powodu aby z koszmarna obrona i srednia pomoca mielibysmy wygrywac mecze. Taka prawda. To nie wina trenera (kolejnego z rzedu?). Nie neguje tego, ze byc moze z dobrym szkoleniowcem bylyby lepsze wyniki - pewnie by tak bylo. Pewnie Mourinho wprowadzilby nas na jakis duzy turniej, ale nawet on by cudow na takiej imprezie nie ugral. Abstrahuje juz od tego, ze naprawde znani ludzie z dorobkiem i nazwiskiem, nie beda sie pchali aby poprawdzic te ekipe.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 551
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 13:12

Rozwalił mnie dziś tweet Klicha, ze powinno byc 40.000 tys zakazow stadionowych za doping. Przecierałem oczy ze zdumienia...


Juve, storia di un grande amore
Bruce Badura

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 maja 2011
Posty: 740
Rejestracja: 24 maja 2011

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 13:22

Mysle ze Nawalka to nie jest glupi facet i na pewno wie co robi. Osobiscie uwazam ze powinnismy ustawic druzyne na gre kontra i dopracowac to do perfekcji. Czyli autobus przed bramka, przejecie pilki i szybki wyjazd! Do prowadzenia gry z innym przeciwnikiem niz San Marino zwyczajnie nie mamy wykonawcow. Z Olkowskiego bedziemy mieli pozytek. Moze dac tej kadrze nawet wiecej niz sam Lukasz Piszczek.
Chcialbym zobaczyc ile biegali poszczegolni zawodnicy we wczorajszym meczu. Ma ktos dostep do takich statystyk?


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 3523
Rejestracja: 12 lipca 2006

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 13:54

mibor pisze:Rozwalił mnie dziś tweet Klicha, ze powinno byc 40.000 tys zakazow stadionowych za doping. Przecierałem oczy ze zdumienia...
http://www.weszlo.com/news/17362-Przebr ... odna_kadre

Całkiem niezła riposta.

Ogólnie mam wrażenie, że Pol czy Klich nie mogli sobie na spokojnie poplotkować na VIPach, dlatego teraz muszą wylewać ten żal. To mnie nawet nie śmieszy. Panowie piłkarze, panowie dziennikarze... Za dużo w d.upach mają.

Po kilku spotkaniach możemy jasno powiedzieć, że kadra się ewidentnie stabilizuje.


Obrazek
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 13:54

jakku1 pisze: Teraz kazda, nawet srednia kadra ma takie trio z Borussi,
3 finalistów LM, gdzie w klubie Lewandowski jest lepszy od Dzeko, a Błaszczykowski zjadał Pjanicia (zeszły sezon)
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... -wroclawiu - niech sobie każdy ten skład oceni, czy to jest drużyna, z którą wypada wyglądać jak Irak przy Brazylii. Aha, ale zanim Słowacja zaliczyła faila w poprzednich kwalifikacjach, to była w 1/8 finału MŚ. Wengery i Benitezy stwierdziły, że sposób gry Polaków na EURO, to 30 lat wstecz, a Smuda - o zgrozo - nie wypadł wcale źle przy Fornaliku. Zwłaszcza po meczu z Urugwajem.
jakku1 pisze: Nie neguje tego, ze byc moze z dobrym szkoleniowcem bylyby lepsze wyniki - pewnie by tak bylo. Pewnie Mourinho wprowadzilby nas na jakis duzy turniej,

Jeszcze nie widziałem trenerów światowej klasy, prowadzących polską kadrę. Ani jednego. A 3 awanse były. Wina jest po stronie i trenerów(kto ma coś wypracować, jakieś wspólne mechanizmy działania?) i zawodników, którym brakuje często woli walki i czasem też (*a nawet częściej) chłodnej głowy. (wszystkim) Nie mam nic do dodania, dopóki jakiś Damjanović grający na codzień w Korei Południowej jest w stanie strzelić parę goli dla Czarnogóry z gry. (a potem dostają od Mołdawii na koniec, w której to Mołdawii bryluje były zawodnik Cracovii Kraków, gdy ta ocierała się o spadek)

Po pierwszym meczu nie mależy skreślać jeszcze żadnego trenera (Fomienko w Ukrainie wziął się ponoć znikąd), nawet jeśli robi kadrę Górnika zanadto.
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2013, 14:17 przez strong return, łącznie zmieniany 1 raz.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 14:12

strong return pisze:
jakku1 pisze: Teraz kazda, nawet srednia kadra ma takie trio z Borussi,
3 finalistów LM, gdzie w klubie Lewandowski jest lepszy od Dzeko, a Błaszczykowski zjadał Pjanicia (zeszły sezon)
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... -wroclawiu - niech sobie każdy ten skład oceni, czy to jest drużyna, z którą wypada wyglądać jak Irak przy Brazylii. Aha, ale zanim Słowacja zaliczyła faila w poprzednich kwalifikacjach, to była w 1/8 finału MŚ. Wengery i Benitezy stwierdziły, że sposób gry Polaków, to 30 lat wstecz, a Smuda - o zgrozo - nie wypadł wcale źle. Zwłaszcza po meczu z Urugwajem.
jakku1 pisze: Nie neguje tego, ze byc moze z dobrym szkoleniowcem bylyby lepsze wyniki - pewnie by tak bylo. Pewnie Mourinho wprowadzilby nas na jakis duzy turniej,

Jeszcze nie widziałem trenerów światowej klasy, prowadzących polską kadrę. Ani jednego. A 3 awanse były. Wina jest po stronie i trenerów(kto ma coś wypracować, jakieś wspólne mechanizmy działania?) i zawodników, którym brakuje często woli walki i czasem też chłodnej głowy. Nie mam nic do dodania, dopóki jakiś Damjanović grający na codzień w Korei Południowej jest w stanie strzelić parę goli dla Czarnogóry z gry. (a potem dostają od Mołdawii na koniec, w której to Mołdawii bryluje były zawodnik Cracovii Kraków)

Po pierwszym meczu nie mależy skreślać jeszcze żadnego trenera (Fomienko w Ukrainie wziął się ponoć znikąd), nawet jeśli robi kadrę Górnika zanadto.
a czy to też nie jest wina trenera? Jeżeli zawodnikom brak chęci do gry to 1. po co grają? 2. od czego jest trener, jak nie od motywowania?

Gra w reprezentacji powinna być zaszczytem, a dla większości możliwością wybicia, a już dawno nie pamiętam zawodnika, który wybił się właśnie w reprezentacji, a tylko w klubach, by potem w kadrze grać jak trzecioligowiec.

Wczorajszy mecz był porażką i błędy naszych zawodników w większości zwalę na Nawałkę ( chociaż to jego pierwszy mecz i mam nadzieję, że się odbije, bo początki przeważnie są trudne ), ale prawda jest taka, że w obronie gramy dno, zero walki, zaciekłości i agresji. Z taką grą to ja po wczorajszym meczu już nikogo z tej czwórki obrońców nigdy nie powołał, bo trochę zimniejsze głowy zawodników Słowacji i byłoby 5-0 ( tyle 100% to ostatnio Stuea miała z Legią :prochno: ). Przechodzenie zawodników na 1 :rotfl: kręcenie nimi jak 15-latkami itd. nie ma prawda istnienia w Ekstraklasie, a co dopiero w reprezentacji.

Moim zdaniem trenerem powinien zostać typowy motywator ( alla Bernd Schuster, który w małym stopniu zajmował się taktyką, a w większym motywacją i nastawieniem ), bo nasi zawodnicy wyglądają jak oklapłe parówki, które z góry są skazane na porażkę, a przy akcji 1 vs 1 mają dodatkowe 3 kg w spodenkach. ( oczywiście są wyjątki jak Lewandowski i Błaszczykowski ( ( chyba tylko oni )) ).


"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 14:12

strong return pisze:
jakku1 pisze: Teraz kazda, nawet srednia kadra ma takie trio z Borussi,
3 finalistów LM, gdzie w klubie Lewandowski jest lepszy od Dzeko, a Błaszczykowski zjadał Pjanicia (zeszły sezon)
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... -wroclawiu - niech sobie każdy ten skład oceni, czy to jest drużyna, z którą wypada wyglądać jak Irak przy Brazylii. Aha, ale zanim Słowacja zaliczyła faila w poprzednich kwalifikacjach, to była w 1/8 finału MŚ. Wengery i Benitezy stwierdziły, że sposób gry Polaków, to 30 lat wstecz, a Smuda - o zgrozo - nie wypadł wcale źle. Zwłaszcza po meczu z Urugwajem.
jakku1 pisze: Nie neguje tego, ze byc moze z dobrym szkoleniowcem bylyby lepsze wyniki - pewnie by tak bylo. Pewnie Mourinho wprowadzilby nas na jakis duzy turniej,

Jeszcze nie widziałem trenerów światowej klasy, prowadzących polską kadrę. Ani jednego. A 3 awanse były. Wina jest po stronie i trenerów(kto ma coś wypracować, jakieś wspólne mechanizmy działania?) i zawodników, którym brakuje często woli walki i czasem też chłodnej głowy. Nie mam nic do dodania, dopóki jakiś Damjanović grający na codzień w Korei Południowej jest w stanie strzelić parę goli dla Czarnogóry z gry. (a potem dostają od Mołdawii na koniec, w której to Mołdawii bryluje były zawodnik Cracovii Kraków)

Po pierwszym meczu nie mależy skreślać jeszcze żadnego trenera (Fomienko w Ukrainie wziął się ponoć znikąd), nawet jeśli robi kadrę Górnika zanadto.
a czy to też nie jest wina trenera? Jeżeli zawodnikom brak chęci do gry to 1. po co grają? 2. od czego jest trener, jak nie od motywowania?

Gra w reprezentacji powinna być zaszczytem, a dla większości możliwością wybicia, a już dawno nie pamiętam zawodnika, który wybił się właśnie w reprezentacji, a tylko w klubach, by potem w kadrze grać jak trzecioligowiec.

Wczorajszy mecz był porażką i błędy naszych zawodników w większości zwalę na Nawałkę ( chociaż to jego pierwszy mecz i mam nadzieję, że się odbije, bo początki przeważnie są trudne ), ale prawda jest taka, że w obronie gramy dno, zero walki, zaciekłości i agresji. Z taką grą to ja po wczorajszym meczu już nikogo z tej czwórki obrońców nigdy nie powołał, bo trochę zimniejsze głowy zawodników Słowacji i byłoby 5-0 ( tyle 100% to ostatnio Stuea miała z Legią :prochno: ). Przechodzenie zawodników na 1 :rotfl: kręcenie nimi jak 15-latkami itd. nie ma prawda istnienia w Ekstraklasie, a co dopiero w reprezentacji.

Moim zdaniem trenerem powinien zostać typowy motywator ( alla Bernd Schuster, który w małym stopniu zajmował się taktyką, a w większym motywacją i nastawieniem ), bo nasi zawodnicy wyglądają jak oklapłe parówki, które z góry są skazane na porażkę, a przy akcji 1 vs 1 mają dodatkowe 3 kg w spodenkach. ( oczywiście są wyjątki jak Lewandowski i Błaszczykowski ( ( chyba tylko oni )) ).


"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 14:24

Eric666 pisze: a czy to też nie jest wina trenera? Jeżeli zawodnikom brak chęci do gry to 1. po co grają? 2. od czego jest trener, jak nie od motywowania?
Może trener powinien się i tym zajmować. Beenhakker, tak wygral w pierwszym meczu z Portugalią i tak wszedł do ME ze slabszą drużyną niż obecna. Prawdą jest, że nie potrafią zmienić wyniku meczu. Osobiście sam byłem za opcją zagraniczną " z posłuchem właśnie" i doświadczeniami z zachodu. Ale od Lewandowskiego nie oczekuję uśmiechów po meczu towarzyskim przegranym 0:2, tylko skonstatowania, że co miał przegrać, to juz przegral w kadrze, a Nawałka jaki by nie był, to zająl na MŚ wyższe miejsce, niż się któremukolwiek z obecnych może zamarzyć. Ktoś z grających w zagranicznych klubach mógłby mieć to w końcu na uwadze.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 14:51

strong return pisze:
jakku1 pisze: Teraz kazda, nawet srednia kadra ma takie trio z Borussi,
3 finalistów LM, gdzie w klubie Lewandowski jest lepszy od Dzeko, a Błaszczykowski zjadał Pjanicia (zeszły sezon)
Popatrz jakich pilkarzy maja druzyny, ktore nie weszly na te MS. I to nie jest takie proste rownanie, a'la Pjanic < Blaszczykowski lub Lewanodowski > Dzeko. Czasami zdarza sie tak, ze bardzo dobra reprezetnacja po wyciagnieciu z niej jednego kluczowego gracza, jest nie do poznania. U nas ani Blaszczykowski, ani Lewandowski, mimo momentami niezlej gry zwlaszcza tego pierwszego, nie sa w stanie przesadzac o wynikach spotkan. W przeciwienstwie do Hamsika, Pjanicia czy nawet Vucinicia (:prochno:).

Zobacz jaka ekipa dysponuja Czarnogorcy (nasz grupowy rywal), Serbowie, Turcy, Slowacy, Irlandczycy, gdzie graja Ci pilkarze, w jakich klubach. To sa wszystko ekipy, ktore pozajmowaly 3 miejsce w grupach. Mozna sie klocic czy jestesmy obecnie na poziome Czarnogory, poziomie Slowacji czy moze Serbii pod wzgledem kadrowym. Ale nie zmienia to dalej faktu, ze wszystkie te ekipy nie awansowaly do MS, a z tymi, ktorzy awansowali nie mozemy sie rownac - nawet z Bosnia. Bosniacy to nie tylko Dzeko, Pjanic i Misimovic, czyli trojka bardzo dobrych i utalentowanych pilkarzy. Ale takze Lulic, Spahic, Begovic, Ibisevic i kilku innych. No i poza tym, jeszcze jedna kwestia, bo to jest troche jak z okazjami transferowymi Marotty. W kazdych eliminacjach jest jakas niespodzianka, raz awansuje do duzej imprezy Slowacja, raz awansuje Bosnia, raz awansuje Rumunia, a raz jeszcze ktos inny. Oczekiwanie, ze to Ty my zawsze bedziemy tymi szczesciarzami i ta niespodzianką jest po prostu troche naiwne. Na podobnej zasadzie mozna oczekiwac co okienko od Marotty, ze posprowadza wszystkie okazje dostepne na rynku. Pogba, Pirlo i Vidal to za malo, trzeba bylo jeszcze sciagnac Verrattiego, Kondogbie, J. Rodrigueza, Varane, Piazona i Januzaja. Niestety, tak sie po prostu nie da. A gdyby sie dalo to ten cudotworca bylby juz dawno cholernie znanym i cholernie dobrze oplacanym dyr. sportowym lub trenerem (Hiddink).

Oczywiscie, ja sie zgadzam z tym, ze sie da awansowac z przecietym/srednim skladem, np. do barazow. Potrzebny jest dobry trener, potrzebna jest dobra taktyka i pilkarze gotowi do poswiecen. Ale w ten sposob nie da sie budowac silnej pilkarskiej reprezentacji na lata, bo takie druzyny maja swoje ogromne ograniczenia. Te ograniczenia obnazyli Niemcy, Chorwaci oraz Czesi na duzych imprezach, w ktorych gralismy.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 16 listopada 2013, 15:01

Bruce Badura pisze:Mysle ze Nawalka to nie jest glupi facet i na pewno wie co robi. Osobiscie uwazam ze powinnismy ustawic druzyne na gre kontra i dopracowac to do perfekcji. Czyli autobus przed bramka, przejecie pilki i szybki wyjazd! Do prowadzenia gry z innym przeciwnikiem niz San Marino zwyczajnie nie mamy wykonawcow. Z Olkowskiego bedziemy mieli pozytek. Moze dac tej kadrze nawet wiecej niz sam Lukasz Piszczek.
Chcialbym zobaczyc ile biegali poszczegolni zawodnicy we wczorajszym meczu. Ma ktos dostep do takich statystyk?
Też wczoraj o tym myślałem, że nasi selekcjonerzy próbują zrobić z tej reprezentacji drużynę, która będzie prowadzić grę, dłużej utrzymywać się przy piłce itp. ale zwyczajnie się do tego nie nadajemy. Brakuje nam rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia, który wiedziałby co i kiedy zrobić. Szybkie kontry to coś co nawet w meczu z Anglią ładnie nam wychodziło. Tylko wykończenie już nie. Dziwi mnie to traktowanie Roberta jak Boga i notoryczne trzymanie go na boisku do ostatniej minuty. Potrzebujemy innych opcji na szpicy bo ileż można liczyć tylko na niego jak nie wychodzi.


ODPOWIEDZ