Copa America 2011

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
jsduga

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Posty: 467
Rejestracja: 04 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 08:37

Tym samym przypomina mi się reprezentacja Anglii, która posiadając potężną ekipę, przepraszam, potężne indywidualności, nie potrafi stworzyć zespołu, kolektywu.
Nie żal mi Messiego i spółki. Po za jednym meczem wygranym 3 : 0 nie grali nic, co mogłoby dać zwycięstwo w Copa. Ani Messi, ani Tevez, Aguero, Hiquain, Di Maria nie potrafili znaleźć siebie na boisku. Może problem ich porażki tkwi w defensywie? Rzeczywiście ta formacja odstaje ewidentnie.
Ale czy to jest główna przyczyna ich klęski?
Stawiani w gronie faworytów, mający nieziemską siłę ognia w ataku, najlepszego piłkarza globu, gospodarze turnieju, żegnają się z rozgrywkami po, co tu dużo kryć, jak dla nich kompromitacji.
Co za piękny dramat... :lol:
PS: Cały ten tegoroczny turniej jest bardzo dziwny. Od lat istniała w Copa tylko Argentyna i Brazylia. Obecnie nie ma już pierwszych, a mam przeczucie, że i Canarinhos pożegnają się przedwcześnie.
Niewątpliwie najciekawsze rozgrywki od wielu lat.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 09:38

Wielkie brawa dla Urugwaju! Dobrze się stało że to oni zagrają w półfinale. Jak dla mnie zaskoczeniem jest Peru ;)
Mam tylko nadzieje że jeszcze odpadnie Brazylia z Paragwajem. A w finale chciałbym zobaczyć Urugwaj kontra Chile :ok:


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 2146
Rejestracja: 19 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 10:35

Brawo dla Urugwaju. Oby wygrali cały turniej. :)


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1820
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 11:08

jsduga pisze:Rzeczywiście ta formacja odstaje ewidentnie.
Ale czy to jest główna przyczyna ich klęski?
Gdyby tak było to, moim zdaniem, remisowaliby 4:4 a nie 0:0. Argentyna nie straciła dużo bramek, ale z takim atakiem (teoretycznie) powinni ładować po 6 bramek każdemu i nie patrzeć czy coś im ktoś strzeli.


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1512
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 12:35

Mietson pisze:
mateelv pisze:Yyy... Aguero nie jest wart tych pieniędzy. Podobnie jak Tevez, czy Pastore.

Rossi będzie najlepszym wyborem :wink:
Tak. Aguero nie jest wart bo był bezbarwny w meczu z Urugwajem. Za to Rossi będzie świetny bo nie miał szans zagrać na CA i tym samym nie zepsuł sobie PR-u wśród kibiców Juve :bravo:
Piszę tylko o tym, że nie jest wart tych pieniędzy, nie tylko na podstawie dzisiejszego meczu, ale i kilku innych. 45 mln euro to zwyczajnie za dużo i kropka.

Widać nie nauczyła Cię nic chociażby sytuacja Torresa. Takiej kasy Juvenuts nie może zainwestować w jednego człowieka. Chyba, że bylibyśmy Man City lub Realem.

Mietson pisze: chyba jakiś magnez
Magnes :wink:


Kogut W.

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 czerwca 2007
Posty: 555
Rejestracja: 03 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 20:14

Spójrzcie ile Chelsea wydała na Torresa. Facet strzelił jedną bramkę. Takie zakupy zawsze wiążą się z ryzykiem, ciężki wybór. Zresztą, czemu my mówimy o napastnikach za 40 mln, a nawet lewego skrzydła nie mamy. :angry:


Juras_Senat

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 marca 2010
Posty: 1076
Rejestracja: 21 marca 2010

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 23:24

Fajnie się to CA ogląda, jak jest nudno to się przynajmniej pokopią, poszarpią, kartkę dostaną. :smile:

Przed turniejem Júlio César zadeklarował, że się Paragwaju boi, bo z nimi meczu nidgy nie wygrał. Nie wiem czy to zgodne z prawdą, ale zanosi się na to, że powiedział to w złą godzinę. :smile:

Edit:
No i "sensacja" stała faktem. Co mnie cieszy niezmiernie. :dance:
Nie trafić czterech karnych to już kompromitacja.


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6201
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 23:49

I Brazylia zakończyła swój udział w turnieju. Cieszę się bardzo. Paragwaj w pełni zasłużenie przechodzi dalej. Kto wygra? Dziś Chile, a w całym turnieju stawiam jednak na Urugwaj.


ArtHur

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 marca 2007
Posty: 541
Rejestracja: 10 marca 2007

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 23:51

Jak można nie strzelić 4 karnych. Do tego 3 z nich wywalić gdzieś w kosmos :lol:
Brawo Paragwaj, brawo wczoraj Urugwaj, ale teraz musi wrócic normalność i niech Chile z łatwością ogra żołnierzy od Chaveza.


bramek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 kwietnia 2004
Posty: 645
Rejestracja: 20 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 23:52

Neymar dzisiaj chyba w pełni udowodnił że jest wart co najwyżej 1/5 tych pieniędzy co za niego chcą dać :)


strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 17 lipca 2011, 23:59

No sorry, ale z gry to Brazylia zasłużyła na awans do półfinału. Co takiego zrobił Paragwaj by wygrać ten mecz? Zdecydowanie korzystniej Paragwajczycy zaprezentowali się moim zdaniem w pierwszym spotkaniu tych drużyn w grupie, mając przynajmniej kilka sytuacji do zdobycia bramki w tym dwie skutecznie wyegzekwowane. Tymczasem dzisiejszy mecz wygrał im głównie Villar, bo bez niego nic by nie zrobili. Jestem w mniejszości chyba, ale odpadnięcie Brazylii jakoś wcale mnie nie cieszy-jeden faworyt powinien IMO zostać-a już zwłaszcza w kontekście całego meczu i jego przebiegu. Co nie zmienia faktu, że Brazylia także nie zagrała wielkiego meczu, a w karnych odstawiła tragifarsę. Niemniej Urugwaj znacznie bardziej zasłużył na półfinał niż Paragwaj.
Co by nie było już większej "siary" w tym turnieju to życzyłbym sobie finału Urugwaj-Chile. Choć przed tymi drugimi-jak się wydaje z dotychczasowych meczów ogromnie ciężka przeprawa z rewelacyjną Wenezuelą. Tym bardziej, że Chilijczycy wygrywali dotychczas tylko jedną bramką.
PS. Jestem ogromnie ciekaw postawy Vidala w trzecim meczu po tym jak z Borghim zrobili sobie ze mnie jaja. W pierwszych dwóch meczach z tego co widziałem i czytałem nie było szału. Tak, więc powinien wreszcie pokazać jakiś błysk, szczególnie w ofensywie.
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2011, 00:10 przez strong return, łącznie zmieniany 1 raz.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1169
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 lipca 2011, 00:09

argentyna out, brazylia out jest dobrze :D w koncu cos sie dzije na tym sredniawym turnieju

p.s. japonki ms wygraly, tez w karnych..

ogolnie wyniki po mojej mysli:)


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 3897
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 18 lipca 2011, 00:20

Co w ogóle znaczy, że ktoś zasłużył na zwycięstwo? Paragwaj wygrał więc sprawa jest jasna. A to, że Neymar frajersko marnował setki a Villar bronił w niemożliwych sytuacjach to inna sprawa.

4 spudłowane karne to sytuacja z jaką się jeszcze nie spotkałem.


strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 18 lipca 2011, 00:28

To znaczy tyle, że grająca wyrażnie lepiej w piłkę drużyna odpadła.
W związku z powyższym pisanie o zasłużonym awansie Paragwaju to nadużycie. Zwłaszcza, że oglądałem ich wszystkie mecze i w tym dzisiejszym byli po prostu bezbarwi, grali słabo. Co najwyżej to Brazylia sfrajerzyła.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
Dobry Mudżyn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 stycznia 2011
Posty: 1349
Rejestracja: 11 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 18 lipca 2011, 02:17

Ale to, ze Wenezuela awansowala do polfinalu, a nie dawno zrywala od kazdego po 5 do gały, to już są pańskie jaja :D


BESTER MANN, BESTEEER !

Obrazek
ODPOWIEDZ